Ogólnie z tego co obserwuję, to wiek nastoletni można z taką mizantropią utożsamić. Jednoczesnie nienawidza świata i ludzi, a w tym samym momencie biadolą dlaczego ich opuścili przyjaciele i inni pomocnicy :D (oczywiscie nie tyczy sie to każdego).
Jaki płacz? Człowiek sam obiera drogę, którą chce zmierzać. Skoro wybrał taką to musi się liczyć z tym, że będzie jak będzie. Jednak myśle, że skoro się na nią zdecydował, to tak mu będzie najlepiej.
Nienawidzi bo został skrzywdzony przez jednostki i środowisko i zamiast walczyć ze swoją słabością ucieka w nienawiść. I dodaje sobie fałszywe poczucie że jest kimś ponad to, kimś wyjątkowym. Dojrzałość określa się w kilku dziedzinach, m.in w dziedzinie kontaktu z innymi ludźmi, człowiek który odcina się od nich nei jest w pełni dojrzały.
BurnAgainstTheWind to ciekawe co napisales/as. Chociaz ja uwazam, ze jezeli bylo sie skrzywdzonym to sie obojetnieje bardziej niz nienawidzi bo nienawisc wymaga wysilku a "poraniona dusza" jest zwykle zmeczona i chce miec swiety spokoj.
Nie rozumiem dlaczego tak zminusowaliście Pawła, skoro napisał całkowitą prawdę? Znam ludzi, którzy zachowują się dokładnie tak, jak zostało to przedstawione. Swoje utopijne poglądy lepiej schowajcie do kieszeni i spójrzcie na rzeczywistość.
thePurple czemu od razu głupoty?
Skoro Marceliano nie lubi homo to chyba ma do tego prawo?
Jesteście ludzie ograniczeni i jeśli ktoś jest rasistą, homofobem czy innym nie jest dla Was człowiekiem to gratuluje.
Szczerze powiedziawszy jestem biseksualistą i mam to gdzieś. (: Tyle, że... Rozumiem dumę z osiągnięć, niech będzie, że z tradycji, dumę z efektów własnej ciężkiej pracy... Ale dumę z tego, że się "nie lubi" homoseksualistów? O_O "Nie lubię małych dzieci i jestem z tego dumny". "Nie lubię czosnku i jestem z tego dumny". "Nie lubię homoseksualistów i jestem z tego dumny". Naprawdę nie macie innych powodów do dumy i chwytacie się ostatnich desek ratunku?
Smutek mnie ogarnia, gdy plebejstwo pisze, że homofoby są złe. Homofobia byłaby zła, gdyby homo sami nie zmuszali innych do nienawiści, swoimi paradami, tęczami i innymi różowymi pomponami. Gdy Homo nie wychodziło na ulicę, nie robiło parad, nie domagało się praw takich czy owakich, to i homofobów nie było w żadnej niepoliczalnej ilości.
@dawcamocywnocy wiem o co ci chodzi,ale ja mówie o wiedzy praktycznej,znam wiele takich osób którzy mówią przy piwie że nie lubią ludzi,mają wszystkich i wszystko w dupie i im się z tym dobrze żyje, ale ich rodzina i bliscy mówią inaczej - że są zamknięci w sobie,nie radzą sobie z życiem,nie wiedzą co dalej robić,są załamani.Wiadomo każdy ma inną osobowość i nie każdemu będzie wygodnie tak żyć,wiadomo każdy wybiera sobie własną drogę.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 16:28
Wiem co masz na myśli. To skoro nie lubi ludzi, to jest jakiś sens spędzać z nimi czas? Musi się zastanowić, czy woli być samemu, czy na siłę szukać gdziekolwiek ludzi, z którymi znajdzie nić porozumienia. Kwestia odpowiedniego nastawienia i myślenia.
Tylko Ty mówisz o odbiorze takiej osoby przez otoczenie, a nie o samej osobie, która pewnie uważa większość ludzi za debili (którymi nota bene są). Dla niej jej zachowanie jest zupełnie normalne.
