Przychodzimy znikąd i tam odchodzimy. Lęki przed śmiercią wykorzystują oszuści, którzy twierdzą, że jak będziemy dla nich mili i hojni, to nam załatwią dobrą miejscówkę. Islamiści są pod tym względem jeszcze "lepsi", bo dodatkowo obiecują 60 hurys w gratisie
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 August 2013 2013 14:11
Koviru: A ja dobrze pamiętam swoje pierwsze lata życia, to jak nie umiałem mówić, jak mając dwa latka mój pierwszy pies został przejechany przez sąsiada, jak moje podwórko wyglądało przed remontem i obudową działki. Ale mniejsza o to, tu chodzi o samą świadomość, o to że czas idzie do przodu, coś się dzieje non stop, nie posiadaliśmy tej świadomości jak nie żyliśmy a po śmierci mamy ją wciąż posiadać? To chyba trochę bezsensu
"Taki jest lad przetrwania: trzymamy sie tego w co wierzymy i rozumiemy i nazywamy to rzeczywistoscia. Jednakowoz, wiedza i zrozumienie nie sa jednoznaczne. Ta rzeczywistosc moze byc iluzja..." Uchiha Itachi, mistrz genjutsu(sztuki iluzji)
Nawet jako hardcorowy ateista muszę przyznać, religie Rzymska i Grecka są o wiele lepsze od naszego obecnie plugastwa. Był politeizm, znaczy nie było tyranii absolutnej jednego tylko ... no można określić demokrację ale będą wrzaski sprzeciwu. Była fauna, BOGINI PŁODNOŚCI, której świątynie o ile mnie pamięć nie myli przypominały legalne domy publiczne, zadbane! RELIGIA NIE DYKTOWAŁA POLITYCE I LUDZIOM CO ROBIĆ, zasada religio kontra superstitio; kościół sobie, władza sobie i człowiek sobie. Religia była bardziej elementem kultury i jej kultywowanie było jak ... cykanie się kieliszkami przed piciem. To nasze religie dzisiaj są superstitio, wszystko co robisz i co inni mają robić jest dyktowane przez oparszywiały kościółek
Był gdzieś ciekawy artykuł o rzekomo "oświeconej" starożytnej Grecji... Ponoć zabobon szerzył się tam bardziej niż w średniowiecznej Europie, ludzi składano w ofierze by przebłagać bóstwa, a wszelkie działania polityczne (a w szczególności wojskowe) były uzależnione od tego, co powie "wyrocznia"... Btw. w starożytnej Grecji w większości polis za ateizm skazywano na śmierć... Sam artykuł znalazłem na blogu cdaction.pl, nie śledzę go uważnie więc raczej nie dam rady go znaleźć.
Był gdzieś ciekawy artykuł o wpływie dłubania w nosie na zachowania godowe dżdżownicy ziemnej na marsie... Sam artykuł znalazłem na blogu cdaction.pl, nie śledzę go uważnie więc raczej nie dam rady go znaleźć.
Pełnicie bardzo ważną funkcję w oświecaniu tego całego ciemnogrodu. Na własnym przykładzie potraficie przekonać najbardziej zagorzałych katoli do aborcji...
Zastanawia mnie jak wielkim burakiem i chamem trzeba być, by mówić o rzeczach, przez które się nie przeszło, których się nie zaznało, nie widziało i jeszcze przekonywać ludzi, że to prawda absolutna...
