Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1477 1762
-

Zobacz także:


Smetana
+7 / 23

zgadzam się, żałosne... każdy ma swój gust, drogi autorze. nie wiem czemu niektórzy tego nie potrafią pojąć, oraz co mają na celu takie demoty.

Xar
+8 / 36

Podejrzewam, ze demot to kontra na wszechogarniajacy kult "aby szczuplejsza" ktory jest bezsensowny. Moje zdanie jest takie - jesli komus sie podoba dziewczyna 170cm wazaca 40kg to jest rzut beretem od podobania mu sie chlopcow 170cm i 50kg.

Smetana
+5 / 19

@xar nie znam kultu "aby szczuplejsza". jedyny jaki znam to taki, by dziewczyna wyglądała jak z okładek playboya, a każda inna jest obleśna. no i teraz doszedł kult tłuszczu. a wszystko odbija się na szczupłych dziewczynach bez dupy i cycków. nie rozumiem czemu ludzie starają się pocieszyć innych czyimś kosztem. bólu dupy nie mam, po prostu uważam to za niesprawiedliwe, bo każda dziewczyna- czy gruba czy chuda- ma uczucia i takie demoty mogą zdołować te które mają słabszą psyche. szczególnie jeśli w otoczeniu nie mają nikogo kto by je wsparł psychicznie. może to być dla was śmieszne, ale sama to przechodziłam więc wiem. różni są ludzie, lepiej oceniać ich w innych kategoriach.

Xar
+7 / 17

Omfalia, sluchasz czasem radia? Cala masa reklam roznych sordkow odchudzajacych, modelki wygladaja jak z obozu koncentracyjnego, jak jest reklama jakiegos kremu czy stroju - same szczuple dziewczyny.

Ostrowski7
-3 / 5

Ludzie, jesteście takie głupi że przeliście moje najśmielsze oczekiwania. Kłócicie się która laska jest lepsza. Te co mają kształty krzyczą tak, a te co są szczupłe krzyczą nie. Przynajmniej zrobię ankietę których jest więcej.:D SUBIEKTYWNE

Toff
-5 / 7

@Xar - Serio? Aby szczuplejsza? Ja osobiście obserwuję teraz straszną nagonkę na szczupłe kobiety. Każda, która nie obrasta tłuszczem jest teraz za chuda i na pewno się odchudza. Może jakoś bardziej to zauważam, bo sama jestem szczupła i z doświadczenia wiem, że ludzie powstrzymują się przed komentowaniem wagi grubszych kobiet, ale powiedzieć chudej: "Jesteś taka chuda, na pewno masz anoreksję, zjedz coś, ale okropnie, blablabla" nie stanowi dla nikogo problemu. Nie mam kompleksów, lubię swoją wagę, ale takie komentarze do miłych nie należą.

zgredek94
-1 / 3

@Toff Może nie do końca chodzi o kult "aby szczuplejsza", a bardziej ogólnie, o trend pokazywania tylko ładnych i szczupłych (btw to co obserwujesz zależy od tego gdzie najczęściej spoglądasz - w tv naprawdę pokazuje się prawie wyłącznie szczupłych i pięknych, ale internet to takie piękne miejsce, gdzie można znaleźć amatorów dosłownie wszystkiego). Moim osobistym zdaniem nieładne są i chudzielce, które nawet cienia nie rzucają, i balerony, których najbardziej skąpe ubrania mogą służyć za plandekę.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 August 2013 2013 5:25

Toff
-1 / 1

@zgredek94 - W telewizji też znajdziesz mnóstwo programów o tym, jak to panie strasznie się odchudzają.

~offca1234
+2 / 2

zgadzam się z Smetana, że teraz wszędzie kult kobiet jak z playboya i że pozostałe nie są atrakcyjne tylko beznadziejne. wystarczy poczytać komentarze na temat kobiet o małym biuście, jak wszędzie są obrażane, i popatrzeć jakie obrazki jakich kobiet wstawiane są na wszystkie strony

Tuminure
+5 / 11

Dokładnie to samo pomyślałem.

~fed
+2 / 8

Ja bardziej 2. (z dolnego rzędu oczywiście :D)

anetaa4
0 / 2

Ja również jestem za 2 i 3;] aczkolwiek nie każdy m taki typ figury, mi jak się coś odkłada to nie na biodrach czy równomiernie, ale na brzuchu;/ a ręce i nogi pozostają szczupłe - a to nie za bardzo wygląda

L lostek815
+1 / 3

Ja również, przy czym mimo wszystko wolałbym nr 2, ale 3 też może być.