Zauważ, że tego typu określenia nie biorą się znikąd. Jeżeli ktoś mocno zawiódł się na ludziach to zaczyna uważać, że bez nich jest mu lepiej i jest to prawdą. Ja sama potrafię mocno ograniczyć krąg znajomych do paru sztuk, lub całkiem go wyeliminować gdy utrzymanie znajomości więcej mnie kosztuje niż funkcjonowanie bez nich. Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, które wybierając daną opcję musimy zaakceptować.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 16:58
Jeśli już się coś gloryfikuje, to leninowsko-stalinowski komunosocjalizm (zresztą nazywaj to jak chcesz). Prawdziwych komunistów było tylko dwóch - Engels i Marks. Prawdziwy komunizm to właściwie utopia, jak koliste miasta czy Contour Crafting. Możecie mnie minusować za bronienie tego czerwonego zła, ale powiem wam jedno: Jeśli nadal myślicie, że komunizm to zło, to nie wiecie czym jest komunizm.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 10:04
Sam sobie odpowiedziałeś- Komunizm to utopia. W założeniach piękna, ale utopia(zresztą każdy system/ustrój w założeniach jest dużo lepszy niż w rzeczywistości, demokracja na przykład). I miną jeszcze tysiące lat(o ile w ogóle to będzie kiedykolwiek możliwe) zanim ludzie dojrzeją do takiego egzystowania. A mówi to zatwardziały Nacjonalista:D
@ShawnHBKMichaels: Demokracja też jest dobra. Właściwie to każdy ustrój jest dobry, jeśli działa z pożytkiem dla obywateli danego kraju. Problemem nie jest system polityczny, tylko ludzie którzy sprawują władzę. No i w dużej mierze przyczyniają się do tego zachłanność, łaknięcie władzy nad innymi i żądza pieniądza. A komunizm równa się wielu wyrzeczeniom społecznym, więc dopóki nie osiągniemy wyższego stanu umysłowo-społecznego, to choćbyśmy mieli dyktaturę rządzoną przez Chrystusa posiadającego Róg Obfitości nie będziemy mieli utopii. :P
@dracon2002 kręcą cię systemy, które odgórnie zakładają, co jest dla człowieka dobre i nie dopuszczają do tego, aby człowiek sam o tym zadecydował? Jarasz się inżynierią społeczną, nie?
@Zed: Nie. Po prostu lubię irytować ludzi. :] A poza tym to jestem niepoprawnym idealistą. A ty zapoznaj sie z doktryną komunistyczną autorstwa Engelsa i Marksa, skoro sądzisz, że komunizm narzuca ludziom co jest dla nich dobre i nie dopuszcza samodzielnego myślenia. Pozdrawiam.
ShawnHBKMichaels brzydzę się takimi poglądami, tym bardziej jak ktoś specjalnie to pisze i prowokuje, jak pan maniacs, albo całe ugrupowania takich odszczepieńców obnoszących się swoim odchyleniem, jak za przeproszeniem ONR etc.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 21:14
@dracon ja też kiedyś byłem komunistą ale widzę że do wprowadzenia i utrzymania tego systemu w formie w której wszystkim by się żyło dobrze potrzebaby wszystkich zjarać... i mówię serio. Bo jest zbyt dużo sukinsynów którzy nie chcą się dzielić. Teraz przeszedłem do popierania realniejszej wersji państwa w którym można pomagać komu się chce i ile się chce.
GrzybiarzX to że "brzydzisz" się poglądami nacjonalistów(było by jeszcze miło gdybyś powiedział co cię tak brzydzi) nie znaczy że "nacjonaluchy" nie mają mózgu. Równie dobrze mogę napisać "po co mieć mózg jak można być lewakiem, wierzyć w pseudo-tolerancje i system oparty na zrobieniu z ludzkości stada bezmyślnych owiec" lub "po co mieć mózg jak można być anarchistą i wierzyć w system w którym po tygodniu istnienia zakłady pogrzebowe nie nadarzały by z chowaniem ciał zamordowanych". ONR i etc. to wg ciebie odszczepieńcy z odchyłami? Czyli idąc tym tokiem żołnierze WiN, NSZ i całego podziemia Antykomunistycznego to też odszczepieńcy byli? Jan Mosdorf- Przedwojenny przywódca ONR zamordowany przez nazistów za pomaganie Żydom to też odszczepieniec?
