Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1174 1309
-

Zobacz także:


G GregFree
+10 / 26

Zazwyczaj jeżeli mężczyzna odwraca za Tobą wzrok patrzy na Twój tyłek i jeżeli mu się podoba myśli tylko o tym, żeby Cię zerżnąć. A to oznacza traktowanie przedmiotowe, to takie miłe ? ;) Ale co kto lubi.

Odpowiedz
L lolalala
+2 / 18

to, że ty tak robisz, nie oznacza, że każdy facet jest takim płytkim idiotą. każdy jest inny, może kiedyś to zrozumiesz.

A Ashardon
-1 / 15

@lolalala Nie wiem dlaczego pustym zachowaniem nazywasz pierwotny odruch. Tak stworzyła nas Natura. Patrzymy na kobiety, jako na obiekty seksualne. Można wstydzić się zachowań, ale nie myśli. Zdrowy mężczyzna patrząc na kobietę fantazjuje. Degenerat nie, a tych niestety coraz więcej.

Albiorix
+14 / 20

Bez przesady, nie wszyscy są unurzanymi w hormonach nastolatkami. Dorośli faceci oglądając zgrabne tyłki myślą (oprócz seksu) o wielu różnych rzeczach w stylu "eh gdybym był młodszy", "ah, moja też miała fajny tyłek przed drugim dzieckiem", "kurde może powiniennem o siebie zadbać to po jakimś czasie takie panny by się do mnie uśmiechały na ulicy?", "ładna sukienka ciekawe czy dobrze by wyglądała na mojej żonie", "ciekawe czy w zgrabnym ciele kryje się taka sama zołza jak moja była", "ciekawe czy dziewczyna dużo ćwiczy czy takie geny po prostu", "jaki tekst mógłby zadziałać żeby zaprosić ją na kawę?" ...

L lolalala
+2 / 8

tak, wiem, myślenie o seksie jest normalne. ale to nie znaczy, że facet jak widzi ładną dziewczynę myśli tylko o tym, by ją zerżnąć. bo równie dobrze, może myśleć 'ale ładna dziewczyna, z chęcią bym się z nią umówił". dziewczyny zakładają miniówki po to, żeby się podobać facetom, bo to im poprawia samoocenę. a kiedy się komuś podobasz, jest też większa szansa na to, że kogoś poznasz, że stworzysz z kimś związek. dlatego też ludzie starają się ładnie wyglądać i dbać o siebie. nie tylko kobiety.

BooBoo1
+4 / 4

minusa nie dałam, ale zależy jakie ubieranie masz na myśli, bo jak krótka spódniczka, ale taka przed kolano to chyba ok może po-prostu ciepły dzień( a nie ledwo za dupe, że jak się wypnie to wszytko jej widać taka to i pewnie majtek nie nosi, bo po co im mniej tym lepiej no nie, ale po mojemu to ta zasada powinna obowiązywać w łóżku obok swojego faceta, a nie na ulicy)

N Naos
+4 / 4

Mów za siebie, na te na które naprawdę zwraca się uwagę przyciągają zupełnie czymś innym . Ba nawet mogę codziennie patrzeć na dziewczynę która mi się podoba i nawet nie wiedzieć jakie ma cycki...mimo to wiem że jest ładna:)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 October 2012 2012 19:31

A Ashardon
+31 / 43

Ale zapytana o to, dlaczego się tak ubiera odpowie "dla siebie!". Wyrachowanie, to drugie imię większości kobiet.

Odpowiedz
N Nata1ia
+3 / 5

Ja jako kobieta zgadzam się z Ashardonem. Osobiscie sięnie stroję, nie maluję itp bo 1. nie mam czasu, 2. nie mam potrzeby się dowartosciowywać, 3. nie lubię jak się ktoś we mnie wpatruje (odrazu się stresuję i chcę się gdzies 'schowac'). Jak się maluję i stroję to robię to tylko by się spodobac facetowi. Prawda jest taka, że czujemy się 'atrakcyjnie' tylko jesli wiemy, ze inni uwazaja nas za atrakcyjnych (poza kilkoma kobietami ze skrajnym zawyżeniem samooceny). Oczywscie wiele kobiet o tym nie wie, ze ubierają się ładnie by uzyskac akceptację w społeczeństwie, ale nie kazdy musi być świadomy tych wszystkich biologiczno-psychologicznych mechanizmów, które kierują naszym zachowaniem. Możecie na mnie pluć jadem, ale zamiast tego polecam jakąś lekturę badań psychologicznych albo socjologicznych.

N Nata1ia
-2 / 2

@Em71 - wiesz my chyba jestesmy z innych światów. Pod którymś z kolei demotem widze, ze masz ziupełnie inne podejscie do prawie wszystkiego niż ja. Raczej nie rokuje to dobrej komunikacji ;) Co do studiowania, to wybacz ale od kiedy studiowanie oznacza,że ktoś jest specjalistą w danej dziedzinie? Poza tym jest wiele rodzajów psychologii i po specjalizacji w klinicznej nie bedzie sie miało tak dużej wiedzy odnosnie psychologii behawioralnej (czy jak sie to tam profesjonalnie nazywa) jak osoba, której jest to pasją (mimo,że studiów nie ukończyła).

