To zapraszam sie do zapoznania z warunkami jakie maja np. studenci - socjalne stypendium to max 600zl i za to musza przezyc i akademik oplacic(ceny ok 300zl). Wielu z moich znajomych chetnie by sie zamienilo
Wybacz, ale dlaczego państwo miało by wam sponsorować życia na studiach. Wystarczy, ze nauka jest darmowa. Jeśli rodzice nie są w stanie was wspomóc to albo idziecie na studia zaoczne a przez tydzień pracować, albo nie studiujecie wcale. Możecie też przyłożyć się do nauki i dostać stypendium naukowe... No, ale lepiej narzekać, że państwo nie chce was utrzymywać.
Azon, w mojej szkole jednorazowa zapomoga dla biednych to 3000zł, dodam, że bezzwrotna. Natomiast stypendium naukowe to 160zł/miesiąc. Nie pamiętam ile dokładnie wynosiło socjalne, ale znacznie przewyższało to naukowe. Jakim prawem ten, który się uczy i zapierdziela na wysoką średnią ma mniej niż ten, którego zarobki są niższe? A dodam, że i tak większość studentów robi przekręty, i socjalne dostają ci, którym najmniej ono przysługuje. Znam dziewczynę, której ojciec ma dobrze prosperującą firmę, ona ma najnowsze markowe ubrania i własny samochód - dostała socjalne. Dlaczego? Bo specjalnie mamusia pracuje na czarno u męża, żeby córka miała kaskę na nowe ciuchy.
@Franklin: Zapewne z tych 200zł po zapłaceniu rachunków, opłaceniu transportu do pracy/szkoły i zakupie pożywienia pozostaje Ci jeszcze wolna złotówka, którą możesz odłożyć na ubrania. W ten sposób uzbieranie na nową parę jeans zajmuje Ci jedyne 12 lat.
Azon, a wiesz ze niektore kierunki studiow sa tylko dzienne? Socjal po to teoretycznie wlasnie ma byc - by wyrownywac szanse. Stypendium naukowe na mojej uczelni jest nizsze od sportowego, ktore jest z kolei nizsze od socjalnego. A zreszta, mowie o znajomych a nie o sobie - nigdy o zadne stypendium papierow nie skladalem. Azon, 250zl? To bardzo wysokie wg Ciebie? To najnizsza stawka, najwyzsza to 650zl - na mojej uczelni. Przezyjesz za 650zlotych? 300 musisz rezerowac na akademik,zostaje Ci 350 na rzeczy: od zywnosci zaczynajac, po ubraniach i srodkach czystosci skonczywszy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 February 2013 2013 18:34
Nie musicie iść na studia od razu po zakończeniu nauki w liceum. Przepracujcie rok na pełnych obrotach, a powinno wystarczyć na początek, podczas przerw letnich także możecie coś dorobić. Macie darmową naukę - czyli najpoważniejszy problem z głowy - czego jeszcze potrzebujecie? Stypendium naukowe w mojej ocenie jest bardzo wysokie i spokojnie starczy na życie.
Ubrania - faktycznie, przywożę je z domu. Bilet trzymiesięczny to 120 od nowego roku. Miesięcznie 40 zł. Jem dokładnie tyle, ile mi potrzeba (170cm, 49kg od jakichś trzech lat z dokładnością do 10 dag) Gotuję sobie sam. Bez kitu wystarcza i nie czuję się jakimś pustelnikiem. Nie wiem, czemu hejtujecie. To jeszcze pogarsza sytuację polityków. Edit: Mówiłem już z odliczonym akademikiem.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 February 2013 2013 15:54
Taa a płaca na ten przykład we fabrykach to jakieś 1500pln i do tego dochodzą podatki opłaty itp i zostaje ci jakieś -200pln na życie ale to jest godna płaca co nie ....w d... im się poprzewracało z tego nieróbstwa
pier... opler spasiony jak widzę tych polityków to mam ochotę złapać za kałacha i wybrać się na wiejską albo podstawić im jeszcze jednego tupolewa i załadować do pełna
Cytat wyjęty z kontekstu - mówił w jaki sposób na służbę publiczną patrzą wykwalifikowani ludzie. Pan Kalisz często powtarza, że nie jest w polityce dla pieniędzy, bo prowadząc własną kancelarię zarabiał by kilkadziesiąt razy więcej.
