Według mnie zrobił bardzo dobrze przeprowadzając się do Rosji i przyjmując rosyjskie obywatelstwo...skoro jego własny kraj chciał go w tak perfidny i cyniczny sposób okradać, tak okradać bo 75% podatek to jest złodziejstwo.....nie rozumiem czemu niby ludzie zamożni mieli by płacić większy podatek tylko z tej przyczyny ze są bogaci bo i tak płaca więcej do skarbu państwa ponieważ 20% z 1mi jest więcej niż 20% z 100 tys ( gdyby każdy płacił takie same podatki) wiec i tak państwo powinno im dziękować a w zamian chce zabrać jeszcze więcej..Podobnym idiotyzmem był pomysł sld ze bogaci maja płacić 70% ...oczywiście jest to tyko populistyczny teks mający złapać nierobów na myśl ze dzięki temu zasiłeczki będą większe...W Polsce nie ma na razie fortun dziedzicznych aż tak w dużej skali wiec z reguły jeśli ktoś ma pieniądze to sobie na nie zapracował.... niestety u nas panuje pogląd ze: "jeśli ktoś ma to znaczy ze ukradł"...Wracając do Depardieu... zrobił dobrze wyprowadzaj się z Francji jednak te jego teksty o "demokracji" w Rosji i inne teksty chwalące "matuszke rosyje" pozostawiam bez komentarza
Jak ja uciekałem firmą z Polski, to jakoś nikt za mną nie płakał, ponad 50 osób było zadowolonych, że już ich nie zatrudniam na umowy śmieciowe, za minimalną krajową...
Partie opozycyjne konkurują z PO w kwestiach ideologicznych i tutaj Platforma wypada dla większości wyborców korzystniej. Co może prowadzić do ciągłego wybierania PO mimo niezadowolenia z ich decyzji gospodarczych. Dlatego powinny powstać partie, które zmusiłyby do konkurencji w jakości zarządzania państwem. Inaczej Tusk będzie mógł robić, co mu się podoba.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 January 2013 2013 15:01
@Joru PO zajmuje jednak jakieś stanowisko w kwestiach takich jak aborcja czy relacje Kościoła z państwem itp. Może ważniejsze jest, że od PiS odróżniają się brakiem agresywności.
Ale mi chodzi oto, że partie opozycyjne nie próbują konkurować w propozycjach zarządzania państwem tylko przedstawiają swoją ideologię. PO dzięki temu wygrywa wybory i Tusk może sobie rządzić mimo że nie potrafi czy nie chcę podjąć decyzji prawnych i gospodarczych na wysokim poziomie.
A Ty uwazasz ze tematy takie jak aborcja czy relacje kosciola z panstwem sa wazniejsze niz rosnacy dlug publiczny, brak pracy, korupcje, przekupione sady, banda biurokratow, fotoradary, podnoszenie podatkow, inwigilacja obywatali, mydlenie oczu o plusach UE, zakazy, nakazy, podcinanie skrzydel przedsiebiorca, ZUS, KRUS, brak pieniedzy na wyplate emerytur, sluzba zdrowia, lewe przetargi, drukowanie pieniedzy (co tez jest podatkiem bo wtedy wszystkie pieniadze traca na wartosci), wielkie koszty biur poselskich, wyplaty wszystkich urzednikow panstwowych na kazdym szczeblu nieadekwatne do zarobkow zwyklego zjadacza chleba i wiele wiele innych ktore mozna tu wymienic. To o czym piszesz to problemy conajmniej 10 kategorii zainteresuj sie troche, poszukaj w google troche informacji na temat Korwina-Mikke i jego programu ( a raczej powrotu do normalnosci ktora trwala 99,9 % istnienia swiata) a nie socjalistycznego ustroju ktory zapoczatkowal hitler/stalin i ktory trwa od 100 lat a uwazany jest w tych czasach za cos normalnego. Wystarczylo 100 lat aby ludzi oglupic by nie mysleli sami i dali sie okradac.
@MoudyMan - obie te partie są siebie warte, różnica między nimi jest jak różnica między pożarem a powodzią. Dla kogoś z boku może i jest różnica w widowisku, ale dla właściciela domu już nie specjalnie. PO nie prezentuje jasnej ideologii w żadnej kwestii. Posłowie pytani o kwestie problematyczne w różnych programach udzielają różnych odpowiedzi.
>"Ale mi chodzi oto, że partie opozycyjne nie próbują konkurować w propozycjach zarządzania państwem tylko przedstawiają swoją ideologię." Ależ nic bardziej mylnego, kolega anther chociażby wskazał przykład.
