Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
912 954
-

Zobacz także:


Qrvishon
0 / 2

Mieszkam tam i nie poznaje tego miejsca? To ten nowy hotel (co na skrzyżowaniu z Glinianą stoi?)

Odpowiedz
S stateQ
+1 / 1

Ja tam nie mieszkam, ale obejrzałem na google street view. Odpowiadam- tak

solarize
+6 / 16

Według tak zwanych rzeczoznawców z prawej widać piękną, zabytkową kamienicę wymagającą lekkiego odświeżenia elewacji z naszych podatków, a z lewej karygodny, modernistyczny blok nie wpisujący się bryłą w estetykę osiedla.

Odpowiedz
~bb
+5 / 11

Tyś chyba koło modernizmu nawet nie stał :)

solarize
+2 / 4

A Ty czytać ze zrozumieniem się nie uczyłeś. Nie pisałem o swojej opinii.

solarize
0 / 0

Modernizm powstał i dominował w pewnych latach, ale to nie znaczy, że nie powraca się do niego. To jest tak, jakby powiedzieć, że dziś już nie można być impresjonistą. Można. Tymczasem porównajmy typowy przykład budowli modernistycznej z wikipedii: pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Rietveld_Schroederhuis_Utrecht.jpg a fotografię w demotywatorze. Nie wspominając już, że tak zwani rzeczoznawcy uwielbiają ten wyraz: "modernistyczny". :D

B blizzarder
+2 / 6

Sukces, pieniadze, drogie samochody... ci ludzie chyba zapominaja, ze niczym sie nie roznia od biednych i skoncza tak samo.

Xar
-1 / 5

@up ale za to beda mieli ciekawsze zycie

M MadReapeR
+5 / 7

To po lewej jeszcze jest nieskończone i nieotwarte, więc jeszcze nikt tam nie mieszka, więc kto miałby powiesić tą flagę?

B blizzarder
0 / 2

@Xar Ciekawsze zycie? Ja przestalem gonic za pieniedzmi juz jakis czas temu. Niech kazdy zyje jak mu sie podoba, ale ten wyscig szczurow i presja ze strony najblizszych czesto wykancza ludzi psychicznie, doprowadza do samobojstw lub rozpadow rodzin. Co za roznica czy bede jezdzil 10-letnia Skoda czy Audi R8? Moze nie zyje na tym swiecie bardzo dlugo, ale zdazylem zauwazyc, ze gdy do jakichkolwiek relacji wdzieraja sie pieniadze to razem z nimi wdziera sie falsz i zaklamanie, relacje z niektorymi bliskimi staja sie oparte na pieniadzach i interesach. Nie mowie zeby klepac biede i zyc z zasilku, ale nie potrzebuje tez luksusow. Wlasne mieszkanie, samochod/motocykl, telewizor i pieniadze na podroze to wszystko co mi do zycia potrzebne.

lessiwroc
-2 / 6

@blizzarder tak mówią tylko biedaki

B blizzarder
0 / 0

@up Nie jestem ani biedny, ani bogaty. A nawet jezeli nazwiesz mnie biedakiem to ani nie jest to dla mnie obrazliwe, ani sie tego nie wstydze. Czlowiek bogaty gdy straci majatek, czesto nagle traci takze poczucie wlasnej wartosci i pewnosc siebie. Zauwaz, ze duzo osob, ktore wyrwalo sie z biedy ma parcie na zarabianie pieniedzy, bo dzieki temu czuja sie kims lepszym. Wstydza sie swojego pochodzenia, ale pieniadze im to rekompensuja. To jest wlasnie definicja nowobogackiego, czyli czlowieka, ktory szybko sie wzbogacil i czuje sie z tytulu swojego bogactwa lepszy od innych. Pamietaj, ze nigdy nie bedzie bogaty ten komu ciagle malo. Zarabiajac 3000zl miesiecznie moge byc bogatszy od Ciebie, ktory zarabiasz 30.000zl. Dobre samopoczucie, bogactwo, bycie szczesliwym - to wszystko lezy w naszej glowie, a nie w garazu czy bankowym sejfie.

