A ja wyrażam pełen szacunek dla ośrodka egzaminacyjnego. Sprawę prze3prowadzili po cichu i bez sensacji. Nie nakarmili TVNu "świeżynką", bo sytuacja jest sprzed roku. Przeanalizowali, wyciągnęli wnioski i konsekwencje i dopiero (zapewne już tylko ku przestrodze egzaminatorów) rzucili ochłap informacji do mediów.
Nie rozumiem czemu autor demota podkreślił na czerwono zdanie, że kobieta zdała egzamin. A dlaczego miała nie zdać? Ona się pytała co robić, a egzaminator kazał jechać.
obowiązkiem każdego, również kierowcy, jest niesienie pomocy, tego uczą na każdym kursie na prawo jazdy. Dla mnie ta pani złamała przepisy i nie powinna zdać egzaminu.
to jest chore, ale na egzaminie jak by mi kazał egzaminator jechać, to naprawdę nie wiem co bym zrobił, 50 / 50 pewnie zależało by od warunków jakie były by na drodze...
A ja wyrażam pełen szacunek dla ośrodka egzaminacyjnego. Sprawę prze3prowadzili po cichu i bez sensacji. Nie nakarmili TVNu "świeżynką", bo sytuacja jest sprzed roku. Przeanalizowali, wyciągnęli wnioski i konsekwencje i dopiero (zapewne już tylko ku przestrodze egzaminatorów) rzucili ochłap informacji do mediów.
Odpowiedzkoleś był piany.
OdpowiedzNie rozumiem czemu autor demota podkreślił na czerwono zdanie, że kobieta zdała egzamin. A dlaczego miała nie zdać? Ona się pytała co robić, a egzaminator kazał jechać.
Odpowiedzobowiązkiem każdego, również kierowcy, jest niesienie pomocy, tego uczą na każdym kursie na prawo jazdy. Dla mnie ta pani złamała przepisy i nie powinna zdać egzaminu.
Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto zatrzymuje się i podnosi nawalonych przechodniów
Odpowiedzto jest chore, ale na egzaminie jak by mi kazał egzaminator jechać, to naprawdę nie wiem co bym zrobił, 50 / 50 pewnie zależało by od warunków jakie były by na drodze...
Odpowiedzgdyby kobieta była w porządku to bez wzgledu na to co mowi egzaminator powinna wyjsc i udzielic pomocy. nikt tu nie jest bez winy!!!
Odpowiedz