Tak jest nie tylko z brzuszkiem, ale i ze smrodem skarpet, łupieżem, ogólnym brakiem higieny i zapuszczenia się. Nie wiem, ja się zwykle myję, czy strzygę, czy opieram, DLA SIEBIE. Po prostu lepiej się z tym czuję, a częstość i dbanie czy o figurę, mięśnie, czy o higienę nie zmieniły się u mnie bez względu na to czy Dziewczynę mam, czy Jej nie miałem. Ale znam facetów, co jak są samotni to o siebie dbają, perfumują, cuda na kiju. A jak ma dziewczynę, to się zapuszcza, bo jemu nie zależy, jej nie zależy aż tak bardzo bo przecież "i bez tego kocha"; no a jak taki sobie żonę znajdzie, to już zupełnie, wszystko z niego schodzi, zapuszcza się, brzydnie w oczach. Kobiety zresztą tak samo, bo ten mechanizm jest tożsamy dla obu płci. To po prostu głupota, lenistwo i krótkowzroczność która siedzi w większości ludzi. Żrą bez opamiętania jakieś świństwa, siedzą tylko przed TV ("bo co tu robić") a efekty widać po dość krótkim czasie. Jak oboje się zapuszczają, to dziadzieją i kapcieją, a jak jedno, to drugie przeważnie dość szybko zdradza. I nawet nie wiem, czy "zdrada" to wtedy zbyt mocne słowo nie jest.
dokładnie to samo z dziewczynami ;d
OdpowiedzŚwięta racja. Zwłaszcza po ciąży.
RozentuzjazmowanyZboczek - to chyba normalne. Kobieta ma wielki brzuch pod koniec ciąży, a mężczyzna nie raz CAŁE ŻYCIE ;/
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 August 2012 2012 13:49
Od czasu jak się zaręczyłam, dość mocno schudłam.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 August 2012 2012 19:00
Ahh to dziwne moj maz wyglada dokladnie jak singiel na pierwszym zdjeciu:-D
OdpowiedzCzekaj bo zaraz Ci powiedzą, że w niektórych kręgach jest znany jako singiel :P
A potem się obudziłaś i z resztą snu w oczach napisałaś ten komentarz ;p
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 August 2012 2012 14:03
Biorę tego zaręczonego.
OdpowiedzNie mozesz, on juz jest zareczony.
Oj tam, oj tam.
Rozumiem, taki nic nie znaczacy szczegol.
Zawsze może się zaręczyć ze mną, nie będę miała nic przeciwko.
No jestem singlem ale nie bardzo pasuję do pierwszego obrazka.
OdpowiedzCzyli wychodzi, że większość facetów jest już zaręczonych... Ale demot jakoś niepokojąco bliski prawdy
OdpowiedzPowinienem być żonaty, a jestem singlem dafuq?
OdpowiedzZnczy że trzeba się wziąć za siebie ;)
Tak jest nie tylko z brzuszkiem, ale i ze smrodem skarpet, łupieżem, ogólnym brakiem higieny i zapuszczenia się. Nie wiem, ja się zwykle myję, czy strzygę, czy opieram, DLA SIEBIE. Po prostu lepiej się z tym czuję, a częstość i dbanie czy o figurę, mięśnie, czy o higienę nie zmieniły się u mnie bez względu na to czy Dziewczynę mam, czy Jej nie miałem. Ale znam facetów, co jak są samotni to o siebie dbają, perfumują, cuda na kiju. A jak ma dziewczynę, to się zapuszcza, bo jemu nie zależy, jej nie zależy aż tak bardzo bo przecież "i bez tego kocha"; no a jak taki sobie żonę znajdzie, to już zupełnie, wszystko z niego schodzi, zapuszcza się, brzydnie w oczach. Kobiety zresztą tak samo, bo ten mechanizm jest tożsamy dla obu płci. To po prostu głupota, lenistwo i krótkowzroczność która siedzi w większości ludzi. Żrą bez opamiętania jakieś świństwa, siedzą tylko przed TV ("bo co tu robić") a efekty widać po dość krótkim czasie. Jak oboje się zapuszczają, to dziadzieją i kapcieją, a jak jedno, to drugie przeważnie dość szybko zdradza. I nawet nie wiem, czy "zdrada" to wtedy zbyt mocne słowo nie jest.
OdpowiedzWalenie po stereotypach :|
Odpowiedzmyślałem, że jestem singlem, ale wychodzi na to, że już od jakiegoś czasu jestem żonaty
OdpowiedzTen ostatni to chyba w ciąży jest.
Odpowiedz