kyd, to prawda, Churchill był bardzo inteligentny. Warto pamiętać, że należał do partii konserwatywnej i razem z ówczesnym premierem Chamberlainem zawarli Polsko-brytyjski układ sojuszniczy w 1939 zaledwie kilka dni przed wybuchem wojny. Prawdą jest, że Anglicy nie spodziewali się, że wojna wybuchnie tak szybko, mieli oni w planach uzbroić nas, by na nas rozbiła się armia niemiecka [oczywiście kosztem kompletnej anihilacji naszego narodu]. Nie przeszkodziło to, by po wybuchu wykorzystał setki tysięcy Polaków jako mięso armatnie, na frontach całego świata, obiecując m.in Sikorskiemu [gen. Władysław Sikorski - dla gimbazy], że alianci po wojnie będą bronili Polski przed wpływami sowieckimi. Oczywiście oszukał nasz cały "rząd na uchodźstwie", zabrał nasze złoto...Gość był cwany, trzeba mu to przyznać, ale dla nas okazał się skvrwi3l3m i uważam, że powinno się mu to pamiętać w Polsce. P.S demot dobry, pozdrawiam, Rozenkranz :)
Twierdzenie, że Churchill sprzedał Polskę niestety nie jest do końca prawdziwe, to Roosevelt sprzedał nas "wujkowi" bez mrugnięcia okiem podczas, gdy Churchill jako tako próbował na bronić. Wyobraź sobie sytuację w której stawiasz swój głos przeciw takim mocarstwom jak Związek Radziecki czy wiecznie zachłanne i chytre na wpływy USA, po prostu się nie dało. Co do złota, to pamiętaj, iż po wojnie złotem dysponował rząd towarzysza Bieruta i mógł je odprowadzić. Nie wiem czy wiesz, że to między innymi dzięki niemu po odebraniu nam kresów dostaliśmy w zamian "ziemie odzyskane", lepiej uprzemysłowione i bogatsze tereny, to on (między innymi) zabiegał o tą "rekompensatę".Zaraz ktoś powie, że nie zaproszono polaków na paradę w Londynie w 1946 roku, otóż zaproszono! Zaproszono 25 polskich pilotów RAFu, jednak lotnicy odmówili udziału, ponieważ uznali, że pominięcie pozostałych oddziałów Polskich Sił Zbrojnych nie pozwala na godne reprezentowanie Polski w tej uroczystości a poza tym zaproszenie wysłano nie do rządu Tomasza Arciszewskiego (nie uczyli o nim na historii, przynajmniej nie mnie) tylko do rządu Bieruta i do dowództwa Ludowego Wojska Polskiego. Pozdrawiam, niktważny142.
O, proszę, moje grono wielbicieli w formie, zamiast ustosunkować się merytorycznie do tematu, to lecą epitety i etykiety, cóż za inteligencja lewicowa, brawo, godnie reprezentujecie, jakkolwiek i tak, bandę oszołomów.
To się nazywa Realpolitik - tym się różni od tupania nóżką i potrząsania szabelką że stawia się sobie realne cele, możliwe do osiągnięcia przy użyciu posiadanych środków. Nie podoba ci się że Anglicy chcieli nas dozbroić? To mogliśmy odrzucić ich ofertę i dozbroić się sami, jeśli tak byłoby dla nas lepiej. Bycie idealistą nie oznacza że dostajesz najlepsze karty na stole i niestety grać musisz tak, jak pozwalają ci inni. A sympatii do Polski czy wsparcia dla naszych spraw Churchillowi odmówić nie można.
@ ~Roz3n, zamiast powtarzać "patriotyczne" brednie poczytaj źródła zagraniczne. I gdy zaczniesz używać daru Boskiego, mózgu, zrozumiesz, ze głupich a przez to słabych wszyscy mają w dupie i uzwaja jako mięso armatnie, co widać w Iraku i Afganistanie
Co ciekawe, Chruchill jako pierwszy w historii kazał użyć gazu przeciwko ludności cywilnej, i stwierdził że w stosunku do ludów niecywilizowanych jak on to określił, nie ma nic złego w gazowaniu ich.
