Widzę same ambitne komentarze a zero zrozumienia problemu.
Dzięki takiemu podejściu i zwierzęta i ludzie cierpią i niestety będą cierpieć.
Jak dla mnie to straszne, że zwierzaki są zabijane po to żeby jakaś "dziunia" mogła zapierdzielać w futrze ;/
Ale wam się P I E R D O L I do reszty :))))) Och, ach biedne źwieziaczki. Ojojojoj to jest och, ach ploblem!!!! Cieszę się że ta dziunia ma w czym chodzić, a jak chcesz to zadupcaj na golasa po ulicy :)))) Polecam polubienie tej strony https://www.facebook.com/pages/PETA-People-Eating-Tasty-Animals/83809646937 WALCZMY O RÓWNE TRAKTOWANIE ZWIERZĄT!! WSZYSTKIE ZWIERZĘTA MAJĄ PRAWO BYĆ SMACZNE!! :))) I tak mam już niezłą bekę z powodu takich komentarzy ;)
@maliniaak Ja oddaję krew, a Ty?
Swoją drogą, zawsze zastanawia się dlaczego ludzie nie zauważają wszystkich zwierząt a skupiają się na tych słitaśnych... Kto z nas nie ma skórzanego paska, paseczka od torebki czy też saszetki bądź torby? A przecie to zazwyczaj świńska skóra.
Dlaczego nikt nie mówi o bidnych kurach, mamy z nich pierze, mięso...
Tak więc, dość walenia w bambus, natura daje, człowiek zbiera, wszystko w granicach rozsądku. Tak było od lat i tak będzie, żadna banda chorych aktywistów tego nie zmieni. To nie są zagrożone wyginięciem gatunki...
Ja też oddaje krew i co z tego wynika? Poza tym lecisz teraz uogólnieniem, a to znaczy że nie masz żadnych argumentów (poza tym faktycznie ich nie masz, bo mówisz ten jeden wałkowany od stuleci). Ktoś ma Ci tu teraz robić demoty na temat kur, prosiaczków i dinozaurów? Jeden nie wystarczy? Poza tym nie chodzi o sam fakt nie zabija zwierząt, ale o BEZSENSOWNE zabijanie. Nie każe Ci nie jeść mięsa, bo sama je jem, ale może człowiekowi przydałaby się jakaś równowaga między popytem, a podażą przyroda byłaby nam wdzięczna.
maliniaak: W naszej kulturze wcale nie trzeba jeść mięsa. Są ludzie, którzy całe życie nie jedzą mięsa i są bardzo zdrowi. Równowaga mówisz? Nie masz pojęcia jak dzisiaj produkuje się mięso. To jest obłuda i tyle. Hipokryzja. Wcale nie musisz jeść mięsa, jesz, bo lubisz. Możesz kiwnięciem palca uratować wiele żyć. Pytanie tylko, czy na pewno chcesz?
Silentous: Człowiek już dawno temu przekroczył granice rozsądku.
@filozof21
Nie musisz jeść mięsa, nikt ci nie każe, tylko nie zabraniaj go swoim dzieciom, bo ci poumierają.
Układ pokarmowy człowieka nie jest przystosowany do samych pokarmów roślinnych, zresztą one nie dostarczają wszystkiego, czego potrzebujemy, są ważnym dodatkiem, ale tylko dodatkiem.
Oczywiście nikomu nie zabraniam jedzenia samych roślinek, ale nie narzucajcie się ze swoimi świętymi racjami wszędzie jak Świadkowie Jehowy ze swoim wyznaniem.
@maliniaak - jasne, jeśli umrę, a moja nerka będzie nadawała się do transplantacji i badania wykażą zgodność z Twoją, to bardzo chętnie. Nie licz natomiast, że zabiję się tylko po to, byś mogła żyć. Nie wiesz co się robi z najsłabszymi ogniwami? ;) Dobór naturalny, ale rozumiem - chciałaś być fajna, tylko trochę nie wyszło.
Raz, że nie poumierają, bo na świecie setki tysięcy dzieci się tak wychowały. Więcej ci powiem, jeszcze do niedawna u nas mięso było często towarem luksusowym, jadło się dużo dużo mniej, a ludzie byli zdrowsi. Zapytaj może dziadka jak to kiedyś było z mięsem. A co do jedzenia mięsa? Ja nikomu nie zabraniam. Po prostu widzę obłudę ludzi, którzy tak bardzo ubolewają nad śmiercią pieska, kotka czy innej foczki, a nie stać ich na 10 min refleksji na temat tego, co sami jedzą / mają na sobie.