Biedni politycy. Nic nie robią i za siedzenie na dupie dostają marnych 9000zł :c
A przeciętny pracownik fizyczny, za wylewanie siódmych potów dostanie 1200zł. Jakby nie można obniżyć płacy do 600zł. No bo przecież skoro student potrafi to ojciec trójki dzieci też powinien..
Rzygam tym politycznym ścierwem.
Mało im ? Co jakiś czas podnoszą ZUS, czy zarobisz czy nie na działalności płacisz chłopie. Podnoszą podatki, zabierają ulgi, podnoszą sami koszta. Wyciągają kolejne pieniądze. Dowalają kasę i jednocześnie muszę przez to podnieść cenę. Jeżeli przesadzę, stracę klientów. Mało tym świnią. Żaden z nich nie przeżyje za minimalną pensję. Tym bardziej za kuronia. Kalisz jego tłusta dupa świadczy o jego bytności. Z niego taka lewica jak ze mnie X-man. Typowy typ z SLD z prawicowymi poglądami i mentalnością komucha. Tylko dla siebie, aby moja racja była. Nie dbanie o kraj i o ludzi jest dla nich najważniejsze. Oni są, bo jak chcą podwyżek, pensji dla siebie to są w tedy zgodni.
Marnowanie pieniędzy zdartych z przeciętnego, uczciwie pracującego Polaka musi się skończyć. Premie, nagrody, diety, przywileje... Pieniądze z podatków powinny być wykorzystane WYŁĄCZNIE na potrzeby obywateli ( edukacja, zdrowie,....)
Spasiony czerwony ryj. Temu to zawsze będzie mało bo wszystko na żarcie mu idzie. Chyba chomikuje na chude lata kiedy to w końcu społeczeństwo dobierze się do tych tłustych dupsk i zażąda rekompensaty za lata kłamstw, złodziejstwa i obłudy. Pieprzony poplecznik poprzedniego socjalistycznego systemu.
Żałosna manipulacja!! Kalisz nie mówił tego o sobie tylko o sytuacji byłych prezydentów. Biorąc pod uwagę ile zarabiają jakieś łajzy pierdzące w wysoki stołek w korporacjach to zarobki prezydenta, najważniejszej osoby w państwa, są rzeczywiście śmieszne!
Podobno socjaliści reprezentują biednych robotników i dbają o socjal dla matek. Szkoda ,że tylko na Wikipedii , w rzeczywistości czerwoni to najwięksi złodzieje.
O proszę, pan Ryszard Kalisz obrońca uciśnionych i biednych. Pierwszy na lewicy od kłapania mordą jaka to nierówność społeczna panuje w Polsce. I jeździ takim samochodem? Nie ładnie...
Za wysokie wynagrodzenie? Przekonany co do tego nie jestem, ale na pewno mamy trzy razy więcej posłów niż nam potrzeba. Tak więc, moje remedium jest takie. Zwiększmy pensje posłom dwukrotnie, ale płaćmy tylko co trzeciemu. W ten sposób państwo zarobi.
Jednakże wspomnieć muszę, czemuż to jestem za zwiększeniem pensji posłom. Uważam, że jako ludzie pełniący bardzo ważną funkcję społeczna powinni zarabiać na tyle dużo, aby nie chciało im się kraść pieniędzy. Jeśli już mamy się burzyć na wysokość pensji spójrzmy na dyrektorów wielkich spółek państwowych! Dostają często kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset tysięcy złotych i do tego nie są wybierani przez społeczeństwo!
powiedział gość, który na zdjęciu jest przy Jaguarze Type-S z 300 tysięcy złotych, który jeździ najnowszym Audi A6 za 400 tysięcy (brązowy metalic, widziałem pod sejmem), zarabia w ch*j kasy, i ma czelność gadać, że 9 tysięcy złotych to kwota uwłaczająca godności. a gdyby popracował jak UCZCIWY polak z 2 tysiące miesięcznie, przy czynszu 800 zł, rachunkach 800 zł, z 4 stówkami na miesiąc na przeżycie, to by sie dopiero zdziwił. niestety, ludzie, którzy maja dużo, chcą jeszcze więcej, nie znają prawdziwego życia, tylko życie w luksusie. utrzymuje sie z pieniędzy podatników, którzy płacą coraz więcej. a to podniesiony VAT, niedługo wprowadzą i podatek od życia, nie płacisz, nie masz prawa żyć. a powtórzę za pewnym starym acz kolwiek trafnym demotywatorem "lekarstwo na to dawno już odkryto - nie zmieniajmy świń, zabierzmy koryto". panie Kaliszu, uwłaczająca jest ta wypowiedź i nie omieszkam pozostawić po sobie karnego kutasa na samochodzie, ewentualnie 10 ;)
Rozumiem, że nikt go w sejmie nie trzyma siłą, ale jako dobry, wzięty prawnik faktycznie zarobiłby dużo więcej. Jego uposażenie poselskie w tym kontekście to faktycznie mała kasa.
