Pracując w sklepie ciesz się, że masz pracę. Takie czasy, że pracuje się tak gdzie nas chcą niestety... Ostatnio wszedłem do Euro AGD w Katowicach i zapytałem o odkurzacz. 3 pracowników było i żaden nie powiedział mi nic tylko przeczytał to co było na nim napisane. Taki paradoks, jak składasz cv to trzeba zawsze mieć doświadczenie a w sklepach jakoś tego nie widać.
bez przesady asortyment takiego sklepu to tysiące pozycji, trudno by było znać specyfikacje, budowę, pobór mocy i nie wiadomo co jeszcze każdego z osobna. Chyba, że w RTV zaczną pracować osoby po budowie maszyn xD w sumie na dzisiejszym rynku pracy nie byłoby to już dla mnie zaskoczeniem.
Ps. Jak idziesz na zakupy to wypadałoby wiedzieć co chcesz kupić,
powinieneś?? powinieneś kliencie wiedzieć czego chcesz i nie pyszczyć do sprzedawcy że czegoś nie wie bo za pieniądze które dostaje ma obowiązek stawić się do pracy, wyrobić swoje godziny bez szkody dla pracodawcy i finito. Zapewne jakby dostał więcej kasy to mógłby wiedzieć coś na temat asortymentu lub gdyby pracodawca zechciałby zapłacić za szereg profesjonalnych szkoleń ale kto by chciał.
Pracując w sklepie ciesz się, że masz pracę. Takie czasy, że pracuje się tak gdzie nas chcą niestety... Ostatnio wszedłem do Euro AGD w Katowicach i zapytałem o odkurzacz. 3 pracowników było i żaden nie powiedział mi nic tylko przeczytał to co było na nim napisane. Taki paradoks, jak składasz cv to trzeba zawsze mieć doświadczenie a w sklepach jakoś tego nie widać.
Odpowiedzbez przesady asortyment takiego sklepu to tysiące pozycji, trudno by było znać specyfikacje, budowę, pobór mocy i nie wiadomo co jeszcze każdego z osobna. Chyba, że w RTV zaczną pracować osoby po budowie maszyn xD w sumie na dzisiejszym rynku pracy nie byłoby to już dla mnie zaskoczeniem.
Ps. Jak idziesz na zakupy to wypadałoby wiedzieć co chcesz kupić,
Pracowników sklep powinien wysyłać na szkolenia i uczyć ich asortymentu.. ale niestety na to czasu i pieniędzy nie ma..
Odpowiedzwtopił się w tło hehe po prawej stronie ;)
Odpowiedzpowinieneś?? powinieneś kliencie wiedzieć czego chcesz i nie pyszczyć do sprzedawcy że czegoś nie wie bo za pieniądze które dostaje ma obowiązek stawić się do pracy, wyrobić swoje godziny bez szkody dla pracodawcy i finito. Zapewne jakby dostał więcej kasy to mógłby wiedzieć coś na temat asortymentu lub gdyby pracodawca zechciałby zapłacić za szereg profesjonalnych szkoleń ale kto by chciał.
Odpowiedztaki rozowy ze az go nie widac:-)
Odpowiedza ja myślałem że powinienem się interesować ile zarobie a nie co sprzedam
Odpowiedz