Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
488 811
-

Zobacz także:


Wotann
0 / 38

Sytuacja pierwsza. Jak kobieta mówi "nie" znaczy to nie mniej nie więcej jak po prostu "NIE!". Nieważne jak ubrana i czy piła alkohol czy nie (btw. kobiecie pić alkoholu nie wolno?) nie znaczy nie. Jak to tłumaczył nerwowy Andrzej chorążemu (http://www.youtube.com/watch?v=1ajkgIfEm2Q): "Co k*rwa to nie twoje ty Ch*ju to k*rwa nie dotykaj!"
Sytuacja numer dwa. Jak rozumiem odnosisz się do sytuacji kiedy kobieta zabija po latach męczarni męża-kata. Ta kobieta według ciebie jest bezwzględną morderczynią która zabiła niewinnego człowieka? Tak? Wiesz co to na przykład obrona własna? Życie nie jest prawem przysługującym każdemu człowiekowi. Życie jest przywilejem. Jeśli idzie o tego typu historię co ja myślę- w tej sytuacji taki gość zrzeka się przywileju jakim jest życie.

Odpowiedz
kyd
+10 / 38

Te dyskusje dotyczące gwałtu i tego, czy kobieta może jakoś zwiększyć ryzyko bycia jego ofiarą są zawsze jałowe, bo takie osoby jak Ty zaraz myślą, że ktoś próbuje zdjąć odpowiedzialność z gwałcicieli, i że ta osoba nie rozumie, że kobieta ma prawo odmówić. Tacy ludzie zazwyczaj życzą jak najsurowszej kary dla tego typu zwyrodnialców, chcą dla nich kary śmierci, ale troska o życie kobiet jest większa niż jakaś polityczna poprawność, która według Ciebie zabrania mówić, że kobieta w pewnych sytuacjach mogła postąpić lekkomyślnie. Traktujesz to wówczas jako atak na kobiety, a to jest obrona ich. Kiedy będziesz miał córkę, nie będziesz jej uczyć, że może ubierać się jak chce, pić ile chce, chodzić gdzie chce i z kim chce. Będziesz ją przestrzegał, że są źli ludzie na tym świecie i nigdy nie wiadomo gdzie taki się trafi. Logika feministycznego myślenia by się sprawdzała w idealnym świecie, gdzie wszyscy przestrzegają prawa. Tak się jednak nie dzieje. Dlatego nawet feministki udzielają lekcji typu: pilnuj swoich drinków, bo może ktoś do nich dosypać pigułkę gwałtu.Osoby prawicowe chcą kary śmierci dla takich zwyrodnialców, chcą swobodnego dostępu ludzi do broni, by kobiety mogły się bronić i by sku*wiele bały się tknąć je, w obawie, że ona może mieć pistolet przy sobie, chcą aby brały udział w kursach samoobrony... Ale mimo wszystko to oni są uważani za przeciwników kobiet, a za obrończynie ich interesów uchodzą baby, które wszystko, co mogą dla kobiet zrobić, to zorganizować happeningi, pt: "Tańczymy dla ofiar gwałtu" i pieprzyć tylko, że kobieta swoją lekkomyślnością nie może choćby w minimalnym stopniu zwiększyć ryzyka gwałtu. Ty z tego co pamiętam określasz siebie jako przeciwnika zalegalizowania broni dla wszystkich, ale mimo wszystko uważasz siebie za obrońce interesu kobiet, co nie? Co do drugiej sytuacji, zakładamy, że to nie było morderstwo w afekcie. Że po prostu cała jej złość przez lata się kumulowała, aż pewnego dnia postanowiła, że z tym skończy i zabije męża. Nie żebym w tej sytuacji próbował faceta bronić, ale jeśli już jesteśmy tacy poprawni, to powinna przede wszystkim to zgłosić na policję, natychmiast a nie po latach czekania. Chyba że jesteś zwolennikiem samosądów i uważasz, że każdy sam powinien dokonywać wyroków.