M michal26
+6 / 6

zależy od kobiet ;) w sensie odbudowy ich ciała. Niektóre po prostu brzydko wyglądają, gdy mają pare kilo więcej, innym dodaje to uroku i urody, a są też takie, które kiedy tych kilogramów brakuje, wyglądają jak "kościotrup" inne zaś wyglądają zdrowo :) Innymi słowy. Nie ma idealnej wagi i figury, gdyż do każdej kobiety jest inny "ideał".

luki13bl
+6 / 34

A moim zdaniem dobry demot. Trzeba propagować więcej niż jedną atrakcyjną posturę kobiet. Ok, wielu lubi szczupłe kobiety ale nie wolno mówić że taka i taka postura jest "idealna" czy "modna". Przez gloryfikowanie jakiegoś jednego rodzaju urody., kobiety o sylwetce średniej lub puszystej wpadają w kompleksy i zaczynają jęczeć jakie to one mają grube nogi i pla pla pla... Drogie panie, są mężczyźni (w tym ja o ile mogę się określić jako mężczyzna) którym podobają się kobiety nawet i te "puszyste" i nie tylko dlatego że, macie bardziej wyraziste biodra i pośladki oraz większe piersi (choć nie ukrywam że to też jest dość mocny argument za nieszczupłą sylwetką) lecz dlatego że nie lubimy przytulać się do kości. Więc apeluję o szybkie wyjście z wszelkich kompleksów dotyczących postury. Jesteście atrakcyjne, że głowa mała ;) Jeśli jakaś ze szczuplejszych pań poczuła się urażona(na przykład za te kości) to proszę o wybaczenie mi tej zniewagi. Nie miałem takiego celu. Wy też jesteście piękne i wy również znajdziecie wielu adoratorów. Po za tym moda wam sprzyja ;)

Odpowiedz
~54658668788767
+10 / 14

MrsTeal a teraz zastanów się szczerze - czy cellulit naprawdę jest taki straszny? Z moich obserwacji wynika, że póki producenci nie zaczęli wypuszczać kremów antry, to wszyscy mieli to w dupie i nikomu to nie przeszkadzało. Kiedy okazało się, jaki to wielki biznes, to zaczęło się hejtowanie i uznawanie cellulitu za wroga nr 1. każdej kobiety :/ A poza tym nie ładne to co ładne, ale to co się komu podoba. Jeden lubi zgrabne, chude nóżki, drugi woli mieć "za co złapać" ;)

L lithium222
+15 / 15

MrsTeal, już tak nie przesadzaj z cellulitem, Mają go również dziewczyny bardzo szczuplutkie. cellulit, to nie koniecznie skupisko tłuszczu oznaczające grube nogi, czy tyłek.Myślę, że słyszałaś o cellulicie wodnym :)

NerwowyJestem
+1 / 5

A tam, też nie cierpię patrzeć na cellulit, sory. MrsTeal ile masz lat? :D

M masti23
+1 / 3

@MrsTeal.Celuit maja i szczuple kobiety,mezczyzni tez miewaja celuit i jest to zwiazane z dojrzewaniem,dosyc czesto pojawia sie im na plecach.,,Powiem tylko tyle - nawet nie wiecie ile przykrości sprawia dziewczynom szczupłym (z natury) nazywanie ich wieszakami"nikt nie mowil o chudych dziewczynach jako wieszaki,wlasnie sama ty je tak nazwalas i zaczelas ten temat.Kazdy ci pisal ze jeden woli miec za co zlapac,a inny woli chude,wiec nie wiem czemu odbiegasz od tematu,czyzby brak argumentow?.

DexterHollandRulez
0 / 2

@MrsTeal"Nawet nie wiecie, ile przykrości sprawia dziewczynom szczupłym nazywanie ich wieszakami" Mogę się założyć, że jest z 10 razy więcej dziewczyn, którym ktoś ubliża ze względu na domniemany lub nie nadmiar tłuszczu, niż jego niedobór. Poza tym zastanówmy się, kto tak naprawdę przoduje w wyśmiewaniu ze względu na kształty? Jak dla mnie zdecydowanie dziewczyny, które gnoją się nawzajem, żeby samemu poczuć się lepiej, bo żaden normalny facet czegoś takiego nie zrobi, nie podoba się to się nie podoba, ale nie będzie wyszydzał. Więc przykro mi, ale jak dla mnie Twój problem jest całkowicie wydumany i doszukujesz się wszędzie "wielkich skupisk cellulitu" bo sama jesteś drobniutka i próbujesz wszystkim wmówić, że to jest właśnie ideał piękna, a wszystkie inne dziewczyny to spaślaki i cellulitowe potwory.

