Dlaczego akurat na pocztę polską? Przecież Hogwart jest gdzieś w Szkocji, a tam mają swoją pocztę (od czego jest poczta lotnicza?). Poczta polska to tylko końcowy etap. I niestety ostatni. List do adresata nigdy nie dotrze.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 August 2012 2012 14:34
Czyżby sowy pozdychały, że Hogwart przerzucił się na pocztę polską? ;)
OdpowiedzDlaczego akurat na pocztę polską? Przecież Hogwart jest gdzieś w Szkocji, a tam mają swoją pocztę (od czego jest poczta lotnicza?). Poczta polska to tylko końcowy etap. I niestety ostatni. List do adresata nigdy nie dotrze.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 August 2012 2012 14:34
Poczta Polska działa w równie magiczny sposób. Ba! Nawet magiczniejszy! Pracowałem tam, to wiem. Ale to raczej czarna magia jest...
Tu nie chodzi o pocztę polską pewnie sowy nie mogły zrealizować przesyłki przez naszą biurokrację. . .
Kazano przylepić do listów metalowy płytki, inaczej złamali by prawo. Tego sowy już nie uniosły.
Pierwszy list Harry dostał mugolską pocztą, razem z jakimiś rachunkami czy czymś dla Dursleyów
@Nagini, przecież nie wolno latać po pijanemu if you know, what I mean ^^
OdpowiedzSowy nie przechodzą przez pocztę. Do czarodzieja list z Hogwartu dotrze zawsze. Jesteś mugolem, pogódź się z tym :(
OdpowiedzMugole też umiały czarować, dla przykładu ładna Hermiona :)
OdpowiedzHermiona nie była mugolem -.-
Tylko ja mam wyje*ane na Pottera i rzygać mi się chce na każdą wzmiankę o nim? Ludzie, to już się skończyło!
OdpowiedzWolę Pottera niż Bibilię, takie samo prawdopodobieństwo prawdy, a ciekawsza książka
Jesteś :P Prawdziwy czarodziej wiedziałby, że listy przynoszą sowy :D
OdpowiedzChyba właśnie jesteś ignorancie. Listy z Hogwartu przynoszą sowy a nie poczta polska...
OdpowiedzOj tam miałam małą wpadkę ;P Tak wyszło nie czepiać się ;D
OdpowiedzHowgwart obsługuję tylko wyspy, a listy przynoszą sowy ty Mugolu!
OdpowiedzNormalny czy popierdo*ony?
OdpowiedzDo sądu wszystkich
Odpowiedz