Spokojnie, to była tam taka sobie ironia. A co do prawdziwych kobiet opisywanych w democie to mniemam, że najwięcej jest ich wśród tych, które jeszcze nie znalazły się w żadnej opisywanej przez demot sytuacji. Bo tak czy tak, choć ciężko mi to mówić, kobieta jest przecież człowiekiem... choć są i tacy, którzy przypisują jej nawet boskie właściwości.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 15:04
A jeśli napisałbym, że prawdziwa kobieta wyznaje zasadę: "Treat me like a princess, fuck me like a whore". To, czy mogę powiedzieć, że moja wizja byłaby prawdziwsza niż autora ? Co jest czynnikiem sprawiającym, że MOJA prawdziwa kobieta będzie tą, którą wszyscy mają uznać i od której nie ma odstępstw, bo inaczej jest nieprawdziwa, a po prostu zmyślona ?
Zmodyfikowano
8 razy
Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 1:39
To na żółto nawet mi się podoba, a to na biało? O czym jest? o smutnej prozie życia? o odkochaniu? o końcu związku? że tak zawsze musi być, niby? czy że jest za często? a co jest pierwszym planem dla faceta? praca? a jak nie pracuje, to też źle, prawda? ten złoty środek znajdywać, to za trudne dla wielu. a czasem, czasem po prostu to świat ludzi wykańcza i zmienia. nawet jak chcą dobrze. o takich typowych sprawach jak dzieci, wspomniana już praca, znajomi, rodzice, oraz inne ciężkie klimaty, nie wspominając. to jest jak survival, przetrwają najlepsi. reszta padnie po drodze. związki się rozpadną, zaczną nowe, ale z każdym kolejnym to będzie kolejne parzenie herbatki. już nie ten aromat, nie ten smak...
Wydaje mi się, że Autorowi chodziło o to, że "prawdziwa kobieta" - parafrazując wybitną panią Osiecką - "odchodzi, kiedy trzeba (...) i w Jego chłodzie się nie wygrzewa". Czytając Twoją wypowiedź mam wrażenie, że chyba nigdy nie widziałeś jak "pociemniałe z niekochania, cudne oczy gasną". Nie można zbudować związku w pojedynkę. Miłość ma sens tylko wtedy, kiedy jest odwzajemniona. Samotność w związku zabija kobietę. Należy odpowiedzieć na pytanie - lepiej zadać sobie konkretny cios prosto w serce i zamknąć pewien rozdział czy wiercić nożem w ranie, pozostając w układzie, który i tak jest skazany na klęskę?
Zmodyfikowano
8 razy
Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 1:11
Nigdy nie będziesz prawdziwą kobietą z demotów. Ja też nie. Żadna z nas nie będzie bo nie da się mieć wszystkich jej cech skoro często są sprzeczne. Jakoś zniosę to że nie jestem prawdziwą kobietą. Chyba nawet z ulgą.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 12:03
ech... a wy myślicie, że my, faceci tego nie wiemy? proszę, przestańcie wrzucać te pseudo mądrości o związkach, uczuciach i o czym tylko się da z perspektywy kobiety. prawda jest taka, że i facet, i kobieta mają swoje uczucia, ambicje, przemyślenia, sposób życia i klucz do serca, który jest skomplikowany mniej lub bardziej. i żeby to zrozumieć nie trzeba skomplikowanych definicji. wystarczy trochę empatii ;)
Żółty napis jest prawdą, a biały to bezsens. Jeżeli ktoś naprawdę kocha, to nawet jak w życiu są ciężkie chwile, gdy innej sprawie trzeba się poświęcić(w sensie pracy,lekarza,wyjazdu, chorobie,depresji etc.), osoba będzie czekać i kochać, nawet jeśli będzie to trwało 2-3 miesiące. Jakby Twój mężczyzna miał wypadek samochodowy i byłby w śpiączce to co? Będziesz na drugim planie i nie usłyszysz czułych słów - wybierzesz rozstanie? Jeżeli tak, to radzę przemyśleć zachowanie, bo jest to zwykłe ku*estwo i materializm - "Zależy jak leży" jak to mawiają. Jak jest dobrze i pompujesz kasę i swój czas to z Tobą będę, jak mi nie poświęcasz czasu, bo go fizycznie nie masz to się goń.
autorowi/autorce nie o coś takiego chodziło. Raczej o zostawienie za sobą związku, w którym facet się nie stara, bo mu nie zależy. Pozostawanie w takim związku dla takiej kobiety nie godzi się z jej poczuciem godności.