~offca1234
0 / 2

@MrsTeal to mi wyjaśnij dlaczego tylu mężczyzn podziwia figurę Kim Kardashian

M masti23
0 / 2

@offca1234.,,to mi wyjaśnij dlaczego tylu mężczyzn podziwia figurę Kim Kardashian"mow za siebie,to nie jest tak ze sporo osob podziwia jej figure,to tylko reklama jej osoby,ona jest przereklamowana a media robia swoje.

~fed
+2 / 4

Czemu dziwne? Bo nie zgadza się z twoimi wyobrażeniami?

E ewabialkowska012
+2 / 4

Dziwne, bo moi znajomi jakoś wolą raczej duże, a na pewno większe niż ma ta pani na obrazku. Dlatego tak napisałam.

~offca1234
+3 / 3

@fed a jak kobiety mają myśleć skoro wszędzie faceci albo śmieją się z kobiet z małymi piersiami albo pokazują jak bardzo jarają ich wielkie balony? a potem musicie znosić takie cycki silikonowe bo obniżacie tym poczucie własnej wartości kobiet o małych piersiach

RyderPuszek
+16 / 20

Znowu to samo na głównej.Figura kobieca , kobiece cycki, kobieta to kobieta tamto... Chyba nawet panie tu się zgodzą że na głównej już tego za dużo. Ostatnio mało demotów które naprawdę coś z siebie wynoszą : przemyślane sentencje ,abstrakcyjny obraz , nie tego już jak widzę nie ma .

Odpowiedz
Y Yuukiko124
+6 / 10

Zgadzam się z mooz. Dość sporo mężczyzn mówi o tym, jak to woli większe kobiety, a nie te chudsze i nabijają się z mężczyzn, którzy wolą szczuplejsze panie. Dlaczego? Sama nie wiem. Możliwe, że kojarzy im się to z bardziej kobiecymi kształtami, co jest jawną bzdurą. Każda kobieta ma inną figurę i może być szczupła i mieć krągły tył i duży biust, albo może być gruba i może mieć obwisły tył i mały biust. Jak na mój gust najważniejsze jest to, by kobiety nie popadały w skrajności i by nie były ani anorektycznie chude, ani naprawdę otyłe.

~jkhjkhj
+1 / 1

Tylko że jak przychodzi co do czego to te wszystkie szczupłe są zajęte a pół grubszych "wolne".

L lithium222
+6 / 8

Takie głupie gadanie. Ile kobiet, tyle rodzajów sylwetek. Może skończmy z tymi ,,radami mężczyzn'' i niech każda kobieta wygląda tak, jak chce i co jej daje szczęście. O ciało należy dbać, ćwiczyć, dla własnego zdrowia (zdrowe odżywianie również nie gryzie), ale też nie można przesadzać.

Odpowiedz
GhostLoveScore
+2 / 8

Strasznie się spinacie o tego demota :D Lepsze krągłości (nie otyłość) niż kości... Widać to szczególnie po modelkach.

Odpowiedz
N nanab
+1 / 5

Tak, dyktuj wszystkim jaki wygląd ma się im podobać.

Odpowiedz
Stompy
+6 / 10

Fajnie, że autor wypowiada się za wszystkich facetów. Jak ja nie znoszę takich idiotycznych demotów.

Odpowiedz
chinskakonserwa
+2 / 4

Sylwetka to nie tylko kwestia wyglądu, również zdrowia. Krągłości są super póki nie ma nadwagi (czyli zachowane jest prawidłowe bmi) Sama kiedyś ważyłam ponad 70 kilo przy wzroście 1,70 m, czułam się dobrze w swoim ciele i wielu kolegom moja sylwetka się podobała (miseczka C, okrąglutkie biodra, zachowane wcięcie w talii) do czasu, gdy zaczęły się problemy z kręgosłupem. Zaczęłam ćwiczyć, dieta ŻM i po pół roku schudłam 12 kilo. Dopiero wtedy poczułam, że żyję. Nie bolą mnie nogi, nie dostaję zadyszki wchodząc na drugie piętro, w sklepie zawsze znajdę swój rozmiar.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 August 2013 2013 13:37

