Hahha, myslisz, ze mnie nabierzesz frajerze? Rozgryzlem na czym polegaja te Wasze pulapki. 2+2*2 rowna sie 8, a Wy mowicie, ze 6. Tacy sprytni jestescie? 4+5=7, dziekuje. I co? Łyso?
Ty jesteś głupia autorko, bo traktujesz dosłownie stereotyp. Ludzie świadomi mówią o kimś, że jest "blondynką", gdyż jest to synonim głupoty. To jest zupełnie co innego, niż uważanie, że każda kobieta o blond włosach jest idiotką.
Blizzarder, WRACAJ DO PODSTAWÓWKI BO NIE ZNASZ PODSTAWOWYCH DZIAŁAŃ... Spytaj kogokolwiek (nawet kalkulator...) czy 4+5=7
A z 2+2*2 chodzi o kolejność działań,bo najpierw musisz pomnożyć te 2*2 tj.
2+2*2=2+4=6
...
K4mil, żebyś chociaż w 3 językach płynnie umiał mówić te głupoty to mógłbyś się wypowiadać. Chociaż nie, zapomniałam- to jest internet, zaraz wyskoczysz że płynnie mówisz w 32 językach z czego w 3 wymyślonych przez siebie,które następnie stały się językami urzędowymi w miasteczku Machu picchu...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 12:15
Nadal żadna z was nie wyjaśniła mi jaki związek istnieje pomiędzy opanowaniem określonej ilości języków, a byciem mądrym. Ich znajomość wskazuje na dobrą pamięć, determinację, być może dosyć wysokie IQ i tzw. talent do nauki języków obcych, posiadając każdą z tych cech, łącznie lub osobno, nadal można być idiotą. Podziwiam ludzi za to, że są w stanie sprawnie posługiwać się wieloma językami, ale nie wyciągam z tego nieuzasadnionych wniosków.
Zmodyfikowano
4 razy
Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 12:43
@Skyline nie wiem jak teraz ośmielimy się wyjść z domu po Twojej "błyskotliwej" uwadze. Chyba zamknę się w czterech ścianach, bo tak mi pojechałeś... :( hahahaha nie no a tak serio to won do gimnazjum jeśli nie umiesz sklecić mądrego zdania, a ograniczasz się do durnego obrazku z neta :P
Doda ma ponoć bardzo wysokie iq i co z tego? Te testy niczego nie odzwierciedlają, ponieważ zbyt wiele czynników na to wpływa, a prawda jest taka, że wiedza nie równa się inteligencji. Ktoś może być idiotą i nauczyć się tych języków, ponieważ często ma z nimi styczność. Zależy co rozumiemy pod pojęciem płynnie. Czy trzeba świetnego opanowania języka by dogadać się z dresami pod monopolem?
@Skyline Rzeczowniki "okołonetowe" typu blog, net, etc mogą w dopełniaczu przyjmować końcówki -u (zalecanie), bądź -a (dopuszczane), a więc ponawiam prośbę- cofnij się do gimnazjum, bo po raz kolejny nie błyszczysz i nadal stwierdzam, że nie potrafisz sklecić poprawnego zdania :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 21:09
@Skyline w tym przypadku żywotność i nieżywotność nie ma nic do rzeczy, polecam sprawdzenie tego jeszcze raz, ale tym razem na innej strone :P No tak, mając 21 lat zapewne jesteś prof. dr polonistyki- po raz kolejny zapomniałam, że to przecież internet :P
@Skyline patrząc na poziom wypowiedzi, więcej niż 2 dychy nie masz, skracanie wyrazów- po skrócie prof. stawia się kropkę bo f nie jest ostatnią literą wyrazu, po dr nie stawia się kropki bo słowo doktoR kończy się na r, to ja odsyłam misiaczku na dokształcanie się.
Tak ale to własnie te tlenione są głupie ;) Głównie dlatego, ze przewaznie mniej inteligentne dziewczyny chca wygladac jak Barbie wiec ktos myli kolejnosc przyczynowo-skutkową. To nie jest tak, ze blond włosy --> głupota tylko głupota --> farbowanie włosów na blond. I prosze nie obrazać naturalnych blondynek.