@Joru, anther Widzę, że nie rozumiecie moich komentarzy. Ja właśnie piszę, że należy zająć się sprawami gospodarki (a nie sprawami ideologii), tak żeby naprawić sytuacje, która obecnie jest zła. Rząd Tuska wcale nie wykonuje dobrej roboty i dlatego powinny powstać(albo zyskać więcej uwagi) parte, które konkurowałby w jakości zarządzania państwem. A nie zajmowały się np. Smoleńskiem.
EDIT: To, że istnieje partia Korwina nie zmienia faktu, że zdecydowana większość debaty w mediach dotyczy kwestii takich jak Smoleńsk i duże partie z tego żyją. Na tej podstawie wygrywają wybory. Dzięki temu Tusk może unikać gospodarki. A ja by chciał, żeby to się zmieniło.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 January 2013 2013 17:34
@MoudyMan bo debaty np o smolensku i np madzi z sosnowca czy tez EURO 2012 to tematy zastepcze im chodzi o to zeby rozmawiac o wszystkim ale nie o waznych sprawach. Im na reke jest taki spor. I nie ma co sie ludzic ze jakas inna partia bez zmiany ustroju cos zmieni bo to wlasnie ustroj jest kulawy i odpowiada za cale zlo. Skonczy sie PO to przyjdzie pis/sld/rp/psl ale nie zmieni to nic w gospodarce tylko sie ludzie na stolkach zmienia. Przy okraglym stole sie dogadali ze raz rzadzimy my, raz wy. A pieniadze strumieniami plyna dla nich z kieszeni podatnika. Do tego immunitet, darmowe paliwo, rachunki telefoniczne, wszelkie ulgi - tak to mozna zyc! Do tego panstwowe media dostajace od nich pieniadze i manipulacje w sondazach i glupi lud to kupuje! bo jak taki CBOS ma podawac rzetelne informacje skoro musza byc posluszni dla swojego pana ktory ich karmi.
PROSZĘ NIE GADAĆ PIERDÓŁ. TO NIE POLSKI RZĄD PODNIÓSŁ VAT NA UBRANKA, LECZ JEST TO DECYZJA UE. Regulacje te musiały jednak zostać zmienione a wszystko po orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich (C-49/09). Trybunał stwierdził, że polskie regulacje, które dopuszczają taką preferencję są niezgodne z prawem unijnym. Dyrektywa 2006/112 w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej pozwala państwom członkowskim na stosowanie jednej lub dwóch stawek obniżonych. Taką preferencję podatkową państwa mogą stosować jednak tylko do tych towarów i usług, które zostały wymienione w załączniku nr III do dyrektywy. Problem w tym, że nie znalazły się w nim ubranka dla niemowląt i obuwie dla dzieci. Co prawda dyrektywa przewiduje, że na zasadzie wyjątku stawkę obniżoną na te artykuły mogą stosować państwa, które stosowały ją 1 stycznia 1991 r., jednak w opinii Trybunału Polska nie jest do tego uprawniona, gdyż nie była wtedy państwem członkowskim UE. Polskie przepisy zostały więc zmienione już w kwietniu 2011 r., ale moment ich wejścia w życie został przesunięty na 1 stycznia 2012 r.
A kiedy UE uzna, że nasza najniższa krajowa jest 4 razy niższa od Europejskiej i każe nam ją wyrównać? Widzę, że naszym politykom nie specjalnie się do tego śpieszy, a unia woli tworzyć bzdurne przepisy w stylu 24-stronnicowa instrukcja obsługi kaloszy http://lubczasopismo.salon24.pl/PupillaLibertatis/post/235120,ranking-absurdow-ue. W każdym razie przyda się jakaś pointa nie do przeoczenia. Polski rząd akceptuję tylko te przepisy, które pomogą polaków bardziej okraść.
u mnie ubranka kupuje sie w lumpie, ale prawda jest taka ze do niewadna zarabialem 1200 zł na miesiąc, zwolniłem się z pracy i szukam teraz pracy za granicą, w polsce nie da się godnie żyć za takie pieniądze a tymbardziej że mam dziecko w drodze, tam zarobie 1200 euro czy 1200 funtów i bede mial naprawde godne zycie, a tutaj mimo zarobkow groszowych w prosperującej firmie o obrotach na poziomie 1 mln zl miesiecznie z czego około 20 % to czysty zysk nie bylem w stanie uzyskac wyplaty na czas, pracodawca nie chcial placic za nadgodziny, niech te polske cala szlag trafi
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że tak na prawdę każdy jest okradany na 75% :D tylko mało kto to widzi. Większość widzi podatek dochodowy a zapomina o vacie, akcyzie, składkach, ubezpieczeniach i dziesiątkach innych podatków. Fajnie, że promuje się Kongres Nowej Prawicy na demotywatorach (Toldo jest z KNP) :)
Mi bardziej daje do myślenia rozumowania, że po podniesieniu podatków dla najbogatszych ci najbogatsi będą je z radością płacić i nie będą starać się ich unikać.