Jest w tym trochę sensu. Skoro już nienawidzić, to za bycie człowiekiem, a nie uznawać jednych za lepszych od drugich z bzdurnych przyczyn. Hmm... U mnie sprawa wygląda o tyle dziwnie, że uważam ludzi jako ogół za bandę idiotów (pomijając nieliczne jednostki wybitne), a pomimo tego ich lubię.
Co demot nie mający nawet łącznie 50 głosów robi na głównej?
OdpowiedzWidnieje.
Ogólnie z tego co obserwuję, to wiek nastoletni można z taką mizantropią utożsamić. Jednoczesnie nienawidza świata i ludzi, a w tym samym momencie biadolą dlaczego ich opuścili przyjaciele i inni pomocnicy :D (oczywiscie nie tyczy sie to każdego).
Jakbyś nie zauważył, właśnie zasugerowałem, abyście spojrzeli na otoczenie zamiast przed kompem zastanawiać się jak powinno być.
Tak a później płacz czemu nie mam przyjaciół? ,czemu inni chodzą na imprezy a ja nie? ,czemu inni chodzą do kina a ja nie mam z kim...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 16:14
OdpowiedzJaki płacz? Człowiek sam obiera drogę, którą chce zmierzać. Skoro wybrał taką to musi się liczyć z tym, że będzie jak będzie. Jednak myśle, że skoro się na nią zdecydował, to tak mu będzie najlepiej.
Nienawidzi bo został skrzywdzony przez jednostki i środowisko i zamiast walczyć ze swoją słabością ucieka w nienawiść. I dodaje sobie fałszywe poczucie że jest kimś ponad to, kimś wyjątkowym. Dojrzałość określa się w kilku dziedzinach, m.in w dziedzinie kontaktu z innymi ludźmi, człowiek który odcina się od nich nei jest w pełni dojrzały.
BurnAgainstTheWind to ciekawe co napisales/as. Chociaz ja uwazam, ze jezeli bylo sie skrzywdzonym to sie obojetnieje bardziej niz nienawidzi bo nienawisc wymaga wysilku a "poraniona dusza" jest zwykle zmeczona i chce miec swiety spokoj.
Nie rozumiem dlaczego tak zminusowaliście Pawła, skoro napisał całkowitą prawdę? Znam ludzi, którzy zachowują się dokładnie tak, jak zostało to przedstawione. Swoje utopijne poglądy lepiej schowajcie do kieszeni i spójrzcie na rzeczywistość.
Jestem homofobem i jestem z tego dumny!
OdpowiedzJesteś dumny z własnej głupoty, fajnie
thePurple czemu od razu głupoty?
Skoro Marceliano nie lubi homo to chyba ma do tego prawo?
Jesteście ludzie ograniczeni i jeśli ktoś jest rasistą, homofobem czy innym nie jest dla Was człowiekiem to gratuluje.
Piękne odwracanie kota ogonem. Po prostu piękne. Homo można nie lubić i obrażać ale geje i lesbijki muszą to szanować tak? Poj*bany punkt widzenia
jestem nacjonalistą i jestem z tego dumny!
Szczerze powiedziawszy jestem biseksualistą i mam to gdzieś. (: Tyle, że... Rozumiem dumę z osiągnięć, niech będzie, że z tradycji, dumę z efektów własnej ciężkiej pracy... Ale dumę z tego, że się "nie lubi" homoseksualistów? O_O "Nie lubię małych dzieci i jestem z tego dumny". "Nie lubię czosnku i jestem z tego dumny". "Nie lubię homoseksualistów i jestem z tego dumny". Naprawdę nie macie innych powodów do dumy i chwytacie się ostatnich desek ratunku?
Jestem cyklistą i monarchistą!
Jestem trollem! I mizantropem.
Homoseksualizm to uleczalna choroba nabyta w okresie dojrzewania, bądź dzieciństwa. Jak ktoś chce to mogę mu to udowodnić.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 12:07
Jestem ruda i jestem z tego dumna.
Krzysio jestem.