A ja głupi zawsze myślałem, że włosy tlenione i farbowane na blond to dwie różne rzeczy :/ W życiu bym nie pomyślał, że Shakira jest tlenioną blondyną!
Z tego co sie orientuje (ale moge sie mylic bo nie dokonuje takich zabiegów) to na blond sie tleni, a na ciemne kolory farbuje. Aby jasny kolor chwycił na ciemnych to trzeba zniszczyc w ciemnych najpierw barwnik bno to nie jst tak, jak z malowaniem ścian. Aczkolwiek moze sa jakies inne formy 'farbowania' na blond niz utlenianie.
Cóż, ja jestem facet, więc mogę się nie znać, ale z terminem utlenianie zawsze spotykałem się tylko w odniesieniu do tych przypadków, kiedy dziewczyna robi sobie włosy na platynę, niemalże na biało. A przerabianie się na zwykły blond to zawsze było farbowanie.
Nie rozumiem, co to za chory stereotyp, że blondynki trzeba od razu zrównać z ziemią...
Może odejdźcie w końcu od komputera i wyjdźcie na miasto, a zobaczycie, że na głupotę nie ma reguły...
Kurczę, twoja logika jest nie do przebicia. Rzeczywiście, prawa wszechświata na to nie zezwalają! To czysta głupota umieć język nie ze swojego kontynentu, da się tak w ogóle?!
Podniecacie się nie wiadomo czym. W Belgii na starcie uczy się 4 języków: francuskiego, flamandzkiego i niemieckiego + angielskiego jako zagranicznego. Dodatkowo znając gramatykę tych 4 języków bardzo prosto nauczyć się można Hiszpańskiego i Włoskiego. Portugalski jest trudniejszy (różni się gramatycznie). Mimo to spora część Belgów zna też Portugalski. Ale dla polaczków dalej znajomość 2 języków to szczyt i każdy kto zna ich więcej jest poliglotą.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 13:57
@kamil789456123: Dzięki, że odpowiedziałeś, ale szkoda języka dla tego prostaka. Ten cham wielokrotnie pokazał jak niski poziom umysłowy sobą reprezentuje. Zabiera głos na tematy, których kompletnie nie rozumie i stara się wydukać coś mądrego, a robi z siebie tylko większego idiotę. Właśnie takiemu indywiduum przydałaby się nauka języków - rozwija umysłowo. Nie potrafi zrozumieć że Świat nie kończy się na Polsce, a np. współpracownik/klient z którym podpisujesz kontrakt, z innego kraju, do którego przyjeżdżasz zupełnie inaczej reaguje gdy powie się kilkanaście zdań w jego ojczystym języku.
Zmodyfikowano
5 razy
Ostatnia modyfikacja: 25 February 2013 2013 8:17
Darujcie sobie komentarze w stylu "znajomość języków jest wyuczona i ma się nijak do inteligencji"- widać, że macie g*wniane pojęcie na ten temat. Tak się składa, że łatwość ich przyswajania jest ściśle powiązana z intelektem w tym przypadku tym lingwistycznym. Istnieje sztuczny podział inteligencji i różnicuje się 7 jej typów. Oczywiście najistotniejsza z punktu widzenia "zdrowia" jest inteligencja kognitywna czyli ta płynna, wyłącznie wrodzona. Ta akurat u Shakiry szacuje się na IQ=140, co obok Madonny czyni ją najbystrzejszą w tej branży (chodzi o skalę mensowską a nie ogólną).
Umiejętności =/= inteligencja. To tak jakby powiedzieć "umie biegać i pływać, więc jest sportowcem". To że umie wiele języków nie oznacza że musi być inteligentna.
Oczywiście nie zarzucam jej niczego, po prostu argument w tytule moim zdaniem jest naiwny.
Zaraz....czyli każdy co nie zna dużo obcych języków jest głupi? Od kiedy skalą mądrości jest znajomość języków obcych? Osobiście nie przepadam za uogólnianiem typu blondynka- tępa ,ale takie bezsensy są żałosne.
