Popatrz na peppone czy jakoś tak. Żywcem kopiuje wszystkie obrazki z ruskich demotywatorów i ile jest na polecanych albo na głównej? Kiedy miałam 42 punkty na 48 ocen nawet na polecane nie trafiłam, gdzie często trafiają demotywatory z 7 punktami na 13 ocen jak nie lepiej. Mnie na głównej nie zależy, ale fajna sprawiedliwość.
"Jestem tombakiem -----> będzie narzekanie i trucie dupy". Poza tym, wszystkich malkontentów chciałbym uświadomić, że ja na tym portalu wykonuję najwięcej pracy. Piszę własne teksty, tworzę własne obrazki, kompilacje zdjęć, tłumaczenia komiksów itp. Mam w dupie to, czy ktoś to docenia, bo nie robię tego dla oklasków i zaszczytów, ale jak ktoś zarzuca mi lenistwo, bo zdarza mi się też wziąć obrazek skądś i dodać do tego niewiele wnoszący podpis, to radzę mu stuknąć się w łeb i popatrzeć na innych czołowych twórców, którzy nie robią nic od siebie.
Brawo Kyd.Robisz "tytaniczną" pracę.Naprawdę podziwiam.Jesteś po prostu "the best".Mało jesteś "best on the best".Jesteś po prostu królem tego portalu.Ja cię nie mogę.Jesteś moim "god".Twórz mój wodzu.Więcej i więcej i jeszcze więcej.
Kurczę, wszystkie obrazki są o mnie! Zaczęłam się odchudzać, wierząc, że np. 10kg mniej to i cycki z dwa rozmiary mniejsze... Ale guzik! Ja już jestem 10kg szczuplejsza, ale moje cycki ani trochę. Koszzzzzzzmar! ;/
Duże (nie grube bo to różnica) piersi są (a jak jeszcze nie są to będą jak podrośniesz) potężnym atutem kobiety. Właścicielka takowego uzbrojenia będzie w życiu miała dużo łatwiej i prościej. I nie chodzi tu o szowinistyczne gapienie się cycki. Psychika ludzka (męska jak i damska) jest bardziej uległa w przypadku pań z większym biustem
Taa... kobieta ma duże piersi to facet na nią poleci - zgadza się ale on poleci na cycki nie na osobowości.
Po latach cycki opadną i kobieta już taka piękna nie będzie według płci męskiej.
Dokładnie, zgadzam się. Mimo że sama mam spory biust, nie przyszłoby mi do głowy na niego narzekać. I nie rozumiem dziewczyn, które to ostentacyjnie robią (notabene najczęściej w obecności hm....mniej hojnie obdarzonych pod tym względem koleżanek. Ciekawe dlaczego....-.-).
Prawda, z kręgosłupem jest najgorszy problem, który się ciągnie w zasadzie całe życie czy tego chcemy czy nie:) Z kolei te problemy ukazane w tym democie są w zasadzie codziennością... Ja mam o tyle dobrze, że niektóre z tych sytuacji zamieniam w żart, a i z mojego "daru" się cieszę :)
Wy chyba nie wiecie co to sa problemy z kregoslupemmmam podwojna skolioze agresywna i 53 stopnie skrzywienia i garba zebrowego a takze wał lędzwiowy..to sie nazywa problem =/ i oczywiscie zero biustu -.- wiec powinnyscie sie cieszyc a nie narzekac,bo naprawde moglyscie trafic gorzej...
Wytłumaczy mi ktoś, o co chodzi z tymi pasami? Połowa bab ma zamontowane rusztowanie na staniku, które powstrzymuje pas od ułożenia się między piersiami, czy co?
Z tymi pasami to jest tak, że nawet przy zwykłej bluzce pas nie trzyma się tam gdzie powinien (pomiędzy) tylko lata, jak przysłowiowy "żyd po pustym sklepie". Niestety mam ten sam problem. Cały czas mi się ześlizguje tak jak na rysunku:/
Hiharu ma rację, to jest strasznie irytujące gdy pas ucieka na boki, bo rozstawu między piersiami aż takiego nie ma, a i ciuchy uniemożliwiają jego umiejscowienie się po środku.
Dlatego się cieszę, że mam małe piersi! Nie mam problemu z doborem biustonosza jak i ubrań. Dlatego kobiety nie szczyćcie się tak swoimi nadzwyczajnym rozmiarem piersi, bo nie ma czym. Ból kręgosłupa i problemy w normalnym funkcjonowaniu to tylko kilka z wad. Szczerze wole nie mieć faceta niż mieć takiego, który jest ze mną tylko i wyłącznie ze względu na rozmiar biustu.
Nie wyobrażam sobie takiego prymitywa, (chyba nawet tych łysych mośków z bejc, ubranych w dresy sobie nie wyobrażam...) który jest z kobietą TYLKO I WYŁĄCZNIE dla rozmiaru biustu, kształtu, czy czegokolwiek z nim związanego... Za wygląd ogólnopojęty - tak, to już "bywałe", ale dla samych piersi?... No daj spokój...