To co nas definiuje, czyli np.: język, w którym mówimy i myślimy, wspomnienia i marzenia, to co potrafimy, wiedza, mowa, zachowanie, to wszystko jest zawarte w MÓZGU i jego sieciach neuronowych. Mówi się nawet, że samoświadomość jest zawarta w jego pewnej cześć - szyszynce. Mózg to prawdopodobnie najbardziej skomplikowana rzecz we wszechświecie. Przecież wystarczy lekkie uszkodzenie mózgu, jakaś choroba np. Alzcheimer, udar lub wylew, i tracimy to wszystko, a często nawet świadomość. Stąd moje przypuszczenie, że jesteśmy TYLKO naszym MÓZGIEM, i wraz z jego uszkodzeniem albo śmiercią nas tez już nie bedzie. Jeżeli istnieje coś takiego jak dusza w postaci jakiejś nieznanej cząski-iskry, która zagnieżdża się w człowieku, to raczej nie będą w niej zawarte informacje, które były w naszym mózgu. Gdzieś wyczytałem ciekawe zdanie, a mianowicie, że mózg jest tak naćpany DMT, ze ubzdurał sobie, że... żyje. Ale tak naprawdę co możemy na ten temat widzieć, jesteśmy jeszcze za maluccy żeby to ogarnąć, dlatego też kłótnie nie mają sensu.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 August 2013 2013 14:51
To uczucie gdy to w co wierzysz mimo bycia wyzywanym od katoli, staje się prawdą a inni, którzy wątpili mają teraz pełno w gaciach ze strachu przed zasłużoną karą.
Wystarczy,że w piekle będą same najgorsze możliwe wynalazki ludzkości a tych dobrych stron życia nie będzie (miłości, nawrócenia, zrozumienia,relaksu, odpoczynku, ulgi przy długo oczekiwanym wypróżnieniu itp), albo będzie smażenie w ogniu połączone z brakiem poczucia czasu. Poza tym w piekle będzie można spotkać Stalina, Hitlera itp,więc przyjemnie nie będzie.
Tylko jednego faktu nie zauwazają ateiści albo wyznawcy innych wierzeń. Skoro po śmierci np nie ma nic to dlaczego czlowiek w stanie śmierci kliniczej dokładnie opisał jak wyglądają zaświaty ? Tym bardziej że wszystke scenariusze są wręcz identyczne. Nikt nie mówił o allahu ,zeusie czy innym bożku tylko o świecie Jezusa. A odrośnięte nogi czy ręce? Czy odzyskanie wzroku?
RyderPuszek zapoznaj się z DMT, znajdziesz odpowiedź na swoje pytania o doznania pośmiertne. N,N-Dimetylotryptamina to jeden z najsilniejszych halucynogenów znanych ludzkości i jest wytwarzany przez szyszynkę i uwalniany do mózgu w momencie śmierci. Walnij sobie działkę tego specyfiku to za życia zobaczysz królestwo Jezusa czy jakiekolwiek inne.
RyderPuszek oni są niewierzacy, co mnie śmieszy ,bo skoro po śmierci nie ma nic to po co oni jeszcze tu siedzą? Niech okradną banki skoro tu trzeba się wyszaleć .A co do códów , oni są tak upraci ze nawet gdyby to się zdarzyło przed ich oczami to by zwątpli. Czegóż to się nie robi by szpanować ateizmem......
~Szszszszszszszsz kim ty jesteś, skoro tylko strach przed miejscem wiecznych tortur powstrzymuje cię przed tym, żeby kraść? Normalny, zdrowy człowiek posiada empatię czyli współodczuwanie i przez to stara się nie krzywdzić innych. Z tymi cudami, których nawet nie umiesz poprawnie napisać to sobie daruj. "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" i jak się te cuda mają do tych słów Jezusa? Gdyby wierni chcieli się przypodobać Bogu to nie szukaliby żadnych dowodów. Przecież te całe cuda to cwana zagrywka księży, żeby ludzie nie tracili wiary, bo mniej wiernych = mniej wpływów i kasy.
Rabin -oopss... złe miejsce
Biskup i Imam - Co jest!?
Zeus - Chłopaki Spokojnie, dobrze trafiliście, robię za zastępstwo Św. Piotra.. od 2000 lat byłem bezrobotny, nigdzie nie dostałem dobrej posady , to zadowoliłem się rolą odźwiernego. Hera już miała dosyć że całe stulecia siedzę na olimpie i pierdzę piorunami, eee.. Macie jakieś znajomości? Horus i Set też szukają pracy z nudów oglądają wszystkie odcinki Mody na Sukces... xD
Zeus i niebo?! No raczej nie. Dusza po śmierci musiała przepłynąć z Charonem przez rzekę Styks, przejść obok Cerbera wprost do Hadesu. Nie lubię takich demotów...
