Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1605 1843
-

Zobacz także:


klapaucius
-1 / 3

Czy to jest może zdjęcie wykonane przez tą nową sondę?

Odpowiedz
Satan
+2 / 2

Przecież widać, że zdjęcie z demota to marny fotomontaż.

Kacejot
+19 / 43

sory, nie jestem astronomem, ale chyba to jest niemozliwe zeby wenus, ziemia i jowisz byly widoczne w jednej linii z marsa, gyz jowisz jest za marsem a ziemia i wenus przed. czyli zeby bylo widac ziemie i weus a potem jowisz to miedzy wenus a jowiszem musialoby byc slonce?

Odpowiedz
GrzybiarzX
-3 / 11

zapewne miało być "Ziemia, Wenus, Merkury"

M madgosia
+4 / 16

Weszłam na komentarze, żeby napisać to samo co ty, więc po prostu podpiszę się pod Twoimi słowami.

antykonformista
+7 / 19

owszem, jest to możliwe. na pewno nie Merkury, to jest takie małe gówno mniejsze niż nasz Księżyc, z Ziemi, a tym bardziej z Marsa raczej niewidoczne. pamiętajcie, że świat jest trójwymiarowy, a nie dwuwymiarowy. macie w pamięci rysunki, a rzeczywistość to jednak coś innego (ostatnio był widziany z Ziemi, pięknie Wenus i Jowisz, też w jednej linii). Zastanawia mnie tylko, które to Wenus, które Ziemia i które Jowisz. Wenus zapewne najmniejszy, w środku. Ziemia chyba największa, u dołu. ale to tylko moja spekulacja, strzelam.

Zetsu
+4 / 14

planety nie są ułożone w jednej linii, tak jak to pokazują w atlasach, a poruszają się z różnymi prędkościami kątowymi. uchwycenie najbliższych planet znajdujących się za i przed (wg. kolejności) planetą z której wykonujemy zdjęcie jest możliwe, jeżeli są one oddalone od tej i jednocześnie względnie blisko siebie (niewielka różnica kątów obrotu). nie chce mi się tego rysować... edit: samo zdjęcie to fake, aktualnie nie jest możliwe zrobienie takiego zdjęcia z marsa, ponieważ inne jest ułożenie planet

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 August 2012 2012 5:07

Zoarix
+1 / 7

Karol dobrze mówi. Na nieszczęście wielu uczyłem się astronomii od dziecka. Samo zdjęcie jest fałszywe ale układ planet tak. Ziemia i Wenus są blisko siebie a Jowisz jest kawał drogi dalej. Gdybyśmy patrzeli z perspektywy satelity, to planety tak się ułożyły, że najdalej od Marsa jest Jowisz. Nie chodzi mi tu o chronologie, tylko o samo ułożenie. Teraz jest zupełnie inne, ale na naszym wieczornym, polskim niebie przez ponad miesiąc można było widzieć Wenus powoli zbliżającą się do Jowisza. Jowisz jakby stał w miejscu, ponieważ jego orbita jest nad wyraz dłuższa. Rok na Wenus liczy 0,6 naszego roku, dlatego tak fajnie zmieniał położenie z dnia na dzień.

LittleGregorian
0 / 0

owszem jest to jak najbardziej możliwe, a to dlatego że marsjański rok trwa około 2 ziemskich lat na jowiszu rok trwa około 12 lat zaś wenusiański rok ma około 2/3 ziemskiego roku a więc, wyobraź sobie nasz układ planetarny trójwymiarowo, co widzisz ? widzisz że każda z planet obraca się po innej orbicie i każda ma inną prędkość(te bliżej słońca mają większą), oraz inna droge do pokonania, na tym zdjeciu wyglada to miejwiecej tak:
Jowisz jest po drugiej stronie słońca czyli praktycznie najdalej jak tylko sie da od marsa, wenus oraz ziemia sa pomiedzy sloncem oraz marsem i wszystkie planety sa w jednej linii, takie cos zdarza sie bardzo rzadko raz na pare lat, akurat tutaj sa pokazane planety ktore maja dosc szybki obieg w okol slonca wystarczylo by ze bys znalazl odpowiedni wspolczynnik dla 4 liczb i bys byl w stanie dokladnie wyliczyc co ile takie cos sie zdarza,potrzebujesz najnizszy wspolny dzielnik dla dni w roku danej planety (w przyblizeniu):
rok wenus 224 dni
rok ziemia 365 dni
rok mars 686 dni
rok jowiszowy 4333 dni

czlowiek0
+4 / 4

planety są jaśniejsze od gwiazd

Lero
-4 / 8

Ej, mam pytanie, jak ten łazik wysyła te zdjęcia :D ?