Wotann
-2 / 18

Karę śmierci za gwałt popieram oczywiście ale broń budzi moje wątpliwości z powodu prostego: może trafić w nieodpowiednie ręce. Podałeś niegdyś przykład Szwajcarii że każdy ma broń a kraj jest niezwykle bezpieczny. I masz słuszność mówiąc to o Szwajcarii. Ale o Szwajcarii. To jest inny kraj, inne społeczeństwo. Dostęp do broni jak w Szwajcarii? Popieram. Ale wpierw społeczeństwo musi osiągnąć poziom Szwajcarów. Musi dojrzeć. Nie jestem jednak przeciwnikiem prawa do posiadania broni. Nawet popieram. Tak. Szok? Popieram dostęp do broni. Ale sądzę że powinno być to jakoś ogarnięte by z jednej strony broń można było mieć łatwo, ale zarazem w miarę możliwości wyeliminować sytuację że broń dostanie się w ręce bandytów. Mam nadzieję rozumiemy się mniej więcej do czego zmierzam, co nie?
Co do ostrzeżeń: rozumiem że część ostrzeżeń może być w dobrej wierze, niektóre (pilnowanie drinków) są słuszne, mogą zmniejszyć ryzyko gwałtu w teorii, ale z reguły pod płaszczykiem dobrych intencji kryje się sugerowanie ofierze że ona jest temu winna. Pominę kwestię że obrzydliwe jest mówienie do ofiary że może się niewłaściwie ubrała, a może coś piła itp. a gdyby tego nie robiła to na pewno nic by się nie stało itp. bo to chyba oczywiste że to obrzydliwe.
Po prostu jakaś kontrola co kto ma, jakieś pilnowanie tego bajzlu. Ale popieram by ludzie mieli dostęp do broni. Co do sytuacji drugiej to sytuacja takiej kobiety złożony problem i nie jest to takie proste jak ci się wydaje. A samosąd? Samosąd wcale nie jest taki zły. Gdy państwo jest nieudolne ludzie mają nie prawo ale nawet obowiązek rozwiązać problem we własnym zakresie według mnie. Samosąd jest konsekwencją niewydolności państwa.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 September 2013 2013 23:10

mareck1
-3 / 11

Ja się nie zamierzam wdawać w filozoficzne dyskusje, ale w mojej opinii najlepszą karą za gwałt na kobiecie będzie bezwarunkowa kastracja.

kyd
+4 / 10

Wotann, tłumaczysz tak sobie, ale tu nie chodzi o mentalność społeczeństwa, po prostu lękasz się o wariatów, których mógłbyś spotkać w każdym kraju. Norwegia też taki nowoczesny kraj, ludzie cywilizowani, ale to jednak tam, a nie u nas Breivik dokonał masakry. Tego właśnie się boisz. Patrz, wszyscy ludzie mają łatwy dostęp do noży. A czy widzisz, żeby Polacy masowo podrzynali sobie gardła, wbijali noże w plecy? O tym już wypowiadali się psycholodzy - zabić drugiego człowieka nie jest łatwo, nieważne czy masz pistolet, nóż, czy gołe ręce. Trzeba mieć odpowiednią konstrukcję psychiczną, która pozwoli ci z zimną krwią podejść do człowieka, który nic ci nie zrobił i po prostu strzelić do niego. I teraz nie zasłaniaj się jakimiś dresiarzami, którzy nie posiadają niby tej elementarnej empatii i ludzkiego odruchu, bo to dotyczy każdego. Jestem gotów się założyć, że wprowadzenie łatwego dostępu do broni w Polsce nie zwiększy liczby zabójstw z użyciem broni palnej, a pewnie i nawet i zmniejszy tę liczbę. A jeśli chodzi o to ostrzeganie przed gwałtem, to lepsze jest taka prewencja niż mydlenie kobietom oczu, że są nietykalne, bo ludzie są mili i cnotliwi i żaden ich nie tknie. Niedawno czytałem szokujące dane z Indii, gdzie jak się okazuje co czwarty facet ma na koncie przynajmniej jeden gwałt. Czy w świetle takich statystyk, naprawdę to inteligentne jest, aby tam kobieta dodatkowo prowokowała facetów? Do bólu jest przytaczana analogia, ale powtórzę ją: nikt nie ma prawa włamać się do twojego mieszkania, nikt nie ma prawa tknąć twojej własności prywatnej, ale nawet feministki nie są na tyle głupie, żeby wychodząc z domu, zostawiać drzwi szeroko otwarte na cały dzień. Wiedzą, że to wcale nie daje nikomu przyzwolenia na zagrabienie jej mienia, wiedzą, że do ichj domu ktoś może się włamać nawet jeśli jest on szczelnie zamknięty, ale i tak robią co mogą, żeby zmniejszyć ryzyko włamania, bo inaczej okażą się głupie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 September 2013 2013 13:20

M Maslany
+5 / 7

Wotann - Winny gwałtu jest zawsze tylko gwałciciel, nikt nie powinien i nie może interpretować tego inaczej. Ale wyobraźmy sobie sytuację, że idziesz sobie późno w nocy i ostentacyjnie pokazujesz że masz przy sobie drogi telefon, zegarek, naszyjnik czy cokolwiek. Czy przypadkiem nie kusiłeś losu, aby Cię okradziono? Tutaj dalej nie ma usprawiedliwienia dla złodzieja, jest winny, gdyż nie miał prawa zabrać Twojej własności. Nie mniej, czy przypadkiem odpowiednio nie zadbałeś o własne bezpieczeństwo? W kwestii samosądów. Absolutnie nie zgodzę się z Tobą, iż samosąd jest czymś dobrym, gdyż jest to bezprawie. Od tego są ograny państwa i tutaj kończy się dyskusja. Czasem działają źle, czasem działają dobrze, ja osobiście nigdy nie miałem problemu ze sposobem ich funkcjonowania, ktoś inny miał i się na pewno wypowie. Często to wina ludzi i nieznania, bądź niezrozumienia określonych policyjnych procedur, często to wina niekompetentnego funkcjonariusza. Nieważne. Jeżeli ktoś decyduje się na działanie na własną rękę, jest po za prawem, tak samo jak i ten przytoczony kat, zasługując na odpowiednią karę do czynu.

