Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
629 1088
-

Zobacz także:


Empera
+9 / 13

Rozmawiasz z kobieta tylko podczas przerwy na reklame ?! Mam nadzieje ze to chociaz polsat jest.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 August 2013 2013 21:28

Odpowiedz
~JA1113245
-1 / 5

A JA KUR*WA WIEM CO TO BOLERKO!

hoangdinhhoan
+12 / 14

21. Jeżeli mówimy że Was kochamy i że jesteście dla nas całym światem - to tak jest. Naprawdę.

Odpowiedz
~mich_aska
+23 / 31

Wszystko jest zabawne i z przymrużeniem oka :) i lubię to! Z jednym się tylko dozgonnie nie będę mogła zgodzić - kwestia z deską klozetową jak dla mnie to nie jest problem opuszczone/podniesione samo siedzisko. Tutaj zarówno kobiety jak i mężczyźni powinni się nauczyć do czego służy klapa od deski sedesowej! Ona zawsze i niepodważalnie powinna być opuszczona, bez względu na to kto korzysta z toalety!

Odpowiedz
K Kalia24
+14 / 18

Jak najbardziej się zgadzam - najprostszym rozwiązaniem jest to, że KAŻDY, niezależnie od płci po skorzystaniu po prostu toaletę zamyka (nie opuszcza/podnosi to czy tamto, a po prostu zamyka). Wtedy każdy inny użytkownik przystosowuje ją do swoich potrzeb od poziomu "0" i nie ma problemu kto powinien jak co zostawiać.

K Kalia24
+12 / 30

W skrócie - przynieś mi piwo, daj obejrzeć mecz i nie zawracaj głowy swoimi "problemami", bo nie obchodzi mnie, co czujesz/myślisz. Tak, w istocie życiowe rady na udany związek.

Odpowiedz
~leonkennedy47
+8 / 10

No to lecimy:

1. Święta prawda. Poza tym "górna" część deski dla higieny powinna być też opuszczona
2. Prawda - każdy ma zainteresowania, jednak tu nie można przesadzać że się dziewczynę olewa
3. Co tu mówić więcej? Sprawę załatwia się szybko, a nie 3 godziny w jednym sklepie
4. Nie zgodzę się. Płacz jest przyczyną wielu rzeczy
5. Zależy od pytania
6. Facet ma wspierać kobietę
7. Nie dziwcie się że później zdradzamy
8. Kobieta jest taka jaką się czuje
9. Zależy co. Tutaj może się toczyć spora dyskusja. Jednak chyba tu chodzi o słynną pralkę że niby panowie nie potrafią jej obsłużyć z czym się nie zgodzę.
10. Film ważniejszy od dziewczyny? Tacy to na odstrzał (sorry, ale wnerwia mnie jak ktoś olewa do granic możliwości drugą osobę)
11. Wskazówek do czego? Tu też można się kłócić
12. A dla kobiet pistolet to pistolet, a nie Beretta. O kolorach gdzieś już pisałem więc tu nie będę się rozpisywać.
13. Na pewno część garderoby. Jak punkt wyżej tyle że tu można się posłużyć przykładem z motoryzacji.
14. Zależy co swędzi i w jakim miejscu jesteśmy - kultura przede wszystkim. Jednak tu chodzi o "nabiał" więc w domu ok, ale na środku ulicy już niezbyt fajnie to wygląda.
15. Głupie pytanie, głupia odpowiedź, proste.
16. Dla nas - dla reszty ludzie jakaś stara wyblakła bluzka nie bardzo. Rozumiem że kobieta chce wyglądać, ale "zbieranie" się 2 godziny "nie mam się w co ubrać" to przesada.
17. Zależy czego pytanie dotyczy. Poza tym jeśli dziewczyna zacznie gadać o samochodach i seksie to zaraz powiedzą "puszczalska blachara"
18. TAK i kropka.
19. Też prawda - shoping to nie sport.
20. Tu są różne upodobania. Jedni wolą szczupłe inni tęższe. Jednak jeśli kobieta wcina wszystko na swojej drodze to znaczy że ona dobrze się tak czuje i nic nikomu do tego. Poza tym 20 punkt napisał chyba ktoś kto sądzi że wszystkie kobiety są o puszystej sylwetce.

