Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1058 1242
-

Zobacz także:


A Ashardon
+41 / 43

Polskie prawo nie wymaga rejestracji, bo wg tego prawa KAŻDY może zostać potencjalnym dawcą. Wyłącznie kwestie etyczne sprawiają, że lekarze proszą rodzinę o zgodę. Trudno się też dziwić rodzinom, że tak często, w obliczu szoku po stracie najbliższej osoby, odmawiają. Naszym zadaniem za życia jest poinformowanie członków rodziny, że chcemy, by nasze organy po śmierci zostały pobrane. Ja przed wieloma laty poinformowałem o tym rodziców, potem żonę, włożyłem sobie gdzieś na dnie portfela kartkę, że zgadzam się na pobranie narządów (tylko po to, żeby lekarzowi nie umknęła moja decyzja) i tyle. Noszenie jakichś bransoletek uważam za zwykłe obnoszenie się z tym, co powinno być naturalne.

Odpowiedz
kyoto
+10 / 10

Masz rację, ale jak pisałeś ta karta jest po to, żeby lekarze mieli pewność, że zgadzasz się na oddanie organów. Co do autora demota to pewnie dostał tę bransoletkę razem z zestawem członkostwa i nie oznacza, że będzie ją nosił. Nawet jeśliby ją nosił, to propagowałby ideę akcji. Nie odbierałabym tego, że autor chce się pochwalić swoją dobrocią, ale raczej pragnie zwrócić uwagę użytkowników demotów, że istnieje taka akcja, w którą warto włączyć :)

P pabeloo
+4 / 8

W Polsce w kwestii dawstwa narządów obowiązuję Regulacja "Domniemania Zgody". Czyli, jeżeli nie zabroniłeś pobierania swoich organów to jesteś traktowany jako potencjalny dawca. Taka regulacja jest w większości krajów, gdzie ma się w dupie co myśli obywatel i ten sam musi zadbać o swoje interesy, czyli wyrazić sprzeciw jeżeli się nie zgadza.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dawca_narz%C4%85d%C3%B3w#Dawca_zmar.C5.82y
W cywilizowanych krajach właśnie jest odwrotnie, obowiązuje regulacja "Domniemania niezgody" i właśnie trzeba uzyskać zgodę na pobranie narządów do przeszczepu.
Alę taką informację w polskiej Wiki nie znajdzie, trzeba poszukać sobie np w niemieckiej:
http://de.wikipedia.org/wiki/Organspende#.C3.9Cberblick

pozdrawaim

Odpowiedz
L LadyFanstasta
+2 / 2

Uważam, że powinno być tak jak jest w Polsce, bo dzięki temu można pobrać więcej organów i uratować więcej żyć. W ogóle nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby się nie zgadzać.

P pabeloo
-1 / 1

W oparciu o obowiązujące prawo w Polsce jest więcej dawców niż w Niemczech. Ale czy to gwarantuje, że człowieka będą ratować, jeżeli będzie szansa na oczekiwane organy? Proszę sobie przypomnieć aferę z Łodzi kilka lat temu!
Podobne problemy są do znalezienia również w innych krajach. A ponadto istnieje czarny rynek handlu organami... dlatego ja jestem na NIE!

zaymoon
+1 / 11

A ja uważam że prawo powinno umożliwiać pobieranie organów od każdego zmarłego. Nie chcesz po śmierci przekazać swoich organów potrzebującym, to pisz specjalne oświadczenie i dobrze to uzasadnij, inaczej jesteś dawcą z definicji.

Odpowiedz
A Ashardon
+6 / 12

Nie wiem dlaczego miałbym cokolwiek DOBRZE UZASADNIAĆ. "Nie." wystarczy. To jest przecież moje ciało i moja wola.