To zapraszam sie do zapoznania z warunkami jakie maja np. studenci - socjalne stypendium to max 600zl i za to musza przezyc i akademik oplacic(ceny ok 300zl). Wielu z moich znajomych chetnie by sie zamienilo
OdpowiedzJak się nie pije alkoholu i nie pali, to 300 złotych miesięcznie na przeżycie, nawet w Warszawie, spokojnie wystarcza. Wiem, bo przeżywam tam za 200.
Może nie będę też jadł, albo zacznę chodzić w worku po kartoflach wtedy może będę mógł żyć godnie.
Franklin, prawdziwy Bear Grylls z Ciebie. :D
Wybacz, ale dlaczego państwo miało by wam sponsorować życia na studiach. Wystarczy, ze nauka jest darmowa. Jeśli rodzice nie są w stanie was wspomóc to albo idziecie na studia zaoczne a przez tydzień pracować, albo nie studiujecie wcale. Możecie też przyłożyć się do nauki i dostać stypendium naukowe... No, ale lepiej narzekać, że państwo nie chce was utrzymywać.
Azon, w mojej szkole jednorazowa zapomoga dla biednych to 3000zł, dodam, że bezzwrotna. Natomiast stypendium naukowe to 160zł/miesiąc. Nie pamiętam ile dokładnie wynosiło socjalne, ale znacznie przewyższało to naukowe. Jakim prawem ten, który się uczy i zapierdziela na wysoką średnią ma mniej niż ten, którego zarobki są niższe? A dodam, że i tak większość studentów robi przekręty, i socjalne dostają ci, którym najmniej ono przysługuje. Znam dziewczynę, której ojciec ma dobrze prosperującą firmę, ona ma najnowsze markowe ubrania i własny samochód - dostała socjalne. Dlaczego? Bo specjalnie mamusia pracuje na czarno u męża, żeby córka miała kaskę na nowe ciuchy.
@Franklin: Zapewne z tych 200zł po zapłaceniu rachunków, opłaceniu transportu do pracy/szkoły i zakupie pożywienia pozostaje Ci jeszcze wolna złotówka, którą możesz odłożyć na ubrania. W ten sposób uzbieranie na nową parę jeans zajmuje Ci jedyne 12 lat.
Azon, a wiesz ze niektore kierunki studiow sa tylko dzienne? Socjal po to teoretycznie wlasnie ma byc - by wyrownywac szanse. Stypendium naukowe na mojej uczelni jest nizsze od sportowego, ktore jest z kolei nizsze od socjalnego. A zreszta, mowie o znajomych a nie o sobie - nigdy o zadne stypendium papierow nie skladalem. Azon, 250zl? To bardzo wysokie wg Ciebie? To najnizsza stawka, najwyzsza to 650zl - na mojej uczelni. Przezyjesz za 650zlotych? 300 musisz rezerowac na akademik,zostaje Ci 350 na rzeczy: od zywnosci zaczynajac, po ubraniach i srodkach czystosci skonczywszy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2013 2013 18:34
Nie musicie iść na studia od razu po zakończeniu nauki w liceum. Przepracujcie rok na pełnych obrotach, a powinno wystarczyć na początek, podczas przerw letnich także możecie coś dorobić. Macie darmową naukę - czyli najpoważniejszy problem z głowy - czego jeszcze potrzebujecie? Stypendium naukowe w mojej ocenie jest bardzo wysokie i spokojnie starczy na życie.