Rozumiem że to tak z przymrużeniem oka, ale weźmy trochę realizmu. Te 20 punktów to tak jak ja je postrzegam:)

Odpowiedz
~mich_aska
+1 / 1

no to ten 1 punkt to prawda czy nie? Nawiązuje on do tego, że niby dziewczyna powinna zostawiać deskę podniesioną - a Ty piszesz, że prawda, ale że górną część też powinno się opuszczać - jakaś rozbieżność (ale o tym pisałam wyżej).
Nie komentowałam każdego punktu ponieważ wyszłam z założenia, że jest to kontekst humorystyczny nie mający na celu wywołania wojny płci. Jednak jak widzę niektóre komentarze, to po prostu aż się robi słabo.
Być może nie jestem dobrym przykładem, bo nie jestem "typową" (choć nie lubię tego słowa) kobietą. Nienawidzę zakupów, nie jestem marudna, lubię sport zarówno oglądać jak i uprawiać, do wyjścia jestem gotowa w 15 min, lubię seks i znam się na samochodach i nie lubię być wrzucana do worka ze stereotypem marudnej, wiecznie niezadowolonej, wiecznie spóźnionej kobiety, której jedynym zajęciem jest ciąganie swojego mężczyzny po sklepach. Denerwuje mnie to tym bardziej, ponieważ znam sporo kobiet podobnych do mnie! A dodatkowo wkurza mnie to, że mężczyźni tak narzekają i narzekają, ale jak przyjdzie co do czego to lubią właśnie te stereotypowe cechy u kobiety.

K Kawasak
+5 / 5

Ludzie jaki macie zajeb!sty problem z tą deską... weźcie ją całkiem zamknijcie, niech zrobi jebududup i niech sie inny martwi - opuszczona, opuszczona.... ja tak zawsze robiłem i nigdy problemu z deską nie było.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 August 2013 2013 11:18

~leonkennedy47
0 / 2

Prawda z tym że my potrzebujemy podnieść, a wy opuścić. A jak zostawicie opuszczoną to nikt się nie przyczepia

~mich_aska
+7 / 7

Kawasak no i bardzo dobrze robisz - bo taka jest jej wyjściowa pozycja - zamknięta :) mnie nie denerwuje fakt podniesionej deski klozetowej tylko fakt nie zamkniętego klopa, na którego niekoniecznie mam ochotę patrzeć za każdym razem jak wchodzę do łazienki :)

xenomorphia
-1 / 1

No właśnie nie wiem o co chodzi z tym punktem 7. Przecież seks to najlepszy środek przeciwbólowy :)

~TŻ
-1 / 7

Pierwszy punkt - święta prawda. Powiedziałem tak kiedyś dziewczynie i potem przestała się przypier*alać o deskę.

Odpowiedz
K Kawasak
0 / 6

Znać znają doskonale. Tutaj poruszasz większość klasycznych problemów, tych całkowicie BASIC z którymi spotkał sie chyba każdy kto kiedyś był w związku. Niestety kobiety mają zakodowane to żeby się do tego nie stosować - niektóre w większym stopniu, niektóre w mniejszym. Ludzie zrozumcie że to jest gra... to zadaniem faceta jest sie wkurzać a rolą kobiety jest to żeby dostarczać mu emocji. Podobnie jest w świcie zwierząt. Ja myśle że dopóki dziewczyna/kobieta nie przegina, nie niszczy relacji kosztem czegoś innego to takie drobnostki jak wyżej nawet urozmaicają związek. Nie może być cały czas dobrze - trzeba sie czasami wk*rwić, nakrzyczeć, rozpłakać a potem pogodzić i wcinać popkorn oglądając razem film. To jest proste a zarazem trudne dla niektórych, czlowiek potrzebuje polatać na luzie tak samo jak potrzebuje od czasu do czasu wkręcić sie na obroty do oporu. Najlepszy przykład z życia wzięty: Jeżeli chodzi o relacje między ludźmi, dziadek powiedział mi jakiś czas temu, że brakuje mu tego przegadywania się z babcią, tych drobnych sprzeczek, mikro kłótni - babcia odeszła 5 lat temu... Powodzenia wszystkim :)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 August 2013 2013 11:13

Odpowiedz
~mich_aska
+6 / 6

mylisz się - związek to sztuka kompromisu, a nie ślepe podporządkowanie się drugiej osobie! (w przypadku tego demota i męskich komentarzy podporządkowanie się mężczyźnie przez kobietę, ale znam też odwrotne przypadki i to nie jest zdrowe)

~ka
+5 / 7

Tak tak uwiebiacie jak cuchnie z klozetu szczególnie po dłuższym posiedzeniu. Co za bullshit.