Xar
+2 / 6

A co Ci za roznica skoro i tak juz nie żyjesz? "35l wody, 20kg wegla, 4l amoniaku, 1,5kg wapna, 800g fosforu, 250g soli, 100g saletry, 80g siarki, 7,5g fluoru, 5g zelaza, 3g krzemu oraz 15 innych substancji to są ilości składników tworzących ciało dorosłego człowieka. Wiesz, że te wszystkie składniki każde dziecko może kupić za kieszonkowe w sklepie na rogu....? Niezły motyw, nie? Tania rzecz, taki człowiek ”[FullMetal Alchemist, Ed do spotkanej dziewczyny w rozmowie na temat człowieczeństwa i wartości ludzkiego życia]. Mniej więcej to wchodzi w skład mojego ciała. Możemy zginąć w każdej chwili nawet się tego nie spodziewając – a lepiej umierać mając nadzieję na ochronę ukochanej osoby. Jednakże, człowiek nie jest wart więcej niż składniki jego ciała, jeśli nie ma kogoś, dla kogo ma żyć. Jeśli nie ma się takiej osoby, to uważam, że powinno się w miarę możliwości żyć tak, aby te składniki się nie zmarnowały-byśmy pomagali innym i planecie, na której przyszło nam żyć.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2013 2013 13:10

T tajniak4
-3 / 9

No, skoro tak, to niech czekający na przeszczep sobie kupują organy do przeszczepu w sklepie na rogu. Tak, właśnie tak bezsensowny jest twój komentarz.

Xar
+3 / 5

Tajniak,widze, ze nie zrozumiales komentarza, bo zeby go zrozumiec trzeba troche ruszyc glowa.

L LadyFanstasta
+3 / 3

tajniak4, a co Ci po kawałku wątroby, skoro nie żyjesz? Moim zdaniem lekarze mają prawo domniemywać, że ktoś się zgadza, ponieważ to uratuje czyjeś życie, a nawet życie wielu osób (2x płuca, serce, 2x nerki, wątroba, którą też można podzielić i inne). Możecie się ze mną nie zgadzać, ale ja uważam, że życie człowieka to największa wartość, większa niż czyjeś poglądy lub brak chęci do niesienia pomocy, zwłaszcza, jeśli niczego to od Ciebie nie wymaga.

T tajniak4
-1 / 1

Chociażby do tego, żeby konowałom w państwowym szpitalu czasem nie przyszło do głowy żeby się zbytnio nie wysilać z ratowaniem mnie, po to żeby móc moją wątrobę oddać komuś innemu.

Krzysiek9375
0 / 6

kiepskie to twoje zycie, jak twierdzisz, ze bardziej cie po smierci beda cenic

Odpowiedz
saske100
+8 / 10

to jest kur*a motywator! oczywiście "mocne" poleciało

Odpowiedz
Pionka
+1 / 1

A ja się chciałam kolegi, który dodał tego demota zapytać gdzie tę opaskę i kartę mogę dostać? Już kilka lat się tym interesuję, jakiś czas temu skończyłam 18 lat i mam możliwość "zarejestrowania się", ale nie wiem jak. Wiem, że mogę spisać oświadczenie woli czy coś takiego, a tę kartę i opaskę zamówić przez internet. Ale chciałam się zapytać czy jest inna możliwość, tzn. gdzie indziej mogę ją dostać. Możliwe, że w szpitalu da radę to "załatwić"?

Xar
0 / 0

Ponoc w stacjach krwiodawstwa daja, ale nie dam sobie glowy uciac;)

Pionka
0 / 0

Okej, dziękuję ;).

niecalkiemnormalny
+2 / 14

nosimy opaski, żeby inni widzieli, jacy jesteśmy szlachetni... a w razie wypadku interesowny lekarz będzie wiedział, że nie ma potrzeby Cię leczyć, bo w kolejce do operacji przeszczepu ma kilku pacjentów z kopertami. (nie twierdzę, ze każdy lekarz jest przekupny, ale tacy się zdarzają... oby nie musiał Cię leczyć po wypadku).

Odpowiedz
Pionka
-2 / 2

A czy ktoś Ci każe tę opaskę nosić? Wcale nic takiego nie musisz robić. Kartę schowasz do portfela i po sprawie. Jeżeli ktoś chce oddać organy to się nie interesuje tym czy ktoś wie, że on jest potencjalnym dawcą czy nie...Szukacie problemów.

niecalkiemnormalny
+1 / 3

no właśnie nie każe. W dodatku jest ona zbędna, potrzebna tylko do szpanowania swoją dobrocią. Przepisy się zmieniły i teraz trzeba się zgłosić, jeżeli nie życzysz sobie pobierania swoich organów. Jak się nie zgłosisz, to Cię pokroją, obojętnie czy masz na sobie niebieską opaskę czy jej nie masz. Te opaski i te karty są tylko po to, żeby "nosiciel" mógł się lepiej poczuć jako lepszy człowiek... pewne osoby to wykorzystują i sprzedają takie chińskie dziadostwo. Problemu w tym nie mam, ale pozwól mi mieć własne zdanie i nazwać takie osoby naiwniakami :)

MartinBlackDJ
+9 / 11

Dawca pl to jest tylko dobrze przemyślany biznes, szukanie jeleni, którzy kupią kiczowate gadżety z ich logo. Na ich stronie nie składa się ŻADNEJ deklaracji oddania swoich narządów. Żeby nie było - jestem za oddawaniem narządów, jeśli mają komuś uratować życie.

