Ale lepiej tam o tym nie mówić gdyż: "... Na Malediwach samo posiadanie Biblii jest zabronione prawem. W 1998 roku wydalono kilku cudzoziemców podejrzanych o działalność kaznodziejską, a niektórych miejscowych chrześcijan aresztowano. Chrześcijańska działalność misyjna w tym kraju jest zabroniona. Obywatele Malediwów, którzy zostali chrześcijanami tracą obywatelstwo i skazani są na ryzyko tortur. Wydalenie ich z kraju wystąpiło kilka razy w ciągu ostatniej dekady" źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Malediwy
Coś pięknego. Raj na ziemi :)
OdpowiedzMojżesz przejmuje Malediwy
OdpowiedzAle lepiej tam o tym nie mówić gdyż: "... Na Malediwach samo posiadanie Biblii jest zabronione prawem. W 1998 roku wydalono kilku cudzoziemców podejrzanych o działalność kaznodziejską, a niektórych miejscowych chrześcijan aresztowano. Chrześcijańska działalność misyjna w tym kraju jest zabroniona. Obywatele Malediwów, którzy zostali chrześcijanami tracą obywatelstwo i skazani są na ryzyko tortur. Wydalenie ich z kraju wystąpiło kilka razy w ciągu ostatniej dekady" źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Malediwy
Superr! :D
OdpowiedzTak mnie, to zdemotywowało, że cały dzień przeleżę w łóżku :(
OdpowiedzPotaplało by się te spocone zyry....
OdpowiedzI każdy(kto ma oczywiście kilka tysięcy na wycieczkę) może zostać Mojżeszem.
Odpowiedz