Japoński muzyk Gackt gra na dziewięciu instrumentach (gitara, fortepian, perkusja, tuba, puzon, bęben, skrzypce, róg, trąbka) oraz zna 5 języków (Japoński, Koreański, Mandaryński, Francuski i Angielski). Który muzyk go przebije?
po pierwsze to ona jest brunetka po drugie z racji ze jest z Kolumbii jej rodowitym językiem jest hiszpański:) a ze jej ojciec jest z pochodzenia arabem to chyba normalne ze zna ten język a co do portugalskiego i włoskiego to jest tak spokrewniony z hiszpańskim jak polski z czeskim lub ukraińskim tak ze wiele umiejętności i wysiłku psychicznego to nie wymaga;) a co do angielskiego to wiele osób już nim operuje dość płynnie w dzisiejszych czasach;) dziękuje.
Jest Kolumbijką, więc jej językiem narodowym jest hiszpański, więc to chyba nic dziwnego, że płynnie mówi w tym języku. Jak wiadomo, portugalski i włoski są do niego bardzo podobne, więc nie jest wielką sztuką się ich nauczyć. Jeśli chodzi o angielski, to w dzisiejszych czasach jego nieznajomość jest rzeczą dziwną. A arabski? Z tego, co wiem, Shakira jest pochodzenia Libańskiego, więc arabski mógł być językiem używanym w jej domu rodzinnym.
Shakira nie jest naturalną blondynką :) Znajomość języków nie jest wcale proporcjonalna do inteligencji. Człowiek stale przebywający za granicą swojego państwa chłonie języki naturalnie, szybciej zapamiętuje zwroty, gramatykę a także słowa, gdyż kojarzy je także wizualnie.
Co za głupota! Jest tyle superinteligentnych blondynek: Monika Olejnik, Hillary Clinton, Jadwiga Staniszkis, Janina Paradowska, itp... a tu Shakira!:P Piosenkareczka o tlenionych, ciemnych włosach...lol
Ech....ręce i majtki opadają...
,,Ty jesteś głupia autorko, bo traktujesz dosłownie stereotyp. Ludzie świadomi mówią o kimś, że jest "blondynką", gdyż jest to synonim głupoty. To jest zupełnie co innego, niż uważanie, że każda kobieta o blond włosach jest idiotką.''
Ludzie świadomi nie mowią o kimś głupim- blondynka, poniewaz mówienie o kimś głupim- blondynka, jest synonimem głupoty i prymitywizmu...
Ten najgłupszy ze stereotypów przybył do Polski gdzieś w połowie lat 90- z Ameryki, niczym stonka. Tam powstał dekady wcześniej. Wziął się prawdopodobnie od tlenionych panienek budzących zawiść ciemnowłosych, mniej popularnych koleżanek i złośliwość odrzuconych mężczyzn. Przeniknął do kina i popkultury- np. medialny wizerunek MM, która jak wiadomo, poza ekranem wcale taka głupia nie była...
Przeciwwagą dla głupiutkiej, roztrzepanej blondynki, w filmie stała się ''blondynka hitchcockowska''(inteligentna, zimna i wyniosła)
Tyle w temacie durnego stereotypu... Jak jest naprawdę? Narody, w których najwięcej blondynów(narody północne), obok skośnookich Azjatów należą do najbardziej inteligentnych i rozwiniętych, więc jest zupełnie odwrotnie, niż owy stereotyp sugeruje.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 April 2014 2014 21:28
Ja chce coś dodać! 4+5 :)
OdpowiedzHahha, myslisz, ze mnie nabierzesz frajerze? Rozgryzlem na czym polegaja te Wasze pulapki. 2+2*2 rowna sie 8, a Wy mowicie, ze 6. Tacy sprytni jestescie? 4+5=7, dziekuje. I co? Łyso?
Ty jesteś głupia autorko, bo traktujesz dosłownie stereotyp. Ludzie świadomi mówią o kimś, że jest "blondynką", gdyż jest to synonim głupoty. To jest zupełnie co innego, niż uważanie, że każda kobieta o blond włosach jest idiotką.
Blizzarder, WRACAJ DO PODSTAWÓWKI BO NIE ZNASZ PODSTAWOWYCH DZIAŁAŃ... Spytaj kogokolwiek (nawet kalkulator...) czy 4+5=7
A z 2+2*2 chodzi o kolejność działań,bo najpierw musisz pomnożyć te 2*2 tj.
2+2*2=2+4=6
...
Wyjątek potwierdza regułe ;]
OdpowiedzWyjątki nie potwierdzają reguł.