~katarzyna_S
+1 / 1

Przeciez jedni i drudzy na tym obrazku sa biedni ja nie wiem jak wy wytrzymujecie w blokach, Za kazdym razem wracajac od serdecznej przyjaciółki ktora mieszka w bloku mam dosyc i boli mnie glowa. Mieszkanie okolo 50 metrow ciasne zagracone, zero powietrza kuchnia ja jedna osobe. Boze jak mozna tak mieszkac, malutki balkonik z widokiem na smietniki i bande gowniarzy dracych mordami na cale miasto. najgorszym jest to ze sobie to chwali. Nigdy w zyciu nie chcialabym mieszkac w zadnym bloku. Majac wlsny domek zyjesz w ciszy i robisz co chcesz wychodzac dziennie na ogrodek.

B blizzarder
0 / 2

@katarzyna_S Nigdy tego nie zrozumiesz. Wychowalem sie na osiedlu gdzie mieszka 10.000 ludzi, a konkretnie w wiezowcu z wielkiej plyty. W miescie zawsze jest co robic, nie jestes skazana na przypadkowych znajomych, ktorzy mieszkaja w pobliskiej wsi, lecz mozesz sobie dobrac takie towarzystwo jakie ci odpowiada. Gdy bylem calkiem maly to calymi dniami gralismy w pilke lub sie bawilismy. Na osiedlu bylo przynajmniej kilkaset dzieciakow, ktore tez graly w pilke, wiec po pierwsze zawsze bylo z kim pograc, a po drugie zawsze bylo ciekawie, bo nie gralo sie w kolko z tymi samymi osobami. Problemy zaczely sie kiedy te dzieciaki zaczely dorastac i czesc z nich wyrosla na idiotycznych kiboli, ktorzy robia glosne imprezy, bez przerwy pija i nie potrafia poszanowac cudzej pracy i wspolne wlasnosci, niszczac lawki, drzwi, sikajac na klatke, rzygajac do piwnicy itd. Gdy mialem 19 lat wyjechalem z rodzinnego miasta do wiekszego miasta i tez mieszkam na duzym (choc mniejszym) osiedlu, ale jest spokojniej. Rodzice w miedzyczasie wybudowali dom na wsi, w ktorym juz pewnie nigdy nie zamieszkam na stale. O ile sasiedzi w miescie bywaja uciazliwi, to nie laduja nosa w nie swoje sprawy. Zauwazylem, ze sasiedzi na wsi sa duzo bardziej zawistni i zazdrosni niz ci w miescie, sa zdolni poswiecic swoj czas i posunac sie znacznie dalej, aby uprzykrzyc komus zycie - i to wynika wlasnie z nudy, na ktora w miescie nie ma czasu. W bloku tez mialem kilku nieciekawych sasiadow, ale to bylo pierwsze pokolenie w miescie, czyli mowiac krotko - wiesniaki. Kolo sie zamyka. Wies dla wiesniakow, miasto dla mieszczan i wszystkim zylo by sie przyjemnie, a tak przyjezdzaja do miasta sloiki i robia obore. Pozniej w miescie rodza sie dzieci sloikow, ktore juz sa "miastowe" i nie ma spokoju.

lessiwroc
-1 / 1

@blizzarder chyba nigdy w swoim życiu nie widziałem takiego nagromadzenia stereotypów i uogólnień w jednym komentarzu.

B blizzarder
0 / 0

Mowie o sobie, jacy sa moi sasiedzi, nie jacy sa wszyscy. Jednak doswiadczenie uczy, ze mikroskala nie rozni sie wiele od skali makro.