Ubrania - faktycznie, przywożę je z domu. Bilet trzymiesięczny to 120 od nowego roku. Miesięcznie 40 zł. Jem dokładnie tyle, ile mi potrzeba (170cm, 49kg od jakichś trzech lat z dokładnością do 10 dag) Gotuję sobie sam. Bez kitu wystarcza i nie czuję się jakimś pustelnikiem. Nie wiem, czemu hejtujecie. To jeszcze pogarsza sytuację polityków. Edit: Mówiłem już z odliczonym akademikiem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2013 2013 15:54
gruba świnia z tego Kalisza
@Franklin, poproś Kalisza żeby Ci trochę kilogramów dał :D
Taa a płaca na ten przykład we fabrykach to jakieś 1500pln i do tego dochodzą podatki opłaty itp i zostaje ci jakieś -200pln na życie ale to jest godna płaca co nie ....w d... im się poprzewracało z tego nieróbstwa
Odpowiedzpier... opler spasiony jak widzę tych polityków to mam ochotę złapać za kałacha i wybrać się na wiejską albo podstawić im jeszcze jednego tupolewa i załadować do pełna
OdpowiedzGdy widzę jego mordę muszę napisać : PRECZ Z KOMUNĄ !
OdpowiedzCytat wyjęty z kontekstu - mówił w jaki sposób na służbę publiczną patrzą wykwalifikowani ludzie. Pan Kalisz często powtarza, że nie jest w polityce dla pieniędzy, bo prowadząc własną kancelarię zarabiał by kilkadziesiąt razy więcej.
Biedni politycy. Nic nie robią i za siedzenie na dupie dostają marnych 9000zł :c
OdpowiedzA przeciętny pracownik fizyczny, za wylewanie siódmych potów dostanie 1200zł. Jakby nie można obniżyć płacy do 600zł. No bo przecież skoro student potrafi to ojciec trójki dzieci też powinien..
Rzygam tym politycznym ścierwem.
Pracownik fizyczny - 1200??? To chyba tylko jakiś sezonowy uczniak nie mający pojęcia o pracy tyle zarabia.
O racja niech jeszcze bardziej obniżą wynagrodzenia pracowników fizycznych bądź dowalą więcej podatków aby nasi "biedni" politycy żyli godnie ...
Mało im ? Co jakiś czas podnoszą ZUS, czy zarobisz czy nie na działalności płacisz chłopie. Podnoszą podatki, zabierają ulgi, podnoszą sami koszta. Wyciągają kolejne pieniądze. Dowalają kasę i jednocześnie muszę przez to podnieść cenę. Jeżeli przesadzę, stracę klientów. Mało tym świnią. Żaden z nich nie przeżyje za minimalną pensję. Tym bardziej za kuronia. Kalisz jego tłusta dupa świadczy o jego bytności. Z niego taka lewica jak ze mnie X-man. Typowy typ z SLD z prawicowymi poglądami i mentalnością komucha. Tylko dla siebie, aby moja racja była. Nie dbanie o kraj i o ludzi jest dla nich najważniejsze. Oni są, bo jak chcą podwyżek, pensji dla siebie to są w tedy zgodni.
Odpowiedzminus za "świnią"
Ryszard Kalisz? Czy to przypadkiem nie ten, który chce eksterminować najbogatszych, od opodatkowania począwszy?
OdpowiedzMarnowanie pieniędzy zdartych z przeciętnego, uczciwie pracującego Polaka musi się skończyć. Premie, nagrody, diety, przywileje... Pieniądze z podatków powinny być wykorzystane WYŁĄCZNIE na potrzeby obywateli ( edukacja, zdrowie,....)
OdpowiedzA można prosić o źródło cytatu? Gdyż każdy potrafi wymyślić takie zdanie i przypisać do polityka z nie ulubionej partii.
OdpowiedzDzięki Covboy.
W przypadku Kalisza jestem w stanie posądzić go o sarkazm.
OdpowiedzSpasiony czerwony ryj. Temu to zawsze będzie mało bo wszystko na żarcie mu idzie. Chyba chomikuje na chude lata kiedy to w końcu społeczeństwo dobierze się do tych tłustych dupsk i zażąda rekompensaty za lata kłamstw, złodziejstwa i obłudy. Pieprzony poplecznik poprzedniego socjalistycznego systemu.
OdpowiedzŻałosna manipulacja!! Kalisz nie mówił tego o sobie tylko o sytuacji byłych prezydentów. Biorąc pod uwagę ile zarabiają jakieś łajzy pierdzące w wysoki stołek w korporacjach to zarobki prezydenta, najważniejszej osoby w państwa, są rzeczywiście śmieszne!
OdpowiedzO ile 9000 zł pensji to dużo, to 12 tyś zł na prowadzenie biura poselskiego to żałośnie mała kwota.
OdpowiedzTo niech się za normalną pracę weźmie!! Dopiero by zobaczył co jest uwłaczające...