Nie o zostawienie kogoś z wygodnictwa.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 November 2013 2013 20:31
Traktuj osobę bliską, tak jakbyś chciał żeby to ona Cie traktowała.. A wtedy, nikt nie bedzie sie musiał martwic tym ze cos zjeb,ał. Każda z tych stron ma być traktowana równo, nie na zasadzie ze a facet to Facet więc nic mu nie bedzie, fakt.. On nigdy sie o to nie upomni bo na pierwszym miejscu bedzie jego Kobieta
Chcecie miec dobry, udany związek ? To traktujcie ta osobe jak siebie samego, a wtedy zallu nie bedzie ze z naszej strony cos poszlo nie tak. i dajcie juz siana z takimi demotami bo mnie skreca.
Jak czytam te filozoficzne wywody nt. prawdziwych kobiet, prawdziwych mężczyzn, prawdziwych psów i biedronek, to już mnie krew zalewa. Ludzie jesteście młodzi, gówno wiecie o życiu. Nie trujcie tutaj takimi wywodami. Idźcie robić coś pożytecznego. Proszę was!
Trylion-miliot-tysiąc-pięćsetny demot o Prawdziwych Kobietach. A kiedy będzie coś o sztucznych kobietach, kobietach-podróbach, kobietach skopiowanych i innych nie-prawdziwych?
Chwileczkę... skoro wie, ile jest warta, to po jaką cholerę jej czułe słowa? A skoro ma ambicje, to nie będzie się czuła na drugim planie, bo zamiast siedzieć na tyłku i czekać na zainteresowanie będzie realizować te ambicje. Tekst nielogiczny co najmniej w dwóch wskazanych przeze mnie miejscach, napisany pewnie przez jakąś nastolatkę z rozżalenia że jej nikt nie wynosi na piedestały.
wy jesteście muzułmanami polski z tymi demotami o tym jaka ma być kobieta, bogu niech będą dzięki,że jesteście zerami w życiu prawdziwym bo gdyby tacy jak wy wchodzili do rządu zorganizowalibyście nam piekło na ziemii
Po przeczytaniu: "aha, zajebiście"
Nie będę już roztrząsał każdego słowa, powiem tyle, że autor pieprzy bez ładu i składu, zlepek nie mających ze sobą szczególnego powiązania frazesów i prawienie morałów jaka ma być kobieta. Tekst biały traktuje o rzeczy dość oczywistej, ale teoria teorią, a praktyka praktyką. Minus.
Drogie Panie , jeśli chcecie nie byc pomijane i byc na drugim planie i slyszec czułe słówka to liczcie sie z tym ,ze Wasz facet nie bedzie mial hobby, pracy i bedzie brzydki ... co ? a...no tak, przeciez Wy takiego tez nie chcecie :P
Cholera, kobiety naprawdę są skomplikowane!
OdpowiedzDla mniej ambitnych jest też sporo nieskomplikowanych chociaż bardziej pasowałoby tu słowo "łatwych" kobiet.
Czyli mój wybór sprowadza się do kobiety skomplikowanej, albo łatwej? O cholera, to mam prze*ebane.
Nie ma to jak dzielenie kobiet których się nie zna na grupy.
Spokojnie, to była tam taka sobie ironia. A co do prawdziwych kobiet opisywanych w democie to mniemam, że najwięcej jest ich wśród tych, które jeszcze nie znalazły się w żadnej opisywanej przez demot sytuacji. Bo tak czy tak, choć ciężko mi to mówić, kobieta jest przecież człowiekiem... choć są i tacy, którzy przypisują jej nawet boskie właściwości.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 15:04
Z cyklu: "Przemyślenia gimnazjalisty".
OdpowiedzA jeśli napisałbym, że prawdziwa kobieta wyznaje zasadę: "Treat me like a princess, fuck me like a whore". To, czy mogę powiedzieć, że moja wizja byłaby prawdziwsza niż autora ? Co jest czynnikiem sprawiającym, że MOJA prawdziwa kobieta będzie tą, którą wszyscy mają uznać i od której nie ma odstępstw, bo inaczej jest nieprawdziwa, a po prostu zmyślona ?