Xar
0 / 0

Blizzarder widze, ze nie masz pojecia o chemii fizycznej czy fizyce kwantowej :D

~Katarzytna_S
0 / 0

@blizzarder uwierz, ze na wsi dzieci równiez sie bawią, mogą nawet do póna bo ogródek jest zagrodzony i żaden pijak z blokowiska albo dres nie straszny matkom. "Problemy zaczely sie kiedy te dzieciaki zaczely dorastac i czesc z nich wyrosla na idiotycznych kiboli, ktorzy robia glosne imprezy, bez przerwy pija i nie potrafia poszanowac cudzej pracy i wspolne wlasnosci, niszczac lawki, drzwi, sikajac na klatke, rzygajac do piwnicy itd" A wieśniakom nikt nie narzyga do piwnicy. "Zauwazylem, ze sasiedzi na wsi sa duzo bardziej zawistni i zazdrosni niz ci w miescie, sa zdolni poswiecic swoj czas i posunac sie znacznie dalej, aby uprzykrzyc komus zycie - i to wynika wlasnie z nudy, na ktora w miescie nie ma czasu" A czego można zazdrościc sąsiadowi obok skoro mieszka w bloku jak reszta? Na wsi domy sa różne i ewentualne powody do zazdrości widać. Ale z nudą to sie nie ośmieszaj bo nie wiem czym przeciętny mieszkaniec bloku jest taki zajęty po pracy? Kosi trawnik? Ogrzewa w piecu? Zajmuje sie warzywami i owocami? A może przycina drzewa i plewi chwasty lub sprzata 2-4razy mniejszy metraz niz jego kolega z domu na wsi? Nie napisałes nic o tym, ze w mieście nnie pobzykasz sie na ogródku, nie poopalasz, nie zrobisz grila. Odpadaja tez własne warzywa i owoce, na wsi nie musisz narzekac na "chemie".

B blizzarder
0 / 0

Zarowno wies jak i miasto maja swoje zalety. Do szkoly podstawowej mialem 4 minuty piechota, 5 minut do gimnazjum, do liceum 15 minut na piechote. W klasie w liceum mialem sporo osob, ktore dojezdzaly do szkoly tracac na to 3 godziny w obie strony. Skoro wies jest taka super to powiedz mi dlaczego wiekszosc mlodych ludzi laduje sie do miasta? Chca studiowac, korzystac z basenow, kin, boisk i wszystkich dobrodziejstw, ktore oferuje miasto, a ktorych na wsi nie ma. Po za tym nie chca babrac sie w gnoju, a innej pracy na wsi nie ma. Jezeli ktos szuka spokoju to wies bedzie dla niego dobrym wyjsciem, ja lubie spojrzec przez okno i za kazdym razem widziec cos innego, a nie ten sam widok przez cale zycie. Jezeli chodzi o grillowanie to sporo osob ma ogrodki dzialkowe lub wlasna dzialke, wspolczuje ludziom, ktorzy rzeczywiscie nie maja nic poza mieszkaniem. Poza tym nie bardzo rozumiem tego mowienia o biedakach w blokowiskach. Mieszkanie w bloku w ktorym mieszkam jest warte kolo 250.000zl, za nowe mieszkania trzeba zaplacic w granicach 300.000-400.000zl w zaleznosci od lokalizacji i metrazu. Za te pieniadze spokojnie mozna postawic dom jednorodzinny w granicach 170-200m2.

Nowa_Era
+3 / 3

Najlepiej mieszkać na osiedlu domków jednorodzinnych w mieście-Nie gnieździsz się w kilku metrach słuchając jak sąsiedzi z góry się pieprzą , ale też nie jesteś na zadupiu, gdzie jedyną rzeczą poza domami jest "sklep u Heńka"

M miloszxq3
+2 / 2

Polecam przejść się po trójkącie, tam co chwile nowe budynki przeplatają się ze starymi kamienicami...

Odpowiedz
~ghdfh
0 / 0

Hubska 56 na street view jeszcze w budowie :D

Odpowiedz
Xar
-2 / 4

Ok, jest zdjecie,ale co z tego wynika? Jak komus sie nie podoba to sie moze przeprowadzic, a jak go nie stac to jego wlasna wina. Wiec o co tyle krzyku,ze trzeba az demota o tym robic?

Odpowiedz
~wies_niak
0 / 0

Można było dom wybudować, ale jak sie jest leniwym ...

~simpli_z
0 / 0

@wies niak a nie wpadłeś na to że mieszkanie jest lepsze bo: W mieszkaniu:
- bliżej centrum i komunikacji
- ma dozorcę, który za mnie zamiata, odśnieża i obsługuje śmieciarzy, inkasentów itp
- ma zarządcę, na którego głowie są remonty i wszelakie naprawy
- często też ma własną ochronę i portiera, którzy dbają o to, żeby mieszkańcy
mieli święty spokój
- częściej niż dom ma mniejszy metraż, co przekłada się na niższe koszty
utrzymania (np najczęściej nie zawiera pustych przestrzeni typu schody i
przedpokoje, wymagające ogrzania, mimo, iż nikt w nich nie przebywa)
- nie ma ogródka, który wymaga koszenia, podlewania i wywalania z niego padliny
(nie ma bata, żeby od czasu do czasu komuś nie przyszło do łba, że to idealne
miejsce na zdechnięcie albo podrzucenie niedojedzonego ptaka czy szczura).

