Prawdopodobnie te dziecko jest chore, może być sparaliżowane i wtedy niestety musi nosić pampersy, a wy od razu że ta matka jest chora. Wy jesteście chorzy, jak tak można oceniać ludzi po wyglądzie!!! A to że robi to w takim miejscu, no cóż może nie było innego.
A po czym mamy oceniac ludzi? Chyba mi nie powiesz, ze gruba baba w fastfoodzie jest gruba poniewaz ma zle geny. Gruba dupa, blada cera, brak higieny...typowy wieloryb ladowy.
dobra co do matki mogę się względnie zgodzić, ale do dziecka nie mimo wszystko, widziałam takie dzieci i ono przypomina właśnie dziecko które jest chore i pod tym względem nie powinno się go/jej obraża.
a szczerze mówiąc czy ty byś chciał być oceniany po wyglądzie? od razu że blondynka to głupia, rude to złośliwe, w okularach to kujon, dres to głupi....
W miejscach publicznych jest obowiązek umieszczania punktu dla matki z dzieckiem, więc tej kobiety nic nie usprawiedliwia. Jeżeli jakimś cudem takiego miejsca tam nie było, to chociaż można być na tyle bystrym, aby wybrać ławki do takich rzeczy, a nie stół. Myślenie nie boli, ale widać tłuszcz ograniczył dostęp tlenu do mózgu tej pani.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 May 2013 2013 10:20
Ja dziecka nigdzie nie obrazam i szczerze mu wspolczuje(jezeli nie jest chore to mu wspolczuje takiej matki). Czy naprawde nie widzisz roznicy miedzy stereotypem(glupi dres, kujon w okularach itp) a ocenianiem po wygladzie(nadwaga, brak higieny itp)? 99% otylych ludzi jest otylych poniewaz za duzo jedza i za malo sie ruszaja. A jak widze wieloryba w fastfoodzie to juz mam pewnosc, ze to nie jest wynik zadnej choroby tylko poprostu obzarstwo.
Tylko takie rzeczy robi się w przeznaczonych odo tego pomieszczeniach, a nie na stole w restauracji. Może ja jestem chory i muszę sr@ć do nocnika. Ale czy to znaczy, ze mam w restauracji robić to do talerza? W tym całym demotywatorze nie chodzi ani o przebieranie dziecka, ani o grubą matkę, tylko o zanieczyszczanie powierzchni przeznaczonej do jedzenia.
nawet jak dzieciak jest chory, to nie powinna go przewijać na stole, przy którym ktoś za jakiś czas będzie coś jadł. Chore babsko (nie tylko fizycznie, ale i we łbie ma nasrane), ale matki dzieciaczków (a zwłaszcza chorych dzieciaczków) zazwyczaj mają wszystko i wszystkich dookoła w dupie.
jak nie było miejsca specjalnie na przewijanie to powinna się udać w takie miejsce, w którym jest miejsce do przewijania (po aparycji matki akcję dramatu można umieścić w USA, a tam prawie wszędzie są takie miejsca). W ostateczności mogła to zrobić w kiblu, ale nie na stole, na którym inni jedzą! Chciałabyś jeść przy tym stole?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 May 2013 2013 10:35
Nie wygląda na chorą/chorego .. Poza tym to nie zmienia faktu - czy dzieciaczek jest chory czy zdrowy, nalezy mu się szacunek.. a nie wystawianie jego pupy na widok publiczny... Ja nawet moją 2 letnią córeczkę przebierałam w toalecie jak nie było przewijaków..
'MURRRRICA FUCK YEA'
OdpowiedzOmg... ta dziewczynka ma z 9 lat... o ona ją przebiera ????? pieluche jej zmienia??? Chore tłuste babsko..
OdpowiedzChyba tak .To są takie pielucho-majty :D troskliwa mamusia , jeszcze pare lat i bedzie podpaski zmieniac córce :(
Bardziej jak chłopczyk wygląda.
Jeśli ta kobieta urodziła to dziecko, to ma prawo podejmować decyzje zamiast dziecka.
powiedziałabym, że to chłopczyk i że ma z 5/6 lat ;)
Prawdopodobnie te dziecko jest chore, może być sparaliżowane i wtedy niestety musi nosić pampersy, a wy od razu że ta matka jest chora. Wy jesteście chorzy, jak tak można oceniać ludzi po wyglądzie!!! A to że robi to w takim miejscu, no cóż może nie było innego.