Odpowiedz
~Aster22
+5 / 7

To raczej rady jakiegos kibola dla swojego pustaka.

Sobota to czas na wyjazd poza miasto :)

Odpowiedz
~Paczajka
+4 / 10

Czyli mam rozumieć że najlepsza kobieta to ta co daje dupy i nic nie gada. Ah i jeszcze jak będzie skakała w około niego i podkładała mu wszystko pod nos, a jej własne zainteresowanie i problemy,są niczym w porównaniu z zainteresowaniami Jej Wspaniałomyślnego Pana.Ciekawe czy twórca demota chodź trochę miał kontakt z panną.Albo ma, tylko jest strasznym pantoflarzem a swoje żale wylewa na stronki internetowe.

Odpowiedz
~gosia5555
+4 / 6

Deskę się opuszcza, nie tylko dla "widzimisię" kobiety, ale też dlatego że bakterie z toalety unoszą się po całej łazience przy spuszczaniu wody. Np.:na szczoteczce do zębów, ręcznikach.

Odpowiedz
~menzok
+2 / 2

W jakimś programie wykazali, że w innych pomieszczenia bakterii kału jest tyle samo co w kiblu w którym nie opuszcza się deski.

Khelthuzad
-2 / 6

Cale 2 komentarze od kobiet ktore sie nie nastroszyly, tylko zrozumialy. Nagle poczulem sie lepiej ze nikogo nie mam. Kobiety strasznie sie programuja za dzieciaka i sporo z nich nie umie tego "przeskoczyc".

Odpowiedz
~Zniesmaczona
+2 / 4

Ktoś kto to pisał jest niewyżytym samcem , Jak z deską klozetową podzielam opinie tak co do reszty mam obiekcje. Nie wolno mi się odezwać tylko podczas reklam ? Facet ma mi odpowiadać zdawkowo? Nie ma prawa mi współczuć? Mój facet nie ma IQ buta i potrafi pojąc kilka rzeczy na raz !! Nie wiem jak bardzo ograniczony i stereotypowy musi być facet by mieć i potrafić wyrażać opinie tylko na temat seksu samochodów i sportu litości !! Powiadasz że jak wydaje się kobiecie że jest gruba to na pewno jest ? A o anorektyczkach słyszałeś genialna rada !!

Odpowiedz
O osiemm
+3 / 5

No widzisz, faceci najpierw manifestują, że jedyne tematy, które ich interesują i o których można z nimi pogadać to sport, seks i auta. I kiedy tak właśnie robimy to nagle zaczynają mieć pretensje, że zachowujemy się jak pustaki, 'tępe laski', a przecież sami tego chcieli!
Z całym szacunkiem panowie, ale my naprawdę możemy rozmawiać z wami tylko na te trzy tematy, ale uwierzcie mi, że z czasem zaczniemy postrzegać was za niesamowicie ograniczone stworzenia, z którymi kompletnie nie ma o czym pogadać i które służą tylko za urządzenie do zaspokajania naszych potrzeb seksualnych, do zarabiania kasy i do przenoszenia mebli w mieszkaniu. Naprawdę chcecie być tak traktowani przez kobiety?

M marczu
+2 / 4

Czyli - wyjąwszy punkt 7 ;-) - bądź dla mnie dokładnie taka jak moja mamusia. I nie zakładaj, że jestem dorosły, odpowiedzialny albo inteligentny.BTW. ta "garść ciekawostek" to naprawdę stare suchary i nie znam żadnego rozgarniętego faceta, który by się pod tym podpisywał..