~pociągnocny
+1 / 1

@simpli z bardziej leniwej królewny nie czytałem, najlepiej po pracy ogladaj seriale na kanapie albo sied w klubie bo sie zmęczysz. Taka jak ty nawet z willi z ogrodem za darmo w prezencie nie będzie zadowolona bo trzeba sprzatać zamiast chodzic po kawiarniach i innych bzdetach. I we tu szukaj zony-tylko z domku jednorodzinnego.

~julllita
-1 / 1

Blok blokowi nie równy a czasem nawet klatka klatce
Czasami na jednym osiedlu są różne bloki,klatki : moja znajoma mieszka w klatce gdzie mieszka dwóch lekarzy, jeden prawnik,nauczyciele i ktoś tam jeszcze.. jest tam czysto,schludnie i pełna kultura żadnych awantur dwa bloki dalej (na tym samym osiedlu) kuzynka chciała kupić mieszkanie to jej odradzili dużo meneli,awantury mnóstwo dzieciaków itd.

Z ZiomDG
-2 / 6

Raczej straszny kontrast, pokazujący, że w Polsce nie ma socjalizmu

Odpowiedz
p8874up55z
0 / 0

Co tu pokazuje, że nie ma socjalizmu?

docxent
0 / 2

Pierwsze, co zauważyłem, to barwy narodowe, wywieszone na starej kamienicy:)

Odpowiedz
~wrock
0 / 0

Hmm przejeżdżam tamtędy każdego dnia i zastanawiam się, kto zamieszka w tym apartamencie. Zapewne ktoś, kto zamiast okna równie dobrze mógłby mieć fototapetę...

Odpowiedz
~patryk2000
0 / 2

To jest hore że jedni sie bogacą a inni biednieją. Głupie to jest że jeden siedzi i liczy pieniądze a inny pracuje i klepie biede.

Odpowiedz
Nowa_Era
-1 / 1

Pewnie że to jest złe. Ale taka natura, nic z tym nie zrobisz... To znaczy komuniści zrobili, a mianowicie to że dalej "inny pracował i klepał biede" ,ale za to nikt nie siedzi i "liczy pieniądze"

queenie777
0 / 0

Wiele razy zastanawiam się nad tym dlaczego ludzie wydają kupę pieniędzy na mieszkania w takich okolicach. Nie dzielę ludzi na lepszych czy gorszych, ale zawsze były dzielnice biedniejsze i bogatsze. Teraz co raz częściej widuję nowoczesne bloki wyrastające w sąsiedztwie bloków komunalnych w najgorszych dzielnicach i intryguje mnie to, że wszystkie mieszkania widać, że są zajęte. Kiedy z mężem kupowalismy mieszkanie woleliśmy takie w średnio nowym bloku, ale na ładnym i w miarę normalnym osiedlu. Zdaje mi się, że liczy się coś więcej niż ładne mieszkanie. Poczucie jakiegokolwiek bezpieczeństwa po wyjsćiu z mieszkania to chyba ważna cecha miejsca w którym chce się spędzić życie?

Odpowiedz
~Irooc
0 / 0

Robiłem pprz w tym budynku ..
Ten budynek obok ma być wyburzany albo remontowany z tego co pamiętam

Odpowiedz
~TP
0 / 0

Zajebisty motyw z Flagą. Szacunek dla tego człowieka

Odpowiedz
~Typ555
0 / 0

Przekaże hee

L lostek815
0 / 0

Po tagach widzę, że to ironia, ale kontrast jest naprawdę piękny. Uwielbiam takie zdjęcia, mają swój klimat.

Odpowiedz
~Rodzynekvv
0 / 0

I tak to na pewno za rok wyremontują.... I na co narzekacie?

Odpowiedz