Odpowiedz
~kobiecalogika
+2 / 2

jeżeli zdobytą "radość" opierasz na wyglądzie to szybko ją stracisz bo zawsze sobie coś wynajdziesz, lepei abyś była dobrym człowiekiem i to dobro sama w sobie doceniła - wtedy będziesz szczęśliwa zawsze - kiedy przytyjesz, kiedy schudniesz - oczywiście gratuluję samozaparcia i podziwiam wytrwałość, tylko to co napisałam jest prawdą o której każdy zapomina a szkoda bo to na niej zyskujemy coś czego nie stracimy. Polecam abyś przemyślała

M miroon
-1 / 1

Nie opierać tylko na wyglądzie, nie opierać tylko na "wnętrzu"- łączyć obie kwestie, bo na żadnej z nich się nie pojedzie. Nikt nie będzie się kochał bo "jestem dobra, to mogę być gruba". Szczupła zdrowa sylwetka to coś co jest dopełnieniem pewności siebie. Więc- kobietalogika- ogarnij.

chinskakonserwa
+1 / 1

@~kobiecalogika moje zadowolenie wynika przede wszystkim z faktu, że mój kręgosłup ma się lepiej. Akceptowałam siebie w rozmiarze 42/44, ale dyskopatia zmobilizowała mnie do pracy i choć czasem tęsknię za miseczką C i wieczornym podjadaniem to chyba jednak zdrowie jest ważniejsze.

~edeeeeee
-1 / 3

I po co minusujesz ,jesteś zakompeksiony/a.

Davax
+1 / 9

Facet nie pies, na kości nie poleci.

Odpowiedz
~Loka4
+4 / 4

Ale też nie sikorka, żeby słoninę wpier......

Davax
0 / 0

Dokładnie :)

Cyanopsittaspixii
+3 / 3

Ten demotywator mnię ubwaił. Mam rozmiar 36B, ważę 53 przy wzroście 165. Dla mojego byłego byłam za gruba i miałam za duże piersi. Obecny uważa to za idiotyzm. Są różne gusta, niektórzy lubią puszyste, inni kościste a jeszcze inni te pomiędzy :D I to jest wspaniałe, różnorodność.

Odpowiedz
~Sandra29
-4 / 6

Ja rok temu (28 lat) ważyłam 50kg przy wzroście 163. W tym roku ważę 55kg. Mąż stwierdził, że jestem za gruba. Dziś pierwszy dzień ćwiczę. Prościej byłoby chyba zmienić faceta ;P Niektórzy faceci po prostu lubią wieszaki. Mnie się taki trafił. A, że ja również wolę wieszak w wersji męskiej od bojlera, więc jest sprawiedliwie. Oboje musimy się pilnować.

~KobietaZkrągłościami
+1 / 1

No, ja jestem zdania, że jeśli kochasz, to kochasz bezwarunkowo. Jasne, można mieć obiekcje do partnera, jeśli ten przytyje 15 kg i będzie to wtedy mega widoczna zmiana. Ale to nie powinien być powód do tego, by twierdzić, że druga połówka jest za gruba i że powinna schudnąć. Dla partnera powinno być ważne, żeby drugie było szczęśliwe i miało dobre samopoczucie. Jasne, ważne jest, by wciąż był pociąg seksualny do wybranki/wybranka, ale nie powinno to nigdy być aż tak istotne jak wnętrze.
I tak, jasne, ja też wolę wieszak, a jakoś wybrałam partnera tym razem z boilerem, ale nie umniejsza to temu co do niego czuję. I myślę, że zdrowe podejście w związku to takie, w którym akceptuje się drugą osobę bez względu na to jak wygląda. Bo gorzej będzie, jeśli przez nasze marudzenie zmienimy jej charakter i wynikną z tego same kłótnie i problemy.

M MyGush
-3 / 3

Z tego co widze to facetom nie podobają się dziewczyny, którym kości widać tylko takie które mają tego ciałka troszkę więcej ale im się nie "wylewa"... Każda kobieta zadbana jest ładna niezależnie od tego ile waży a to co się komu podoba to nie jest zależne od nas ;) Nr 1 w dolnej części dla większośći kobiet jest bardzo uciążliwy przez wzgląd na to, że szerokie biodra są nie praktyczne zaś 4 jest za chuda... 2 i 3 to kwestia gustu ;)

Odpowiedz
A AgaMalina
+2 / 2

Ja należę do 2 i czasem słyszałam - a gdzie ona ma biust:( tak mnie stworzyli cóż poradzić że ciężko przytyć by mieć za co złapać...