Mieliśmy inne wyjście a propos uzbrojenia itp. Poczytajcie o Pakcie Ribbentrop-Beck....zrozumiecie o co chodzi. Po waszych komentarzach wnioskuję, że czy to prawica, czy lewica i tak by się żadne do was nie przyznało. Poniżej krytyki.
Nie do końca było tak, jak piszesz. Akurat Churchill próbował bronić polskiej racji stanu i w Teheranie, i w Poczdamie. Problem w tym że był praktycznie pozbawiony atutów. Z kolei Stalin był doskonałym graczem i póki Roosevelt żył- skutecznie nim manipulował. Poza tym Churchill zdawał sobie sprawę że Brytyjczycy są uzależnieni od amerykańskich dostaw zas Rosjanie ponoszą główny ciężar walk z Niemcami. Trzeba pamiętać, że sojusznicy grali do jednej bramki, natomiast ufali sobie w bardzo ograniczonym stopniu. Ze złotem też bredzisz- doczytaj. W zasadzie cały rwój post to niepoparte niczym brednie.
Czy to ten sam Churchil, który uczestniczył w konferencji jałtańskiej, podczas której sprzedano Polskę Stalinowi?
Rozumiem, że w wielkiej polityce nie ma przyjaciół ani wrogów, są tylko partykularne interesy, ale żeby wbić sojusznikowi nóż w plecy...
Na konferencji jałtańskiej nie miał już nic do powiedzenia - grał tam rolę ubogiego krewnego, z którym się nikt nie liczy. Wlk. Brytania była już wtedy bankrutem zadłużonym w USA. Czarną legendę dorobiła Churchillowi propaganda Roosewelta, któremu potrzebne były głosy amerykańskiej polonii.
Zagram rolę adwokata diabła - Czy ktoś ma jakiś genialny pomysł, który mógłby w tym czasie w wykonaniu aliantów uratować Polskę przed Stalinem? Sprzedać można coś, co ma się w ręku, ew. posiadaniu. A to Stalin był wtedy na pewnej drodze do wejścia w posiadanie naszego terytorium i każdemu dobrze poinformowanemu człowiekowi w alianckich rządach było to wiadome. Więc zastanawiam się, jaki cud mógłby Churchill wyczarować, żeby nas uratować przed czerwonym "wyzwoleniem". Gdy alianci lądowali w Normandii, to armia czerwona przekraczała już nasze granice.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 July 2013 2013 18:12
@ ~Mietek_Grzechotnik, to tylko polscy "patrioci" liżący dupę Zachodowi uważali się z ich sojuszników. Piłsudczycy mieli wystarczająco czasu by przygotować Polskę do wojny. Ale oni woleli robić przekręty, chlać i kur*wić się.
Hitler w ciągu 6 lat z państwa bankruta zrobił mocarstwo. Zresztą, dzisiaj w katolickiej III RP jest to samo co w II RP
Kot Jarka pominął subtelną różnicę w potencjałach obu krajów. Ale co to dla niego fakty, one tylko zakłócają błyskotliwą argumentację. Dlatego, żeby argumentacja była błyskotliwsza, dorzucił te o "chlaniu i kur.wieniu się", na pohybel faktom :)
@ marcinqwery, jak dla polskich katolików ważniejsze było i jest, służyć Watykanowi w robienia interesów na Wschodzie, zamiast zając się rozwojem kraju, ( I, II i III RP), to do kogo masz błyskotliwą pretensje ? Tadeusza Dołęgi-Mostowicz będąc przy korycie II RP opisał w Kariera Nikodema Dyzmy, co było ważne w II RP. Dodaj do tego próbę ponownego wprowadzenia pańszczyzny, to może zrozumiesz dlaczego polscy katolicy brali, biorą i będą brali w dupę i zawsze będą niezadowoleni
"Służyć Watykanowi w robienia interesów na wschodzie" - może pokażesz w jaki sposób? Bo nie wiem. Co do pańszczyzny, próby były podejmowane przez niektórych szlachciców i tępione były przez państwo. Ale widzę, że dla takich jak ty jeden facet próbujący zagonić chłopów do pańszczyzny na swoim polu to to samo, co ogólnokrajowa inicjatywa władz.