To tylko zwierzę. Nie myśli w taki sposób. Żyje to żyje, zdycha i nie ma zwierzaka. Nie są świadome własnego istnienia, żyją instynktami. A futro ze zwierząt jest wyjątkowo ciepłe, żadne sztuczne nie zapewni takiej osłony przed zimnem.
@lolalala porównujesz dzieci do zwierząt? Współczuję twoim przyszłym potomkom, naprawdę.
Zwierzęta są po to, żeby je jeść, korzystać chociażby z ich futer, wykorzystywać jako transport (konie, woły, osły itp.) Jest to zupełnie normalne dla człowieka i zgodne z naturą. Jak myślisz, bardziej cierpi zwierzę zabijane szybko, czy zwierzę zabijane przez drapieżnika, umierające powoli? Prawo natury, nie próbujmy tego zmieniać, jesteśmy częścią natury i z racji lepszego myślenia, zajmujemy jej szczyt, stąd możemy korzystać, dopóki oczywiście zabijamy zwierzęta hodowlane, bo jest nas zbyt dużo, by żywić się dzikimi. Zaburzyłoby to ekosystem, czy jak to się tam zwie.
Stary, nie bądź głupi!!! Nie daj się... przecież bez futerka zamarzniesz na śmierć ;(
OdpowiedzOch, prawie się zesrałem :( Słittt :(((( Moje życie nie ma sensu:((( [-]
OdpowiedzWiesz co? Nie obchodzi mnie twoje zdanie, dawaj futro :)
OdpowiedzPomyślałam tak samo ^^. Teraz poproszę o minusy.
Widzę same ambitne komentarze a zero zrozumienia problemu.
OdpowiedzDzięki takiemu podejściu i zwierzęta i ludzie cierpią i niestety będą cierpieć.
Jak dla mnie to straszne, że zwierzaki są zabijane po to żeby jakaś "dziunia" mogła zapierdzielać w futrze ;/
Ale wam się P I E R D O L I do reszty :))))) Och, ach biedne źwieziaczki. Ojojojoj to jest och, ach ploblem!!!! Cieszę się że ta dziunia ma w czym chodzić, a jak chcesz to zadupcaj na golasa po ulicy :)))) Polecam polubienie tej strony https://www.facebook.com/pages/PETA-People-Eating-Tasty-Animals/83809646937 WALCZMY O RÓWNE TRAKTOWANIE ZWIERZĄT!! WSZYSTKIE ZWIERZĘTA MAJĄ PRAWO BYĆ SMACZNE!! :))) I tak mam już niezłą bekę z powodu takich komentarzy ;)
Świnka: "Gdybym mogła, oddałabym Wam moje mięsko na schabowego, ale ja też chcę żyć". Logika...
OdpowiedzOddasz mi swoją nerkę? Tak bardzo chcę żyć.
@maliniaak Ja oddaję krew, a Ty?
Swoją drogą, zawsze zastanawia się dlaczego ludzie nie zauważają wszystkich zwierząt a skupiają się na tych słitaśnych... Kto z nas nie ma skórzanego paska, paseczka od torebki czy też saszetki bądź torby? A przecie to zazwyczaj świńska skóra.
Dlaczego nikt nie mówi o bidnych kurach, mamy z nich pierze, mięso...
Tak więc, dość walenia w bambus, natura daje, człowiek zbiera, wszystko w granicach rozsądku. Tak było od lat i tak będzie, żadna banda chorych aktywistów tego nie zmieni. To nie są zagrożone wyginięciem gatunki...
Ja też oddaje krew i co z tego wynika? Poza tym lecisz teraz uogólnieniem, a to znaczy że nie masz żadnych argumentów (poza tym faktycznie ich nie masz, bo mówisz ten jeden wałkowany od stuleci). Ktoś ma Ci tu teraz robić demoty na temat kur, prosiaczków i dinozaurów? Jeden nie wystarczy? Poza tym nie chodzi o sam fakt nie zabija zwierząt, ale o BEZSENSOWNE zabijanie. Nie każe Ci nie jeść mięsa, bo sama je jem, ale może człowiekowi przydałaby się jakaś równowaga między popytem, a podażą przyroda byłaby nam wdzięczna.
maliniaak: W naszej kulturze wcale nie trzeba jeść mięsa. Są ludzie, którzy całe życie nie jedzą mięsa i są bardzo zdrowi. Równowaga mówisz? Nie masz pojęcia jak dzisiaj produkuje się mięso. To jest obłuda i tyle. Hipokryzja. Wcale nie musisz jeść mięsa, jesz, bo lubisz. Możesz kiwnięciem palca uratować wiele żyć. Pytanie tylko, czy na pewno chcesz?