Nie widzę związku. Ewentualnie jest w stanie płynnie gadać głupoty po angielsku, portugalsku, hiszpańsku, arabsku i włosku, nie wiem czy to zaleta.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 1:17
OdpowiedzTo naucz się tych wszystkich języków płynnie i gadaj mądrości... idiota.
K4mil, żebyś chociaż w 3 językach płynnie umiał mówić te głupoty to mógłbyś się wypowiadać. Chociaż nie, zapomniałam- to jest internet, zaraz wyskoczysz że płynnie mówisz w 32 językach z czego w 3 wymyślonych przez siebie,które następnie stały się językami urzędowymi w miasteczku Machu picchu...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 12:15
Nadal żadna z was nie wyjaśniła mi jaki związek istnieje pomiędzy opanowaniem określonej ilości języków, a byciem mądrym. Ich znajomość wskazuje na dobrą pamięć, determinację, być może dosyć wysokie IQ i tzw. talent do nauki języków obcych, posiadając każdą z tych cech, łącznie lub osobno, nadal można być idiotą. Podziwiam ludzi za to, że są w stanie sprawnie posługiwać się wieloma językami, ale nie wyciągam z tego nieuzasadnionych wniosków.
Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 12:43
@Skyline nie wiem jak teraz ośmielimy się wyjść z domu po Twojej "błyskotliwej" uwadze. Chyba zamknę się w czterech ścianach, bo tak mi pojechałeś... :( hahahaha nie no a tak serio to won do gimnazjum jeśli nie umiesz sklecić mądrego zdania, a ograniczasz się do durnego obrazku z neta :P
Doda ma ponoć bardzo wysokie iq i co z tego? Te testy niczego nie odzwierciedlają, ponieważ zbyt wiele czynników na to wpływa, a prawda jest taka, że wiedza nie równa się inteligencji. Ktoś może być idiotą i nauczyć się tych języków, ponieważ często ma z nimi styczność. Zależy co rozumiemy pod pojęciem płynnie. Czy trzeba świetnego opanowania języka by dogadać się z dresami pod monopolem?
@Skyline Rzeczowniki "okołonetowe" typu blog, net, etc mogą w dopełniaczu przyjmować końcówki -u (zalecanie), bądź -a (dopuszczane), a więc ponawiam prośbę- cofnij się do gimnazjum, bo po raz kolejny nie błyszczysz i nadal stwierdzam, że nie potrafisz sklecić poprawnego zdania :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 21:09
@Skyline w tym przypadku żywotność i nieżywotność nie ma nic do rzeczy, polecam sprawdzenie tego jeszcze raz, ale tym razem na innej strone :P No tak, mając 21 lat zapewne jesteś prof. dr polonistyki- po raz kolejny zapomniałam, że to przecież internet :P
@Skyline patrząc na poziom wypowiedzi, więcej niż 2 dychy nie masz, skracanie wyrazów- po skrócie prof. stawia się kropkę bo f nie jest ostatnią literą wyrazu, po dr nie stawia się kropki bo słowo doktoR kończy się na r, to ja odsyłam misiaczku na dokształcanie się.
A ona nie jest czasem farbowaną blondynką? Przecież Kolumbijka, Kolumbia to Latynosi, a u nich o naturalną blondynkę trudno...
OdpowiedzTak ale to własnie te tlenione są głupie ;) Głównie dlatego, ze przewaznie mniej inteligentne dziewczyny chca wygladac jak Barbie wiec ktos myli kolejnosc przyczynowo-skutkową. To nie jest tak, ze blond włosy --> głupota tylko głupota --> farbowanie włosów na blond. I prosze nie obrazać naturalnych blondynek.
A ja głupi zawsze myślałem, że włosy tlenione i farbowane na blond to dwie różne rzeczy :/ W życiu bym nie pomyślał, że Shakira jest tlenioną blondyną!
Z tego co sie orientuje (ale moge sie mylic bo nie dokonuje takich zabiegów) to na blond sie tleni, a na ciemne kolory farbuje. Aby jasny kolor chwycił na ciemnych to trzeba zniszczyc w ciemnych najpierw barwnik bno to nie jst tak, jak z malowaniem ścian. Aczkolwiek moze sa jakies inne formy 'farbowania' na blond niz utlenianie.