Odpowiedz
OneBoy
+2 / 2

Nie ma takiej potrzeby,ponieważ takich deklaracji nigdzie się nie składa.Jedynie można złożyć jakobyś nie zgadzał się na ich oddanie po śmierci.Jest tam karta,którą nosi się w portfelu i ewentualnie opaskę na rękę. Jeśli masz wypadek ułatwia to ratownikom działania związane z przekazaniem Twoich narządów.Fakt,trochę chamskie jest zarabianie na tym,gdyż można za darmo wydrukować sobie w domu tzw. oświadczenie woli,ale jak widać niektórzy taki kicz lubią. Wierz mi,że posiadanie czegoś takiego daję trochę siły,ale także gdzieś tam uświadamia ludzi,że to nie my ustalamy czas śmierci i to,że nawet kres życia naszego jest początkiem życia kogoś innego.

MartinBlackDJ
0 / 2

Ja piszę o tym jednym biznesie, czyli dawca.pl. Wiem, że nie składa się nigdzie deklaracji. Można złożyć jedynie sprzeciw w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. Wtedy to ma moc prawną, a takie opaski za 10zł czy kubki za 35 z nadrukiem dawca to tylko biznes na jeleniach. Mają taką samą moc, co napis mazakiem na lodówce "chcę być dawcą".

OneBoy
-2 / 2

Zgadzam się,jak najbardziej. Tylko oni akurat to zarabiają gorsze w porównaniu do innych firm typu Apple,Nike i inne firmy w których płacisz z markę i co jak co ale ludzie robią to świadomie. Więc wolę żeby ktoś kupił ten kubek,opaskę,ale przynajmniej był zdecydowany oddać organy,niż kupić iPhone'a za 2,5tys który ma takie same funkcje jak średni smartfon za 1000 zł :)

General1234
0 / 2

Panie premierze proszę, zobacz pan tego demotywatora !

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2013 2013 13:10

Odpowiedz
W Wiszu89
-2 / 6

Autor demota musi być niezwykłe wartościowym człowiekiem, skoro jedyne, co może zaoferować innym, to trochę mięsa po śmierci, które nie wiadomo, czy nawet się do czegoś nada.

Odpowiedz
~KTOŚ75
-1 / 3

przykre, jak ktoś tak nisko ceni siebie i swoje możliwości jako człowieka, a jedyną wartość dostrzega w sobie jako magazynie części zastępczych dla kogoś innego...

Odpowiedz
DigitalSoul
+4 / 4

Tytuł demota ma jak najbardziej szlachetne motywy, niemniej jednak twierdzenie, że po śmierci przydasz się bardziej niż za życia po chwile dłuższym przemyśleniu uważam za godne nagany. Życie jest jedyną szansą dla każdego z nas by się wykazać, i cała sztuka polega na tym, by za życia zrobić z sobą i dla innych coś więcej. A naprawdę można o wiele więcej, niż rozdać swoje ciało na organy, mimo że już to może uratować życie wielu ludziom...

Odpowiedz
maargoot
+1 / 5

Ja już dawno podpisałam na to papiery. Po śmierci mogę komuś uratować życie.

Odpowiedz
antykonformista
+1 / 7

A mnie przeraża, że żyję w tak prymitywnych czasach, że nowe organy w ogóle są potrzebne (zamiast się regenerować), albo przynajmniej nowe są hodowane od zera, a nie pobierane od zmarłych a np nerki to i od żywych. Uwierzcie mi... za 100 lat, a może i 50, to będzie u przyszłych pokoleń budzić wstręt. Jak zresztą mnóstwo naszych obecnych zwyczajów, z którymi żyjemy "od zawsze" i które dla nas są normalne.

Odpowiedz
Xar
-4 / 8

A komu to zawdzieczamy? Religi!!

