Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1055 1223
-

Zobacz także:


marii900
-1 / 5

NIE! NIE! jeszcze raz NIE! Kurde ile razy można robic demoty o związkach, nieszcześliwej miłości, szcześliwej miłości, dziwnej miłości, spotkaniach z ukochaną osobą, pięknych chwilach, okropnych chwilach itd. Ludzie przestańcie bo to jest po prostu chore. Miłość istnieje tylko w rzeczywistości, a nie w necie. I nikogo nie obchodzi czy jesteście szczęśliwie czy nieszczęśliwie zakochani. MAMY to w ...głębokim poważaniu. Jak rzeczywiście kochacie swoich partnerów to idzcie z nimi na spacer i powiedzcie im to a nie piszecie o tym poraz tysięczny na demotach.
A gimnazjaliści won do nauki !!!
Tak , jestem hejterem. Tak, mam dosyć głupoty. Nie, nie jestem samotnym, zgorzkniałym 30 latkiem który nigdy się nie całował. Nie, nie mam kompleksów. Tak, mam w d*** wasze miłosne uniesienia, bo tak na prawde nie macie pojęcia co to jest miłość....bo nie można wiedzieć co to jest miłość w wieku 13 lat.

Odpowiedz
Zwyrol92
0 / 2

A ile razy można robić demoty o psach, Tusku, pogodzie, samochodach, cyganach, biednych studentach, nauczycielach, posiłkach, autostradach, Bogu itd...?
Jak Ci się coś nie podoba, to omiń tego demota, a nie pie*dolisz jakieś farmazony i cieszysz się, że jesteś hejtem. Jednych, to interesuję innych niezbyt. Tak jest z każdym aspektem życia. Ktoś lubi tańczyć, a ktoś inny lubi koszykówkę. Pytanie brzmi: Czy jeżeli czegoś nie lubię, to muszę na, to najeżdżać i hejtować, bo MI SIĘ TO NIE PODOBA I C*UJ? Nie rozumiem toku myślenia który reprezentujesz.