Słowian? A ci sowieci to kto - Nordycy? A z tym "nikt mu nie zapomni", to daruj, ale zastanawiam się, czy w jego ojczyźnie znajdzie się w niedalekiej przyszłości ktoś, kto tego nie zapomni. A co do "wydawania" - jak można wydać kogoś, kogo się nie ma? Wydali Czechosłowację, mimo bardzo dosadnych protestów Pattona. U nas wojsk alianckich nie było.
Tommy, w tym wypadku czepiam się całej wypowiedzi, rozłożonej na poszczególne słówka, żeby łatwiej było zrozumieć, czego konkretnie się w niej czepiam. Może być ?
@ nymville - I uratowała własny kraj w najtrudniejszym dla niego czasie. Nieźle, jak na zapijaczoną świnię, szkoda, że u nas sami mężowie stanu się mnożyli, a takich świń zabrakło :)
@ ~Król_Dawid_12, pijesz do tego, ze dewiant seksualny, Flaszka Głódź ma lepsza głowę do chlania i po prostu spili Kwacha. @ nymville, nie od dzisiaj wiadomo, ze świnie są bardzo inteligentne i nie można je porównywać z wypierdkami katolskimi
Winston Churchil "Jeden jest przewodnik, który pomaga narodowi dotrzymywać słowa i wypełniać zobowiązania wobec sprzymieżeńców. Tym przewodnikiem jest honor." Jak wiadomo Polacy zostali zdradzeni przez swoich sprzymieżeńców Anglików.. Niestety to nie jeden raz.. Polacy czasami ginęli na marne ale nigdy im nikt nie zarzuci tchórzostwa a ich cnotą jest waleczność. Patriota, sympatyk partii rządzącej :D
Nikt nie zarzuci tchórzostwa? Słabo znasz naszą historię. Niestety, nie rodzimy się mitycznymi walecznymi herosami i na swój dobrobyt oraz powodzenie powinniśmy pracować. Pula genów nam go nie da sama z siebie. Patriota, sympatyk Kanadyjskiej Partii Nosorożców (za szczerość - jako jedyna obiecała programowo nie dotrzymywać obietnic, co inne partie na całym świecie bezczelnie zerżnęły).
A ja myślę, że tak trzeba. Dzieci już trzeba uczyć ciętej riposty - jeśli się potrafi oczywiście. Cięta riposta pozwala zahamować agresję i używanie siły fizycznej.
Ja mimo wszystko rozumiem Churchila gdyż podczas podejmowania tej decyzji był między młotem a kowadłem. Wystarczyło jedno skinienie palca Stalina ,a rozpoczęłaby się radziecka inwazja na WB.
