No kur.a! Ileż można. To naprawdę nie jest śmieszne. Zaraz zostanę zminusowany przez fanatyków browarów i innych napojów alkoholowych. Sam lubię sobie czasem wybić browar, ale to już jest głupie. "Słyszałem słowo browar", "ze mną się nie napijesz", "jak na Ciebie patrzę, to już wiem, że będziemy dzisiaj pić". Porażka. Nie każdy aż tak lubi alkohol, więc moglibyście sobie to odpuścić. Ale nie. Przecież teraz na topie jest się napier.olić i chwalić przed znajomymi odległością rzygania. Współczuję.
Widocznie mama autorowi nie chce dac tego 2,5zł na piwko skoro ślini się na sam odgłos picia przez innych. Smutne są priorytety i ambicje niektórych w dzisiejszych czasach...Byleby się napić a reszta spraw jest nieistotna...Za demota oczywiście minus.
No kur.a! Ileż można. To naprawdę nie jest śmieszne. Zaraz zostanę zminusowany przez fanatyków browarów i innych napojów alkoholowych. Sam lubię sobie czasem wybić browar, ale to już jest głupie. "Słyszałem słowo browar", "ze mną się nie napijesz", "jak na Ciebie patrzę, to już wiem, że będziemy dzisiaj pić". Porażka. Nie każdy aż tak lubi alkohol, więc moglibyście sobie to odpuścić. Ale nie. Przecież teraz na topie jest się napier.olić i chwalić przed znajomymi odległością rzygania. Współczuję.
OdpowiedzWidocznie mama autorowi nie chce dac tego 2,5zł na piwko skoro ślini się na sam odgłos picia przez innych. Smutne są priorytety i ambicje niektórych w dzisiejszych czasach...Byleby się napić a reszta spraw jest nieistotna...Za demota oczywiście minus.
Heh! Fajowe!
Odpowiedz