~toCiejuzNiema
+3 / 3

To już po Tobie kolego. Mają Twój adres, wiedzą, że jesteś zdrowy i mają potwierdzenie chęci oddania organów...uciekaj puki możesz!!!

Odpowiedz
OneBoy
+5 / 7

Za życia można być równie przydatnym medycznie oddając krew,będąc w bazie dawców szpiku,oraz mentalnie i fizycznie pomagając bezpośrednio na tyle ile jesteśmy w stanie. :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2013 2013 15:20

Odpowiedz
N nafek
+1 / 1

Bardzo ciekawe jest to co napisales i zrobiles, ale malo ciekawe jest to ze mozesz tak nagle szybko i znienacka zginąc w jakims wypadku...bo ktos zamowil sobie organ. Oczywiscie tego tobie nie zycze. Pzdr

Odpowiedz
~yesh
0 / 0

tym bardziej pokazujesz ze niekoniecznie musza sie spieszyc zeby Cie uratowac, bo ktos zaplaci zeby sie zalapac za twoje organy - w koncu "privislanskij kraj"

Odpowiedz
L konto usunięte
-2 / 2

Ja na dawcę się nie piszę. Widziałam dość sekcji zwłok itp. żeby stwierdzić, że moja śledziona pasuje bardziej w moim nienaruszonym,niepokrojonym, nie zapchanym słomą ciele D:

Odpowiedz
OneBoy
+1 / 3

Pamiętaj,że ta śledziona to ŻYCIE dla kogoś innego. Czy naprawdę będzie Ci przeszkadzała ta słoma w ciele? Wiesz,mnie bardziej przerażają te robale po tygodniu i płyny ustrojowe wypływające z każdego otworu w ciele.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2013 2013 16:37

K Kawasak
0 / 2

A ja znałem gościa który nosił takie gówno w portfelu [ŚWIEĆ PANIE NAD JEGO DUSZĄ]. Co się okazało w cudowny sposób nagle zmarł w szpitalu po lekkim wypadku (tak z dupy). Sprawę zaraz umorzono, nikt nie zna do dzisiaj przyczyny zgonu ale wszyscy dobrze wiedzą... Wystarczy że ktoś bogaty będzie czekał na jakiś organ, da w łapke lekarzowi a rodzinie powiedzą że nie dało się nic zrobić.. nie wiecie jak działa teraz służba zdrowia? Taka kartka w portfelu to przepustka na tamten świat (o ile mamy pecha) bo zaden lekarz któremu ktoś zapłaci za taką przysługę nas nie będzie ratował. O wiele lepiej już jak wspomniał ktoś wcześniej poinformować rodzinę albo napisać oświadczenie i dać je komuś bliskiemu żeby w razie potrzeby poinformowali o tym kogo trzeba. Ja uważam że lepiej mieć kogoś zapisanego w telefonie z przedrostkiem ICE i poinformować tego kogoś o wszystkim niż podpisywać cokolwiek, wtedy na pewno lekarz dowie się o naszej woli.... Ludzie myślcie. Czasy dobrej woli dawno minęły...

Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 5 May 2013 2013 16:44

Odpowiedz
OneBoy
0 / 2

Teoria mojej mamy,z tym,że ona sugerowała jakoby ganiali mnie z siekierą.

~menzyl1234
+1 / 1

Ja mam do was NORMALNE pytanie. Gdzie mogę pozyskać taką kartę zeby wpisać moją zgodę i włożyć do portfela. Byłem w recepcji w szpitalu (myślałem że tam zasięgnę informacji) i niestety nic się nie dowiedziałem. W lolanej przychodzni rownież podobny efekt.

Odpowiedz
poirytowana
+1 / 1

wlasnie zastanawiam sie nad tym czy nie zostac dawca, narazie mam tylko karte dawcy szpiku ;) wielki plus [+]

Odpowiedz
~eśtet
0 / 4

fakt że podpisując taką umowe ;) poczesci zgadzasz sie na zabicie Cie. a mianowicie czesc organów musi zostać zabrana gdy jeszcze żyjesz, a wiec lekarze zamiast cie ratować traktuje jako sponsora

Odpowiedz
Xar
0 / 0

Nie mozna zabrac nieparzystych organow od zywego dawcy. A parzyste organy od zywego dawcy pobiera sie tylko po pisemnym wyrazeniu zgody na pobranie konkretnych organow i serii badan, robi sie to w specjalnym miejscu.

