Lepsza byłaby metoda taka jak sprawdzenie czy uczeń czytał lekturę - aby aktywować program musisz wpisać coś o czym informacja znajduje się gdzieś w regulaminie
i mojemu dziadkowi kiedys sie przytrafila taka niespodzianka. czytal jakas bardzo nudna ksiazke (czyjas publikacje z geodezji) i w pewnym momencie w tekscie pojawila sie informacja, ze jezeli ktos doczytal do tego momentu, to autor jest mu wdzieczny za uwage i ma od niego w prezencie czekolade i pieniadze (nie pamietam ile, symboliczna suma) no i dzadek sie skontaktowal z czlowiekiem i byl pierwszy. :)
Ja też niestety nie mam w zwyczaju czytać regulaminów przy instalacji, zakładaniu kont na stronach itd... Jednak zawsze wciskam ctrl + f i sprawdzam czy nie ma np. "zł", "PLN", "$", "€"itp. Nie żeby wygrać, bo nigdy nawet o tym nie pomyślałam, ale żeby przypadkiem nie musieć czegoś zapłacić dodatkowo. Tak jak była sytuacja z Pobieraczek.pl ( choć słyszałam, że okazało się, że i tak nie trzeba płacić, ale kto zapłacił ten zapłacił) . Taka rada dla przezornych, którym również nie chce się poświęcać super dużo czasu na czytanie ;)
Tak to prawda
OdpowiedzPozdrawiam Stanisław Wokulski
Lepsza byłaby metoda taka jak sprawdzenie czy uczeń czytał lekturę - aby aktywować program musisz wpisać coś o czym informacja znajduje się gdzieś w regulaminie
Nigdy nie czytam umów licencji programów, może warto zacząć :D
Odpowiedz@PytonZielony: *było napisane
Nie wiadomo jak to było sformułowane, prawdopodobnie otrzymanie tego 1000 dolarów nie było takie pewne, więc pewnie więcej ludzi to przeczytało.
OdpowiedzTak, a za pół roku ten sam koleś napiszę coś na czym straci klient, a on sam grubo zarobi na naiwności klienta bo ten nie czyta umów.
Odpowiedzautor najwyraźniej nie rozumie idei pola źródło....
OdpowiedzRozumie. Kliknij dodaj i sam sprawdź, że jest napisane "Źródło obrazka:", a nie "Źródło demotywatora:"
1 osoba na 3000 ukończyła kurs szybkiego czytania.
OdpowiedzTo pewnie jeden z tych, którzy czytają jedną stronę w sekundę.. ;)
Odpowiedzi mojemu dziadkowi kiedys sie przytrafila taka niespodzianka. czytal jakas bardzo nudna ksiazke (czyjas publikacje z geodezji) i w pewnym momencie w tekscie pojawila sie informacja, ze jezeli ktos doczytal do tego momentu, to autor jest mu wdzieczny za uwage i ma od niego w prezencie czekolade i pieniadze (nie pamietam ile, symboliczna suma) no i dzadek sie skontaktowal z czlowiekiem i byl pierwszy. :)
OdpowiedzI nagle wszyscy zaczną czytać regulaminy..
OdpowiedzJa też niestety nie mam w zwyczaju czytać regulaminów przy instalacji, zakładaniu kont na stronach itd... Jednak zawsze wciskam ctrl + f i sprawdzam czy nie ma np. "zł", "PLN", "$", "€"itp. Nie żeby wygrać, bo nigdy nawet o tym nie pomyślałam, ale żeby przypadkiem nie musieć czegoś zapłacić dodatkowo. Tak jak była sytuacja z Pobieraczek.pl ( choć słyszałam, że okazało się, że i tak nie trzeba płacić, ale kto zapłacił ten zapłacił) . Taka rada dla przezornych, którym również nie chce się poświęcać super dużo czasu na czytanie ;)
OdpowiedzA co jeśli będzie zapłata w np. yenach?!
REGULAMIN
Odpowiedzbleble ble ble ble
bllllllleeeebleeeeeee....
...akceptuję
Odpowiedz