Silentous: Człowiek już dawno temu przekroczył granice rozsądku.
@filozof21
Nie musisz jeść mięsa, nikt ci nie każe, tylko nie zabraniaj go swoim dzieciom, bo ci poumierają.
Układ pokarmowy człowieka nie jest przystosowany do samych pokarmów roślinnych, zresztą one nie dostarczają wszystkiego, czego potrzebujemy, są ważnym dodatkiem, ale tylko dodatkiem.
Oczywiście nikomu nie zabraniam jedzenia samych roślinek, ale nie narzucajcie się ze swoimi świętymi racjami wszędzie jak Świadkowie Jehowy ze swoim wyznaniem.
@maliniaak - jasne, jeśli umrę, a moja nerka będzie nadawała się do transplantacji i badania wykażą zgodność z Twoją, to bardzo chętnie. Nie licz natomiast, że zabiję się tylko po to, byś mogła żyć. Nie wiesz co się robi z najsłabszymi ogniwami? ;) Dobór naturalny, ale rozumiem - chciałaś być fajna, tylko trochę nie wyszło.
Raz, że nie poumierają, bo na świecie setki tysięcy dzieci się tak wychowały. Więcej ci powiem, jeszcze do niedawna u nas mięso było często towarem luksusowym, jadło się dużo dużo mniej, a ludzie byli zdrowsi. Zapytaj może dziadka jak to kiedyś było z mięsem. A co do jedzenia mięsa? Ja nikomu nie zabraniam. Po prostu widzę obłudę ludzi, którzy tak bardzo ubolewają nad śmiercią pieska, kotka czy innej foczki, a nie stać ich na 10 min refleksji na temat tego, co sami jedzą / mają na sobie.
fisherwoman, tak chciałam być fajna. Ale widzę, że ironia to wyższa półka, więc ograniczę się jednak do bycia mniej fajną.
To tylko zwierzę. Nie myśli w taki sposób. Żyje to żyje, zdycha i nie ma zwierzaka. Nie są świadome własnego istnienia, żyją instynktami. A futro ze zwierząt jest wyjątkowo ciepłe, żadne sztuczne nie zapewni takiej osłony przed zimnem.
Odpowiedzmałe dzieci też nie myślą w taki sposób, żyją to żyją, zdychają i nie ma bachora. nie są świadome własnego istnienia, żyją instynktami.
@lolalala porównujesz dzieci do zwierząt? Współczuję twoim przyszłym potomkom, naprawdę.
Zwierzęta są po to, żeby je jeść, korzystać chociażby z ich futer, wykorzystywać jako transport (konie, woły, osły itp.) Jest to zupełnie normalne dla człowieka i zgodne z naturą. Jak myślisz, bardziej cierpi zwierzę zabijane szybko, czy zwierzę zabijane przez drapieżnika, umierające powoli? Prawo natury, nie próbujmy tego zmieniać, jesteśmy częścią natury i z racji lepszego myślenia, zajmujemy jej szczyt, stąd możemy korzystać, dopóki oczywiście zabijamy zwierzęta hodowlane, bo jest nas zbyt dużo, by żywić się dzikimi. Zaburzyłoby to ekosystem, czy jak to się tam zwie.
... A ja chce futerko.
OdpowiedzW dupie mam futerko, niech mieso daje.
Odpowiedz"Ale słit zfieszaczek" - powiedziała blondynka
Chyba "mogła", a nie "mógła". Takie błędy są rażące, nie wiem dlaczego puszczono na główną.
OdpowiedzNie żeby coś, ale foka to życia potrzebuje... futra, więc nie mogłaby go oddać. Warstwa tłuszczu + futerko chroni ją przed wielkimi mrozami.
OdpowiedzA może komar też chciałby żyć?
Odpowiedz