Albo posiadając własne firmy przerzucą koszty na swoich pracowników. Podniesienie podatków najbogatszym obniży standard życia biedniejszym, no ale po co głupim ludziom to mówić, jak można ich kosztem podnieść sobie słupki poparcia.
75% podatek to złodziejstwo, nie jestem bogata ale karanie kogoś za pracowitość i sukces to jakaś pomyłka! Z takich inicjatyw cieszą się tylko imigranci z krajów afrykańskich i muzułmańskich. Ci sami którzy siedzą na zasiłkach, mnożą się jak króliki, narzucają swój prymitywny styl życia rdzennym mieszkańcom (burki - srurki, honorowe zabójstwa, traktowanie kobiet na równi ze zwierzętami itp), urządzają burdy na ulicach. Czy muszę przypominać o atakach na Miss Francji?
75% to złodziejstwo? A co powiesz na to, że Ty też jesteś na tyle okradany (o ile pracujesz)? Składki ZUS, VAT, akcyza, podatki od nieruchomości, podatek dochodowy, itd. itd. Wszędzie podatki, które łącznie składają się na jakieś 75% (według różnych obliczeń od 70 do 80). Jesteśmy okradani tylko władze skutecznie to ukrywają...
Zgadza się ale we Francji masz identyczne obciążenia podatkowe. Wyobraź sobie że oprócz tego wszystkiego zusów, watów, podatków od powietrza, psa, darowizny, wygranej itp. to jeszcze twoje państwo oficjalnie zabiera ci 75%... No do cholery!
Według mnie zrobił bardzo dobrze przeprowadzając się do Rosji i przyjmując rosyjskie obywatelstwo...skoro jego własny kraj chciał go w tak perfidny i cyniczny sposób okradać, tak okradać bo 75% podatek to jest złodziejstwo.....nie rozumiem czemu niby ludzie zamożni mieli by płacić większy podatek tylko z tej przyczyny ze są bogaci bo i tak płaca więcej do skarbu państwa ponieważ 20% z 1mi jest więcej niż 20% z 100 tys ( gdyby każdy płacił takie same podatki) wiec i tak państwo powinno im dziękować a w zamian chce zabrać jeszcze więcej..Podobnym idiotyzmem był pomysł sld ze bogaci maja płacić 70% ...oczywiście jest to tyko populistyczny teks mający złapać nierobów na myśl ze dzięki temu zasiłeczki będą większe...W Polsce nie ma na razie fortun dziedzicznych aż tak w dużej skali wiec z reguły jeśli ktoś ma pieniądze to sobie na nie zapracował.... niestety u nas panuje pogląd ze: "jeśli ktoś ma to znaczy ze ukradł"...Wracając do Depardieu... zrobił dobrze wyprowadzaj się z Francji jednak te jego teksty o "demokracji" w Rosji i inne teksty chwalące "matuszke rosyje" pozostawiam bez komentarza
OdpowiedzJak ja uciekałem firmą z Polski, to jakoś nikt za mną nie płakał, ponad 50 osób było zadowolonych, że już ich nie zatrudniam na umowy śmieciowe, za minimalną krajową...
Kolejny powód dla którego Depardieu uciekł z Francji http://www.pudelek.pl/artykul/47473/depardieu_mial_byc_sadzony_za_jazde_po_pijaku/
OdpowiedzPudelek to faktycznie wiarygodne źródło informacji
Partie opozycyjne konkurują z PO w kwestiach ideologicznych i tutaj Platforma wypada dla większości wyborców korzystniej. Co może prowadzić do ciągłego wybierania PO mimo niezadowolenia z ich decyzji gospodarczych. Dlatego powinny powstać partie, które zmusiłyby do konkurencji w jakości zarządzania państwem. Inaczej Tusk będzie mógł robić, co mu się podoba.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 January 2013 2013 15:01
OdpowiedzKolega raczy rozwinąć jaką ideologię głosi PO, bo nie potrafię się doszukać.