Cóż, ja jestem facet, więc mogę się nie znać, ale z terminem utlenianie zawsze spotykałem się tylko w odniesieniu do tych przypadków, kiedy dziewczyna robi sobie włosy na platynę, niemalże na biało. A przerabianie się na zwykły blond to zawsze było farbowanie.
A ona przypadkiem nie jest farbowana? Z resztą, co ma kolor włosów do znajomości języków? Sam mówię w 4.
OdpowiedzNie rozumiem, co to za chory stereotyp, że blondynki trzeba od razu zrównać z ziemią...
Może odejdźcie w końcu od komputera i wyjdźcie na miasto, a zobaczycie, że na głupotę nie ma reguły...
skoro taka mądra to pewnie farbowana....
OdpowiedzPodaj źródło. Jakoś nie wierzę żeby mówiła płynnie po arabsku, ona przecież jest z Kolumbii więc po cholerę jej znać arabski?
OdpowiedzKurczę, twoja logika jest nie do przebicia. Rzeczywiście, prawa wszechświata na to nie zezwalają! To czysta głupota umieć język nie ze swojego kontynentu, da się tak w ogóle?!
Jestem z Polski, mówię po arabsku. Po cholerę mi znać arabski? Sam się zastanawiam.
osz k*rwa, tego demota musiała dodać tępa blondyna
OdpowiedzAle napewno zaparkować nie umie samochodem ;)
OdpowiedzShakira jest brunetką, tylko ufarbowała włosy na blond
OdpowiedzShakira farbuje włosy, bo jako Kolumbijka naturalnie jest brunetką. Poza tym wiedza i umiejętności wyuczone i zawsze świadczą o inteligencji.
OdpowiedzA Doda tylko po polsku i łacinie kuchennej xD
OdpowiedzAkurat nauka języków nie jest ekstremalnie trudna. Ważne, że robi słabą muzykę dla mas.
OdpowiedzFarbowana przeciez jest.
OdpowiedzShakira nie jest blondynko przykro mi .Ale mit nie został obalony zdjęcia poniżej wieku 13 lat
http://bi.gazeta.pl/im/3a/13/b7/z11998010Q,Shakira.jpg
Link do pełnego artykułu
http://www.kotek.pl/kotek/1,111364,11998007,Poznajesz___To_Shakira__Zobacz_jej_wystep___WIDEO_.html
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 13:15
Odpowiedzzniszcze komuś życie - Shakira nie jest blondynką xD
Odpowiedzno i autorka demota okazała się rasowa blondi ;)
OdpowiedzPodniecacie się nie wiadomo czym. W Belgii na starcie uczy się 4 języków: francuskiego, flamandzkiego i niemieckiego + angielskiego jako zagranicznego. Dodatkowo znając gramatykę tych 4 języków bardzo prosto nauczyć się można Hiszpańskiego i Włoskiego. Portugalski jest trudniejszy (różni się gramatycznie). Mimo to spora część Belgów zna też Portugalski. Ale dla polaczków dalej znajomość 2 języków to szczyt i każdy kto zna ich więcej jest poliglotą.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 February 2013 2013 13:57
Odpowiedz@kamil789456123: Na starcie - miałem na myśli: w szkole, a nie później na jakichś kursach.
@kamil789456123: Dzięki, że odpowiedziałeś, ale szkoda języka dla tego prostaka. Ten cham wielokrotnie pokazał jak niski poziom umysłowy sobą reprezentuje. Zabiera głos na tematy, których kompletnie nie rozumie i stara się wydukać coś mądrego, a robi z siebie tylko większego idiotę. Właśnie takiemu indywiduum przydałaby się nauka języków - rozwija umysłowo. Nie potrafi zrozumieć że Świat nie kończy się na Polsce, a np. współpracownik/klient z którym podpisujesz kontrakt, z innego kraju, do którego przyjeżdżasz zupełnie inaczej reaguje gdy powie się kilkanaście zdań w jego ojczystym języku.
Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 25 February 2013 2013 8:17
Niech spróbuje po polsku. Zobaczymy jaka twarda.
