Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1641 1747
-

Zobacz także:


P platina
+22 / 22

Słyszałam podobna historie o koniu, którego właściciel przyczepił mu łańcuch tak mocno, że wrastał mu się w skórę, straszne.

Odpowiedz
niccoe
+19 / 19

mnóstwo jest psów, którym właściciele nie zmieniali obroży od szczeniaka i też zwyczajnie wrastała w skórę.

seidan
+25 / 29

Co z takimi ludźmi zrobić? Brak mi słów.... nacinać solić.... i tak w kółko do usranej śmierci.

Odpowiedz
zdemoralizowany
+6 / 10

ten lew jakby Cię zobaczył na sawannie, wpier*olił by Cię bez najmniejszych skrupułów

Azon
+6 / 6

Wybacz, ale gdzie tu widzisz umyślne skrzywdzenie zwierzęcia. Kłusownicy z całą pewnością nie zakładali, że lew wyrwie się z pułapki. oczywiście w przypadku zaniedbań zwierząt hodowlanych wina jest oczywista tu raczej wstrzymał bym się od jakichkolwiek wyzwisk pod adresem tych kłusowników. Zauważ tez, ze cześć osób zadała sobie niemało trudu aby pomóc zwierzakowi, więc może z ludzkością wcale nie ma tak, źle jak wielu uważa.

Gienka
+14 / 24

wstyd mi że kłusownicy i inne "ludzkie" ścierwa oddychają tym samym powietrzem i należą do tego samego gatunku co ja czy inny miłośnik zwierząt

Odpowiedz
DanielloSz
+14 / 14

Dobrze, że na ziemi oprócz skur*ysynów sa anioły.

Odpowiedz
C Calvin77
+14 / 16

To sam wydawaj pieniądze i ratuj ludzi. Miłośnicy zwierząt poświęcają swój czas, pieniądze a niekiedy też ryzykują zdrowie żeby je ratować. I to oni decydują o tym, czy ratują lwy, ludzi czy muchy. Oczywiście masz prawo się nie zgadzać z ich priorytetami, ale nazywanie ich działalności chorą to już przesada. To że jesz ciepłe posiłki podczas gdy dzieci w Tanzanii umierają z głodu i z pragnienia to też chore, więc wysyłaj połowę swojego jedzenia do fundacji pomagających ludziom w Afryce. Wtedy będziesz miał prawo krytykować działalność ludzi pomagającym zwierzętom.

N nanab
-5 / 5

Tak i biegał sobie z tym drutem 3 lata i nagle z dnia na dzień zaczął się dusić?

Odpowiedz
EdkaFretka
+4 / 4

"Byłby skazany na śmierć przed uduszenie [...]". Nie ma tutaj nic o tym, że zaczął się dusić. Lew rósłby, a druty powoli zaczęłyby się zacieśniać.

M max12383
+5 / 5

Kilka dni temu mój kot przyszedł do domu z zaciśniętym na nodze drutem, bardzo go ta noga bolała bo chciał mnie pogryźć jak mu zdejmowałem to cholerstwo. Tacy ludzie to wredne sukinsyny.

Odpowiedz