Odpowiedz
~kobieta868568989
-2 / 6

Mężczyźni to prymitywy, biologicznie rzecz ujmując, więc nie ma się tu o co kłócić, po prostu trzeba przyjąć to do wiadomości i już, więc zmuszanie mężczyzn do tego, aby nauczyli się, jak postępować z kobietami jest bez sensu, mózg męski jest na to za prymitywny, z biologicznego punktu widzenia oczywiście. A więc wracamy do punktu wyjścia. Co nam kobietom pozostało? Nic. Jesteśmy tak na prawdę same i teraz dobra rada: jak nie chcesz kobieto zapier*****ć całe życie, chcesz się cieszyć życiem na prawdę, bo żyje się tylko raz to: ZNAJDŹ PRACĘ I BĄDŹ SAMODZIELNA, bo Ci tego facet nie zapewni a na pewno zapewni Ci dodatkowe obowiązki oprócz 8-godzinnen pracy w pracy, zafunduje Ci bachory, które Ty sama będziesz musiała opierać, karmić, wychowywać i tepe. A więc nie warto, na prawdę nie warto, bo nie ma czegoś takiego jak miłość. Mężczyźni tego tak nie odczuwają jak kobiety i nie łódź się kobieto więcej! Twój raj miłosny jest tylko w Twojej głowie! A faceci mają raj jak uprawiają z Tobą dobry sex a więc miłość męska to: sex. A miłość kobiety to: pieniądze. Więc jeśli się kobieto uniezależnisz zobaczysz, że nie potrzebny Ci facet:) Taka prawda. Lepiej być panią samej siebie i ruszyć du***ę i popracować, żeby potem nie musieć się mężowi "odwdzięczać". Przykro, ale to prawda: każdy związek to wymiana handlowa tylko z jednym szczegółem: kobiety zawsze robią więcej. Ten interes się nie opłaca! No ale jak kto chce:) Tylko żeby potem nie żałował, bo może tylko winić siebie, albo ... swoje kobiece hormony!!! Cała sztuka polega na tym, aby się im nie dać i patrzeć trzeźwo. Ale to mało komu się udaje:)

Odpowiedz
~Niki17
+2 / 4

Ale jestes zacofana. Man chlopaka i jest wspanialym partnerem! Jesli dobrze ci samej to ok, ale nie wrzucaj wszystkich mezczyzn do tego samego worka.

~mikado_67
+1 / 1

Wszystko OK Tylko jest to nic innego jak lekko zmieniony znany od lat Manifest Mężczyzn znany również jako - "Jesteśmy Prości" Plagiat, plagiat, plagiat !!!

Odpowiedz
~genialne
+7 / 7

Cieszymy się, panowie, że jesteście tak prości wręcz prymitywni w obsłudze i że tak chętnie oznajmiacie to światu. Nie miejcie później pretensji, że tak właśnie kobiety was traktują :).

Odpowiedz
~Balzakowa
-1 / 1

Kibel się zamyka przed spuszczeniem wody. W razie potrzeby można potem zerknąć i ewentualnie użyć szczoty, ponownie zamykajac kibel. Chyba, że się lubi gówniane bakterie na szczotkach do zębów.

Odpowiedz
BeatifulNightmare
+5 / 5

Zapamiętam, a nuż najdzie mnie ochota by umawiać się z ograniczonymi debilami.

Odpowiedz
Frogy07
+1 / 1

Ja np nie lubię jak w ogóle jest kibel otwarty. Zamknięty wydaje mi się lepiej komponować a co za tym idzie przynajmniej wasza deska jest zawsze opuszczona ;p

Odpowiedz
I_love_nie_ty_oczywiscie
+1 / 1

Jak dla mnie jest to po prostu lenistwo,sobota to jeden z dwóch dni weekendu,kobieta też potrzebuje odpoczynku,nie mówię o codziennym sprzątaniu,ale chociaż raz,jeden RAZ w tygodniu!

Odpowiedz
~ZasadniczaLola
0 / 0

Te zasady ie odnoszą się do życia codzienego (przynajmniej niektóre), gdyby faceci mieli naprawde się zachowywać, to byliby uznawani za jakiś rodzaj robotów, którzy są zaprogramowani na seks, kase, samochody, brak współczucia, drapanie się po kroczu nawet na rozmowie kwalifikacyjnej i mówienie że jesteśmy grube

Odpowiedz
Andy1983
0 / 0

Ironiczne, ciekawe, bliskie prawdy, tylko skąd te przypuszczenia, że mężczyźni muszą być tak prymitywni i niedorozwinięci, żeby ograniczać się do sportu i samochodów (seks lubią wszyscy bez względu na płeć).