Odpowiedz@aku666: Już próbowała - kto słucha radia ten może znać słynne "Rejdio zet - nachlepska muzika" :D
@bidi - jej ojciec jest Libańczykiem, dlatego zna arabski
Odpowiedzabstrahując od tego czy jest farbowana czy nie, wiedza =/= inteligencja. Można dużo wiedzieć a być totalnym kretynem i na odwrót w sumie też (:
Odpowiedzprzecież musi się dogadać z każdym klientem
OdpowiedzMożna znać nawet 10 języków obcych i nie mieć nic do powiedzenia...
OdpowiedzTleniona blondynka...
OdpowiedzDarujcie sobie komentarze w stylu "znajomość języków jest wyuczona i ma się nijak do inteligencji"- widać, że macie g*wniane pojęcie na ten temat. Tak się składa, że łatwość ich przyswajania jest ściśle powiązana z intelektem w tym przypadku tym lingwistycznym. Istnieje sztuczny podział inteligencji i różnicuje się 7 jej typów. Oczywiście najistotniejsza z punktu widzenia "zdrowia" jest inteligencja kognitywna czyli ta płynna, wyłącznie wrodzona. Ta akurat u Shakiry szacuje się na IQ=140, co obok Madonny czyni ją najbystrzejszą w tej branży (chodzi o skalę mensowską a nie ogólną).
Odpowiedza mądrze chociaż mówi?
OdpowiedzMożna powiedzieć, ma zręczny język xP
OdpowiedzBiedroń mówi biegle w pięciu językach. Ktoś chce coś gadać o gejach? xD
OdpowiedzI w kazdym z tych jezykow pier doli glupoty...
OdpowiedzUmiejętności =/= inteligencja. To tak jakby powiedzieć "umie biegać i pływać, więc jest sportowcem". To że umie wiele języków nie oznacza że musi być inteligentna.
OdpowiedzOczywiście nie zarzucam jej niczego, po prostu argument w tytule moim zdaniem jest naiwny.
A my mamy dodę, która nie potrafi się z sensem po Polsku odezwac :D
Odpowiedzjest głupia w pięciu językach... ot co
OdpowiedzZaraz....czyli każdy co nie zna dużo obcych języków jest głupi? Od kiedy skalą mądrości jest znajomość języków obcych? Osobiście nie przepadam za uogólnianiem typu blondynka- tępa ,ale takie bezsensy są żałosne.
OdpowiedzWyjątek potwierdzający regułę? :P
OdpowiedzJapoński muzyk Gackt gra na dziewięciu instrumentach (gitara, fortepian, perkusja, tuba, puzon, bęben, skrzypce, róg, trąbka) oraz zna 5 języków (Japoński, Koreański, Mandaryński, Francuski i Angielski). Który muzyk go przebije?
OdpowiedzA był muzykiem? :]
po pierwsze to ona jest brunetka po drugie z racji ze jest z Kolumbii jej rodowitym językiem jest hiszpański:) a ze jej ojciec jest z pochodzenia arabem to chyba normalne ze zna ten język a co do portugalskiego i włoskiego to jest tak spokrewniony z hiszpańskim jak polski z czeskim lub ukraińskim tak ze wiele umiejętności i wysiłku psychicznego to nie wymaga;) a co do angielskiego to wiele osób już nim operuje dość płynnie w dzisiejszych czasach;) dziękuje.
OdpowiedzJest Kolumbijką, więc jej językiem narodowym jest hiszpański, więc to chyba nic dziwnego, że płynnie mówi w tym języku. Jak wiadomo, portugalski i włoski są do niego bardzo podobne, więc nie jest wielką sztuką się ich nauczyć. Jeśli chodzi o angielski, to w dzisiejszych czasach jego nieznajomość jest rzeczą dziwną. A arabski? Z tego, co wiem, Shakira jest pochodzenia Libańskiego, więc arabski mógł być językiem używanym w jej domu rodzinnym.
OdpowiedzJa chcę coś dodać o głupich blondynkach, Shakira jest brunetką do wiadomości osoby która zrobiła tego demota
Odpowiedzzaloze sie ze ten demot zrobila blondynka:) a Shakira jest brunetka bo widac jej odrosty
OdpowiedzBo blondynka to stan umysłu, a nie kolor włosów :D
OdpowiedzShakira nie jest naturalną blondynką :) Znajomość języków nie jest wcale proporcjonalna do inteligencji. Człowiek stale przebywający za granicą swojego państwa chłonie języki naturalnie, szybciej zapamiętuje zwroty, gramatykę a także słowa, gdyż kojarzy je także wizualnie.