@Joru PO zajmuje jednak jakieś stanowisko w kwestiach takich jak aborcja czy relacje Kościoła z państwem itp. Może ważniejsze jest, że od PiS odróżniają się brakiem agresywności.
Ale mi chodzi oto, że partie opozycyjne nie próbują konkurować w propozycjach zarządzania państwem tylko przedstawiają swoją ideologię. PO dzięki temu wygrywa wybory i Tusk może sobie rządzić mimo że nie potrafi czy nie chcę podjąć decyzji prawnych i gospodarczych na wysokim poziomie.
A Ty uwazasz ze tematy takie jak aborcja czy relacje kosciola z panstwem sa wazniejsze niz rosnacy dlug publiczny, brak pracy, korupcje, przekupione sady, banda biurokratow, fotoradary, podnoszenie podatkow, inwigilacja obywatali, mydlenie oczu o plusach UE, zakazy, nakazy, podcinanie skrzydel przedsiebiorca, ZUS, KRUS, brak pieniedzy na wyplate emerytur, sluzba zdrowia, lewe przetargi, drukowanie pieniedzy (co tez jest podatkiem bo wtedy wszystkie pieniadze traca na wartosci), wielkie koszty biur poselskich, wyplaty wszystkich urzednikow panstwowych na kazdym szczeblu nieadekwatne do zarobkow zwyklego zjadacza chleba i wiele wiele innych ktore mozna tu wymienic. To o czym piszesz to problemy conajmniej 10 kategorii zainteresuj sie troche, poszukaj w google troche informacji na temat Korwina-Mikke i jego programu ( a raczej powrotu do normalnosci ktora trwala 99,9 % istnienia swiata) a nie socjalistycznego ustroju ktory zapoczatkowal hitler/stalin i ktory trwa od 100 lat a uwazany jest w tych czasach za cos normalnego. Wystarczylo 100 lat aby ludzi oglupic by nie mysleli sami i dali sie okradac.
@MoudyMan - obie te partie są siebie warte, różnica między nimi jest jak różnica między pożarem a powodzią. Dla kogoś z boku może i jest różnica w widowisku, ale dla właściciela domu już nie specjalnie. PO nie prezentuje jasnej ideologii w żadnej kwestii. Posłowie pytani o kwestie problematyczne w różnych programach udzielają różnych odpowiedzi.
>"Ale mi chodzi oto, że partie opozycyjne nie próbują konkurować w propozycjach zarządzania państwem tylko przedstawiają swoją ideologię." Ależ nic bardziej mylnego, kolega anther chociażby wskazał przykład.
@Joru, anther Widzę, że nie rozumiecie moich komentarzy. Ja właśnie piszę, że należy zająć się sprawami gospodarki (a nie sprawami ideologii), tak żeby naprawić sytuacje, która obecnie jest zła. Rząd Tuska wcale nie wykonuje dobrej roboty i dlatego powinny powstać(albo zyskać więcej uwagi) parte, które konkurowałby w jakości zarządzania państwem. A nie zajmowały się np. Smoleńskiem.
EDIT: To, że istnieje partia Korwina nie zmienia faktu, że zdecydowana większość debaty w mediach dotyczy kwestii takich jak Smoleńsk i duże partie z tego żyją. Na tej podstawie wygrywają wybory. Dzięki temu Tusk może unikać gospodarki. A ja by chciał, żeby to się zmieniło.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 January 2013 2013 17:34
@MoudyMan bo debaty np o smolensku i np madzi z sosnowca czy tez EURO 2012 to tematy zastepcze im chodzi o to zeby rozmawiac o wszystkim ale nie o waznych sprawach. Im na reke jest taki spor. I nie ma co sie ludzic ze jakas inna partia bez zmiany ustroju cos zmieni bo to wlasnie ustroj jest kulawy i odpowiada za cale zlo. Skonczy sie PO to przyjdzie pis/sld/rp/psl ale nie zmieni to nic w gospodarce tylko sie ludzie na stolkach zmienia. Przy okraglym stole sie dogadali ze raz rzadzimy my, raz wy. A pieniadze strumieniami plyna dla nich z kieszeni podatnika. Do tego immunitet, darmowe paliwo, rachunki telefoniczne, wszelkie ulgi - tak to mozna zyc! Do tego panstwowe media dostajace od nich pieniadze i manipulacje w sondazach i glupi lud to kupuje! bo jak taki CBOS ma podawac rzetelne informacje skoro musza byc posluszni dla swojego pana ktory ich karmi.