Koviru
+4 / 8

tu nie chodzi o to że zabiła "męża-kata" chodzi o to że go zabiła i posłużyła się taką wymówką a s KĄT ty wiesz że mówi prawdę ? i jak ten mąż ma się obronić skoro już nie żyje ? no genialny pomysł na zgarnięcie kasy bogatego męża.. zabić go i przed sądem udawać jaki to był zły wiesz podobne sytuację (jednak odwrócone o 180 stopni) można zobaczyć w islamie: "zrobiłem to mojej żonie bo była nie posłuszna " lub "zabiłem ją bo mnie zdradzała "

~xoxoxna
+1 / 11

A z jakiej racji dziewczynka ma być uczona, że nie może ubierać się jak chce, chodzić gdzie chce? To może nauczcie swoich cholernych chłopców, że kobieta wracająca wieczorem do domu to nie zachęta do seksu? Może nauczcie ich trzymać spodnie w gaciach? Poza tym, ponad 80% gwałtów odbywa się w domach i gwałcą osoby, które ofiara zna, więc wracanie po nocy nie ma nic do rzeczy. Może od razu niech kobiety mają ustawowy zakaz wychodzenia po 22? Zapewne wielu powie, że to świetny pomysł! Ale dlaczego kobiety? Może to mężczyźni powinni mieć zakaz chodzenia po nocach, bo to oni gwałcą? No, ale to byłoby nieposzanowanie wolności przecież! Tylko kobiety można zamykać w domach, żeby bały się wystawić nosa za drzwi, a akurat w domu wśród bliskich mają na ten gwałt statystycznie największe szanse. Nie ma czegoś takiego, ze kobieta jest lekkomyślna, więc została zgwałcona. Została zgwałcona, bo jakiś idiota nie umie się opanować. Równie dobrze mogła zostać zgwałcona u znajomego, któremu ufa. Poza tym, gwałciciele z krzaków, imprez nie wybierają pewnych siebie kobiet, wybierają te najsłabsze, bo podnieca ich dominacja nad nimi. I nie pieprzcie, że patriarchat nie ma nic do rzeczy, bo im większy, tym mniejsze prawa kobiet, to jest przecież logiczne.

kyd
+4 / 10

@xoxoxna, tak, swoją drogą też trzeba uczyć chłopców zasad i szacunku wobec kobiet, chociaż przyjmuje się pewne rzeczy za oczywistość. Nikt Ci nie mówi, gdy jesteś mały: Jasiu, nie wolno mordować. To jest raczej oczywiste. Tak samo oczywiste jak to, żeby nie gwałcić kobiet. Po prostu trzeba przyjąć, że o ile społeczeństwo jest zdominowane przez w miarę porządnych facetów, przynajmniej na tyle, aby nie zrobić krzywdy kobiecie, tak trzeba wziąć pod uwagę pewien wąski margines mężczyzn, którzy świadomi powyższych oczywistości, z jakichś chorych względów postanawiają wyłamać się spod przyjętych norm i popełnić zbrodnię. Gdy myślimy o gwałcicielach, to mówimy o skończonych kanaliach, którzy mają jakąś upośledzoną empatię, która sprawia, że nie widzą jakimi ch*jami są. Tutaj więc nie chodzi o wychowanie czy raczej jego brak. Mężczyźni nie gwałcą, bo mama im w pewnym momencie nie powiedziała, że to nieładnie jest gwałcić. Dlatego też te idiotyczne apele feministek, które robią z każdego mężczyzny potencjalnego gwałciciela są do luftu. Chciałbym też zobaczyć wreszcie jakieś wiarygodne badania, pokazujące, że faktycznie 80% sprawców gwałtu to osoby, które ofiara znała. Bo po raz kolejny słyszę podobną liczbę, ale jak do tej pory nikt mi nie pokazał skąd się biorą te liczby.