Odpowiedz
urbanauta
+3 / 3

Bzdura, ile ludzi, tyle gustów. :) To działa w obie strony - są babki, które szaleją za mężczyznami "przypakowanymi", są takie, które kochają chudzielców, są też wielbicielki miśków. A zdarza się i tak, że zakochamy się w kimś, kto w momencie poznania odbiegał od naszego gustu i nagle nam się ideał piękna zmienia. :D

Odpowiedz
~kobiecalogika
0 / 4

ja jestem na 3. Kiedyś myślałam, że kobiety kształtne są śliczne, ale mnie by to nie pasowało i dążyłam do anorektycznego wyglądu. Kiedy moja mama zaprosiła mnie na treningi po 2 godziny biegania przez 2 tyg o 5 rano zaczęły mi wystawać żebra, mostek, kości udowe - normalnie jakaś masakra - dobrze wyglądałam jedynie ubrana. Dopiero kiedy zaakceptowałam siebie jako osobę lojalną, delikatną, ale mającą swoje ideały kompleksy zniknęły - teraz ważę 55 kg przy wzroście 164 czyli norma, i pomimo tego, że mostek mi wciąż nie zniknął chociaż przytyłam uważem, że ładniej mi z kształtnymi nogami, wcięciem w talii i pełnijszymi piersiami. Jeżeli będziecie opierać swoją pewność siebie na wyglądzie to wiecznie będziecie niezadowolone jedynie docenienie tego co jest w was dobre, nieskalane daje prawdziwą pewność siebie. I tak, można być pewnym siebie i skromnym zarazem, jest to możliwe. Z 1 przeskoczyłam na 3 i jestem szczęśliwsza, moje koleżanki kombinują z dietami, tabletkami i tym podobnych a ja z zadowoleniem mówię - jestem od ciebie grubsza i wiesz co? Czuję się świetnie, nie chcę nic w sobie zmieniać, ale jak chcesz to możemy razem pobiegać - no i biegamy - one mają fatalną kondycję a ja nie - momo iż grubsza. Później zastanawiają się - jak to jest, nie jesteś patykiem (ciałka idealnego też nie mam) a jesteś ładna - tak mi mówią i później chcą ćwiczyć, ale tylko dla zdrowia, aby się ze sobą dobrze czuć - nie dążą do anorektycznego wyglądu. Jestem miłośniczką małych piersi i tutaj mam taki mały trik zwykle zakładam staniki sportowe lub coś co uciska aby się wydawały mniejsze - jest ok, ale w sumie moje też nie są aż tak złe - momo, że nie są małe, ale każdy ma inne ideały - moim ideałem są azjatki (to nie prawda, że azjatki są chude!) słynące z małych piersiątek więc takie coś mi się po prostu podoba, ale nie będę wariować aby taki efekt osiągnąć - już mam za swoje.

Odpowiedz
M masti23
+1 / 3

Mozna cwiczyc zdrowo,czyli zachowujac wage i sylwetke,cwiczenia nie musza sie wiazac z chudnieciem i dazeniem do anorektycznego wygladu.Cwiczyc tez trzeba umiec,nadmiar jest szkodliwy na stawy itp,diety tez trzeba umiec stosowac,a nie samemu wybierac i pilnowac.Azjatki nie slyna z malych piersi,wiekszosc jest szczupla,posiada ksztalty,ogolnie azjaci maja inna budowe ciala,tak samo jak murzyni.

~vfvfvfvfvfvfvfv
-2 / 4

Oj dzięki za wskazówkę. Od dziś się nie odchudzam. Kit z tym, że nie będę się sobie podobać, że będę się źle czuć sama ze sobą, że zostanie mi cellulit, że będę dalej ociężała itd. W końcu najwżniejsza jest opinia jakiegoś tam kowalskiego :) A tak serio - zajmijcie się swoim życiem. Dla mnie najlepsze jest 2 i 3 i koniec.

Odpowiedz
maggdalena18
0 / 4

a jakbyście zobaczyli taką dziewczynę na żywo (nr. 1 na dole), to by było zaraz, że ma za duża/grubą dupę.