kyd, to prawda, Churchill był bardzo inteligentny. Warto pamiętać, że należał do partii konserwatywnej i razem z ówczesnym premierem Chamberlainem zawarli Polsko-brytyjski układ sojuszniczy w 1939 zaledwie kilka dni przed wybuchem wojny. Prawdą jest, że Anglicy nie spodziewali się, że wojna wybuchnie tak szybko, mieli oni w planach uzbroić nas, by na nas rozbiła się armia niemiecka [oczywiście kosztem kompletnej anihilacji naszego narodu]. Nie przeszkodziło to, by po wybuchu wykorzystał setki tysięcy Polaków jako mięso armatnie, na frontach całego świata, obiecując m.in Sikorskiemu [gen. Władysław Sikorski - dla gimbazy], że alianci po wojnie będą bronili Polski przed wpływami sowieckimi. Oczywiście oszukał nasz cały "rząd na uchodźstwie", zabrał nasze złoto...Gość był cwany, trzeba mu to przyznać, ale dla nas okazał się skvrwi3l3m i uważam, że powinno się mu to pamiętać w Polsce. P.S demot dobry, pozdrawiam, Rozenkranz :)
OdpowiedzTwierdzenie, że Churchill sprzedał Polskę niestety nie jest do końca prawdziwe, to Roosevelt sprzedał nas "wujkowi" bez mrugnięcia okiem podczas, gdy Churchill jako tako próbował na bronić. Wyobraź sobie sytuację w której stawiasz swój głos przeciw takim mocarstwom jak Związek Radziecki czy wiecznie zachłanne i chytre na wpływy USA, po prostu się nie dało. Co do złota, to pamiętaj, iż po wojnie złotem dysponował rząd towarzysza Bieruta i mógł je odprowadzić. Nie wiem czy wiesz, że to między innymi dzięki niemu po odebraniu nam kresów dostaliśmy w zamian "ziemie odzyskane", lepiej uprzemysłowione i bogatsze tereny, to on (między innymi) zabiegał o tą "rekompensatę".Zaraz ktoś powie, że nie zaproszono polaków na paradę w Londynie w 1946 roku, otóż zaproszono! Zaproszono 25 polskich pilotów RAFu, jednak lotnicy odmówili udziału, ponieważ uznali, że pominięcie pozostałych oddziałów Polskich Sił Zbrojnych nie pozwala na godne reprezentowanie Polski w tej uroczystości a poza tym zaproszenie wysłano nie do rządu Tomasza Arciszewskiego (nie uczyli o nim na historii, przynajmniej nie mnie) tylko do rządu Bieruta i do dowództwa Ludowego Wojska Polskiego. Pozdrawiam, niktważny142.
Pan Rozenkranz nazywając innych gimbusami, sam zapomniał o swojej kompromitacji z młodzieżówką Palikota.
Nie rusza mnie co ktoś tam kiedyś zrobił bądź nie zrobił dla Polski, Churchill to spoko koleś ze świecą szukać ludzi z takim poczuciem humoru
O, proszę, moje grono wielbicieli w formie, zamiast ustosunkować się merytorycznie do tematu, to lecą epitety i etykiety, cóż za inteligencja lewicowa, brawo, godnie reprezentujecie, jakkolwiek i tak, bandę oszołomów.
Towarzysz Stalin uratował Polskę przed głodem, wyzyskiem i analfabetyzmem, tylko wy jesteście zbyt krótkowzroczni by to zauważyc
To się nazywa Realpolitik - tym się różni od tupania nóżką i potrząsania szabelką że stawia się sobie realne cele, możliwe do osiągnięcia przy użyciu posiadanych środków. Nie podoba ci się że Anglicy chcieli nas dozbroić? To mogliśmy odrzucić ich ofertę i dozbroić się sami, jeśli tak byłoby dla nas lepiej. Bycie idealistą nie oznacza że dostajesz najlepsze karty na stole i niestety grać musisz tak, jak pozwalają ci inni. A sympatii do Polski czy wsparcia dla naszych spraw Churchillowi odmówić nie można.
@ ~Roz3n, zamiast powtarzać "patriotyczne" brednie poczytaj źródła zagraniczne. I gdy zaczniesz używać daru Boskiego, mózgu, zrozumiesz, ze głupich a przez to słabych wszyscy mają w dupie i uzwaja jako mięso armatnie, co widać w Iraku i Afganistanie
Co ciekawe, Chruchill jako pierwszy w historii kazał użyć gazu przeciwko ludności cywilnej, i stwierdził że w stosunku do ludów niecywilizowanych jak on to określił, nie ma nic złego w gazowaniu ich.
Mieliśmy inne wyjście a propos uzbrojenia itp. Poczytajcie o Pakcie Ribbentrop-Beck....zrozumiecie o co chodzi. Po waszych komentarzach wnioskuję, że czy to prawica, czy lewica i tak by się żadne do was nie przyznało. Poniżej krytyki.