M Maslany
0 / 6

xoxoxna - Zamiast dodawać całą feministyczną ideologię do mojego przykładu, można by pójść na skróty. Dajmy na to owa dziewczyna, zamiast iść do domu po nocy, w wyzywającym stroju, będąc jednocześnie pijana, mogłaby np. zamówić taksówkę, zamiast wracać sama?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 September 2013 2013 15:02

Wotann
-1 / 5

Bardzo przepraszam za chaos drugiego postu gdy po temacie gwałtu wkradła się końcówka wpisu o posiadaniu broni. @PomylilemStrony nie sądzę by to wpływało na liczbę zabójstw ofiar. Masz jakieś dowody?
@mareck1 ale dalej może on wyrządzić krzywdę w jakiś inny sposób
@kyd wariatów też. Ale bądźmy szczerze- nasze społeczeństwo i społeczeństwo Szwajcarii czy Norwegii oddziela wiele. To są o wiele porządniejsze społeczeństwa.
@Maslany wałkowane co temat gwałtu p*erdolamento -.-
@koviru przeczytaj całość rozmowy...
@~xoxoxna
"A z jakiej racji dziewczynka ma być uczona, że nie może ubierać się jak chce, chodzić gdzie chce? To może nauczcie swoich cholernych chłopców, że kobieta wracająca wieczorem do domu to nie zachęta do seksu? Może nauczcie ich trzymać spodnie w gaciach?" Czemu? Odnoszę chwilami wrażenie że większość "edukatorów kobiet" to ludzie o skłonnościach by być gwałcicielem i tak tłumaczą to sobie, że oni są cacy a winne są tylko kobiety.
"Poza tym, ponad 80% gwałtów odbywa się w domach i gwałcą osoby, które ofiara zna, więc wracanie po nocy nie ma nic do rzeczy. " Myślisz że idiotom coś wytłumaczysz?
"Może od razu niech kobiety mają ustawowy zakaz wychodzenia po 22? " Najchętniej to prawacy wprowadziliby burki.
"Może to mężczyźni powinni mieć zakaz chodzenia po nocach, bo to oni gwałcą? " Prawda, takie uwagi jak już powinny pójść na stronę grupy z której wywodzą się sprawcy a nie na grupę z której wywodzą się ofiary.
W sumie... po co ja twój post komentuję? Dałem plusa za koment, 100% prawdy.

M Maslany
+1 / 3

Wotann - "wałkowane co temat gwałtu p*erdolamento -.-". No tak. A dlaczego by nie kupić sobie gazu pieprzowego? Od tego też może wzrosnąć własne bezpieczeństwo, na wypadek kradzieży bądź gwałtu... Na pewno lepiej jest potem krzyczeć że wszyscy mężczyźni są źli.

~rttt1
+2 / 2

@ kyd Nie rozumiem, jak można napisać tak obszerny post, z którego praktycznie nic nie wynika (pierwszy), " Chyba że jesteś zwolennikiem samosądów i uważasz, że każdy sam powinien dokonywać wyroków." O ile się nie mylę, to prawo reguluje takie sprawy i można w razie niebezpieczeństwa można nawet zabić agresora. Zatem twoje "zarzuty" raczej sensu nie mają. "Wotann, tłumaczysz tak sobie, ale tu nie chodzi o mentalność społeczeństwa, po prostu lękasz się o wariatów, których mógłbyś spotkać w każdym kraju." Czyli wiesz lepiej od niego, w końcu to twoja domena, wiedzieć, co myślą inni. "Norwegia też taki nowoczesny kraj, ludzie cywilizowani, ale to jednak tam, a nie u nas Breivik dokonał masakry" Czemu jako przykład dajesz skrajność, a do tego ten człowiek do końca szaleńcem nie był? Czy jeżeli za przykład katolicyzmu podam Rydzyka, to również będzie to w porządku? "Patrz, wszyscy ludzie mają łatwy dostęp do noży. A czy widzisz, żeby Polacy masowo podrzynali sobie gardła, wbijali noże w plecy? " Kompletna bzdura. Do czego służy nóż? A do czego broń palna? I jeszcze: "O tym już wypowiadali się psycholodzy - zabić drugiego człowieka nie jest łatwo, nieważne czy masz pistolet, nóż, czy gołe ręce." Zabić człowieka z pistoletu jest znacznie łatwiej. Już nie piszę o psychice, jeden celny strzał i nie musisz nikogo dobijać. "Trzeba mieć odpowiednią konstrukcję psychiczną, która pozwoli ci z zimną krwią podejść do człowieka, który nic ci nie zrobił i po prostu strzelić do niego." Znowu głupota, ile to razy ludzie zabijali z emocji. "Jestem gotów się założyć, że wprowadzenie łatwego dostępu do broni w Polsce nie zwiększy liczby zabójstw z użyciem broni palnej, a pewnie i nawet i zmniejszy tę liczbę." Na razie to tylko puste słowa. "A jeśli chodzi o to ostrzeganie przed gwałtem, to lepsze jest taka prewencja niż mydlenie kobietom oczu, że są nietykalne, bo ludzie są mili i cnotliwi i żaden ich nie tknie. Niedawno czytałem szokujące dane z Indii, gdzie jak się okazuje co czwarty facet ma na koncie przynajmniej jeden gwałt. Czy w świetle takich statystyk, naprawdę to inteligentne jest, aby tam kobieta dodatkowo prowokowała facetów? Do bólu jest przytaczana analogia, ale powtórzę ją: nikt nie ma prawa włamać się do twojego mieszkania, nikt nie ma prawa tknąć twojej własności prywatnej, ale nawet feministki nie są na tyle głupie, żeby wychodząc z domu, zostawiać drzwi szeroko otwarte na cały dzień. Wiedzą, że to wcale nie daje nikomu przyzwolenia na zagrabienie jej mienia, wiedzą, że do ichj domu ktoś może się włamać nawet jeśli jest on szczelnie zamknięty, ale i tak robią co mogą, żeby zmniejszyć ryzyko włamania, bo inaczej okażą się głupie." Analogia głupia, bo wcale nie uwzględnia wszystkich możliwych wydarzeń, tylko uogólnia ( a to jest jedną z twoich specjalności), a do tego nie jest trafna. Gwałciciel=\złodziej, obydwoje posiadają inne motywy. Zostawić otwarte drzwi, znaczy chodzić nago, czy jak? Nie wiem, jak inaczej zinterpretować twoją analogię, już o wiele lepszym przyrównaniem byłoby napisanie "Nie zamykanie drzwi na klucz", co i tak nie oddaje sensu sprawy, bo mieszkanie nie chodzi po ulicy. Może podam ci inną analogię. Idziesz sobie ulicą z smartphonem w ręce, ale nie zauważasz grupki podejrzanych ludzi. Zaczepiają ciebie i żądają oddania urządzenia. Idąc twoją logiką to ty byłeś prowokatorem, bo niepotrzebnie trzymałeś smartphona w ręce.

