no shit sherlock ! a myślałeś że gdzie rośnie broń, na drzewach ? Poza tym nie jest to zbyt dokładne- To korporacje sprzedają tą broń nie kraje. bo USA już NIE MA. Została tylko wydmuszka rządzona przez korporacje, które okłamują ich, ogłupiają i rzną na każdym kroku gdzie dokonać interwencji nie wybierają generałowie. Robią to Colt, Bell, Lockeed Martin i "ukochani" przez wszystkich nafciarze. Żebym nie zabrzmiał jak jakiś walnięty hipis- nie mam nic do żołnierzy. Żaden z nich nie walczy o ropę, o to by biznesmeni zrobili więcej. Walczą bo powiedziano im że tak trzeba, dla dobra kraju. Husseina i Talibów trzeba bylo powstrzymać i dobrze że to zrobiono.Operacje stabilizacyjne nie trwały by dłużej niż rok gdyby nie inetersy tych wyżej i dlatego tam się pieprzy.Bo wyżej nie chcą pokoju. Armia jest potrzebna w wielu miejscach świata- chociażby Somalia, Birma,Korea.Dziesiątki miejsc w których rządzi dyktatura, bezprawnie zagarnięte ziemie itd.Ale im to się nie opłaca.Dlatego jest jak jest
Pieniądze to najczęstsza przyczyna wojen, wszelkie ideologie to tylko przykrywka dla tego całego interesu. Ludzie się zabijają a oni robią na tym kasę.
Jakie USA to jest USI - US Israeli, to oni rządzą tym krajem i napadają na kraje bogate w ropę i surowce, potem obstawiają swoimi ludźmi (posłusznymi) rząd i tyle.
U nas jakby Bredzisław i Donek tak tanio nie sprzedali gazu (g)łupkowego to też by US Israeli znaleźli sposób z misją pokojową, ale po co skoro można ekonomicznie rzucić kraj na kolana.
Sprzedać wszystko obcym koncernom, korpo i dzisiaj tylko powietrze i lasy jeszcze są 'nasze'.
Jak jest kryzys to jak myślicie gdzie idą zyski z nie polskich banków, hipermarketów?
Za powietrze niestety to już płacimy podatki klimatyczne i opłaty za CO2.
Lasy Państwowe od kilku lat już są przygotowane do "prywatyzacji" aparatczyki tylko czekają na znak od góry.
Ahh ten niesforny Izrael. USA to USA: mają sposób aby zarabiać to zarabiają, nie trzeba w to wplątywać teorii spiskowych. Takie to dziwne, że ktoś wpadł na to, aby zarabiać na ludzkim cierpieniu?
Prosze bardzo, która jeszcze kapitalistyczna świnia powie mi że Rosja to największe zagrożenie dla obecnego świata? Największym zagrożeniem jest USA, a konkretniej ręce które nią sterują - Izrael i Chiny.
a mnie się wydaje, że to nie ten co sprzedaje nóż jest winny morderstwa, tylko ten co nóż kupi i zadźga sąsiada, może się mylę?
co do kapitalizmu, to objawia się tu tym, że USA najwydajniej i najlepiej robi broń, więc każdy chce ją kupić - faktycznie, zbrodnia, być dobrym w swoim fachu - lepiej mieć komusze graty (ew. nie mieć nic, wtedy nie można na jakość narzekać :> )
A więc ja, kapitalistyczna świnia mówię Ci, że zagrożeniem są Chiny które przez kilkadziesiąt lat kapitalizmu z zadupia stały się drugą potęgą świata i dziś dążą do wojny domagając się zmniejszenia arsenału nuklearnego, który jest gwarantem pokoju. Jedynym sposobem na pokonanie Chin jest przywrócenie kapitalizmu u nas - Biały Człowiek "wynalazł" ten ustrój i Biały Człowiek jest w nim najlepszy. Z kolei Rosja jest, powiedziałbym ostatnim bastionem pokoju bo Car Putin na głos "lódu" się nie ogląda i nie można go zwieść populistycznymi hasłami rozbrojenia nuklearnego.
... "biały człowiek" nie ma tu nic do rzeczy, Rosja bastionem pokoju? O ile mi wiadomo, Rosja bardzo pragnie jak najlepszych stosunków z Rosją, chyba to jest jedyny kraj, który szanują. Atak Chin oznaczałby także atak Rosji. A przyszło komuś do głowy, że ktoś chce rozbrojenia nuklearnego dla uniknięcia wojny, a nie jej rozpoczęcia? W tym momencie Wschód jest tak nieprzewidywalny, że ja bym nie ryzykował wróżenia następnych posunięć dyplomatycznych tamtych państw.
I jest w tym coś dziwnego? Myślicie, że ludzi u władzy obchodzi czyjeś życie? Dla nich liczy się tylko kasa i jeszcze większa władza. A jak zginie ktoś z trzeciego świata, to już w ogóle dobrze- prowadzą wojnę, ale nie na swoim terenie, więc możliwość ucierpienia miast lub obywateli własnego państwa (płacą podatki, więc chociaż trochę się o nich dba) nie istnieje.
Sprzedajesz broń, konfiskujesz, znowu sprzedajesz, znowu konfiskujesz.....
OdpowiedzA wszystko pod pretekstem walki o demokracje
i o pokój oczywiście.
i przeludnieniem (bo ktoś umrzeć może)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 August 2012 2012 15:08
i "dyktatorami", bo te france wyciągają kraj spod wpływu banku centralnego albo mogą mieć broń masowegoj zagłady
no i co z tego biznes to biznes
OdpowiedzOk sprzedaż to biznes, ale to co dalej to napad z bronią i złodziejstwo.
