Oj nie znacie się, oni pokazują jak zadbać, aby nie zamarznąć podczas ciężkich chwil. Na obrazku pierwszym widzimy niemal całą koszulkę zrobioną z białych rajstop młodszej o 10 lat siostry, a na drugim kolejne wykorzystanie spódniczki naszej mamy. A tak na serio - kto to zaprojektował, to się rzucę na niego jak opinia publiczna na sokołów.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 28 August 2013 2013 21:25
to dlatego, że te... "ubrania" nie są projektowane do noszenia tylko jako sztuki na sztuki: co JESZCZE można założyć na człeka i zachować "artyzm"?
tak tylko zgaduję... dziwactwo.
Nie do noszenia?! W zeszłym tygodniu (piątek lub sobota) wieczorem widziałam faceta ubranego w koszulkę u góry, z wystającym całym brzuchem w jakimś debilnym niemieckim programie. Podajże na RTL. Występował tam Dieter Bohlen, jak ktoś tu mieszka to kojarzy ;)
Mogę mieć nienormalne pojęcie o świecie, ale zdaje mi się że moda to sposób w jaki większość ludzi się ubiera, a nie wszystkie i każde realizacje wyobraźni twórców ubioru. Either way w uwagi na to że większość ludzi nie ma własnego zdania i ubiera się tak jak 'inni', tj. tak jak zostanie zaakceptowana, ludzie ubierają się w to co im się powie. Do pewnych granic rzecz jasna, bo ostatecznie wtrącają się ludzie z własnym zdaniem i ich miny są bardzo przekonujące.
Ludzie, "moda" to niby jest trend w świecie ubrań, ubrania są do noszenia (by nie wyglądać jak jaskiniowiec albo szympans). Więc jak widzę tekst "to nie jest do noszenia, to jest sztuka" to brak mi słów. Jaka sztuka, sztuka ma być ładna i uderzać do wszystkich a nie do wybranych (znaczy mocno skrzywionych) koneserów (jak pajacyków). Dla mnie moda jest dla ludzi bez charakteru i osobowości, którzy nie potrafią wykreować swojego wizerunku więc biorą szablon którym jest moda, i mówią wtedy "i'm trendy". Paranoja.
Eee, nie, paranoja to jak podejrzewasz że pod ulicami są zapadnie które porywają ludzi do statków kosmitów na testy, porywają tak sprytnie, że nikt nigdy nic nie widział. I nawet w tym nie ma nic złego dopóki dobrze się z tym czujesz i nikomu nie szkodzisz.
Oj nie znacie się, oni pokazują jak zadbać, aby nie zamarznąć podczas ciężkich chwil. Na obrazku pierwszym widzimy niemal całą koszulkę zrobioną z białych rajstop młodszej o 10 lat siostry, a na drugim kolejne wykorzystanie spódniczki naszej mamy. A tak na serio - kto to zaprojektował, to się rzucę na niego jak opinia publiczna na sokołów.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 28 August 2013 2013 21:25
Odpowiedzto dlatego, że te... "ubrania" nie są projektowane do noszenia tylko jako sztuki na sztuki: co JESZCZE można założyć na człeka i zachować "artyzm"?
Odpowiedztak tylko zgaduję... dziwactwo.
sugerujesz ze te zdiecia po lewej nie sa w rzeczywistosci???
OdpowiedzNie do noszenia?! W zeszłym tygodniu (piątek lub sobota) wieczorem widziałam faceta ubranego w koszulkę u góry, z wystającym całym brzuchem w jakimś debilnym niemieckim programie. Podajże na RTL. Występował tam Dieter Bohlen, jak ktoś tu mieszka to kojarzy ;)
OdpowiedzMogę mieć nienormalne pojęcie o świecie, ale zdaje mi się że moda to sposób w jaki większość ludzi się ubiera, a nie wszystkie i każde realizacje wyobraźni twórców ubioru. Either way w uwagi na to że większość ludzi nie ma własnego zdania i ubiera się tak jak 'inni', tj. tak jak zostanie zaakceptowana, ludzie ubierają się w to co im się powie. Do pewnych granic rzecz jasna, bo ostatecznie wtrącają się ludzie z własnym zdaniem i ich miny są bardzo przekonujące.
OdpowiedzLudzie, "moda" to niby jest trend w świecie ubrań, ubrania są do noszenia (by nie wyglądać jak jaskiniowiec albo szympans). Więc jak widzę tekst "to nie jest do noszenia, to jest sztuka" to brak mi słów. Jaka sztuka, sztuka ma być ładna i uderzać do wszystkich a nie do wybranych (znaczy mocno skrzywionych) koneserów (jak pajacyków). Dla mnie moda jest dla ludzi bez charakteru i osobowości, którzy nie potrafią wykreować swojego wizerunku więc biorą szablon którym jest moda, i mówią wtedy "i'm trendy". Paranoja.
OdpowiedzEee, nie, paranoja to jak podejrzewasz że pod ulicami są zapadnie które porywają ludzi do statków kosmitów na testy, porywają tak sprytnie, że nikt nigdy nic nie widział. I nawet w tym nie ma nic złego dopóki dobrze się z tym czujesz i nikomu nie szkodzisz.