Życie po śmierci musi istnieć. Pomyślcie w ten sposób, każdy o sobie, bo w ten sposób najłatwiej to sobie wyobrazić; dlaczego każdy z nas urodził się właśnie w tej epoce, w tym kraju, tym ciele? Gadanie że tak się stało bo rodzice nas zrobili jest śmieszne, bo np ktoś urodził się w 1993. W 1992 pary na całym globie się pukały, a ta osoba ma świadomość właśnie w tym jednym ciele. Jest to poza wszelkimi kryteriami poznania współczesnej ślepej na oczywiste rzeczy nauki. Nie ma wątpliwości że strumień świadomości/dusza skądś przychodzi do danego ciała, jest przydzielana. Jeszcze jedno. Jeśli ktoś olewa sprawy pośmiertne bo myśli że tam będą wieczne męki za złe uczynki, to znaczy że jest bardzo ograniczony jeśli chodzi o sprawy religijne
Jeszcze jedno. Co do śmierci klinicznej. Tunele, światła, można jeszcze tłumaczyć jazdami mózgu ale jeśli ktoś widzi swoje ciało z góry i potem relacjonuje różne rzeczy które da się zobaczyć tylko z góry... było dużo takich przypadków. Trzeba też czekać na wyniki badań działaczy z AWARE
CosmicGamer: absolutnie nie ma powodu dla którego nie mógłbyś urodzić się ponownie. Tylko nie ględź że żyjesz bo zrobili Cię rodzice bo nic nie stoi na przeszkodzie abyś świadomości ciała nie miał w innym ciele
Jeden z 2 najbardziej zajebistych memów neta! Nie wiadomo co nas czeka po śmierci, śmierci kliniczne są zbyt niejednoznaczne a na razie nie da sięnikogo obudzićpo śmierci mózgowej... ( Drugi mem to rysunek o wpływie odmuzdzakacym smartfonow )
Nie wiem czemu zablokowali słowo "óczóci.e" - z tym byłoby znacznie lepiej :/
OdpowiedzTakie pytanko, próbujesz być fajny ? Bo jak tak, to na całe szczęście ci się nie udało.
Łomatkoboska... łolaboga, to już prawiczki stawają w mojej obronie...
Nie, nie stoję w twojej obronie, szanowny panie Entropy. Zadałem mu proste pytanie, ale ty najwyraźniej masz z tym jakiś problem.
Przed moim urodzeniem nie było nic, nie mam stamtąd żadnych wspomnień, skąd pewność że po śmierci też tak nie będzie.
Odpowiedzczłowieku ja nie pamiętam swoich pierwszych lat życia a ty mi mówisz że mam pamiętać o tym co się ze mną działo zanim dostałem to ciało ?
Przychodzimy znikąd i tam odchodzimy. Lęki przed śmiercią wykorzystują oszuści, którzy twierdzą, że jak będziemy dla nich mili i hojni, to nam załatwią dobrą miejscówkę. Islamiści są pod tym względem jeszcze "lepsi", bo dodatkowo obiecują 60 hurys w gratisie
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 August 2013 2013 14:11
W poprzedni piątek wieczór nie było nic. Nie mam z niego żadnych wspomnień. Skąd pewność,że skoro nie pamiętasz nic to niczego wtedy nie było?
Przed moim wyjściem ze szpitala nie było nic. Nie mam z tego okresu żadnych wspomnień...
Koviru: A ja dobrze pamiętam swoje pierwsze lata życia, to jak nie umiałem mówić, jak mając dwa latka mój pierwszy pies został przejechany przez sąsiada, jak moje podwórko wyglądało przed remontem i obudową działki. Ale mniejsza o to, tu chodzi o samą świadomość, o to że czas idzie do przodu, coś się dzieje non stop, nie posiadaliśmy tej świadomości jak nie żyliśmy a po śmierci mamy ją wciąż posiadać? To chyba trochę bezsensu
"Taki jest lad przetrwania: trzymamy sie tego w co wierzymy i rozumiemy i nazywamy to rzeczywistoscia. Jednakowoz, wiedza i zrozumienie nie sa jednoznaczne. Ta rzeczywistosc moze byc iluzja..." Uchiha Itachi, mistrz genjutsu(sztuki iluzji)
Nie masz też ŻADNYCH wspomnień mniej więcej do 2 roku życia, co nie oznacza że nie odczuwałeś i nie egzystowałeś jako tako.