~pravvda
-1 / 5

@rtt1 - "Nie rozumiem, jak można napisać tak obszerny post, z którego praktycznie nic nie wynika " - a swój post czytałeś? Bo ja większych bzdur nie czytałam. Kyd ma tu rację.

~rttt1
+1 / 3

@ ~pravvda I jak mam ciebie brać na poważnie, skoro piszesz " Bo ja większych bzdur nie czytałam." i jednocześnie nie podajesz powodów. Twoje posty powinny być automatycznie usuwane ze względu na brak jakiejkolwiek merytorycznej wartości (choćby najmniejszej).

~Epsi
0 / 2

Heil Wotann

~pravvda
+1 / 1

@rttt1 - twoje? Zgadzam się.

~rttt1
+1 / 1

@ ~pravvda Nie, pisałem o twoim, ale widać masz słabą umiejętność czytania ze zrozumieniem. Tak jak wcześniej myślałem, jesteś trollem, który w rzeczywistości nie ma nic do powiedzenia. Chyba po prostu będę twoje posty ignorował. I tak są nic nie znaczące.

herma8
+1 / 9

Nic by to nie zmieniło, gdyby była np. z inną kobietą a nawet mężczyzną o mało bohaterskim charakterze. Znam osobę, która patrzyła jak gwałcą jej koleżankę. Mimo krzyków nikt z pobliskich bloków czy przechodniów (którzy na pewno byli, a udawali, że ich tam nie było) nie zareagował. No ale tak, mogły nie chodzić na zajęcia w klasie muzycznej o 20 i wychodzić z nich o 22 na miasto pełno gwałcicieli.

~Barnabczaq
0 / 2

Od kiedy 19 to noc? Conajmniej pół godziny do zachodu słońca było jeszcze, czyli kiedy szła biegać był dzień w pełnej krasie. Las Kabacki, szumna nazwa, a dla większości mieszkańców jest to park, nie las. Co za różnica jak długo? I myślę, że skoro gość miał broń, to z łatwością zapanowałby nawet nad dwoma dziewczynami.
Z tą logiką to jeśli wracasz w nocy (godzina 19) sam przez, niech będzie, las i zostaniesz zamordowany, to znaczy, że jesteś lekkomyślny i nie ma co się dziwić.

J JGro
0 / 0

Tak. W nocy o 19. Jeśli dla ciebie godzina 19 to noc to gratuluję.

~Lech2
0 / 0

Problem reakcji społecznej na gwałt to jeden z więszkych wyzwań psychologii społecznej. Sprawa wbrew pozorom jest bardzo skomplikowana. Badania socjologiczne wykazały, że większość ofiar gwałtu jest przez społeczność odrzucana - oskarżana w najlepszym razie o nieodpowiedzialność, zwykle o prowokowanie gwałciciela, rozwiązły tryb życia itp. I przeciwko temu odbywają sie protesty. Komuś spoza Kabat mże wydawać się, że bieganie po nocy to skrajna nieodpowiedzialność. Wierzcie lub nie, ale Kabaty to sypialnia Warszawa pełna młodych, dobrze wykształconych i zarabiających ludzi, którzy wieczorami wychodzą pobiegać. Zwykle najgorszy zaułek Kabat o północy jest dużo bezpieczniejszy niż większość polskich miast w południe.
Dlaczego kobietę, której nie znasz, określasz miane lekkomyślnej pani? Psychologia społeczna tłumaczy to zjawisko tzw. wiarą w sprawiedliwy świat- chcemy wierzyć, że nas i naszych bliskich nic złego nie spotka, bo jesteśmy dobrzy i właściwie postępujemy. Dlatego jak kobieta zostaje zgwałcona - to zwłaszcza przez kobiety zostaje zrównana z błotem - w domyśle ja jestem rozsądniejsza, ostrożniejsza, nie puszczam się - nikt mnie nie zgwałci. Oczywiście jest też druga metoda zachowania wiary w sprawiedliwy świat- jak kogoś coś złego spotyka to go wspieramy, by choć częściowo zniwelować jego cierpienia.