PtakMarceli
+1 / 3

Ja się boję, że z czymś takim w karetce dostanę Pawulon zamiast pomocy...

Odpowiedz
1 1988agula
0 / 2

wszyscy ktorzy sie sprzeciwiacie co wam zalezy na watrobie sercu czy innym organie po smierci? pomyslcie ze ulegliscie wypadkowi i tylko przeszczep was ratuje a w tym samym momencie ktos umarl i nie wyrazil zgody na pobranie jego narzadow. umierajac nikt nie potrzebuje juz ciala a nasza smierc moze komus uratowac zycie np dziecku ktore jeszcze nic nie widzialo na tym swiecie. pomyslcie tylko jak maly gest to jest powiedziec tak jesli umre i moje narzady beda sie nadawac bierzcie. ja osobiscie uwazam ze jak umre to niech biora wszystko co im potrzebne, oczy serce nerki cokolwiek sie tylko da ja juz tego nie potrzebuje

Odpowiedz
M multiszperaczka
+1 / 1

A kto ma prawo zdecydować, że już nie żyjesz? Skąd pewność, że lekarz nie dostanie od kogoś pieniędzy za stwierdzenie zgonu, gdy potrzebne jest serce do przeszczepu? O "błąd" lekarski nietrudno... Fakt ten uświadomił mi pewien profesor wyższej uczelni, dlatego już nie noszę takiej kartki ;)

Odpowiedz
~Głos_za_ściany
+3 / 3

Mój wujek pracuje na pogotowiu, i wręcz odradzał mi przyłączenie się do tej, jakby się mogło zdawać szczytnej akcji. Jako lekarz niejednokrotnie jechał do wypadku, jest to niewyobrażalne ale bywało tak, że sanitariusze medyczni, czy tez lekarze widząc opaskę lub kartę dawcy zaprzestają reanimacji poszkodowanego, który jest w stanie ciężkim, ale nadającym się do podjęcia próby ratowania życia. Osoba będąca ofiarą wypadku, która jest zarejestrowana jako dawca, jest bardziej cenna jako "części". Jej organy mogą uratować kilkunastu ludzi, ale sam zostaje pozbawiona życia. Dzieje się tak ponieważ kilkanaście lat temu zmodyfikowano przysięgę Hipokratesa z "służyć człowiekowi " na "służyć społeczeństwu" ta niby nic nie znacząca zmiana w rzeczywistości zmienia wszystko. Nikt o tym otwarcie nie mówi, ale wystarczy mieć znajomego lekarza lub kogoś z rodziny kto pracuje w pogotowiu by poznacz makabryczną prawdę. NIE PODPISUJECIE ŻADNYCH DOKUMENTÓW DAWCY TO WYROK NA WAS SAMYCH !!!!!!

Odpowiedz
patologia98
-2 / 4

zarejestrowałem się jako dawca ale i tak mam zamiar poddać się kremacji.Zrobiłem to tylko dla opaski

Odpowiedz
~filozofffff
-2 / 2

ta osoba, której się przydarz po śmierci, też przyda się bardziej po śmierci, albo nie przyda się wcale ze swoimi organami ;O

Odpowiedz
~ona28
-1 / 1

a mój mąż zarejestrował się ale SPRZECIWIAJĄC się aby od niego pobrali, a dlaczego? Niestety nasz kraj jest tak skorumpowany, że gdybyście dogorywali a ktoś zadzwoniłby do szpitala-wszędzie są układy-że np. pan kulczyk potrzebuje serca-to myślicie że jest mało prawdopodobne że pogotowie które do Was przyjedzie zrobi wszystko żeby Was ratować? wątpię. Pamiętając afery z Łodzi...Może niezbyt by się przyłożyli do ratowania Was, delikatnie rzecz ujmując bo tam jakaś ważna osoba czeka na Wasz narząd. Przykre lecz niewykluczone. Dlatego mimo iż zawsze byłam za tym aby "podzielić" się sobą po śmierci to niestety ale to co się dzieje w naszym kraju zmusza mnie aby byc na "nie"

Odpowiedz
~lilaq
0 / 0

uważaj bo jakiś bogacz na ciebie zapoluje jak będzie potrzebował twojego narządu.niby wypadek

Odpowiedz