Zmodyfikowano 8 razy Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 1:39
To na żółto nawet mi się podoba, a to na biało? O czym jest? o smutnej prozie życia? o odkochaniu? o końcu związku? że tak zawsze musi być, niby? czy że jest za często? a co jest pierwszym planem dla faceta? praca? a jak nie pracuje, to też źle, prawda? ten złoty środek znajdywać, to za trudne dla wielu. a czasem, czasem po prostu to świat ludzi wykańcza i zmienia. nawet jak chcą dobrze. o takich typowych sprawach jak dzieci, wspomniana już praca, znajomi, rodzice, oraz inne ciężkie klimaty, nie wspominając. to jest jak survival, przetrwają najlepsi. reszta padnie po drodze. związki się rozpadną, zaczną nowe, ale z każdym kolejnym to będzie kolejne parzenie herbatki. już nie ten aromat, nie ten smak...
OdpowiedzWydaje mi się, że Autorowi chodziło o to, że "prawdziwa kobieta" - parafrazując wybitną panią Osiecką - "odchodzi, kiedy trzeba (...) i w Jego chłodzie się nie wygrzewa". Czytając Twoją wypowiedź mam wrażenie, że chyba nigdy nie widziałeś jak "pociemniałe z niekochania, cudne oczy gasną". Nie można zbudować związku w pojedynkę. Miłość ma sens tylko wtedy, kiedy jest odwzajemniona. Samotność w związku zabija kobietę. Należy odpowiedzieć na pytanie - lepiej zadać sobie konkretny cios prosto w serce i zamknąć pewien rozdział czy wiercić nożem w ranie, pozostając w układzie, który i tak jest skazany na klęskę?
Zmodyfikowano 8 razy Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 1:11
"Prawdziwa kobieta..." Cholera jasna każdy demot mówi o innej prawdziwiej kobiecie. Ile ja muszę mieć tych cech, by móc otrzymać miano prawdziwej.
OdpowiedzNigdy nie będziesz prawdziwą kobietą z demotów. Ja też nie. Żadna z nas nie będzie bo nie da się mieć wszystkich jej cech skoro często są sprzeczne. Jakoś zniosę to że nie jestem prawdziwą kobietą. Chyba nawet z ulgą.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 12:03
Wzruszające.
Odpowiedzech... a wy myślicie, że my, faceci tego nie wiemy? proszę, przestańcie wrzucać te pseudo mądrości o związkach, uczuciach i o czym tylko się da z perspektywy kobiety. prawda jest taka, że i facet, i kobieta mają swoje uczucia, ambicje, przemyślenia, sposób życia i klucz do serca, który jest skomplikowany mniej lub bardziej. i żeby to zrozumieć nie trzeba skomplikowanych definicji. wystarczy trochę empatii ;)
OdpowiedzŻółty napis jest prawdą, a biały to bezsens. Jeżeli ktoś naprawdę kocha, to nawet jak w życiu są ciężkie chwile, gdy innej sprawie trzeba się poświęcić(w sensie pracy,lekarza,wyjazdu, chorobie,depresji etc.), osoba będzie czekać i kochać, nawet jeśli będzie to trwało 2-3 miesiące. Jakby Twój mężczyzna miał wypadek samochodowy i byłby w śpiączce to co? Będziesz na drugim planie i nie usłyszysz czułych słów - wybierzesz rozstanie? Jeżeli tak, to radzę przemyśleć zachowanie, bo jest to zwykłe ku*estwo i materializm - "Zależy jak leży" jak to mawiają. Jak jest dobrze i pompujesz kasę i swój czas to z Tobą będę, jak mi nie poświęcasz czasu, bo go fizycznie nie masz to się goń.
OdpowiedzArgumenty na miarę przedszkolaka, a do tego straszna nadinterpretacja... że tak powiem - nihil novi na demotach...
autorowi/autorce nie o coś takiego chodziło. Raczej o zostawienie za sobą związku, w którym facet się nie stara, bo mu nie zależy. Pozostawanie w takim związku dla takiej kobiety nie godzi się z jej poczuciem godności.