~rysiek990
+18 / 24

"Nie ma prawa" - ok, ale zakładasz, że wszyscy przestrzegają prawa?? Nie. Welcome to the real world.
Świat to niebezpieczne miejsce, nie tylko dla kobiet, ale UWAGA UWAGA, także dla mężczyzn. Zaskoczona?
"Że jestem kobietą to nie mogę nigdzie iść sama?". Możesz, ale musisz się liczyć z tym, że coś złego może Ci się przytrafić. Ja też mogę sobie powiedzieć "Co, nie mogę iść pijany w nocy przez nieznaną mi dzielnicę, bawiąc się drogim telefonem, z portfelem wystającym z kieszeni? Przecież mam do tego prawo!!!!". Owszem, mam, ale takie postępowanie jest głupotą.
Myślcie, to nie boli.

~rysiek990
+7 / 11

"kobieta to nie zabawka" a gdzie ja coś takiego napisałem? Podałem tylko przykład - analogię. Trochę przejaskrawiony, ale chyba czytelny dla mających więcej rozumu, niż ameba.
"większość kobiet boi się wyjść do sklepu wieczorem. przez kogo? przez was, faceciki!" Hmmm... No raczej nie przeze mnie. Ani przez 99% normalnych facetów, tylko przez ten 1% (lub mniej) psychopatów-zwyrodnialców.
"jeden przypadek, gdzie kobieta biegala w nocy po parku." a jak to się ma do tego, że kobiety boją się wychodzić wieczorem?
"miala pecha, bo trafila na gwalciciela" racja, miała pecha. ale takiego pecha można do pewnego stopnia przewidzieć. ja też mogę mieć "pecha" idąc w środku nocy sam przez centrum miasta i zostać np. pobity lub okradziony. ale wiesz co? nie chodzę w środku nocy sam do centrum miasta. prewencyjnie.
"po prostu biegla, bo jest wolnym czlowiekiem" zgadzam się, ale bycie wolnym nie usprawiedliwia lekkomyślności. i są lepsze miejsca oraz pory do biegania.
Nie usprawiedliwiam gwałcicieli, morderców itp. przestępców - wszyscy zasługują na surową karę.
ALE - czasem wystarczy użyć rozumu, żeby uniknąć niebezpiecznych sytuacji - i nie ma co unosić się frazesami w stylu "jestem wolnym człowiekiem", "mam do tego prawo" itp., chyba nasze bezpieczeństwo jest ważniejsze niż to, czyż nie?

~cafzeee
-5 / 7

Rozumiem, że ten przykład z telefonem i portfelem ma się odnosić do tego, że niektóre kobiety ubierają się zbt skąpo lub mają coś obcisłego na sobie? Jeśli odpowiada ci taki tok myślenia to może przeprowadź się do kraju w którym nawet pokazanie włosów jest uważane za wyzywające zachowanie.

~rysiek990
+3 / 7

"Rozumiem, że ten przykład z telefonem i portfelem ma się odnosić do tego, że niektóre kobiety ubierają się zbt skąpo lub mają coś obcisłego na sobie?" Nie wierzę że muszę tłumaczyć coś tak prostego...
Ale OK. Przykład, który podałem (celowo PRZEJASKRAWIONY - hiperbola - sprawdźcie w google) odnosi się do sytuacji, w których zachowujemy (czy ubieramy) się nieadekwatnie do okoliczności względnie miejsca, w którym się znajdujemy. I tak, jak głupotą i lekkomyślnością jest paradowanie z drogim telefonem w miejscu, gdzie można dostać wpie*&*^%ol i zostać obrabowanym, tak samo głupotą i lekkomyślnością jest paradowania z półnagim tyłkiem w jakimś ciemnym zaułku czy parku, gdzie można spotkać POTENCJALNEGO gwałciciela (a jak można usłyszeć w radiu, zobaczyć w TV czy przeczytać w gazecie - takie właśnie miejsca sobie tego rodzaju jegomoście najczęściej wybierają).
Wniosek: idziesz przez szemraną dzielnicę, w nocy, sam/sama - nie pokazuj telefonu. Ani portfela. Gołego tyłka lepiej też nie. Ani dekoltu. Są do tego lepsze miejsca.

