W Polsce bałbym się wpuścić kogokolwiek do domu. Pamiętam te durne spotkania rodzinne i jeszcze durniejsze konwersacje, ciągłe pytania typu: "A kiedy zobaczę cię z dziewczyną?", "Jak tam, masz kogoś?", "A gdzie ty do szkoły chodzisz?", "A jakie masz plany na przyszłość". I przy każdym spotkaniu te same pytania. Tutaj w Londynie odpoczywam psychicznie od tej ciemnoty polskiej. Nie ma tutaj zawiści, złośliwości i fałszywych przyjaźni. W Polsce pewna osoba mianowała się moim przyjacielem, a kiedy mamona odbiła do głowy to nawet się nie odezwała i zapomniała o wspólnych chwilach i widząc mnie na ulicy potrafiła powiedzieć tylko "cześć" . Polska to swołocz, aż rzygać się chce. Każdy kto zapomni jakiejś daty, wydarzenia z historii itd. od razu jest debilem, każdy kto ma inne poglądy też jest debilem, a na tym serwisie dodatkowo lewakiem. Lewica wręcz nie ma prawa tu istnieć, bo każdemu kojarzy się z pedalstwem, transeksualizmem itd. Naprawdę ograniczeni jesteście prawiczki. Siedzę w Londynie zarabiam 3x więcej od was. Nie wiem w którym roku był chrzest Polski, rozbiory, powstania, konstutucja, nie wiem ilu mamy posłów i senatorów, nie znam osiągnięć papieża po za jedzeniem kremówek(jak przeciętny polaczek cebulaczek), nie chodzę do kościoła i lubię żarty typu JPIIgmd
Słyszałem w radiu Złote Przeboje, że jedna trzecia Brytyjczyków uważa, że jabłka biorą się z ziemi. Brytyjski naród jest taki mądry. To, co robisz jest oczywistym trollem, ale żałośnie słabym, bo nie zrobiłeś nic innego, jak nie wypisałeś popularne stereotypy, a potem uderzyłeś w zagraniczny kompleks Polaków. Jakie to niewiarygodnie oryginalne. Legendarny Jasio Śmietana z onetu robił już lepsze prowokacje.
W Polsce bałbym się wpuścić kogokolwiek do domu. Pamiętam te durne spotkania rodzinne i jeszcze durniejsze konwersacje, ciągłe pytania typu: "A kiedy zobaczę cię z dziewczyną?", "Jak tam, masz kogoś?", "A gdzie ty do szkoły chodzisz?", "A jakie masz plany na przyszłość". I przy każdym spotkaniu te same pytania. Tutaj w Londynie odpoczywam psychicznie od tej ciemnoty polskiej. Nie ma tutaj zawiści, złośliwości i fałszywych przyjaźni. W Polsce pewna osoba mianowała się moim przyjacielem, a kiedy mamona odbiła do głowy to nawet się nie odezwała i zapomniała o wspólnych chwilach i widząc mnie na ulicy potrafiła powiedzieć tylko "cześć" . Polska to swołocz, aż rzygać się chce. Każdy kto zapomni jakiejś daty, wydarzenia z historii itd. od razu jest debilem, każdy kto ma inne poglądy też jest debilem, a na tym serwisie dodatkowo lewakiem. Lewica wręcz nie ma prawa tu istnieć, bo każdemu kojarzy się z pedalstwem, transeksualizmem itd. Naprawdę ograniczeni jesteście prawiczki. Siedzę w Londynie zarabiam 3x więcej od was. Nie wiem w którym roku był chrzest Polski, rozbiory, powstania, konstutucja, nie wiem ilu mamy posłów i senatorów, nie znam osiągnięć papieża po za jedzeniem kremówek(jak przeciętny polaczek cebulaczek), nie chodzę do kościoła i lubię żarty typu JPIIgmd
OdpowiedzWlk. Brytania to syf i ciota
Słyszałem w radiu Złote Przeboje, że jedna trzecia Brytyjczyków uważa, że jabłka biorą się z ziemi. Brytyjski naród jest taki mądry. To, co robisz jest oczywistym trollem, ale żałośnie słabym, bo nie zrobiłeś nic innego, jak nie wypisałeś popularne stereotypy, a potem uderzyłeś w zagraniczny kompleks Polaków. Jakie to niewiarygodnie oryginalne. Legendarny Jasio Śmietana z onetu robił już lepsze prowokacje.
Jak dobrze, że ten debil wyjechał do Londynu, przynajmniej jednego mniej u nas.
Widać cycu, że nie znasz się na geografii. Do Londynu się leci, a więc wyleciał do Londynu
Można pojechać, pewnie nie słyszałeś, że istnieje kanał La Manche.
Nie ma w tym nic śmiesznego.
OdpowiedzNie ma w tym nic efektownego.
Nie ma w tym nic mądrego.
Nie ma w tym nic demotywującego.
Słaby demot.
to demot czy mem ?
OdpowiedzJa zanim wpuszcze kelnera do mojej prestiżowej restauracji obowiązkowo obwąchuje go pod pachami.
OdpowiedzNo ty ,popatrz ,Ula też przyszła
Odpowiedz