Zima ma to do siebie, że zakrywa pięknym puchem to wszystko co brzydkie i szare ale odpadającej elewacji czy starych autobusów nie zakryje. Tak więc na łonie natury lub w ładnym mieście, gdzie m.in ustrojone lampkami są drzewa, zima jest piękna. No chyba, że śnieg z pięknego puchu zamienia się w błoto, takiej zimy chyba nikt nie lubi.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 November 2012 2012 18:05
Zima jest piękna: a) nocą (lampki i śnieg połyskujacy w ich świetle, b) poza miastem, gdzie puch ładnie gra z łonem przyrody. W śordku miasta zima kojarzy się głownie z błotem, korkami i solą niszczącą samochody i buty.
To gdzie ty mieszkasz? U mnie w zimę jest pięknie.
OdpowiedzZima ma to do siebie, że zakrywa pięknym puchem to wszystko co brzydkie i szare ale odpadającej elewacji czy starych autobusów nie zakryje. Tak więc na łonie natury lub w ładnym mieście, gdzie m.in ustrojone lampkami są drzewa, zima jest piękna. No chyba, że śnieg z pięknego puchu zamienia się w błoto, takiej zimy chyba nikt nie lubi.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 November 2012 2012 18:05
OdpowiedzNajgorszy etap zimy przez co ją nie lubię: tnij[dot]org/sadasds2
OdpowiedzZima jest piękna: a) nocą (lampki i śnieg połyskujacy w ich świetle, b) poza miastem, gdzie puch ładnie gra z łonem przyrody. W śordku miasta zima kojarzy się głownie z błotem, korkami i solą niszczącą samochody i buty.
OdpowiedzZima tez dobrze wygląda nocą, jak się ubierze w małą czarną i wskoczy potem pod kocyk Mrozowi xD
Odpowiedz