OdpowiedzAkurat taki Jaguar kosztuje około 30 000 :D
Odpowiedzchyba funtów...
MI jaj Ka lisz.
OdpowiedzWłaśnie w takich momentach Brunon K. jest dla mnie wielką inspiracją.
OdpowiedzPodobno socjaliści reprezentują biednych robotników i dbają o socjal dla matek. Szkoda ,że tylko na Wikipedii , w rzeczywistości czerwoni to najwięksi złodzieje.
OdpowiedzO proszę, pan Ryszard Kalisz obrońca uciśnionych i biednych. Pierwszy na lewicy od kłapania mordą jaka to nierówność społeczna panuje w Polsce. I jeździ takim samochodem? Nie ładnie...
OdpowiedzSLD głosi sie jako obrońca biednych ale każdy poseł od nich wozi sie jaguarami. W taki sposób bronią biednych. Żenada
OdpowiedzMacie może jakąś dubeltówkę na sprzedaż?.
OdpowiedzNa miano pasożyta trzeba sobie jeszcze zasłużyć, a tamci to zwyczajni złodzieje.
OdpowiedzZa wysokie wynagrodzenie? Przekonany co do tego nie jestem, ale na pewno mamy trzy razy więcej posłów niż nam potrzeba. Tak więc, moje remedium jest takie. Zwiększmy pensje posłom dwukrotnie, ale płaćmy tylko co trzeciemu. W ten sposób państwo zarobi.
OdpowiedzJednakże wspomnieć muszę, czemuż to jestem za zwiększeniem pensji posłom. Uważam, że jako ludzie pełniący bardzo ważną funkcję społeczna powinni zarabiać na tyle dużo, aby nie chciało im się kraść pieniędzy. Jeśli już mamy się burzyć na wysokość pensji spójrzmy na dyrektorów wielkich spółek państwowych! Dostają często kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset tysięcy złotych i do tego nie są wybierani przez społeczeństwo!
NA ZDJĘCIU JEST STARY MODEL JAGUARA, A POSEŁ KALISZ MA JUŻ NOWEGO!
OdpowiedzRysiu Kalisz jest najlepszym dowodem na to, że przysłowie "kradzione nie tuczy" nie działa :D
Odpowiedzhttp://www.fronda.pl/a/kalisz-chce-zostac-prezydentem-polski-mam-predyspozycje,25797.html
Odpowiedzgratuluję świetnej oceny 1700(1787)
Odpowiedzpowiedział gość, który na zdjęciu jest przy Jaguarze Type-S z 300 tysięcy złotych, który jeździ najnowszym Audi A6 za 400 tysięcy (brązowy metalic, widziałem pod sejmem), zarabia w ch*j kasy, i ma czelność gadać, że 9 tysięcy złotych to kwota uwłaczająca godności. a gdyby popracował jak UCZCIWY polak z 2 tysiące miesięcznie, przy czynszu 800 zł, rachunkach 800 zł, z 4 stówkami na miesiąc na przeżycie, to by sie dopiero zdziwił. niestety, ludzie, którzy maja dużo, chcą jeszcze więcej, nie znają prawdziwego życia, tylko życie w luksusie. utrzymuje sie z pieniędzy podatników, którzy płacą coraz więcej. a to podniesiony VAT, niedługo wprowadzą i podatek od życia, nie płacisz, nie masz prawa żyć. a powtórzę za pewnym starym acz kolwiek trafnym demotywatorem "lekarstwo na to dawno już odkryto - nie zmieniajmy świń, zabierzmy koryto". panie Kaliszu, uwłaczająca jest ta wypowiedź i nie omieszkam pozostawić po sobie karnego kutasa na samochodzie, ewentualnie 10 ;)
OdpowiedzRozumiem, że nikt go w sejmie nie trzyma siłą, ale jako dobry, wzięty prawnik faktycznie zarobiłby dużo więcej. Jego uposażenie poselskie w tym kontekście to faktycznie mała kasa.
OdpowiedzDo tych Ku***w powinno się strzelać .
Odpowiedzpanie Brunonie wróć !! i dokonaj swojego planu....
Odpowiedzzaj...ć grube świnie i na paszę dla prosiaków przerobić, w ten sposób po uboju i naród coś będzie miał z politłuków (szyneczkę abo cuś)
OdpowiedzRydzyk też wie co to ubóstwo i wielu księży tak samo
Odpowiedz