Odpowiedz
~mrauhau
+3 / 3

tak naprawdę żaden z Was Panowie nie ma się o co ciskać, bo to i tak nasza sprawa :* tak jak ktoś tu już powiedział, sylwetka to kwestia samopoczucia. mam 1,65 m i 63 kg. dużo? nie sądzę. bo w zamian mamy rozmiar 65F i proporcjonalną sylwetkę, a nie przerysowane biodra jak na obrazku nr 1 (rzekomo dla mężczyzn). i bez przesady, bo wiem, że szczuplejsze dziewczyny też maja kompleksy. tylko na przykład na punkcie za małego biustu, a nie brzucha, którego nie da się nazwać w 100 % płaskim ;) jedna z najzabawniejszych sytuacji w moim życiu, która początkowo doprowadziła mnie do ryku. dziewczyna, 15 kilo mniej,a więc płaski brzuch, drobna sylwetka (patykowata ździebko) powiedziała, ze lato idzie, czas zrzucić boczki, bo zauważyła, że ma fałdki, jak siedzi. odparłam jej na to, że mi się robią nawet jak stoję. i co? mam całe życie pocieszać dziewczyny szczuplejsze ode mnie, że są świetne, mimo tego, że nie przystają do tych chorych "kanonów piękna" ? ja tez się w to nie wpasowuje. ale jestem z drugiej strony. czas najwyższy się zagłodzić! albo nie! wybijmy się wszystkie nawzajem z zazdrości. i następnym razem jak mi jakiś patyk powie, że mój śliczny brzusio nie jest płaski, to jej odparuję, że mi się przynajmniej kiecka nie zsuwa z cycków.
p.s. tylko co to da? każda z nas jest inna. I każda jest na swój sposób piękna. kochajmy same siebie :D !
p.p.s. ale banał xd

Odpowiedz
~DawidddB
+1 / 1

Tak sobie to tłumacz, może i mają chude kobiety kompleksy ale piękna sylwetka to nie tylko kwestia diety ale też ćwiczeń ... Jędrnego tyłka od odchudzania nie dostaniesz ..... Dbanie o swoją sylwetkę to nie tylko dieta, zresztą to nawet nie dieta tylko zdrowe odżywianie ... Ulubiona sylwetka to kwestia gustu ale 90% kobiet by chciały mieć fajne ciało które się tylko da zdobyć przez konsekwentność i samo zaparcie !!!!

~komin25
0 / 0

to w końcu przez konsekwentność też czy tylko przez samo zaparcie?

M masti23
-1 / 1

@DawidddB.,,banie o swoją sylwetkę to nie tylko dieta, zresztą to nawet nie dieta tylko zdrowe odżywianie"dieta i zdrowie odzywianie to jedno i to samo,stosujesz diete zwiazana z zywieniem,zazwyczaj jest to zdrowe odzywianie sie.Dieta ma na celu poprawienie naszego stanu zdrowia,diety stosuje sie tez przy niektorych schorzeniach produkty zakazane i zalecane przy danej chorobie/schorzeniu.Co do tego ze jedrne cialo zalezy od cwiczen,to tu sie z toba zgodze,odchudzajac sie mozemy nabawic sie obwislego ciala np:tylka,sa cwiczenia na jedrne posladki,uda,plaski brzuch itp.Co do fajnego ciala,to tu pojecie wzgledne,sa takie co dla jednych fajne cialo bedzie wiazalo sie z byciem grubym.

~DawidddB
+2 / 2

To jakiś żart !!!!!! Ideałem dla mnie jest kobieta wysportowana, nie mówię tu o kulturystkach albo fitness modelkach o 4% tkance tłuszczowej ale miło popatrzeć na jędrny tyłek a nie na gruby tyłek albo nie mieć na co popatrzeć

Odpowiedz
~mf
+2 / 2

Problem jest taki, że dziewczyna z obrazków nabiera tłuszczu głównie w biodrach i w biuście. Uda tyją skromnie, talia chyba w ogóle. Większość kobiet nie ma tyle szczęścia. Gdybym tyła w ten sposób, też bym chętnie przytyła te parę kilo.

Odpowiedz
M miroon
0 / 0

Najważniejsze, żeby ta kobieta się ze sobą dobrze czuła, podobała sama sobie i robiła to dla siebie- a nie pod innych, dla innych, będąc sama nieszczęśliwa przez to. Jeśli ktoś się akceptuje, i inni go zaakceptują.