Smutek mnie ogarnia, gdy plebejstwo pisze, że homofoby są złe. Homofobia byłaby zła, gdyby homo sami nie zmuszali innych do nienawiści, swoimi paradami, tęczami i innymi różowymi pomponami. Gdy Homo nie wychodziło na ulicę, nie robiło parad, nie domagało się praw takich czy owakich, to i homofobów nie było w żadnej niepoliczalnej ilości.
Nie jestem rasistę, ja po prostu nienawidzę wszystkich.
OdpowiedzRaczej masz wypaczony pogląd przez środowisko/ludzi z którymi miałeś do czynienia w przeszłości.
@dawcamocywnocy wiem o co ci chodzi,ale ja mówie o wiedzy praktycznej,znam wiele takich osób którzy mówią przy piwie że nie lubią ludzi,mają wszystkich i wszystko w dupie i im się z tym dobrze żyje, ale ich rodzina i bliscy mówią inaczej - że są zamknięci w sobie,nie radzą sobie z życiem,nie wiedzą co dalej robić,są załamani.Wiadomo każdy ma inną osobowość i nie każdemu będzie wygodnie tak żyć,wiadomo każdy wybiera sobie własną drogę.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 16:28
OdpowiedzWiem co masz na myśli. To skoro nie lubi ludzi, to jest jakiś sens spędzać z nimi czas? Musi się zastanowić, czy woli być samemu, czy na siłę szukać gdziekolwiek ludzi, z którymi znajdzie nić porozumienia. Kwestia odpowiedniego nastawienia i myślenia.
Tylko Ty mówisz o odbiorze takiej osoby przez otoczenie, a nie o samej osobie, która pewnie uważa większość ludzi za debili (którymi nota bene są). Dla niej jej zachowanie jest zupełnie normalne.
no właśnie tylko czy ten ''ktoś'' da radę żyć bez pozytywnych stosunków z ludźmi właśnie tu chodzi o nastawienie
OdpowiedzZauważ, że tego typu określenia nie biorą się znikąd. Jeżeli ktoś mocno zawiódł się na ludziach to zaczyna uważać, że bez nich jest mu lepiej i jest to prawdą. Ja sama potrafię mocno ograniczyć krąg znajomych do paru sztuk, lub całkiem go wyeliminować gdy utrzymanie znajomości więcej mnie kosztuje niż funkcjonowanie bez nich. Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, które wybierając daną opcję musimy zaakceptować.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 16:58
po co być mizantropem skoro mozna być nacjonalistą antynazistą i antykomunistą
OdpowiedzZ całym szacunkiem, ale czy wiesz czym jest komunizm? Czy tylko powtarzasz wpajaną wszystkim od dziecka propagandę? :)
jak mogę powtarzać wpajana propagandę skoro wszędzie wokół (tvn gw) gloryfikuje się ten system
Jeśli już się coś gloryfikuje, to leninowsko-stalinowski komunosocjalizm (zresztą nazywaj to jak chcesz). Prawdziwych komunistów było tylko dwóch - Engels i Marks. Prawdziwy komunizm to właściwie utopia, jak koliste miasta czy Contour Crafting. Możecie mnie minusować za bronienie tego czerwonego zła, ale powiem wam jedno: Jeśli nadal myślicie, że komunizm to zło, to nie wiecie czym jest komunizm.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 10:04
System w Polsce przed 1989 to był kapitalizm państwowy nie żaden komunizm.
I nie, nigdzie nie jest gloryfikowany dzieciaku.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2012 2012 17:37
Sam sobie odpowiedziałeś- Komunizm to utopia. W założeniach piękna, ale utopia(zresztą każdy system/ustrój w założeniach jest dużo lepszy niż w rzeczywistości, demokracja na przykład). I miną jeszcze tysiące lat(o ile w ogóle to będzie kiedykolwiek możliwe) zanim ludzie dojrzeją do takiego egzystowania. A mówi to zatwardziały Nacjonalista:D
@ShawnHBKMichaels: Demokracja też jest dobra. Właściwie to każdy ustrój jest dobry, jeśli działa z pożytkiem dla obywateli danego kraju. Problemem nie jest system polityczny, tylko ludzie którzy sprawują władzę. No i w dużej mierze przyczyniają się do tego zachłanność, łaknięcie władzy nad innymi i żądza pieniądza. A komunizm równa się wielu wyrzeczeniom społecznym, więc dopóki nie osiągniemy wyższego stanu umysłowo-społecznego, to choćbyśmy mieli dyktaturę rządzoną przez Chrystusa posiadającego Róg Obfitości nie będziemy mieli utopii. :P
maniacs, po co mieć mózg jak można być nacjonaluchem? ale przynajmniej niektóre cechy jakie podałeś w profilu są prawdziwe, nie da się ukryć.