OdpowiedzA po czym mamy oceniac ludzi? Chyba mi nie powiesz, ze gruba baba w fastfoodzie jest gruba poniewaz ma zle geny. Gruba dupa, blada cera, brak higieny...typowy wieloryb ladowy.
dobra co do matki mogę się względnie zgodzić, ale do dziecka nie mimo wszystko, widziałam takie dzieci i ono przypomina właśnie dziecko które jest chore i pod tym względem nie powinno się go/jej obraża.
a szczerze mówiąc czy ty byś chciał być oceniany po wyglądzie? od razu że blondynka to głupia, rude to złośliwe, w okularach to kujon, dres to głupi....
W miejscach publicznych jest obowiązek umieszczania punktu dla matki z dzieckiem, więc tej kobiety nic nie usprawiedliwia. Jeżeli jakimś cudem takiego miejsca tam nie było, to chociaż można być na tyle bystrym, aby wybrać ławki do takich rzeczy, a nie stół. Myślenie nie boli, ale widać tłuszcz ograniczył dostęp tlenu do mózgu tej pani.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 May 2013 2013 10:20
Ja dziecka nigdzie nie obrazam i szczerze mu wspolczuje(jezeli nie jest chore to mu wspolczuje takiej matki). Czy naprawde nie widzisz roznicy miedzy stereotypem(glupi dres, kujon w okularach itp) a ocenianiem po wygladzie(nadwaga, brak higieny itp)? 99% otylych ludzi jest otylych poniewaz za duzo jedza i za malo sie ruszaja. A jak widze wieloryba w fastfoodzie to juz mam pewnosc, ze to nie jest wynik zadnej choroby tylko poprostu obzarstwo.
Tylko takie rzeczy robi się w przeznaczonych odo tego pomieszczeniach, a nie na stole w restauracji. Może ja jestem chory i muszę sr@ć do nocnika. Ale czy to znaczy, ze mam w restauracji robić to do talerza? W tym całym demotywatorze nie chodzi ani o przebieranie dziecka, ani o grubą matkę, tylko o zanieczyszczanie powierzchni przeznaczonej do jedzenia.
ALE NIE NA STOLE NA KTÓRYM JA BĘDĘ KIEDYŚ MOŻE JEŚĆ POSIŁEK!!!!!
Wstrętne tłuste obleśne babsko-nie dość, ze to dziecko spokojnie by mogło skorzystać z toalety to jeszcze jest przewijane na stole. Fuj!
Odpowiedznawet jak dzieciak jest chory, to nie powinna go przewijać na stole, przy którym ktoś za jakiś czas będzie coś jadł. Chore babsko (nie tylko fizycznie, ale i we łbie ma nasrane), ale matki dzieciaczków (a zwłaszcza chorych dzieciaczków) zazwyczaj mają wszystko i wszystkich dookoła w dupie.
Odpowiedzzgadzam się z tym jeżeli tam było miejsce specjalne dla dzieci a o jeśli nie???
jak nie było miejsca specjalnie na przewijanie to powinna się udać w takie miejsce, w którym jest miejsce do przewijania (po aparycji matki akcję dramatu można umieścić w USA, a tam prawie wszędzie są takie miejsca). W ostateczności mogła to zrobić w kiblu, ale nie na stole, na którym inni jedzą! Chciałabyś jeść przy tym stole?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 May 2013 2013 10:35
Jedna osoba zrozumiała o o w tym chodzi. Jestem wzruszony. Podaj adres to ci osobiście pogratuluję. Serio! Nawet medal dam
Powinni tą scenę dodać do reklamy Mc:D hah
OdpowiedzNie wygląda na chorą/chorego .. Poza tym to nie zmienia faktu - czy dzieciaczek jest chory czy zdrowy, nalezy mu się szacunek.. a nie wystawianie jego pupy na widok publiczny... Ja nawet moją 2 letnią córeczkę przebierałam w toalecie jak nie było przewijaków..
Odpowiedz