Jeśli to ma być grecka wiara z przed 2000lat to powinien tam być Hades i bez chmurek.
OdpowiedzBo to taka licentia poetica. Jak by był Hades, to by były pytania dlaczego on.
Moze akurat Zeus decyduje,czy ktos ma trafic do Hadesu czy do Tartaru
Nie wierzyłem że kiedyś Kot przyjdzie mi z pomocą.
zeus w niebie? chyba ktoś nie zna mitologi greckiej.
OdpowiedzNAJWIDOCZNIEJ TY
siedziba bogów greckich to olimp nie niebo
po śmierci szli do krainy zmarłych i był to świat podziemny
Nawet jako hardcorowy ateista muszę przyznać, religie Rzymska i Grecka są o wiele lepsze od naszego obecnie plugastwa. Był politeizm, znaczy nie było tyranii absolutnej jednego tylko ... no można określić demokrację ale będą wrzaski sprzeciwu. Była fauna, BOGINI PŁODNOŚCI, której świątynie o ile mnie pamięć nie myli przypominały legalne domy publiczne, zadbane! RELIGIA NIE DYKTOWAŁA POLITYCE I LUDZIOM CO ROBIĆ, zasada religio kontra superstitio; kościół sobie, władza sobie i człowiek sobie. Religia była bardziej elementem kultury i jej kultywowanie było jak ... cykanie się kieliszkami przed piciem. To nasze religie dzisiaj są superstitio, wszystko co robisz i co inni mają robić jest dyktowane przez oparszywiały kościółek
OdpowiedzBył gdzieś ciekawy artykuł o rzekomo "oświeconej" starożytnej Grecji... Ponoć zabobon szerzył się tam bardziej niż w średniowiecznej Europie, ludzi składano w ofierze by przebłagać bóstwa, a wszelkie działania polityczne (a w szczególności wojskowe) były uzależnione od tego, co powie "wyrocznia"... Btw. w starożytnej Grecji w większości polis za ateizm skazywano na śmierć... Sam artykuł znalazłem na blogu cdaction.pl, nie śledzę go uważnie więc raczej nie dam rady go znaleźć.
Był gdzieś ciekawy artykuł o wpływie dłubania w nosie na zachowania godowe dżdżownicy ziemnej na marsie... Sam artykuł znalazłem na blogu cdaction.pl, nie śledzę go uważnie więc raczej nie dam rady go znaleźć.
Pozdrawiam fanów Percy'ego Jacksona
OdpowiedzZaświatami zajmował się Hades.
OdpowiedzWy też przeczytaliście ZUS ? :D
OdpowiedzO Matko Bosko! - jednak na głównej!
OdpowiedzI co? - proponujesz po katolicku Ich ukamienować?
Jasne, ukamieniować lewaków po chrześcijańsku za to, że wstawiają moje lewackie wypociny na główna!
Ciekawe dlaczego zniknął mój komentarz o rozpoczynającym sie lewactwie u adminów... Przypadek? Nie sądze...
sorry za friendly fire :)
Pełnicie bardzo ważną funkcję w oświecaniu tego całego ciemnogrodu. Na własnym przykładzie potraficie przekonać najbardziej zagorzałych katoli do aborcji...
dlaczego po chrześcijańsku?
Kotku ty moj kochany, miałaś demotywować tylko do końca sesji... Czyżb łańcuch za długi był?
http://i0.kym-cdn.com/entries/icons/original/000/007/666/_57c8a1a431a592af806925e57258202f.png
Nie lękajcie się. Nikt nie zazna takiego uczucia. To będzie jak narkoza, tyle że bez wybudzenia.
OdpowiedzZastanawia mnie jak wielkim burakiem i chamem trzeba być, by mówić o rzeczach, przez które się nie przeszło, których się nie zaznało, nie widziało i jeszcze przekonywać ludzi, że to prawda absolutna...
w skrócie jesteś po prostu bezczelny.
no fajnie tylko ja wolała bym spotkać z Charonem ale cóż :)
Odpowiedzweźmy tego Zeusa, przestawmy kilka literek, dodajmy J i wychodzi Jezus.
