te zarty o francuzach... chcialbym zdementowac powszechne przekonanie ze wszytskie 4 biegi w czolgach to wsteczne... jeden jest do przodu w razie gdyby wrog zaszedl ich od tylu
francuzy w miesiac poddali sie po ataku jednego mocarstwa a sami byli mocarstwem... Polska w miesiac sie poddała po ataku dwóch mocarstw, a za mocarstwo nie była uważana...
Trzeba też wspomnieć, że mieliśmy jedynie skromną pomoc od niektórych Słowaków, którzy nie zgadzali się na podległość Rzeszy, oraz na wsparcie Węgrzech, które nie chciały przepuścić Hitlera. No i we Francji walczyło kilka armii aliantów, nie tylko Francuzi( w tym także Polacy). Tak to jest, że w kraju są albo porządni żołnierze, albo sprytni przywódcy. Na szczęście i jednocześnie nieszczęście nam się trafili ci pierwsi.
Gdybyś zobaczył francuskich żołnierzy z 1914 roku i 1939, stwierdziłbyś, że to dwa różne narody. Po kampanii wrześniowej byli niewiarygodnie niezorganizowani, a posiadali Linię Maginota, ufortyfikowaną Nadrenię, potężną flotę i sporo broni ciężkiej, a oprócz tego stacjonował u nich brytyjski korpus wojskowy. A poddali się znacznie szybciej.
Aż mnie zszokowało, że Francuzów w 1940 zginęło 100tyś. (dla porównania w 1939 Niemców 40tyś a Polaków 200tyś jednak duża część z tego to cywile, mieszkańcy bombardowanych miast). Czyli jednak jakiś opór Francuzi stawiali, choć oczywiście należałoby się spodziewać zdecydowanie więcej po armii określanej w 1939 mianem najlepszej i najlepiej uzbrojonej na świecie.
Podczas Bitwy o Francję (10/05-22/06/1940) zginęło prawie 100 000 żołnierzy francuskich i 60 000 żołnierzy niemieckich. Chyba nie umarli wszyscy na grypę, co? Takie żarty rodem z PRLowskiej propagandy (tylko my Polacy i nasi sowieccy przyjaciele naprawdę walczyliśmy,nasi sojusznicy zachodni nie kiwnęli palcem) mi pachną stęchlizną...
te zarty o francuzach... chcialbym zdementowac powszechne przekonanie ze wszytskie 4 biegi w czolgach to wsteczne... jeden jest do przodu w razie gdyby wrog zaszedl ich od tylu
OdpowiedzFrancja ma ogólnie opinie "cykora" , ale nie zapomnijcie kto tam uciekał w czasie wojny w Polsce..
Odpowiedzfrancuzy w miesiac poddali sie po ataku jednego mocarstwa a sami byli mocarstwem... Polska w miesiac sie poddała po ataku dwóch mocarstw, a za mocarstwo nie była uważana...
OdpowiedzTrzeba też wspomnieć, że mieliśmy jedynie skromną pomoc od niektórych Słowaków, którzy nie zgadzali się na podległość Rzeszy, oraz na wsparcie Węgrzech, które nie chciały przepuścić Hitlera. No i we Francji walczyło kilka armii aliantów, nie tylko Francuzi( w tym także Polacy). Tak to jest, że w kraju są albo porządni żołnierze, albo sprytni przywódcy. Na szczęście i jednocześnie nieszczęście nam się trafili ci pierwsi.
Gdybyś zobaczył francuskich żołnierzy z 1914 roku i 1939, stwierdziłbyś, że to dwa różne narody. Po kampanii wrześniowej byli niewiarygodnie niezorganizowani, a posiadali Linię Maginota, ufortyfikowaną Nadrenię, potężną flotę i sporo broni ciężkiej, a oprócz tego stacjonował u nich brytyjski korpus wojskowy. A poddali się znacznie szybciej.
Aż mnie zszokowało, że Francuzów w 1940 zginęło 100tyś. (dla porównania w 1939 Niemców 40tyś a Polaków 200tyś jednak duża część z tego to cywile, mieszkańcy bombardowanych miast). Czyli jednak jakiś opór Francuzi stawiali, choć oczywiście należałoby się spodziewać zdecydowanie więcej po armii określanej w 1939 mianem najlepszej i najlepiej uzbrojonej na świecie.
OdpowiedzPodczas Bitwy o Francję (10/05-22/06/1940) zginęło prawie 100 000 żołnierzy francuskich i 60 000 żołnierzy niemieckich. Chyba nie umarli wszyscy na grypę, co? Takie żarty rodem z PRLowskiej propagandy (tylko my Polacy i nasi sowieccy przyjaciele naprawdę walczyliśmy,nasi sojusznicy zachodni nie kiwnęli palcem) mi pachną stęchlizną...
Odpowiedz45 tysięcy Niemców. Ale coś w tym jest, skoro Cichociemni w filmach mówią o francuzach rzucających karabiny i uciekających.
Opór może stawiali, ale coś marny jak na armię, o której się mówiło, że była jedną z najlepszych armii świata
Po co w czołgach francuskich są lusterka? Żeby żołnierze mogli widzieć pole bitwy.
Odpowiedz