~cafzeee
0 / 6

Naprawdę uważasz, że tylko kobiety z "gołymi tyłkami" są gwałcone? Ubiór nie tu nic do rzeczy. Jeśli ktoś będzie chciał cię okraść to też zrobi to bez względu na to czy masz przy sobie pieniądze albo telefon, nie znajdzie nic wartościowego to weźmie chociażby twoje buty.

survive
+1 / 3

Rysiu, pocisz się i pocisz, ale jak twój pierwszy komentarz nie został zrozumiany to i następne nie dotrą, tym bardziej, że twoi rozmówcy zdaje się piszą całkiem od rzeczy... Myśląca istota stara się zminimalizować zagrożenie i nie trzeba tłumaczyć po co, a głupi albo dostanie bolesną nauczkę i drugą szansę by zmądrzeć, albo wypadnie z gry zwanej życiem.

~t1ger
-1 / 7

@cafzeee - sam ubiór nie. Ale jest on jednym z kluczowych czynników. Dlaczego częściej od zwykłych kobiet ofiarami gwałtu są podpite nastolatki w mini lub obcisłych dżinsach? Co do przykładu z telefonem - zadaj sobie pytanie czy częściej giną Nokie 3310 czy smartfony... Jeśli ktoś chce cię okraść, zrobi to. Ale dlaczego chce cię okraść, zastanawiałeś się? Bo jesteś ubrany w stary dres i masz ze sobą stary telefon, czy dlatego, że pół tyłka ci widać spod drogich spodenek oraz masz przy sobie drogi telefon?

~cafzeee
+2 / 4

Podaj mi te statystyki, że większość gwałtów jest popełniana na skąpo ubranych kobietach. Po drugie powtórzyłeś to co ja napisałam w poprzednim kometarzu: jesli ktoś będzie chciał cię napaść zrobi to bez względu na co masz przy sobie i na sobie.

~pravvda
0 / 0

@cafzeee - zrobi to i tak i tak. Ale ryzyko MOŻNA zmniejszyć. Wystarczy nie wracać samotnie przez niebezpieczną okolicę na przykład. Albo zainwestować i wrócić taksówką. t1ger ma rację - ryzyko można zmniejszyć i nie wiem dlaczego uważasz inaczej.

niecalkiemnormalny
0 / 18

kyd w obronie gwałcicieli (jak zwykle) posuwa się do przyrównywania dwóch różnych rzeczy. Gwałt a morderstwo? Masz mózg? [od razu zaznaczam, moje "jak zwykle" nie jest hejtem, tylko stwierdzeniem faktu]. Jakiś czas temu był demot o gwałconych kobietach, jakoś nie widziałem żebyś się tam udzielił. I tak przy okazji- demot (jak zwykle) z dupy, bo kobieta ze scenki drugiej zostanie skazana, takich tłumaczeń sądy nie uznają. EDIT: ciekawy jestem co byś mówił, gdybyś to Ty został zgwałcony w parku (i od razu sprecyzuję: nie przez kobietę), a ludzie dookoła mówiliby "pewnie ubrał za bardzo obcisłe dżinsy i sprowokował gwałciciela".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 September 2013 2013 13:57

Odpowiedz
~pravvda
-5 / 11

Droga koleżanko, jako kobieta coś ci muszę powiedzieć. Nie masz racji. A co jeśli taka dzi**a sama chciała seksu np. za pieniądze a później "zgwałcił!"? Co wtedy? Proszę, powiedz mi jak kobieta kobiecie. A, zapomniałabym. Kyd NIE BRONI gwałcicieli. KYD MÓWI, ŻE MOŻEMY SAME ZAPOBIEGAĆ GWAŁTOM. No ale do tego trzeba MYŚLEĆ a większość blond-niuniek to bardzo boli. Jesteś tylko feminokratką, czym ja się przejmuję? Może tym, że przez pryzmat takich babochłopów jak ty postrzegane jesteśmy później my wszystkie?

herma8
+2 / 4

Ja pie*dolę, to każde przejście z całą dupą o porze po zmroku (przez niektórych w przeszłości nazywana godziną policyjną ku bezpieczeństwu obywateli) jest unikaniem gwałtu? Ludzie, gwałt to odstępstwo od normy, a mówienie przy potencjalnych ofiarach (czyli ogólnie każdej z nas), że mogły się inaczej ubrać lub tam nie łazić wyrządza im dużą krzywdę. Kobieta i tak się obwinia, a na wasze "nieodpowiednie ubranie" i "świeceniem tyłkiem" może wziąć swoje spodnie rurki i płaszcz podkreślający talię. Założyła obcasy? Sama się prosiła, każdy wie, że w adidasach szybciej się biega. Żadne zachowanie nie zagwarantuje braku gwałtu! Chyba chodzenie z wyciągniętą maczetą, ale daleko się nie zajdzie...