OdpowiedzPrzypadek?
Nie sądzę...
Weźmy tego zeusa, wywalmy wszystko, wstawmy zamiast tego Half-Life 3. Przypadek? Czy może potwierdzenie?
To co nas definiuje, czyli np.: język, w którym mówimy i myślimy, wspomnienia i marzenia, to co potrafimy, wiedza, mowa, zachowanie, to wszystko jest zawarte w MÓZGU i jego sieciach neuronowych. Mówi się nawet, że samoświadomość jest zawarta w jego pewnej cześć - szyszynce. Mózg to prawdopodobnie najbardziej skomplikowana rzecz we wszechświecie. Przecież wystarczy lekkie uszkodzenie mózgu, jakaś choroba np. Alzcheimer, udar lub wylew, i tracimy to wszystko, a często nawet świadomość. Stąd moje przypuszczenie, że jesteśmy TYLKO naszym MÓZGIEM, i wraz z jego uszkodzeniem albo śmiercią nas tez już nie bedzie. Jeżeli istnieje coś takiego jak dusza w postaci jakiejś nieznanej cząski-iskry, która zagnieżdża się w człowieku, to raczej nie będą w niej zawarte informacje, które były w naszym mózgu. Gdzieś wyczytałem ciekawe zdanie, a mianowicie, że mózg jest tak naćpany DMT, ze ubzdurał sobie, że... żyje. Ale tak naprawdę co możemy na ten temat widzieć, jesteśmy jeszcze za maluccy żeby to ogarnąć, dlatego też kłótnie nie mają sensu.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 August 2013 2013 14:51
OdpowiedzMózg jest naćpany DMT w momencie śmierci, stąd niesamowite opowieści o raju, tych, których udało się przywrócić do życia.
To uczucie gdy to w co wierzysz mimo bycia wyzywanym od katoli, staje się prawdą a inni, którzy wątpili mają teraz pełno w gaciach ze strachu przed zasłużoną karą.
OdpowiedzWystarczy,że w piekle będą same najgorsze możliwe wynalazki ludzkości a tych dobrych stron życia nie będzie (miłości, nawrócenia, zrozumienia,relaksu, odpoczynku, ulgi przy długo oczekiwanym wypróżnieniu itp), albo będzie smażenie w ogniu połączone z brakiem poczucia czasu. Poza tym w piekle będzie można spotkać Stalina, Hitlera itp,więc przyjemnie nie będzie.
To jakaś nowa religia? Skrzyżowanie mitologii chrześcijańskiej i greckiej?
OdpowiedzNiech ktoś przyjdzie na mój pogrzeb jak umrę.
OdpowiedzTylko jednego faktu nie zauwazają ateiści albo wyznawcy innych wierzeń. Skoro po śmierci np nie ma nic to dlaczego czlowiek w stanie śmierci kliniczej dokładnie opisał jak wyglądają zaświaty ? Tym bardziej że wszystke scenariusze są wręcz identyczne. Nikt nie mówił o allahu ,zeusie czy innym bożku tylko o świecie Jezusa. A odrośnięte nogi czy ręce? Czy odzyskanie wzroku?
OdpowiedzTaaa odrośniete nogi i ręce, światlo w tunelu, eksterioryzacja... Stary nie bądz sępem, daj troche tego towaru...
RyderPuszek zapoznaj się z DMT, znajdziesz odpowiedź na swoje pytania o doznania pośmiertne. N,N-Dimetylotryptamina to jeden z najsilniejszych halucynogenów znanych ludzkości i jest wytwarzany przez szyszynkę i uwalniany do mózgu w momencie śmierci. Walnij sobie działkę tego specyfiku to za życia zobaczysz królestwo Jezusa czy jakiekolwiek inne.
RyderPuszek oni są niewierzacy, co mnie śmieszy ,bo skoro po śmierci nie ma nic to po co oni jeszcze tu siedzą? Niech okradną banki skoro tu trzeba się wyszaleć .A co do códów , oni są tak upraci ze nawet gdyby to się zdarzyło przed ich oczami to by zwątpli. Czegóż to się nie robi by szpanować ateizmem......