OdpowiedzWyjątek potwierdza regułę.
Odpowiedzshakira to nie blondynka :P
OdpowiedzJa dodam, że po czubku głowy widać iż farbuję się na blond.
OdpowiedzJak jest taka dobra w mówieniu to niech wytłumacz swojemu partnerowi, zeby nie kosił ciągle rywali pod własną bramką. Czy to takie trudne?
OdpowiedzTak, nie zna polskiego :D
OdpowiedzO MAMO ONA JEST NATURALNĄ BRUNETKĄ!!!!
Odpowiedznaturalne włosy shakiry są brązowego koloru, co z resztą widać dokładnie na załączonym obrazku :P
OdpowiedzOna nie jest blondynką blondynko!
OdpowiedzShakira jest brunetka.
OdpowiedzOna z natury ma czarne włosy, pozdrawiam, poza tym głupota a zdolności i inteligencja to różne sprawy.
OdpowiedzOna jest brunetką :)
OdpowiedzKiedyś była brunetką :) ale przefarbowała
Odpowiedztak,ona nie jestem blondynka,istnieje cos takiego jak farba :)
OdpowiedzShakira to farbowana blondi. Naturalnie brunetka ;)
OdpowiedzMądrą blodynkę można poznać po odrostach na włosach. Shakira jest farbowaną blondynką.
Odpowiedztak że ona nie jest blondynką
Odpowiedztak, chcę cos dodać. shak nie jest blondynką :P
OdpowiedzTak. Shakira ma naturalnie ciemne włosy.
Odpowiedzfajnie, tylko ona naprawdę jest brunetką (tylko się farbuje) hehe
Odpowiedztja..zwłaszcza, że Shakira nie jest naturalna blondynka...
OdpowiedzCo za głupota! Jest tyle superinteligentnych blondynek: Monika Olejnik, Hillary Clinton, Jadwiga Staniszkis, Janina Paradowska, itp... a tu Shakira!:P Piosenkareczka o tlenionych, ciemnych włosach...lol
OdpowiedzEch....ręce i majtki opadają...
,,Ty jesteś głupia autorko, bo traktujesz dosłownie stereotyp. Ludzie świadomi mówią o kimś, że jest "blondynką", gdyż jest to synonim głupoty. To jest zupełnie co innego, niż uważanie, że każda kobieta o blond włosach jest idiotką.''
OdpowiedzLudzie świadomi nie mowią o kimś głupim- blondynka, poniewaz mówienie o kimś głupim- blondynka, jest synonimem głupoty i prymitywizmu...
Ten najgłupszy ze stereotypów przybył do Polski gdzieś w połowie lat 90- z Ameryki, niczym stonka. Tam powstał dekady wcześniej. Wziął się prawdopodobnie od tlenionych panienek budzących zawiść ciemnowłosych, mniej popularnych koleżanek i złośliwość odrzuconych mężczyzn. Przeniknął do kina i popkultury- np. medialny wizerunek MM, która jak wiadomo, poza ekranem wcale taka głupia nie była...
Przeciwwagą dla głupiutkiej, roztrzepanej blondynki, w filmie stała się ''blondynka hitchcockowska''(inteligentna, zimna i wyniosła)
Tyle w temacie durnego stereotypu... Jak jest naprawdę? Narody, w których najwięcej blondynów(narody północne), obok skośnookich Azjatów należą do najbardziej inteligentnych i rozwiniętych, więc jest zupełnie odwrotnie, niż owy stereotyp sugeruje.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 April 2014 2014 21:28
OdpowiedzShakira nie jest blondynką;] a naturalną brunetką :)
OdpowiedzA wy wiecie że ona ma tak na prawdę czarne włosy. Maluje na blond mniej więcej co dwa tygodnie ale zawsze spoczko ;)
OdpowiedzTak ! Shaki z natury nie jest blondynką, więc się nie pocieszajcie :P
OdpowiedzDodać, to chyba jedynie to, że Shakira farbuje się na blond...
Odpowiedzfajnie że naturalnie jest brunetką
Odpowiedz