To "boli", to już chyba przy jakichś skrajnościach, zakrawających na wręcz nieproporcjonalne do reszty ciała... A to, już nie jest w zasadzie nawet ładne (choć wiadomo, są różne gusta...), gdzie jakaś skrajnie drobna dziewczynka ważąca ~45kg ma coś pokroju 75D...
A jak stwierdzasz "ładne okrągłe", to wcale jeszcze nie znaczy "monstrualnie nieproporcjonalne", także być może nie jest to jeszcze "kaliber powodujący bóle kręgosłupa" (oczywiście bez urazy w niczym co napisałem ;) )
Wybaczcie, ale ja mam cycki i nie mam takich problemów. A może po prostu nie widzę ich tam gdzie ich nie ma? ;) Bo dla mnie nie jest problemem, ze mi okruch wpadnie za dekolt, czy płaskim one nie wpadają? Zresztą zawsze może mi go ktoś pomóc wyjąć :D
Wkleję coś z joe - podpisze dwoma słowami - będzie główna !
OdpowiedzPopatrz na peppone czy jakoś tak. Żywcem kopiuje wszystkie obrazki z ruskich demotywatorów i ile jest na polecanych albo na głównej? Kiedy miałam 42 punkty na 48 ocen nawet na polecane nie trafiłam, gdzie często trafiają demotywatory z 7 punktami na 13 ocen jak nie lepiej. Mnie na głównej nie zależy, ale fajna sprawiedliwość.
"Jestem tombakiem -----> będzie narzekanie i trucie dupy". Poza tym, wszystkich malkontentów chciałbym uświadomić, że ja na tym portalu wykonuję najwięcej pracy. Piszę własne teksty, tworzę własne obrazki, kompilacje zdjęć, tłumaczenia komiksów itp. Mam w dupie to, czy ktoś to docenia, bo nie robię tego dla oklasków i zaszczytów, ale jak ktoś zarzuca mi lenistwo, bo zdarza mi się też wziąć obrazek skądś i dodać do tego niewiele wnoszący podpis, to radzę mu stuknąć się w łeb i popatrzeć na innych czołowych twórców, którzy nie robią nic od siebie.
Brawo Kyd.Robisz "tytaniczną" pracę.Naprawdę podziwiam.Jesteś po prostu "the best".Mało jesteś "best on the best".Jesteś po prostu królem tego portalu.Ja cię nie mogę.Jesteś moim "god".Twórz mój wodzu.Więcej i więcej i jeszcze więcej.
Pomoge dziewczynie z problemami ;D
OdpowiedzCiekawe jak, nawet nie wiesz jaki to problem, jak trudno jest kupić stanik:(
Trudno dobry sklep znaleźć, a w takim stanik kupić to już żaden problem.
Gdzie mieszkasz? Pomoge Ci wybrac, sprawdzimy czy ladnie w nim wygladasz;)
Będziesz biustonoszem? :D
Gorzej gdy u facetów z nadwagą pojawia się ten sam problem :)
OdpowiedzKurczę, wszystkie obrazki są o mnie! Zaczęłam się odchudzać, wierząc, że np. 10kg mniej to i cycki z dwa rozmiary mniejsze... Ale guzik! Ja już jestem 10kg szczuplejsza, ale moje cycki ani trochę. Koszzzzzzzmar! ;/
OdpowiedzA skad jestes?Napewno wielu facetow chetnie Cie pozna
Zazdroszczę, ja schudłam zaledwie 5kg, z cycków nie zostało prawie nic, a dupa dalej wielka :(
Oh, biedactwo... ależ mi cię żal-.-
Duże (nie grube bo to różnica) piersi są (a jak jeszcze nie są to będą jak podrośniesz) potężnym atutem kobiety. Właścicielka takowego uzbrojenia będzie w życiu miała dużo łatwiej i prościej. I nie chodzi tu o szowinistyczne gapienie się cycki. Psychika ludzka (męska jak i damska) jest bardziej uległa w przypadku pań z większym biustem
Odpowiedzcoś w stylu samicy alfa ?
Taa... kobieta ma duże piersi to facet na nią poleci - zgadza się ale on poleci na cycki nie na osobowości.
Po latach cycki opadną i kobieta już taka piękna nie będzie według płci męskiej.
A murzynowi w głowie tylko zwierzęce instynkty :D
OdpowiedzProblem jest być wklęsłą albo płaską a nie biuściastą ;)
OdpowiedzDokładnie, zgadzam się. Mimo że sama mam spory biust, nie przyszłoby mi do głowy na niego narzekać. I nie rozumiem dziewczyn, które to ostentacyjnie robią (notabene najczęściej w obecności hm....mniej hojnie obdarzonych pod tym względem koleżanek. Ciekawe dlaczego....-.-).
Bzdury. Prawdziwy problem biuściastych lasek to niesamowicie obciążony kręgosłup i tego konsekwencje. Te 'problemy' tutaj to fantazje gimbusów.