Nie do końca było tak, jak piszesz. Akurat Churchill próbował bronić polskiej racji stanu i w Teheranie, i w Poczdamie. Problem w tym że był praktycznie pozbawiony atutów. Z kolei Stalin był doskonałym graczem i póki Roosevelt żył- skutecznie nim manipulował. Poza tym Churchill zdawał sobie sprawę że Brytyjczycy są uzależnieni od amerykańskich dostaw zas Rosjanie ponoszą główny ciężar walk z Niemcami. Trzeba pamiętać, że sojusznicy grali do jednej bramki, natomiast ufali sobie w bardzo ograniczonym stopniu. Ze złotem też bredzisz- doczytaj. W zasadzie cały rwój post to niepoparte niczym brednie.
Stalina nie potrafił.
OdpowiedzTo prawda. Potrzebował trzech zdań, jak w ostatnim przykładzie.
Anyone who sold you pierogi SHOOT!
Czy to ten sam Churchil, który uczestniczył w konferencji jałtańskiej, podczas której sprzedano Polskę Stalinowi?
OdpowiedzRozumiem, że w wielkiej polityce nie ma przyjaciół ani wrogów, są tylko partykularne interesy, ale żeby wbić sojusznikowi nóż w plecy...
Na konferencji jałtańskiej nie miał już nic do powiedzenia - grał tam rolę ubogiego krewnego, z którym się nikt nie liczy. Wlk. Brytania była już wtedy bankrutem zadłużonym w USA. Czarną legendę dorobiła Churchillowi propaganda Roosewelta, któremu potrzebne były głosy amerykańskiej polonii.
Zagram rolę adwokata diabła - Czy ktoś ma jakiś genialny pomysł, który mógłby w tym czasie w wykonaniu aliantów uratować Polskę przed Stalinem? Sprzedać można coś, co ma się w ręku, ew. posiadaniu. A to Stalin był wtedy na pewnej drodze do wejścia w posiadanie naszego terytorium i każdemu dobrze poinformowanemu człowiekowi w alianckich rządach było to wiadome. Więc zastanawiam się, jaki cud mógłby Churchill wyczarować, żeby nas uratować przed czerwonym "wyzwoleniem". Gdy alianci lądowali w Normandii, to armia czerwona przekraczała już nasze granice.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 July 2013 2013 18:12
@ ~Mietek_Grzechotnik, to tylko polscy "patrioci" liżący dupę Zachodowi uważali się z ich sojuszników. Piłsudczycy mieli wystarczająco czasu by przygotować Polskę do wojny. Ale oni woleli robić przekręty, chlać i kur*wić się.
Hitler w ciągu 6 lat z państwa bankruta zrobił mocarstwo. Zresztą, dzisiaj w katolickiej III RP jest to samo co w II RP
Kot Jarka pominął subtelną różnicę w potencjałach obu krajów. Ale co to dla niego fakty, one tylko zakłócają błyskotliwą argumentację. Dlatego, żeby argumentacja była błyskotliwsza, dorzucił te o "chlaniu i kur.wieniu się", na pohybel faktom :)
@ marcinqwery, jak dla polskich katolików ważniejsze było i jest, służyć Watykanowi w robienia interesów na Wschodzie, zamiast zając się rozwojem kraju, ( I, II i III RP), to do kogo masz błyskotliwą pretensje ? Tadeusza Dołęgi-Mostowicz będąc przy korycie II RP opisał w Kariera Nikodema Dyzmy, co było ważne w II RP. Dodaj do tego próbę ponownego wprowadzenia pańszczyzny, to może zrozumiesz dlaczego polscy katolicy brali, biorą i będą brali w dupę i zawsze będą niezadowoleni
"Służyć Watykanowi w robienia interesów na wschodzie" - może pokażesz w jaki sposób? Bo nie wiem. Co do pańszczyzny, próby były podejmowane przez niektórych szlachciców i tępione były przez państwo. Ale widzę, że dla takich jak ty jeden facet próbujący zagonić chłopów do pańszczyzny na swoim polu to to samo, co ogólnokrajowa inicjatywa władz.
