Teraz codziennie będzie zdjęcie czegoś starego z dopiskiem "pamiętasz?" "kiedyś było lepiej"? Wczoraj jakaś stara gra, przedwczoraj skaczący pająk, trzy dni temu styropianowe samolociki, a dalej nie chce mi się sprawdzać... Wszystkim twórcom takich demotów dedykuję słowa mojej babci: "kiedyś to nawet gówno lepiej smakowało". Pozdrawiam.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 12 July 2012 2012 14:47
Pamiętam te czasy, ba, chodziłem już wtedy do liceum. I co? I sorry, ale od Dooma wolę Skyrim. I powiem więcej, lepiej się bawię przy Skyrim (przykładowo) niż wtedy przy Doom. Choć owszem, podobał mi się wtedy, podobnie jak inne gry tego okresu, takie jak Descent, czy Heretic i Hexxen. Ale ze starych gier, próbę czasu przetrwały dla mnie tylko dwie: Master of Orion 2 (gram do dziś) i oba Baldury (choć to już nowsze czasy). Dziś też są świetne gry, a kto widzi tylko fajne gry w przeszłości, ten jest faktycznie dziad. Bo "dziad" to stan umysłu, a nie metryczka.
Tak? A ile tytułów równie kultowych gier wydanych w 1993 roku potrafisz wymienić? A z całej 1 połowy lat 90-tych? Kilka pewnie. A powstawały ich tysiące o ile nie dziesiątki tysięcy. W latach 80-tych to samo. Z całej kasety dziewięćdziesiątki dla C64, nagranej dwustronnie i w turbo, kupionej na giełdzie w "Żaku" (jeśli wiesz o czym mówię to znak, że twoje dzieciństwo było zajebiste), większej uwagi były warte dwie góra trzy pozycje. Czyli maks 10%. Reszta to była totalna sieczka typu lecisz/idziesz ciągle w prawo i rozwalasz wszystko. Czyli dokładnie tak samo jak teraz, z tą różnicą, że teraz łazi się w pełnym 3D a nie tylko w prawo.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 12 July 2012 2012 16:15
tak były też to pamientam, ale były!!! podniecajcie się że gra zajmowala 2,88mb no bez jaj demotywuje was to?? to Demotywatory a nie książka z wspomnieniami.
W sumie jest jeden powód, dla którego warto to pamiętać - to początek końca AMIGI. Punkt zwrotny, od którego rozpoczyna się przewaga peceta na rynku komputerowej rozrywki. ;)
Czy naprawdę na demotywatorach siedzą same dziadki, które tylko ciągle narzekają na to, jak dzisiaj jest do d..., a kiedyś było bosko?
Odpowiedzno, ale tak niestety jest... masz posluchaj sobie: http://www.youtube.com/watch?v=5mPmg6ZR25s :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 July 2012 2012 14:15
demot:...których ty: nie pamiętasz
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 July 2012 2012 14:53
Tych czasów nie zrozumie tylko ten kto się w nich nie urodził.
OdpowiedzWięc mój ojciec też ich nie zrozumie?
Ja pierdziele, ale ze mnie już stara dupa jest skoro to pamiętam.
OdpowiedzWięc zamieniamy "pamiętasz?" na "to były czasy", świetnie
OdpowiedzTeraz codziennie będzie zdjęcie czegoś starego z dopiskiem "pamiętasz?" "kiedyś było lepiej"? Wczoraj jakaś stara gra, przedwczoraj skaczący pająk, trzy dni temu styropianowe samolociki, a dalej nie chce mi się sprawdzać... Wszystkim twórcom takich demotów dedykuję słowa mojej babci: "kiedyś to nawet gówno lepiej smakowało". Pozdrawiam.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 July 2012 2012 14:47
OdpowiedzTaaak ja pamiętam te czasy, ale czy było wspaniale, może tylko inaczej ja tam wolę jak gry nie mają 4 pikseli na krzyż.
OdpowiedzPamiętam te czasy, ba, chodziłem już wtedy do liceum. I co? I sorry, ale od Dooma wolę Skyrim. I powiem więcej, lepiej się bawię przy Skyrim (przykładowo) niż wtedy przy Doom. Choć owszem, podobał mi się wtedy, podobnie jak inne gry tego okresu, takie jak Descent, czy Heretic i Hexxen. Ale ze starych gier, próbę czasu przetrwały dla mnie tylko dwie: Master of Orion 2 (gram do dziś) i oba Baldury (choć to już nowsze czasy). Dziś też są świetne gry, a kto widzi tylko fajne gry w przeszłości, ten jest faktycznie dziad. Bo "dziad" to stan umysłu, a nie metryczka.
OdpowiedzTak? A ile tytułów równie kultowych gier wydanych w 1993 roku potrafisz wymienić? A z całej 1 połowy lat 90-tych? Kilka pewnie. A powstawały ich tysiące o ile nie dziesiątki tysięcy. W latach 80-tych to samo. Z całej kasety dziewięćdziesiątki dla C64, nagranej dwustronnie i w turbo, kupionej na giełdzie w "Żaku" (jeśli wiesz o czym mówię to znak, że twoje dzieciństwo było zajebiste), większej uwagi były warte dwie góra trzy pozycje. Czyli maks 10%. Reszta to była totalna sieczka typu lecisz/idziesz ciągle w prawo i rozwalasz wszystko. Czyli dokładnie tak samo jak teraz, z tą różnicą, że teraz łazi się w pełnym 3D a nie tylko w prawo.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 July 2012 2012 16:15
OdpowiedzJeszcze jeden demot z serii 'to były czasy...' bądź 'jeśli to pamiętasz...', co za oryginalność... Już się rzygać tym chce.
Odpowiedzna dyskietce ale juz HD ;)
Odpowiedztak były też to pamientam, ale były!!! podniecajcie się że gra zajmowala 2,88mb no bez jaj demotywuje was to?? to Demotywatory a nie książka z wspomnieniami.
OdpowiedzW sumie jest jeden powód, dla którego warto to pamiętać - to początek końca AMIGI. Punkt zwrotny, od którego rozpoczyna się przewaga peceta na rynku komputerowej rozrywki. ;)
Odpowiedz