A ja tam lubię nacjonalistów, bo... Może i mam specyficzne poczucie humoru, ale śmieszni są. : D
@dracon2002 kręcą cię systemy, które odgórnie zakładają, co jest dla człowieka dobre i nie dopuszczają do tego, aby człowiek sam o tym zadecydował? Jarasz się inżynierią społeczną, nie?
@Zed: Nie. Po prostu lubię irytować ludzi. :] A poza tym to jestem niepoprawnym idealistą. A ty zapoznaj sie z doktryną komunistyczną autorstwa Engelsa i Marksa, skoro sądzisz, że komunizm narzuca ludziom co jest dla nich dobre i nie dopuszcza samodzielnego myślenia. Pozdrawiam.
GrzybiarzX może rozwiniesz?
Nacjonaliści nawet nie wiedzą co to nazizm bo inaczej nie układaliby się z neonazistami. . .
ShawnHBKMichaels brzydzę się takimi poglądami, tym bardziej jak ktoś specjalnie to pisze i prowokuje, jak pan maniacs, albo całe ugrupowania takich odszczepieńców obnoszących się swoim odchyleniem, jak za przeproszeniem ONR etc.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 21:14
ja pie***le maniacs nie wplatajmy wszędzi polityki. @thePurple lol.
@dracon ja też kiedyś byłem komunistą ale widzę że do wprowadzenia i utrzymania tego systemu w formie w której wszystkim by się żyło dobrze potrzebaby wszystkich zjarać... i mówię serio. Bo jest zbyt dużo sukinsynów którzy nie chcą się dzielić. Teraz przeszedłem do popierania realniejszej wersji państwa w którym można pomagać komu się chce i ile się chce.
GrzybiarzX to że "brzydzisz" się poglądami nacjonalistów(było by jeszcze miło gdybyś powiedział co cię tak brzydzi) nie znaczy że "nacjonaluchy" nie mają mózgu. Równie dobrze mogę napisać "po co mieć mózg jak można być lewakiem, wierzyć w pseudo-tolerancje i system oparty na zrobieniu z ludzkości stada bezmyślnych owiec" lub "po co mieć mózg jak można być anarchistą i wierzyć w system w którym po tygodniu istnienia zakłady pogrzebowe nie nadarzały by z chowaniem ciał zamordowanych". ONR i etc. to wg ciebie odszczepieńcy z odchyłami? Czyli idąc tym tokiem żołnierze WiN, NSZ i całego podziemia Antykomunistycznego to też odszczepieńcy byli? Jan Mosdorf- Przedwojenny przywódca ONR zamordowany przez nazistów za pomaganie Żydom to też odszczepieniec?
Ja nie nienawidzę ludzi po prostu mam silną alergię na idiotów, a tych w społeczeństwie jest od grona.
OdpowiedzNa przykład takich którzy nie wiedzą że pisze/mówi się " od groma", a nie "od grona"
uwielbiam ludzi,ktorzy wyzywaja innych od idiotow podczas gdy sami reprezentuja dokladnie ten sam poziom (albo i nizszy)
@BeatifulNightmare W innych społeczeństwach też jest ich dużo.
Jest w tym trochę sensu. Skoro już nienawidzić, to za bycie człowiekiem, a nie uznawać jednych za lepszych od drugich z bzdurnych przyczyn. Hmm... U mnie sprawa wygląda o tyle dziwnie, że uważam ludzi jako ogół za bandę idiotów (pomijając nieliczne jednostki wybitne), a pomimo tego ich lubię.
Odpowiedz@gogosek Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak literówka?
Odpowiedztaaaaa literowka ;)
I co mieści ci się ? :>
OdpowiedzZawsze uważałam,że to cynicy mają wszystko w dupie...
Odpowiedz