Odpowiedz
raflkita
+34 / 38

Gołębiem pocztowym.

constancja
+20 / 22

no to się pochwalę wiedza. ten łazik przesyła na ziemię te zdjęcia, rozbijając piksele na liczby. każda liczba odpowiada innej jasności piksela. po dotarciu na ziemię te kody sa przetwarzane spowrotem na obraz. mniej więcej nie umiem tego lepiej wytłumaczyć

P pwone
+3 / 3

Wokół Marsa krąży inna sonda, która najpierw odbiera sygnały z łazika, a następnie przesyła je na Ziemie. Przesył odbywa się za pomocą fal radiowych o odpowiedniej częstotliwości. Dane są oczywiście cyfrowe, a więc składają się z sekwencji zer i jedynek i najpewniej ze względu na ograniczenia łącza są kompresowana, a następnie dekompresowane na Ziemi.

Lero
0 / 0

Te fale radiowe mają jakiś konkretny zasięg, czy coś ?

Satan
0 / 0

Przecież to chyba oczywiste - ktoś wyciął zdjęcie jakiegoś pustkowia i pokolorował na czerwono w Photoshopie... jak się przyjrzycie, zobaczycie tam trawę.

PREDEK
+2 / 4

Byłem, widziałem, żaden fake, sama prawda.

C Cyberlion
+2 / 2

Kacejot to że widać jowisza ziemie i wenus z marsa obok siebie to nie oznacza że obok siebie są bo gdyby zdjęcie było robione z jowisza to tak samo mogło by się wydawać że ziemia mars i wenus są koło siebie. Planety nie są ustawione w równej linii tyko porozrzucane po bokach.

Odpowiedz
niccoe
-2 / 10

Problemem współczesnego człowieka jest to, że uważa się za niewiadomo kogo. Jesteśmy tylko małym punkcikiem wśród centylionów innych w kosmosie. Ludzie nie zdają sobie sprawy jakich liczb używa się do określania odległości w kosmosie, może gdyby je poznali i sobie je uświadomili nabrali by więcej pokory. Nasze istnienie nie ma znaczenia dla świata, taka jest przykra prawda, która ludzi przeraża.

Odpowiedz
antykonformista
+6 / 8

Z wszystkim się zgodzę, poza ostatnim zdaniem - to nie ma nic do rzeczy, że Wszechświat jest wielki, a my jesteśmy mali. Natomiast fakt, film na którym dobrze pokazane są wielkości kosmiczne, powinien być puszczany w każdej szkole. Napiszę tak, różnica w wielkości między mrówką a całą Ziemią to pewnie miliard razy mniej, niż między Ziemią a naszą Galaktyką. A galaktyk jest kilkaset miliardów. A poza obszarem galaktyk jest jeszcze dużo większa przestrzeń pełna pulsarów i innych dziwactw.

niccoe
-3 / 7

Wystarczy chociażby podkreślić, że najbliższa nam galaktyka znajduje się 25000 lat świetlnych (1 rok świetlny = 9,5 biliona kilometrów) od Drogi Mlecznej. A takich galaktyk jest niezliczona ilość. A co do części wypowiedzi, z którą się nie zgadzasz - ddyby gatunek ludzki przestał istnieć, nie miałoby to wpływu na wymarcie naszej planety, wręcz przeciwnie, żyłaby prawdopodobnie znacznie dłużej. Poza tym ludzie nie rozumieją, że nie panują nad naturą, tylko są jej częścią.

To_Je_Amelinium
+6 / 8

pewnie, bo tylko ty coś wiesz o kosmosie i tylko ty rozumiesz wszystko,a cała reszta to banda szympansów próbująca rozpracować banana ;P

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 August 2012 2012 11:10

F fredroMK
0 / 8

niccoe - bardzo mądrze piszesz... Ale na tej stronie widać prawie same pępki wszechświata są, stąd te minusy ;)

niccoe
0 / 2

Amelinium, nikomu nie umniejszałam inteligencji, stwierdziłam tylko, że przeciętny człowiek się nad tym nie zastanawia, bo jest zajęty jedynie swoją egzystencją. Dużo osób wręcz "broni się" przed taką wiedzą. A moim zdaniem powinnismy samemu chcieć zdobyć chociaż odrobinę więcej wiedzy, niż ta, którą nam narzucają, czy to źle?