N Nata1ia
0 / 2

Nie sprawiasz wrazenia zbytnio otwartej na poglądy innych (juz kiedys miałysmy dyskusje i mysle, ze jestes równie uprata co i ja). Nie do końca pojmuję jak nasze poczucie własnej wartosci moze sprawiac, ze czujemy sie atrakcyjni? tak na prawde nie możemy sami oceniać swojej atrakcyjności gdyż opinia nie jest obiektywna. Jedyne co możemy robic to porównywac nasz wygląd/zachowanie/sposób poruszania sie do tego co ogół społeczeństwa okrzyknał atrakcyjnym/pieknym. Co oznacza, że gdyby nagle zmienił się kanon piekna to wszystkie atrakcyjne do tej pory kobiety przestałyby takimi być choć nadal miałyby myln wyobrażenie (głównie z przyzwyczajenia), że takie są. Dlatego jedyną miarodajną oceną atrakcyjnosci jest słuchanie obiektywnych (czyli nie mama, przyjaciółka itp) innych. Wysoka samoocena nie powinna być (przynajmniej nie z logicznego punktu widzenia) podstawą do uwazania siebie za ładną, atrakcyjną czy nawet inteligentną. To prędzej zarozumiałość prowadzi do uwazania siebie za atrakcyjną tylko na podstawie wysokiej samooceny. Tak jak te wszystkie dresiarskie tapeciary - uwazają siebie za super atrakcyjne, mają bardzo wysoką samoocenę, a czy sa atrakcyjne? Przewaznie jedynie prostackie i wulgarne. Przy wysokiej samoocenie trzeba pilnowac czy przypadkiem nie robi się ona zbyt wysoka. P.S. własnie widze,że zmienilaś czesc wpisu podczas gdy ja pisałam mój. Dlatego możeise jakas treśc powtarzać. Och i jeszcze jedno. Nie napisałam,że wszyscy chcemu uslinie sięinnym podobać. Ale uważam, że jesli się ktoś stroi to głownie po to by się innym podobaći przez to czuc sie atrakcyjnym co poprawia samoocenę.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 3 October 2012 2012 23:44

N Nata1ia
0 / 0

W sumie to się prawie 100% z Tobą zgadzam(!) :) Tylko musze dopytac czy dobrze zrozumiałam końcówkę Twojej wypowiedzi. Czy chodzi Ci o to, ze wlasnie taki elegancki/seksowny ubiór jest po to aby nasilić intensywność zachwytów od strony otoczenia? Bo jesli o to Ci chodziło to się zgadzam, ale nadal uwazam, ze jest to związane z tym by chciec się podobac i tym samym podnieśc sobie samoocene (nie krytykuje takiego zachowania :)). Mam do Ciebie teraz pytanie, nie odbierz tego jako atak, po prostu chce zbadac pewną zaleznośc. Widze,żemasz wysoka samoocenę i wiesz, że jesteś ładna. Czy gdyby nagle teraz cały swiat zaczal Ci pokazywac, ze nie jesteś (dajmy na to faceci nie wykazywaliby Tobą zadnego zainteresowana, co gorsza ktoś by sie wysmiewal z Twojej urody albo facet rzucil dla 'lepszej') to czy nadal uważałabyś siebie za atrakcyjną? Czy wtedy 'skalibrowałabyś' swoje poczucie atrakcyjności względem ocen innych? Edit: Weź nie edytuj bo wychodze na głupka zadając Ci pyutanie, na które 'już odpowiedziałas' :D A tak swoją drogą to nie ma ludzi zdrowych. Są tylko niezdjagnozowani :D

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 4 October 2012 2012 0:08

N Nata1ia
0 / 0

Podoba mi się Twoja wypowiedź :) Chyba sięjednak w czymś zgadzamy :) W ogóle to jak masz czas i dostep to poszukaj na Discovery programiki z cyklu Science behind Sex Appeal. Bardzo dobre badania naukowe, które pokazują czasem brutalną prawdę odnosnie tego co i jak postrzegamy oraz jak podświadomie robimy pewne rzeczy. Jak bedziesz chciała to zapraszam na priv do podyskutowania :)

antykonformista
+7 / 15

Większość mężczyzn patrzy, i chce ruchać. Część kobiet lubi to "możesz popatrzyć ale nie możesz mnie mieć". To leczy ich kompleksy, bo choć przez chwilkę czują się lepsze. Co do patrzących kobiet, to z kolei patrzą, i chcą zabić konkurencję. A napawanie się nienawiścią też bywa miłe, o czym przekonało się wielu trollów i hejterów. To jest taka bezpieczna nienawiść. Nie są na wojnie, ani w rękach psychopaty, są bezpieczni, a jednak z nienawiścią się spotykają ze strony innych. Trochę jak ze strachem i horrorem. Bezpieczna nienawiść, część ludzi to sobie ceni. Jasne, są też dziewczyny co lubią się podobać innym dziewczynom i w większość to są fajne dziewczyny z wysoką samooceną. Ale to zdecydowana mniejszość.... a szkoda.

Odpowiedz
K KM18
+5 / 5

Dość często zauważam spojrzenia dziewczyn w kawiarniach czy innych publicznych miejscach kiedy wchodzi inna atrakcyjna dziewczyna i ten przeszywający wzrok jak by ją chciała zabić jeszcze jak jest ze swoim chłopakiem to tym bardziej, a czegoś takiego nie widać przynajmniej ja nie zauważyłem żeby tak patrzył facet na jakiegoś innego faceta

Odpowiedz
Wafthrudnir
+7 / 7

Wytatuuj sobie fiuta na czole. Każdy się obejrzy. Satysfakcja gwarantowana.

Odpowiedz
Andriej69
+6 / 6

Tia, marzenia zakompleksionej licealistki/gimnazjalistki, ciąg dalszy?

Odpowiedz
A andi0305
0 / 0

Skarbie, rozumiem że to Twoja fotka. To faktycznie jest się za czym oglądać i o czym mysleć.

Odpowiedz