Odpowiedz
~gość12543
0 / 0

Dodał zakompleksiony 17- latek a banda eunuchów polubiła. Brawo !

Odpowiedz
~Jaco45
0 / 0

Haha! Ten kto to napisał nawet z daleka nie widział ani dorosłego mężczyzny an prawdziwej kobiety :) Ci ludzie nie mają takich durnych wyimaginowanych problemów.

Odpowiedz
~Twój_nick
-1 / 1

Kompletnie nie rozumiem o co chodzi z tym demotywatorem ? Ma poniżyć chłoptasiów z małymi siusiaczkami ? Mój narzeczony nie "interesuje się" sportem w "sobotę" tylko go uprawia codziennie lub co drugi dzień. Nigdy od kiedy go poznałam nie zostawił podniesionej deski ponieważ go mama dobrze wychowała i nie ma zamiaru wąchać smrodów po opuszczeniu ubikacji bo mu smród przeszkadza (jak ktoś się wychował np. koło świńskiej fermy w koziej wólce to widocznie nie ma takich problemów). Mój mężczyzna chętnie wybiera sobie w butikach firmowe rzeczy od projektantów bo uważa za upokarzające jeżeli podstawowe czynności musiałby wykonywać za niego ktoś inny (co raczej świadczy o niedorozwoju umysłowym lub dysfunkcji fizycznej czy psychicznej), a poza tym nosi to co lubi a nie to co mu ktoś narzuca. Jedyny raz kiedy przy nim płakałam to jak wyjeżdżał na miesiąc. W piątym i szóstym w ogóle nie wiem o co chodzi bo jak się go o coś pytam albo chcę z nim porozmawiać to zawsze uprzejmie odpowiada i mnie wspiera, a jeżeli mu się zdarzy odpowiedzieć nieuprzejmie to przeprasza i odpowiada uprzejmie bo zasady kulturalnej konwersacji wyniósł z domu (jeżeli gdzie indziej wygląda to inaczej to tylko świadczy o mamusi i tatusiu). Z narzeczonym kochamy się codziennie lub kilka razy dziennie a jak ma problem ze członkiem / wytryskiem / wzwodem to trenuje mięśnie cewki moczowej / chodzi do lekarza (chociaż rzadko mu się takie problemy zdarzają). Kiedyś miałam 1-2 orgazmy przy stosunku, teraz jesteśmy razem dłużej więc około 1-2 w tygodniu. Nigdy nie odmówiłam mu seksu bo jest dobry w łóżku. Reszta debilna, że nawet nie chce mi się pisać. Mój narzeczony opiekuje się mną pracuje, kupuje mi co chcę, gotujemy i sprzątamy na zmianę. Jak ja nie mam pracy to za mnie płaci a jak mam to kupuję mu prezenty. Pralkę nastawiam sama bo mam delikatne drogie rzeczy i nie chciałabym żeby przypadkiem je ktoś odwirował. Dodam jeszcze że jest bardzo przystojny i wysportowany. Ja też jestem bardzo ładna więc nie zadaję mu pytań o "bycie grubą" tylko zamiast tego nie żrę pizzy. Zakompleksienie człowieka który to napisał woła o pomstę do nieba. Udana relacja polega na miłości i akceptacji. A co do "interesowania się" samochodami to nasza opinia jest taka, że interesować dobrymi samochodami będziemy się dopiero jak będziemy na kupnie. "Interesowanie się" samochodami ludzi których na nie nie stać to nic innego jak "interesowanie się" telefonami komórkowymi biednego dziecka w Sudanie, które z gazet wycina ich obrazki - smutne ale prawdziwe. Zainteresowania prawdziwego mężczyzny to jego hobby, które realizuje lub ścieżka zawodowa, którą wybrał. W przypadku mojego to geofizyka. a nie zbieranie naklejek "ferrari". Dobranoc

Odpowiedz
~Madziiii
0 / 0

Stwórz sobie idealny pogląd na związek, narzekaj że jesteś sam.

Odpowiedz