Odpowiedz
Soka89
+1 / 1

Mnie osobiście osoby, które są otyłe przez własne niepohamowanie obżarstwa (wykluczając choroby oraz inne rzeczy na które nie mają wpływu) totalnie odpychają. Jest to czysty znak lenistwa oraz braku samokontroli oraz paru innych podstawowych cech godnego człowieka. W dupach się ludziom poprzewracało od tego dobrobytu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 August 2013 2013 19:19

Odpowiedz
sara1306
0 / 0

Ja jestem 1 (męska skala) i jakos od lat dąże do upragnionej 4, bo nosząc rozmiar 40 czuje sie nieatrakcyjna w swoim otoczeniu (młodzież), za to oglądaja sie za mną starsi (+25/30) faceci. Dla równolatków jestem ZA GRUBA...cóż poradzić, chyba pójde ćwiczyć i odpuszcze sobie kolecje

Odpowiedz
GhostLoveScore
-2 / 2

Ja noszę rozmiar 40 również, przy wzroście 172 cm. Mam 19 lat. I jakoś nie czuję się nieatrakcyjna. Cieszę się, bo mam krągłe biodra, fajne piersi, wcięcie w talii. A że nie mam idealnie płaskiego brzucha i nie wyglądam jak modelka? Co z tego! Jestem normalnej budowy, podobam się swojemu mężczyźnie,czego chcieć więcej? Poczekaj aż znajdziesz porządnego faceta, który doceni Twoje krągłości ;) Bo to zachwycony wzrok faceta, jest najwspanialszym komplementem ;)

kozakwneciecipawswiecie
+2 / 2

No nie generalizujmy, są faceci lubiący szczuplutkie dziewczyny i są też tacy, którzy gustują w dziewczynach w rozmiarze L, XL albo nawet większych.

Odpowiedz
Andriej69
-5 / 5

XL i większych? No jasne, są też tacy gustujący w dzieciach, zwłokach, zwierzętach...

kozakwneciecipawswiecie
+4 / 4

Nie mam na myśli zboczeń typu feedersi, rozmiar XL/ XXL u wysokiej kobiety to nie jest tragedia.

~ahaaha111
+1 / 3

taaa, ja mam tą niby idelną dla facetów figurę, czyli numer 4 a jakoś nie widzę tych mężczyzn co niby się im mam podobać -,-

Odpowiedz
PREDEK
+1 / 1

Mi to ryba, z tą twarzą i tak mnie żadna nie zechce :D

Odpowiedz
Michalinkamichelle
+2 / 2

jeśli zdjęcie z profilowego jest twoje to masz na prawdę ładne oczy... twarz się nie liczy... ale oczy przynajmniej spite nie sa.... tylko chyba trochę czerwone... nie za długo przy komputerze? zapraszam na kawe:)

PREDEK
0 / 0

To przez nadmiar kawy ;) Ale z zaproszenia chetnie skorzystam :D

mefisto7
+1 / 7

Znowu ta propaganda "tłuszczyku". Wypad z tą generalizacją.

Odpowiedz
Andriej69
-4 / 6

Znowu internetowa terapia? WIĘKSZOŚĆ facetów zawsze lubiła i będzie lubić kobiety PROPORCJONALNE. Ani ledwo tocząca się grucha, ani półchłop bez tyłka, piersi i bioder nigdy archetypem nie były i nie będą! DEAL WITH IT

Odpowiedz
phasma
+4 / 4

Starożytni Grecy, Rzymianie i Wenus z Milo się nie zgadzają. Peter Rubens zresztą też.

Michalinkamichelle
+1 / 1

@omfalia@ , to nie jest prawda.... nigdy nie byłam szczupła... przy wzroście 167 wazyłam około 60 kg i zawsze miałam szczupłych facetów... bez wyjątku.... i wyobraź sobie, teraz mam prawie 80 kg ( jestem w ciązy) aczkolwiek mojego narzeczonego poznałam ważąc około 70 kg... on waży ok 65 kg przy wzroście ponad 170... nie ma na to reguły....

a zmieniając temat... bardzo mnie denerwuje że ludzie mówią o mnie "grubas" przykro mi z tego powodu, ale musiałam przytyć.... to przez dużą dawkę hormonów, żebym mogła zajść w ciązę.... niestety już chyba nie wróce do wagi sprzed dwóch lat czyli 58 kg.... ale wiem że watro było poświęcić figurę żeby móc urodzić dziecko.... pozdrowienia dla dziewczyn które nie znają mojej historii a nazywają mnie grubasem....

ps. dodatkowe kilogramy poszły mi w cycki i pupę, więc powodów do kompleksów nie mam :) przynajmniej jest za co złapać i mój facet jest zadowolony :)

POZDRWIAM WIELBICIELI KOBIECYCH KSZTAŁTÓW :)

Odpowiedz
Toff
+3 / 3

Taka jedna mała wskazówka dla wszystkich - każdy ma swój gust i lubi, co innego. Jestem pewna, że wszystkie dziewczyny, zarówno te chude, jak i te grubsze, mogą znaleźć swoich wielbicieli. Poza tym to, że dziewczyna jest bardzo szczupła, nie zawsze znaczy, że się odchudza. Niektórzy po prostu nie mają tendencji do tycia.