Azon
0 / 2

niccoe, moim zdaniem tu nie ma nad czym się zastanawiać. Wszechświat jest ogromny, a my w porównaniu do niego jesteśmy mali, kropka. Prawdę powiedziawszy dla przeciętnego człowieka nie ma nawet znaczenia czy istnieje cokolwiek poza naszym układem słonecznym bo w żaden sposób na nas to nie wpływa. Myślę, że w codziennym życiu mamy o wiele więcej problemów do rozwiązania i spraw do przemyślani aby zajmować się rzeczami, które nas nie dotyczą i na które nawet nie mamy wpływu. Nie ma to nic wspólnego z ignorancją, lecz z zaakceptowaniem pewnego faktu i nie myślenia zbytnio o tym, bo do niczego to nie prowadzi.

To_Je_Amelinium
0 / 2

a skad wiesz czy ktos sie zastanawia czy nie, czytasz w myślach ? a może jestes illithid'em?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 August 2012 2012 14:49

Azon
0 / 2

niccoe zasugerowała, że warto pomyśleć o tym jak bardzo mało znaczymy w porównaniu do wielkości wszechświata więc wyraziłem swój pogląd. Jestem także pewny, że sporo ludzi czasami rozmyśla o tym jak ich życie jest bez znaczenia w porównaniu do tego co dzieje się, choćby na całej planecie.

lord4seira
+3 / 3

"Wyglądają", nie "wygląda". Ludzie, trochę gramatyki, please.

Odpowiedz
F fredroMK
-5 / 5

Szkoda że NASA "koloruje" zdjęcia z Marsa na czerwono...

Odpowiedz
niccoe
-1 / 3

Postrzegany odcień wynika stąd, że powierzchnia planety zawiera tlenki żelaza.

niccoe
-2 / 2

Nawet jeżeli artykuł jest prawdziwy, to wciąż nie zmienia faktu, ze widoczny z Ziemi Mars, będzie w odcieniach czerwieni, z powodu który wyżej podałam. Stąd zawdzięcza swoją nazwę, tak poza tym.

C czopor
+1 / 3

paranormalne nie jest zbyt wiarygodnym źródłem...

F fredroMK
-2 / 2

Paranormalne to "pośrednik" a nie źródło, oni tych zdjęć nie robili ;)

Azon
-1 / 1

Interesujące, NASA koloruje zdjęcia. Zastanawiam się dlaczego i poza teoriami stricte spiskowymi nic nie przychodzi mi do głowy. Ma ktoś jakiś pomysł?

Satan
0 / 0

Już za parę lat, za pieniądze inwestorów, planuje się wysłać 20 kolonizatorów na Marsa. Sęk w tym, że prawdopodobnie będą musieli zostać tam do końca życia, ale i tak już widzę te tłumy chętnych.

F Fcmuza
-3 / 3

Za to ja gdzieś czytałem, że nie da się zrobić zdjęcia w atmosferze marsa, coś z promieniowaniem

Odpowiedz
Zoarix
+1 / 7

No sweet foci z komórki może i nie zrobisz, ale aparatami stworzonymi do warunków panujących na Marsie jak najbardziej.

Furyan
-1 / 3

Po pierwsze taki widok jest niemożliwy z Marsa. Widok Ziemi i Wenus z Marsza to owszem możliwe o zachodzie ale punkciki były by znacznie mniejsze. Nie mogę zrozumieć kto tu wstawił Jowisza. Aby coś takiego było możliwe musiał by być po drugiej stronie słońca w stosunku do Ziemi i Wenus. Co za tym idzie nie było by możliwe go zobaczyć w ten sposób.

Odpowiedz
Azon
+4 / 4

Tak, pewnie. Merkury widziany gołym okiem z Marsa. Wracaj do szkoły.

C cz4r3k
-3 / 3

Ciekawy jestem jakim cudem jowisz moze byc w jednej lini z ziemia i wenus skoro jest za marsem a planety powyzej przed??
Pomiedzy nimi powinno byc jak juz slonce

Odpowiedz
NiezbytDobra
+1 / 1

"Pomyśl więc teraz o mierze człowieka, gdy na pustyni planet jesteśmy ziarnem".

Odpowiedz
LittleGregorian
0 / 0

Takie coś przytrafia się raz na 2479862560 dni czyli raz na prawie 7 milionów lat

Odpowiedz