Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1178 1277
-

Zobacz także:


nike79
+4 / 12

Przynajmniej ma dziewczyna poczucie humoru.

Odpowiedz
To_Je_Amelinium
+3 / 9

jezus maria, fajny wesoły obrazek z sympatycznym podpisem, a wy juz musicie sięgać do narzekania i zaczynac nowe rozwazania na beznadziejne problemy

nike79
+2 / 8

Asiorku123, nie masz zielonego pojęcia o tym, o czym piszesz. Filozofia jest jednym z trudniejszych kierunków. Wymaga nie tylko ogromu pracy, ale i naprawdę zaawansowanej umiejętności posługiwania się rozumem. Gówno daje? Może w sensie finansowym, ale jeśli chodzi o rozwój osobisty, to na pewno bardzo dużo. Przeciętny magister informatyki w końcu też na forsie nie śpi. Poza tym zastanów się ile prywatnych szkółek oferuje swoje informatyczne kursy a ile z nich rozdaje za pieniądze dyplomy z filozofii... W tym przypadku oszustwo, że studenci się uczą po prostu nie ma sensu.

G Giaaant
-3 / 7

@nike79 Naprawdę fajnie, że po filozofii człowiek ma bogate wnętrze. Ale potem może jedynie pracować na kasie i mieszkać z 4 współlokatorami.

nike79
+2 / 2

Wspominałam o aspekcie ekonomicznym, ale trzymajmy się tematu. Rozmawiamy o trudności i o tym, że tuman nie studiuje filozofii a nie o perspektywach zawodowych. Całkiem dobrze można zarabiać cyklinując podłogi lub kładąc tynki, ale nie o tym dyskusja, prawda?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 July 2012 2012 0:36

F Fragolka20
0 / 2

A dlaczego autor rozróżnia prywatne i publiczne. Są idioci na publicznych i ludzie mądrzy, idący po wiedzę na prywatnych, Często sytuacja finansowa zmusza do studiowania zaocznie na prywatnej i pracowania. Więc nie generalizuj!

Odpowiedz
kyd
+1 / 1

Nie chodziło mi o to akurat. Bardziej chciałem wskazać na pewną ironię, że dziewczyna poszła na studia, ciesząc się, że to daje jej zniżkę na klub fitness, choć żaden to zysk, skoro za możliwość posiadania zniżki musi płacić te 300, czy 400 zł miesięcznie, bo tyle mniej więcej wynosi czesne za studia. A poza tym... Studiować zaocznie na uczelni publicznej nie można już? Bo wiem, że do tego zmusza sytuacja i bardzo podziwiam takich ludzi, sam tak robiłem, tylko chyba tryb zaoczny nie jest jedynie przeznaczony dla tych prywatnych uczelni.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 July 2012 2012 20:11

F Fragolka20
+1 / 1

Pewnie, że można na publicznych. Tylko sam określiłeś - "zaoczne- prywatne"..
Co do poziomu- nie ma reguły. Ja studiuję na prywatnej i nie ma, że boli. Wykładowców mamy w większości z UG i trzymają poziom. Nie płacę za zaliczenia. Więc wkurzam się, kiedy ktoś mi wytyka prywatną uczelnie, bo ja też muszę się nieźle "namachać", żeby zaliczyć semestr bez poprawek.

Frogy07
+2 / 2

I tak im się nie będzie chciało chodzić. 95% moich znajomych jest niezadowolonych ze na pierwszym roku mamy wf.

Odpowiedz
Smetana
0 / 0

ale w gruncie reczy gdyby nie płaciły za studia to nawet karnet za pełną kwote byłby bardziej opłacalny finansowo :)

Odpowiedz