Stalin go zgasił zajmując pół Europy, a gdyby nie drugi front (Overlord) to zgasił by Churchilla aż do Atlantyku.
OdpowiedzNo patrz, taki kozak, a w Jałcie siedział na p!źdz!e i ani nie mruknął w sprawie swoich najbardziej oddanych sojuszników...
OdpowiedzNikt mu nie zapomni ,że wydał Polaków i Słowian sowietom
OdpowiedzSłowian? A ci sowieci to kto - Nordycy? A z tym "nikt mu nie zapomni", to daruj, ale zastanawiam się, czy w jego ojczyźnie znajdzie się w niedalekiej przyszłości ktoś, kto tego nie zapomni. A co do "wydawania" - jak można wydać kogoś, kogo się nie ma? Wydali Czechosłowację, mimo bardzo dosadnych protestów Pattona. U nas wojsk alianckich nie było.
kolega marcinqwerty chyba bardzo lubi czepiać się słówek. Zatem zamiast wydał, powinno być napisane zdradził (o Polakach)
Tommy, w tym wypadku czepiam się całej wypowiedzi, rozłożonej na poszczególne słówka, żeby łatwiej było zrozumieć, czego konkretnie się w niej czepiam. Może być ?
to ostatnie to 3 zdania a nie jedno! koleś jednak nie taki błyskotliwy
OdpowiedzChurchill ma dobre cytaty, ale jednak dla mnie jest zapijaczoną tłustą świnią, która zdradziła Polskę.
OdpowiedzCo jak co, ale przynajmniej nie zasłaniał się chorobą filipińską. Ci co znają Kwaśniewskiego wiedzą do czego pije :)
@ nymville - I uratowała własny kraj w najtrudniejszym dla niego czasie. Nieźle, jak na zapijaczoną świnię, szkoda, że u nas sami mężowie stanu się mnożyli, a takich świń zabrakło :)
@ ~Król_Dawid_12, pijesz do tego, ze dewiant seksualny, Flaszka Głódź ma lepsza głowę do chlania i po prostu spili Kwacha. @ nymville, nie od dzisiaj wiadomo, ze świnie są bardzo inteligentne i nie można je porównywać z wypierdkami katolskimi
Przez szacunek dla kotów, nie napiszę z czym można porównywać ich powyższego imiennika :)
Wszystko pod publikę Winston...
OdpowiedzW Związku Radzieckim to publika działa pod władzę.
Winston Churchil "Jeden jest przewodnik, który pomaga narodowi dotrzymywać słowa i wypełniać zobowiązania wobec sprzymieżeńców. Tym przewodnikiem jest honor." Jak wiadomo Polacy zostali zdradzeni przez swoich sprzymieżeńców Anglików.. Niestety to nie jeden raz.. Polacy czasami ginęli na marne ale nigdy im nikt nie zarzuci tchórzostwa a ich cnotą jest waleczność. Patriota, sympatyk partii rządzącej :D
OdpowiedzNikt nie zarzuci tchórzostwa? Słabo znasz naszą historię. Niestety, nie rodzimy się mitycznymi walecznymi herosami i na swój dobrobyt oraz powodzenie powinniśmy pracować. Pula genów nam go nie da sama z siebie. Patriota, sympatyk Kanadyjskiej Partii Nosorożców (za szczerość - jako jedyna obiecała programowo nie dotrzymywać obietnic, co inne partie na całym świecie bezczelnie zerżnęły).
Ten drugi tekst był "Dwóch i poł"
Odpowiedzostatnia wypowiedź to trzy zdania... :P
OdpowiedzA ja myślę, że tak trzeba. Dzieci już trzeba uczyć ciętej riposty - jeśli się potrafi oczywiście. Cięta riposta pozwala zahamować agresję i używanie siły fizycznej.
OdpowiedzJa mimo wszystko rozumiem Churchila gdyż podczas podejmowania tej decyzji był między młotem a kowadłem. Wystarczyło jedno skinienie palca Stalina ,a rozpoczęłaby się radziecka inwazja na WB.
Odpowiedz