Zapewne emeryt. Ma tam te 2 lub 3 tysiaki. W szkole dorabia bo sie mu nudzi w domu. Opieprza się w robocie bo za parę stówek harować nie będzie. Szkoła go trzyma bo za emertya tyle nie płacą. Mielismy takiego konserwatora w robocie, do tego po znajomosci fuche dostał. Największy jego wysiłek to było wsiadanie i wysiadanie z auta.
Jaja sobie robisz? Wiesz ile nauczycielowi wychodzi za godzine pracy? Woźny dostaje 4-5 razy mniej za godzine.
Dlaczego wiec ma lepsze auto? Bo dorabia po godzinach, potrafi coś zrobić, ma fach w ręku.
Nauczycielom którzy mówią iż maja dużo pracy w domu, proponuję od 8-16 od poniedziałku do piątku za 2 tyś. Czasu by im starczyło. No i oczywiście urlopu jak każdy czlowiek 20-klika dni, reszta w szkole. Nadal by musieli przygotowywać się w domu? Śmieszne.....
pewnie za łapówki od ucznów przyłapanych na papierosach! ;p
OdpowiedzMoże przez wiele lat oszczędzał.
i co z tego, że jest woźnym. to oznacza tylko, że jest oszczędną osobą. nie ważne jaki zawód się wykonuje, ważne jakim człowiekiem jest się dla innych
OdpowiedzPewnie zamiast na urlop jedzie na szparagi do Niemiec lub coś w ten deseń. Pewnie pracowity i oszczędny. Brawo.
OdpowiedzU mnie do szkoły pani woźna przyjeżdża passatem cc
OdpowiedzTo nie chcę myśleć czym przyjechał dyrektor, pewnie helikopterem przyleciał xD
Jak dozorca ze Scrubs, kto wie co się za nim kryje.
OdpowiedzW większości krajów Europy samochód nie jest wyznacznikiem stanu społecznego. W Polsce się tak dziwnie utarło.
OdpowiedzAudi A4 B6 avant, piękny wóz
OdpowiedzZapewne emeryt. Ma tam te 2 lub 3 tysiaki. W szkole dorabia bo sie mu nudzi w domu. Opieprza się w robocie bo za parę stówek harować nie będzie. Szkoła go trzyma bo za emertya tyle nie płacą. Mielismy takiego konserwatora w robocie, do tego po znajomosci fuche dostał. Największy jego wysiłek to było wsiadanie i wysiadanie z auta.
Odpowiedzjezdze takim i to nie grat i nie trzeba sprzedawać dragow żeby go mieć zal d*pe sciska sebasian grygiel?
OdpowiedzMój woźny też przyjeżdżał takim samochodem, niestety pewnego razu odjechał radiowozem...
OdpowiedzJak stare audi pewnie ściągnięte z niemiec zawstydza nauczycieli, to oni chyba hulajnogą jeżdżą.
OdpowiedzJaja sobie robisz? Wiesz ile nauczycielowi wychodzi za godzine pracy? Woźny dostaje 4-5 razy mniej za godzine.
OdpowiedzDlaczego wiec ma lepsze auto? Bo dorabia po godzinach, potrafi coś zrobić, ma fach w ręku.
Nauczycielom którzy mówią iż maja dużo pracy w domu, proponuję od 8-16 od poniedziałku do piątku za 2 tyś. Czasu by im starczyło. No i oczywiście urlopu jak każdy czlowiek 20-klika dni, reszta w szkole. Nadal by musieli przygotowywać się w domu? Śmieszne.....
Każdy ma swoje priorytety. Dla jednego to samochód dla innego podróż dookoła świata
OdpowiedzJeszcze pewnie w TDI ;) w niemczech woźny pewnie nówką A6 jeździ to chociaż w PL 10 letnie A4 ucieche robi:)
OdpowiedzMożna i tak, ale nikt nie pomyslał o tym że taki nauczyciel może dojeżdżać do roboty np yarisem , a w garażu ma camaro z 69'
Odpowiedz