Odpowiedz
I innese
+2 / 2

Te zdjęcia są również uogólnieniem. Ja zawsze miałam tendencję do tycia i fakt, jak zrzuciłam trochę kilogramów lepiej czułam się sama ze sobą. Ale niestety te kilogramy spadły przez chorobę. Teraz znów nabrałam kilogramów. Wcale nie zauważyłam większego zainteresowania moją osobą gdy schudłam. Było tak samo, czyli nikt się mną nie interesował. Ale zawsze, czy byłam szczuplejsza czy grubsza, zaczepiają mnie faceci w wieku 50+ Więc chyba ogólnie z moim wyglądem jest coś nie tak, skoro waga nie ma nic do rzeczy i dla facetów w moim wieku jestem niewidzialna.

Odpowiedz
damianeros
-2 / 2

a kobieta i tak powie
-Chcesz żebym była gruba! (i w płacz)

Odpowiedz
~dylos76
-1 / 1

Ja też wolę 3,2.Ta z pozycji 1 za szerokie biodra.Widać że kobieta układała kolejność aby usprawiedliwić batoniki,lody itp.

Odpowiedz
~Aduniaaa
0 / 0

Ej sorry ale troche za chudą tą jedynke u dziewczyn zrobiłeś/łaś

Odpowiedz
efinia
+1 / 1

Sorry Panowie, niestety brzuch tez rosnie... Niestety proporcjonalnie

Odpowiedz
E Eniva
-1 / 1

Przykro mi, ale w tym względzie bardzo się mylisz, bo wszystko zależy od sylwetki. W moim przypadku za każdym razem kiedy przytyję wszystko idzie mi w tyłek i biodra, a na brzuchu nie ma żadnej fałdki. Mam to szczęście, że jestem typową gruszką i wszystko rozkłada mi się proporcjonalnie.

~katekkkk
+1 / 3

Z tym, że ten nr 1 wg mężczyzn bardzo rzadko zdarza się w przyrodzie, szczególnie w naszej części Europy. Przy takich biodrach talia i ramiona już tak dobrze z reguły nie wyglądają...

Odpowiedz
~maladuza
-1 / 1

jeżeli było by prawdziwą prawdą to że faceci lubią większe to bym miała takie branie że szok a tu wręcz przeciwnie. Faceci sami wybierają to co lubią a tego demota pewno wymyślił ktoś z kompleksami

Odpowiedz
~Kate_C
+1 / 5

Okej... Czyli ja, będąc modelką, 179 wzrostu, ważąc 52 kg jestem beznadziejnym patykiem, bez cycek i dupy? Dupę mam, cycki mam, a że małe, to nie moja wina. Nie potrafię przytyć, Bóg stworzył mnie taką, więc nie mam szansy na miłość życia, bo jestem deską? Gratuluję zdrowego, logicznego myślenia. Ono nie boli.

Odpowiedz
~romper_stomper
+1 / 1

skala powinna być do 10. nie odzwierciedla rzeczywistości. na 4 nie kończy się rozmiarówka...

Odpowiedz
Sarabi
0 / 0

No dobra, jestem kobietą i mogę Wam drodzy mężczyźni przedstawić mój punkt widzenia. Słucham, czytam, że faceci tak podziwiają małe piersi, że krągłości, że to i tamto, siamto.. a pełno jest portali gdzie są laski z płaściusieńkimi brzuszkami, wielkimi cyckami i tam się do nich ślinicie.. dlatego ja już osobiście głupieję.. Raz mówicie jedno, a za chwilę robicie co innego.. Nie chcę wrzucać wszystkich do jednego worka, może właśnie to zrobiłam, ale wyrażam swoje niezadowolenie, bo osobiście nie wiem jak mam się w dzisiejszych czasach czuć ze swoim ciałem. Być może miałabym gdzieś opinię publiczną, ale razi mnie takie gadanie a nie stosowanie się do tego..

Odpowiedz
PanBeliara
0 / 2

Jeśli nie ma zbyt dużo tłuszczu, to krągłości są mile widziane :)

Odpowiedz