Niestety ale po prostu trzeba zrozumieć że wojny to dla elit najlepszy interes jaki może być.
OdpowiedzPo prostu biznes to co że ludzie giną. Wielkich panów to nie obchodzi liczy się kasa.
Odpowiedzno shit sherlock ! a myślałeś że gdzie rośnie broń, na drzewach ? Poza tym nie jest to zbyt dokładne- To korporacje sprzedają tą broń nie kraje. bo USA już NIE MA. Została tylko wydmuszka rządzona przez korporacje, które okłamują ich, ogłupiają i rzną na każdym kroku gdzie dokonać interwencji nie wybierają generałowie. Robią to Colt, Bell, Lockeed Martin i "ukochani" przez wszystkich nafciarze. Żebym nie zabrzmiał jak jakiś walnięty hipis- nie mam nic do żołnierzy. Żaden z nich nie walczy o ropę, o to by biznesmeni zrobili więcej. Walczą bo powiedziano im że tak trzeba, dla dobra kraju. Husseina i Talibów trzeba bylo powstrzymać i dobrze że to zrobiono.Operacje stabilizacyjne nie trwały by dłużej niż rok gdyby nie inetersy tych wyżej i dlatego tam się pieprzy.Bo wyżej nie chcą pokoju. Armia jest potrzebna w wielu miejscach świata- chociażby Somalia, Birma,Korea.Dziesiątki miejsc w których rządzi dyktatura, bezprawnie zagarnięte ziemie itd.Ale im to się nie opłaca.Dlatego jest jak jest
OdpowiedzPieniądze to najczęstsza przyczyna wojen, wszelkie ideologie to tylko przykrywka dla tego całego interesu. Ludzie się zabijają a oni robią na tym kasę.
OdpowiedzJakie USA to jest USI - US Israeli, to oni rządzą tym krajem i napadają na kraje bogate w ropę i surowce, potem obstawiają swoimi ludźmi (posłusznymi) rząd i tyle.
OdpowiedzU nas jakby Bredzisław i Donek tak tanio nie sprzedali gazu (g)łupkowego to też by US Israeli znaleźli sposób z misją pokojową, ale po co skoro można ekonomicznie rzucić kraj na kolana.
Sprzedać wszystko obcym koncernom, korpo i dzisiaj tylko powietrze i lasy jeszcze są 'nasze'.
Jak jest kryzys to jak myślicie gdzie idą zyski z nie polskich banków, hipermarketów?
Za powietrze niestety to już płacimy podatki klimatyczne i opłaty za CO2.
Lasy Państwowe od kilku lat już są przygotowane do "prywatyzacji" aparatczyki tylko czekają na znak od góry.
Ahh ten niesforny Izrael. USA to USA: mają sposób aby zarabiać to zarabiają, nie trzeba w to wplątywać teorii spiskowych. Takie to dziwne, że ktoś wpadł na to, aby zarabiać na ludzkim cierpieniu?
Prosze bardzo, która jeszcze kapitalistyczna świnia powie mi że Rosja to największe zagrożenie dla obecnego świata? Największym zagrożeniem jest USA, a konkretniej ręce które nią sterują - Izrael i Chiny.
Odpowiedza mnie się wydaje, że to nie ten co sprzedaje nóż jest winny morderstwa, tylko ten co nóż kupi i zadźga sąsiada, może się mylę?
co do kapitalizmu, to objawia się tu tym, że USA najwydajniej i najlepiej robi broń, więc każdy chce ją kupić - faktycznie, zbrodnia, być dobrym w swoim fachu - lepiej mieć komusze graty (ew. nie mieć nic, wtedy nie można na jakość narzekać :> )
A więc ja, kapitalistyczna świnia mówię Ci, że zagrożeniem są Chiny które przez kilkadziesiąt lat kapitalizmu z zadupia stały się drugą potęgą świata i dziś dążą do wojny domagając się zmniejszenia arsenału nuklearnego, który jest gwarantem pokoju. Jedynym sposobem na pokonanie Chin jest przywrócenie kapitalizmu u nas - Biały Człowiek "wynalazł" ten ustrój i Biały Człowiek jest w nim najlepszy. Z kolei Rosja jest, powiedziałbym ostatnim bastionem pokoju bo Car Putin na głos "lódu" się nie ogląda i nie można go zwieść populistycznymi hasłami rozbrojenia nuklearnego.
... "biały człowiek" nie ma tu nic do rzeczy, Rosja bastionem pokoju? O ile mi wiadomo, Rosja bardzo pragnie jak najlepszych stosunków z Rosją, chyba to jest jedyny kraj, który szanują. Atak Chin oznaczałby także atak Rosji. A przyszło komuś do głowy, że ktoś chce rozbrojenia nuklearnego dla uniknięcia wojny, a nie jej rozpoczęcia? W tym momencie Wschód jest tak nieprzewidywalny, że ja bym nie ryzykował wróżenia następnych posunięć dyplomatycznych tamtych państw.
dobre
OdpowiedzI jest w tym coś dziwnego? Myślicie, że ludzi u władzy obchodzi czyjeś życie? Dla nich liczy się tylko kasa i jeszcze większa władza. A jak zginie ktoś z trzeciego świata, to już w ogóle dobrze- prowadzą wojnę, ale nie na swoim terenie, więc możliwość ucierpienia miast lub obywateli własnego państwa (płacą podatki, więc chociaż trochę się o nich dba) nie istnieje.
OdpowiedzTe wszystkie medialne nagonki kraje Bliskiego Wschodu i inne , obecnie na Iran, to jest nic innego jak zwykła propaganda żeby mieć powód do inwazji.
OdpowiedzKażdy z w/w krajów, ma przedstawiciela w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Odpowiedz