~Szszszszszszszsz kim ty jesteś, skoro tylko strach przed miejscem wiecznych tortur powstrzymuje cię przed tym, żeby kraść? Normalny, zdrowy człowiek posiada empatię czyli współodczuwanie i przez to stara się nie krzywdzić innych. Z tymi cudami, których nawet nie umiesz poprawnie napisać to sobie daruj. "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" i jak się te cuda mają do tych słów Jezusa? Gdyby wierni chcieli się przypodobać Bogu to nie szukaliby żadnych dowodów. Przecież te całe cuda to cwana zagrywka księży, żeby ludzie nie tracili wiary, bo mniej wiernych = mniej wpływów i kasy.
Rabin -oopss... złe miejsce
OdpowiedzBiskup i Imam - Co jest!?
Zeus - Chłopaki Spokojnie, dobrze trafiliście, robię za zastępstwo Św. Piotra.. od 2000 lat byłem bezrobotny, nigdzie nie dostałem dobrej posady , to zadowoliłem się rolą odźwiernego. Hera już miała dosyć że całe stulecia siedzę na olimpie i pierdzę piorunami, eee.. Macie jakieś znajomości? Horus i Set też szukają pracy z nudów oglądają wszystkie odcinki Mody na Sukces... xD
Umierasz, a tam: Latający Potwór Spaghetti :/
OdpowiedzI wulkany z piwem? Wchodzę w to.
Zeus i niebo?! No raczej nie. Dusza po śmierci musiała przepłynąć z Charonem przez rzekę Styks, przejść obok Cerbera wprost do Hadesu. Nie lubię takich demotów...
Odpowiedzzobacz sobie polecam ;) http://www.youtube.com/watch?v=3GR5OpPWO_A
OdpowiedzTen co zrobił ten film musial wpaść do cysterny z LSD...
Zycze takiej sytuacji wszystkim religiantom to bylaby swietna nagroda za ich obludne zycie:D
OdpowiedzNa początku przeczytałem "ZUS"
OdpowiedzTam to chyba powinien Charon siedziec, ew. Hades.
OdpowiedzŻycie po śmierci musi istnieć. Pomyślcie w ten sposób, każdy o sobie, bo w ten sposób najłatwiej to sobie wyobrazić; dlaczego każdy z nas urodził się właśnie w tej epoce, w tym kraju, tym ciele? Gadanie że tak się stało bo rodzice nas zrobili jest śmieszne, bo np ktoś urodził się w 1993. W 1992 pary na całym globie się pukały, a ta osoba ma świadomość właśnie w tym jednym ciele. Jest to poza wszelkimi kryteriami poznania współczesnej ślepej na oczywiste rzeczy nauki. Nie ma wątpliwości że strumień świadomości/dusza skądś przychodzi do danego ciała, jest przydzielana. Jeszcze jedno. Jeśli ktoś olewa sprawy pośmiertne bo myśli że tam będą wieczne męki za złe uczynki, to znaczy że jest bardzo ograniczony jeśli chodzi o sprawy religijne
OdpowiedzJeszcze jedno. Co do śmierci klinicznej. Tunele, światła, można jeszcze tłumaczyć jazdami mózgu ale jeśli ktoś widzi swoje ciało z góry i potem relacjonuje różne rzeczy które da się zobaczyć tylko z góry... było dużo takich przypadków. Trzeba też czekać na wyniki badań działaczy z AWARE
CosmicGamer: absolutnie nie ma powodu dla którego nie mógłbyś urodzić się ponownie. Tylko nie ględź że żyjesz bo zrobili Cię rodzice bo nic nie stoi na przeszkodzie abyś świadomości ciała nie miał w innym ciele
OdpowiedzFajnie że w mitologii idzie się do Hadesa a nie do Zeusa (na Olimp) :)
OdpowiedzJeden z 2 najbardziej zajebistych memów neta! Nie wiadomo co nas czeka po śmierci, śmierci kliniczne są zbyt niejednoznaczne a na razie nie da sięnikogo obudzićpo śmierci mózgowej... ( Drugi mem to rysunek o wpływie odmuzdzakacym smartfonow )
Odpowiedz