OdpowiedzPrawda, z kręgosłupem jest najgorszy problem, który się ciągnie w zasadzie całe życie czy tego chcemy czy nie:) Z kolei te problemy ukazane w tym democie są w zasadzie codziennością... Ja mam o tyle dobrze, że niektóre z tych sytuacji zamieniam w żart, a i z mojego "daru" się cieszę :)
Wy chyba nie wiecie co to sa problemy z kregoslupemmmam podwojna skolioze agresywna i 53 stopnie skrzywienia i garba zebrowego a takze wał lędzwiowy..to sie nazywa problem =/ i oczywiscie zero biustu -.- wiec powinnyscie sie cieszyc a nie narzekac,bo naprawde moglyscie trafic gorzej...
Motyw z tortem superowy ^^
OdpowiedzDuże biust to same problemy? To nic dziwnego że lubie problemy ;D
OdpowiedzWytłumaczy mi ktoś, o co chodzi z tymi pasami? Połowa bab ma zamontowane rusztowanie na staniku, które powstrzymuje pas od ułożenia się między piersiami, czy co?
OdpowiedzPodejrzewam, ze moze uwierac
No uwiera, ale jak to puścić bokiem, to jest jeszcze gorzej, więc nie widzę sensu w kombinowaniu.
Z tymi pasami to jest tak, że nawet przy zwykłej bluzce pas nie trzyma się tam gdzie powinien (pomiędzy) tylko lata, jak przysłowiowy "żyd po pustym sklepie". Niestety mam ten sam problem. Cały czas mi się ześlizguje tak jak na rysunku:/
Może i nie ma rusztowania, ale jak biust jest spory, a pomiędzy nie zapnie się pas to cycki wyglądają jak "jamniki" :P
Hiharu ma rację, to jest strasznie irytujące gdy pas ucieka na boki, bo rozstawu między piersiami aż takiego nie ma, a i ciuchy uniemożliwiają jego umiejscowienie się po środku.
duże piersi mają też swoje zalety
OdpowiedzDlatego się cieszę, że mam małe piersi! Nie mam problemu z doborem biustonosza jak i ubrań. Dlatego kobiety nie szczyćcie się tak swoimi nadzwyczajnym rozmiarem piersi, bo nie ma czym. Ból kręgosłupa i problemy w normalnym funkcjonowaniu to tylko kilka z wad. Szczerze wole nie mieć faceta niż mieć takiego, który jest ze mną tylko i wyłącznie ze względu na rozmiar biustu.
OdpowiedzNie wyobrażam sobie takiego prymitywa, (chyba nawet tych łysych mośków z bejc, ubranych w dresy sobie nie wyobrażam...) który jest z kobietą TYLKO I WYŁĄCZNIE dla rozmiaru biustu, kształtu, czy czegokolwiek z nim związanego... Za wygląd ogólnopojęty - tak, to już "bywałe", ale dla samych piersi?... No daj spokój...
To "boli", to już chyba przy jakichś skrajnościach, zakrawających na wręcz nieproporcjonalne do reszty ciała... A to, już nie jest w zasadzie nawet ładne (choć wiadomo, są różne gusta...), gdzie jakaś skrajnie drobna dziewczynka ważąca ~45kg ma coś pokroju 75D...
A jak stwierdzasz "ładne okrągłe", to wcale jeszcze nie znaczy "monstrualnie nieproporcjonalne", także być może nie jest to jeszcze "kaliber powodujący bóle kręgosłupa" (oczywiście bez urazy w niczym co napisałem ;) )
z tym podpisem to albo laska albo http://static.quickmeme.com/media/social/qm.gif
OdpowiedzNie widzę proble... E te cycki są naprawdę hipnotyzujące.
OdpowiedzJA tam wole dziewczyny z mniejszymi piersiami ;)
OdpowiedzLepiej polizać duże niż klatę rekina :) hahah
OdpowiedzTaa.. chcialabym miec takie problemy..
OdpowiedzTylko Ci się tak wydaje...
Zaloze sie ze nad tym demotywatorem dlugo pracowala jakas zakompleksiona decha z rozmiarem SS ( Same Suty ).
OdpowiedzPozdrawiam
Wybaczcie, ale ja mam cycki i nie mam takich problemów. A może po prostu nie widzę ich tam gdzie ich nie ma? ;) Bo dla mnie nie jest problemem, ze mi okruch wpadnie za dekolt, czy płaskim one nie wpadają? Zresztą zawsze może mi go ktoś pomóc wyjąć :D
Odpowiedzkto to wymyslil? jakas plaska,bez cyckow zazdrosnica??
OdpowiedzKtos chyba ma kompleks małych piersi wstawiajac tą historyjke na demoty :3 ;))
Odpowiedzja mam rozmiar 95D i jakos nie mam zadnych problemow z kręgosłupem, z uwierającym stanikiem itd, moze po prostu go zle dobieracie drogie panie? :)
Odpowiedzcycki są fajne :D
Odpowiedzjak patrze na dziewczyny z wielkim biustem faktycznie mam ochote wręcz z łzami współczucia w oczach powiedzieć: JAK JA WAM WSPÓŁCZUJE!
OdpowiedzCo za bzdury.. =/
Odpowiedz