Nie o zostawienie kogoś z wygodnictwa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 November 2013 2013 20:31
Poza tym nie da się utrzymac zwiazku nie poświęcając mu czasu. jak masz wątpliwości, zapytaj mojego byłego :D
Demotywator godny Demotów.pl. Takie wypracowania właśnie tam powinny trafiać.
OdpowiedzTraktuj osobę bliską, tak jakbyś chciał żeby to ona Cie traktowała.. A wtedy, nikt nie bedzie sie musiał martwic tym ze cos zjeb,ał. Każda z tych stron ma być traktowana równo, nie na zasadzie ze a facet to Facet więc nic mu nie bedzie, fakt.. On nigdy sie o to nie upomni bo na pierwszym miejscu bedzie jego Kobieta
OdpowiedzChcecie miec dobry, udany związek ? To traktujcie ta osobe jak siebie samego, a wtedy zallu nie bedzie ze z naszej strony cos poszlo nie tak. i dajcie juz siana z takimi demotami bo mnie skreca.
Prawdziwa co nie znaczy że każda :-)
OdpowiedzDemoty mnie prześladują.
OdpowiedzJak czytam te filozoficzne wywody nt. prawdziwych kobiet, prawdziwych mężczyzn, prawdziwych psów i biedronek, to już mnie krew zalewa. Ludzie jesteście młodzi, gówno wiecie o życiu. Nie trujcie tutaj takimi wywodami. Idźcie robić coś pożytecznego. Proszę was!
OdpowiedzStreszczenie:
OdpowiedzPrawdziwa kobieta - ma szacunek dla swojego ciała, nie ma dla swojej duszy.
Wkurza mnie już to gadanie o prawdziwych kobietach i prawdziwych mężczyznach. Jak ktoś do nich nie należy to kim jest?
OdpowiedzAha.
Odpowiedzdłużej to się już nie dało co? dopisz jeszcze z 3 albo 4 linijki bo to za mało dla mnie
OdpowiedzDawno tego zdjęcia nie widziałem na demotach.
OdpowiedzMoże weź człowieku książkę "Jaka jest prawdziwa kobieta" chętnie poczytam.
OdpowiedzTo dlaczego w obrazku jest dziecko?
OdpowiedzTrylion-miliot-tysiąc-pięćsetny demot o Prawdziwych Kobietach. A kiedy będzie coś o sztucznych kobietach, kobietach-podróbach, kobietach skopiowanych i innych nie-prawdziwych?
OdpowiedzChwileczkę... skoro wie, ile jest warta, to po jaką cholerę jej czułe słowa? A skoro ma ambicje, to nie będzie się czuła na drugim planie, bo zamiast siedzieć na tyłku i czekać na zainteresowanie będzie realizować te ambicje. Tekst nielogiczny co najmniej w dwóch wskazanych przeze mnie miejscach, napisany pewnie przez jakąś nastolatkę z rozżalenia że jej nikt nie wynosi na piedestały.
Odpowiedzja tak mialam dopominalam sie milych ,czulych slow , wszystko bylo wazniejsze ode mnie a najbardziej pieniadze.. wybralam rozstanie
Odpowiedzi biały napis, i żółty - to prawda
OdpowiedzCzyli tylko facet ma walczyć o związek, a kobieta nie ma ABSOLUTNIE ŻADNYCH zobowiązań
Odpowiedzwy jesteście muzułmanami polski z tymi demotami o tym jaka ma być kobieta, bogu niech będą dzięki,że jesteście zerami w życiu prawdziwym bo gdyby tacy jak wy wchodzili do rządu zorganizowalibyście nam piekło na ziemii
OdpowiedzPo przeczytaniu: "aha, zajebiście"
OdpowiedzNie będę już roztrząsał każdego słowa, powiem tyle, że autor pieprzy bez ładu i składu, zlepek nie mających ze sobą szczególnego powiązania frazesów i prawienie morałów jaka ma być kobieta. Tekst biały traktuje o rzeczy dość oczywistej, ale teoria teorią, a praktyka praktyką. Minus.
Drogie Panie , jeśli chcecie nie byc pomijane i byc na drugim planie i slyszec czułe słówka to liczcie sie z tym ,ze Wasz facet nie bedzie mial hobby, pracy i bedzie brzydki ... co ? a...no tak, przeciez Wy takiego tez nie chcecie :P
Odpowiedz