Nie mieszkałem na blokach, więc nie wiem jak to jest. A odnośnie czekania na kolegów, to raczej tak u mnie nie było, bo zawsze jak ktoś szedł grać w nogę albo coś to zawsze zbierana była ekipa "po drodze". Ewentualnie ugadywaliśmy się poprzedniego dnia o której się zbieramy i nie było żadnego problemu z czekaniem. Teraz to dopiero trzeba czekać aż wszyscy ruszą swoje cztery litery by móc zagrać chociaż w częściowym składzie...
przestańcie mi u pier*olić o zajebistym dzieciństwie! Już były DZIESIĄTKI takich demotów! Ja nie mieszkałam w bloku (w wiosce) i miałam zajebiste dzieciństwo także!
Powoli zaczynają mnie wkurzać te demoty, tak jak chyba wszystkich -.- Nie mieszkam w mieście więc nie wiem jak to jest. Mieszkam na wsi, mam 14 lat i jakoś to "dzieciństwo" mi się podoba. Tutaj każdy wyjdzie na dwór pokopać piłkę, wyjść nad rzekę albo inne rzeczy, zależy co przyjdzie człowiekowi do głowy. I jeszcze raz przestańcie pie****ić, że teraz nie ma się dzieciństwa.
A ja mieszkałam w domu,to pewnie miałam dzieciństwo przerąbane? Miałam,ale chyba nie dlatego,że mieszkałam w domu a nie bloku i nie mogłam czekać przed klatką..
Jeśli odpędzaliście dzikie zwierzęta pochodniami, to wasze dzieciństwo było super! Jeśli karmiliście diplodoki liśćmi, to wasze dzieciństwo było super!
pier***nie, każde dzieciństwo było super, też jestem z tego pokolenia, ale ja nie umniejszam wartości tego, co przeżyły pokolenia przede mną, lub co przeżywają pokolenia obecne. Nie chcę być narzekającym na "dzisiejszą młodzież" dwudziestoperoletnią tetryczką. Pozdrawiam racjonalnie myślących, którzy jeszcze się uchowali na tej stronie.
Ehh, aż łza się w oku kręci... Teraz tylko praaa, ciągły brak aksy, kłopoty, nie potrafie sie niczym cieszyć. To jest życie k***a??;/;/. Też tak macie????
wyglądają jakby szli na rozrube. ten po prawej typowy niemiec - spodnie na szelkach i karabin
OdpowiedzNie mieszkałem na blokach, więc nie wiem jak to jest. A odnośnie czekania na kolegów, to raczej tak u mnie nie było, bo zawsze jak ktoś szedł grać w nogę albo coś to zawsze zbierana była ekipa "po drodze". Ewentualnie ugadywaliśmy się poprzedniego dnia o której się zbieramy i nie było żadnego problemu z czekaniem. Teraz to dopiero trzeba czekać aż wszyscy ruszą swoje cztery litery by móc zagrać chociaż w częściowym składzie...
OdpowiedzTeraz każdy ma komórkę a i tak ciężko zebrać do grania :|
Tych demotów Typu " Pamietacie ..... " , " Jestescie zajebisci jesli... " było już tyle , że mam dość ich ogladania.
OdpowiedzBo tylko burżuje mieszkające w blokach mogli mieć zarąbiste dzieciństwo?
OdpowiedzA jak ktoś nie mieszkał w bloku?
Odpowiedzprzestańcie mi u pier*olić o zajebistym dzieciństwie! Już były DZIESIĄTKI takich demotów! Ja nie mieszkałam w bloku (w wiosce) i miałam zajebiste dzieciństwo także!
OdpowiedzJeśli pamiętacie ujeżdżanie tygrysów szablozębnych, to znaczy, że mieliście jeszcze lepsze dzieciństwo.
OdpowiedzJeśli nie pamiętacie wyjścia pierwszych ssaków z wody na ląd, to wasze dzieciństwo było do dupy..
@Anoren - ssaki nigdy nie wyszły z wody na ląd...
Gowno prawda. Mieszkanie w bloku i zajebiste dziecinstwo praktycznie sie wykluczaja :s
OdpowiedzA jeśli ktoś nie mieszka w bloku?
OdpowiedzChcesz się dowartościować ? - _ -
Bez sensu
Powoli zaczynają mnie wkurzać te demoty, tak jak chyba wszystkich -.- Nie mieszkam w mieście więc nie wiem jak to jest. Mieszkam na wsi, mam 14 lat i jakoś to "dzieciństwo" mi się podoba. Tutaj każdy wyjdzie na dwór pokopać piłkę, wyjść nad rzekę albo inne rzeczy, zależy co przyjdzie człowiekowi do głowy. I jeszcze raz przestańcie pie****ić, że teraz nie ma się dzieciństwa.
OdpowiedzJa nie pamietam, ja wychodzilem gdy tylko moglem
OdpowiedzMieszkam w domu jednorodzinnym. Czekałem aż ktoś wszedł na serwa.
OdpowiedzZa 15 lat - Jeżeli pamiętasz to oczekiwanie i niepewnośc podczas wbijania na server, to miałeś super dzieciństwo!
OdpowiedzWYPIERRDALLAJ!
OdpowiedzA ja mieszkałam w domu,to pewnie miałam dzieciństwo przerąbane? Miałam,ale chyba nie dlatego,że mieszkałam w domu a nie bloku i nie mogłam czekać przed klatką..
OdpowiedzA jeśli pamiętacie jak jechaliście na koniach na Bitwę pod Grunwaldem to dopiero wasze dzieciństwo było super
OdpowiedzChuy Ci do mojego dzeciństwa!
OdpowiedzCzemu te dzieciacki niosą flaszki?
OdpowiedzPrypeć dnia 26 kwietnia 1986 roku, po bloku poznałem i po tym, że zdjęcie jest niewyraźne, jakby jakieś zakłócenia.
OdpowiedzJeśli odpędzaliście dzikie zwierzęta pochodniami, to wasze dzieciństwo było super! Jeśli karmiliście diplodoki liśćmi, to wasze dzieciństwo było super!
OdpowiedzOtwieram lodówkę a tam kolejny demot o dzieciństwie!
OdpowiedzA ja np nie mieszkałem w bloku... i przez to zapewne mam dzieciństwo do bani.
Odpowiedzpier***nie, każde dzieciństwo było super, też jestem z tego pokolenia, ale ja nie umniejszam wartości tego, co przeżyły pokolenia przede mną, lub co przeżywają pokolenia obecne. Nie chcę być narzekającym na "dzisiejszą młodzież" dwudziestoperoletnią tetryczką. Pozdrawiam racjonalnie myślących, którzy jeszcze się uchowali na tej stronie.
Odpowiedza jak nie mieszkałem w bloku to nie miałem super dzieciństwa ?
OdpowiedzEhh, aż łza się w oku kręci... Teraz tylko praaa, ciągły brak aksy, kłopoty, nie potrafie sie niczym cieszyć. To jest życie k***a??;/;/. Też tak macie????
Odpowiedzjak ktoś nie mieszkał w bloku to nie mógł mieć tak "super dzieciństwa"?
OdpowiedzPrzykro mi, mieszkam w domu a nie bloku ;D
OdpowiedzJeśli polowałeś z kolegami na mamuty, to miałeś świetne dzieciństwo, a nie to co teraz!
Odpowiedz