PROSZĘ NIE GADAĆ PIERDÓŁ. TO NIE POLSKI RZĄD PODNIÓSŁ VAT NA UBRANKA, LECZ JEST TO DECYZJA UE. Regulacje te musiały jednak zostać zmienione a wszystko po orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich (C-49/09). Trybunał stwierdził, że polskie regulacje, które dopuszczają taką preferencję są niezgodne z prawem unijnym. Dyrektywa 2006/112 w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej pozwala państwom członkowskim na stosowanie jednej lub dwóch stawek obniżonych. Taką preferencję podatkową państwa mogą stosować jednak tylko do tych towarów i usług, które zostały wymienione w załączniku nr III do dyrektywy. Problem w tym, że nie znalazły się w nim ubranka dla niemowląt i obuwie dla dzieci. Co prawda dyrektywa przewiduje, że na zasadzie wyjątku stawkę obniżoną na te artykuły mogą stosować państwa, które stosowały ją 1 stycznia 1991 r., jednak w opinii Trybunału Polska nie jest do tego uprawniona, gdyż nie była wtedy państwem członkowskim UE. Polskie przepisy zostały więc zmienione już w kwietniu 2011 r., ale moment ich wejścia w życie został przesunięty na 1 stycznia 2012 r.
OdpowiedzA kiedy UE uzna, że nasza najniższa krajowa jest 4 razy niższa od Europejskiej i każe nam ją wyrównać? Widzę, że naszym politykom nie specjalnie się do tego śpieszy, a unia woli tworzyć bzdurne przepisy w stylu 24-stronnicowa instrukcja obsługi kaloszy http://lubczasopismo.salon24.pl/PupillaLibertatis/post/235120,ranking-absurdow-ue. W każdym razie przyda się jakaś pointa nie do przeoczenia. Polski rząd akceptuję tylko te przepisy, które pomogą polaków bardziej okraść.
u mnie ubranka kupuje sie w lumpie, ale prawda jest taka ze do niewadna zarabialem 1200 zł na miesiąc, zwolniłem się z pracy i szukam teraz pracy za granicą, w polsce nie da się godnie żyć za takie pieniądze a tymbardziej że mam dziecko w drodze, tam zarobie 1200 euro czy 1200 funtów i bede mial naprawde godne zycie, a tutaj mimo zarobkow groszowych w prosperującej firmie o obrotach na poziomie 1 mln zl miesiecznie z czego około 20 % to czysty zysk nie bylem w stanie uzyskac wyplaty na czas, pracodawca nie chcial placic za nadgodziny, niech te polske cala szlag trafi
OdpowiedzNajzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że tak na prawdę każdy jest okradany na 75% :D tylko mało kto to widzi. Większość widzi podatek dochodowy a zapomina o vacie, akcyzie, składkach, ubezpieczeniach i dziesiątkach innych podatków. Fajnie, że promuje się Kongres Nowej Prawicy na demotywatorach (Toldo jest z KNP) :)
OdpowiedzMi bardziej daje do myślenia rozumowania, że po podniesieniu podatków dla najbogatszych ci najbogatsi będą je z radością płacić i nie będą starać się ich unikać.
OdpowiedzAlbo posiadając własne firmy przerzucą koszty na swoich pracowników. Podniesienie podatków najbogatszym obniży standard życia biedniejszym, no ale po co głupim ludziom to mówić, jak można ich kosztem podnieść sobie słupki poparcia.
75% podatek to złodziejstwo, nie jestem bogata ale karanie kogoś za pracowitość i sukces to jakaś pomyłka! Z takich inicjatyw cieszą się tylko imigranci z krajów afrykańskich i muzułmańskich. Ci sami którzy siedzą na zasiłkach, mnożą się jak króliki, narzucają swój prymitywny styl życia rdzennym mieszkańcom (burki - srurki, honorowe zabójstwa, traktowanie kobiet na równi ze zwierzętami itp), urządzają burdy na ulicach. Czy muszę przypominać o atakach na Miss Francji?
Odpowiedz75% to złodziejstwo? A co powiesz na to, że Ty też jesteś na tyle okradany (o ile pracujesz)? Składki ZUS, VAT, akcyza, podatki od nieruchomości, podatek dochodowy, itd. itd. Wszędzie podatki, które łącznie składają się na jakieś 75% (według różnych obliczeń od 70 do 80). Jesteśmy okradani tylko władze skutecznie to ukrywają...
Zgadza się ale we Francji masz identyczne obciążenia podatkowe. Wyobraź sobie że oprócz tego wszystkiego zusów, watów, podatków od powietrza, psa, darowizny, wygranej itp. to jeszcze twoje państwo oficjalnie zabiera ci 75%... No do cholery!