Jaś Fasola wciąż leci. Poza tym, najlepsze dzieciństwo miał ten kto nie siedział całymi dniami przed telewizorem, ale ten który wychodził na podwórko i bawił się w berka, chowanego czy pająka. A telewizja była dla tego dzieciństwa jeno dodatkiem
Dokładnie! Zawsze będę miło wspominał te chwile na podwórku ;) cieszę się, że komputer miałem dopiero w wieku 10 lat, a internet 13. Dzięki temu mogłem beztrosko biegać i się cieszyć dzieciństwem ;) przynajmniej do tego 13 roku życia ;p
A może właśnie na odwrót? Super dzieciństwo, bo siedziałeś przed telewizorem? Ja myślałem że bardziej niesamowite jest spędzanie czasu najpierw z rodzicami, a później ze znajomymi i różne zabawy na świeżym powietrzu. Myślisz że za 20 lat, ktoś będzie pisał, że miałeś niesamowite dzieciństwo, bo pół dnia siedziałeś przed komputerem, oglądające demoty?
Na początku nie wiem czemu chciałem powiedzieć "Uwierz w Ducha" z Patrickiem Swayze, ale potem od razu się skapnąłem, że chodzi o Jasia :D
Ale teraz też to w TV puszczają...
Prawdziwa komedia to taka, która rozbawi każdego - i heńka spod budki z piwem i nadętego intelektualistę. Na pewno humor polegający na tym, że jeden koleś robi z siebie maksymalnego idiotę (wszystko jedno, Jaś Fasola czy inny Cezary Cezary) nie podpada pod tę kategorię. Nie bez powodu w tego typu filmach podkłada się śmiech publiczności - część widzów mogłaby nie załapać gdzie jest śmiesznie, lub też zapomnieć się obśmiać na skutek znużenia.
bez jaj, prawdziwa komedia? Jas Fasola to humor dla debili. Nic tam nie bylo smiesznego, raczej probujacego byc smiesznym :). Co wy wiecie o komediach... .
Nie lubię Jasia Fasoli.
Bił cię ojciec? Gwałcili cię pedofile? To nie ma znaczenia! Jeśli to pamiętasz, to twoje dzieciństwo było niesamowite!
Eh... powinni zrobić oddzielną sekcję na Demotach/Komixxach/Kwejku na teksty i obrazki z 9gaga.
Odpowiedzheh tak na chwile przystałem i czekałem aż Jaś Fasola spadnie ;d
OdpowiedzA jeśli nie pamiętasz to Twoje dzieciństwo było beznadziejne i mama dusiła cię kablem. Tak?
OdpowiedzBenny Hill był o niebo lepszy
OdpowiedzJaś Fasola wciąż leci. Poza tym, najlepsze dzieciństwo miał ten kto nie siedział całymi dniami przed telewizorem, ale ten który wychodził na podwórko i bawił się w berka, chowanego czy pająka. A telewizja była dla tego dzieciństwa jeno dodatkiem
Odpowiedzja dziecinstwa nie kojarze z ogladaniem telewizji tylko wychodzeniem na podworko i beztroska zabawa ;)
OdpowiedzDokładnie! Zawsze będę miło wspominał te chwile na podwórku ;) cieszę się, że komputer miałem dopiero w wieku 10 lat, a internet 13. Dzięki temu mogłem beztrosko biegać i się cieszyć dzieciństwem ;) przynajmniej do tego 13 roku życia ;p
Pamiętam-dzieciństwo miałam do bani. Demot z d..y - minus.
OdpowiedzMr Bean :)
OdpowiedzNie powiedziałbym, że serial w którym jedynym humorem jest głupota głównego bohatera to "prawdziwa komedia"
OdpowiedzA może właśnie na odwrót? Super dzieciństwo, bo siedziałeś przed telewizorem? Ja myślałem że bardziej niesamowite jest spędzanie czasu najpierw z rodzicami, a później ze znajomymi i różne zabawy na świeżym powietrzu. Myślisz że za 20 lat, ktoś będzie pisał, że miałeś niesamowite dzieciństwo, bo pół dnia siedziałeś przed komputerem, oglądające demoty?
OdpowiedzJa w ogóle nie kojarzę tego motywu.
OdpowiedzNie cierpiałam Jasia Fasoli, nie dorównuje do pięt Latającemu Cyrkowi Monthy Pytona
OdpowiedzNa początku nie wiem czemu chciałem powiedzieć "Uwierz w Ducha" z Patrickiem Swayze, ale potem od razu się skapnąłem, że chodzi o Jasia :D
OdpowiedzAle teraz też to w TV puszczają...
Żółwie Ninja ??? Tak pamietam ale to nie jest komedia, Autor demota ma coś z główką.
OdpowiedzRowan Atkinson najlepszy był w Czarnej Żmii.
OdpowiedzTo właśnie chciałem napisać. Mistrzostwo ciętego humoru. Co ciekawe grał tam również Hugh Laurie (Dr House), ale tym razem w roli kretyna.
Tak, pamiętam, ale i tak ten demot jest wku**iający jak i wszystkie analogiczne...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 April 2013 2013 0:24
OdpowiedzPrawdziwa komedia to taka, która rozbawi każdego - i heńka spod budki z piwem i nadętego intelektualistę. Na pewno humor polegający na tym, że jeden koleś robi z siebie maksymalnego idiotę (wszystko jedno, Jaś Fasola czy inny Cezary Cezary) nie podpada pod tę kategorię. Nie bez powodu w tego typu filmach podkłada się śmiech publiczności - część widzów mogłaby nie załapać gdzie jest śmiesznie, lub też zapomnieć się obśmiać na skutek znużenia.
OdpowiedzMASKA!!!!!!!!!!
Odpowiedzto początek filmu "Jaś Fasola" !!!! yeeee
OdpowiedzOj pamiętam te czasy!
OdpowiedzNie trzeba pamiętać, wystarczy mieć Comedy Central. Względnie oglądać Polsat odpowiedniego dnia i o odpowiedniej porze.
OdpowiedzJeśli mam być szczery to ten humor jest dla mnie żałosny...
OdpowiedzHmmm..... pamiętam tylko jasne światło :/ ale na pewno uprowadzenia przez kosmitów nie nazwałbym prawdziwą komedią
Odpowiedzbez jaj, prawdziwa komedia? Jas Fasola to humor dla debili. Nic tam nie bylo smiesznego, raczej probujacego byc smiesznym :). Co wy wiecie o komediach... .
OdpowiedzRowan jest sto razy lepszy w Czarnej Żmii i Cienkiej Niebieskiej Linii gdzie bawił naprawdę dobrymi tekstami
OdpowiedzJedyny brytyjski humor jaki lubię
OdpowiedzUrodziłem się w 2000, a pamiętam...
OdpowiedzPamiętam
Odpowiedz