~t1ger
-2 / 4

Widzę, że mój komentarz został usunięty, więc powtórzę się. Kyd nie broni gwałcicieli, Kyd mówi, że kobiety same mogą zmniejszać ryzyko gwałtu. Kobieta może iść nawet nago, gwałt będzie winą gwałciciela - ale czy nie kusi losu? Twoje argumenty są jak zwykle z dupy. Jak myślisz - kogo na cel weźmie gwałciciel? Grupę nastolatek, nastolatkę z chłopakiem czy samotną, schlaną nastolatkę w krótkiej miniówce? Jak zmniejszyć szanse na gwałt? Nie wracać samotnie, nie chlać na umór, wracać taksówką... mogę wymieniać długo. To wspomniane przez ciebie "obcisłe dżinsy" mogły być jednym z czynników sprzyjających gwałtowi, może nawet jedynym? No, ale zrzuć wszystko na innych, samej nie zmieniając swojego podejścia. TWOJE BEZPIECZEŃSTWO W TWOICH RĘKACH. Jeśli tego nie rozumiesz, trudno.

~pravvda
0 / 2

@herman - wszyscy mówią o ZMNIEJSZANIU RYZYKA, nie ZAPOBIEGANIU. Temu nie zapobiegniesz nigdy w pełni tak samo jak wypadkom samochodowym. Ale zawsze możesz zwiększyć poziom bezpieczeństwa zdrowym myśleniem i rozsądkiem zmniejszyć ryzyko zagrożenia. To BARDZO proste.

niecalkiemnormalny
+6 / 10

@prawda... cały Twój wpis to gówno prawda. Nie mogę Ci powiedzieć jak kobieta kobiecie, bo nie jestem kobietą :) [i gratuluję przyrównania gwałconych kobiet do dziwek, na pewno jesteś kobietą?]. Co powiesz o zgwałconych 60 letnich kobietach (i starszych), w dodatku we własnym domu? Same sobie są winne bo nie wiem... koronki koniakowskie nosiły, albo kusiły gwałcicieli zapachem środka na mole? Laska nie musi być seksbombą żeby ktoś ją zgwałcił. Wielu tutaj pisze o zmniejszaniu ryzyka, a ja piszę NIE! gwałcicielom ucinać jaja i ryzyka nie będzie! Wasze argumenty stosują papugi w sądach, stąd takie niskie wyroki dla gwałcicieli... ale skoro jest przyzwolenie... nie życzę nikomu poza kydem, żeby doświadczył gwałtu, a potem szykanowania na necie, bo "sam sobie był winien", albo mógł "zmniejszyć ryzyko". Pozdrawiam.

~pravvda
-5 / 5

@niecalkiemnormalny - Tak, jasne. Bo o gwałtach mam do powiedzenia najmniej ze wszystkich, w końcu jestem tylko kobietą z własnym zdaniem. TERAZ równouprawnienie na bok bo TO MUSISZ sobie ulżyć desperacie? Niewiele lepsze to od gwałtu.

niecalkiemnormalny
+2 / 2

z całym szacunkiem... o czym Ty do mnie mówisz/piszesz? Napisałem, że nie masz nic do powiedzenia? napisałem coś o równouprawnieniu? w czym mam sobie ulżyć? masz okres, czy po prostu jesteś głupia?

herma8
0 / 0

@prawda "KYD MÓWI, ŻE MOŻEMY SAME ZAPOBIEGAĆ GWAŁTOM. No ale do tego trzeba MYŚLEĆ" 15:42 "wszyscy mówią o ZMNIEJSZANIU RYZYKA, nie ZAPOBIEGANIU." 17:28 ustal ze swoim alter ego, które mówi, a potem pogadamy logiczna kobieto. W dodatku twoje osobowości mają różne płcie 17:08 "Jestem odpowiedzialna. (...) Napisałem już wcześniej"

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 September 2013 2013 20:58

~vcxzzc
-2 / 2

niecalkiemnormalny jak będziesz sobie chodził w Krakowie i krzyczał "śmierć cracovii!" i kibol uszkodzi cię maczetą to nie byłaby to z twojej winy prowokacja? Jakbyś zostawił samochód na ulicy z otwartymi drzwiami, a ktoś go zwinie to nie byłby to objaw twojej głupoty? Jak paniusia wraca pijana o 3 w nocy przez ciemny park i ją ktoś napadnie to czy nie jest to totalna lekkomyślność? Ja z kumplami odprowadzam koleżanki po imprezie jak muszą iść same w nocy, bo to niebezpieczne. Nie wiem czemu niektórzy tego nie mogą pojąć.

herma8
+2 / 2

@vcxzzc Wyeliminowanie jednego czynnika od strony ofiary, czyli życie w obawie o wszytko nie wyeliminuje pozostałych czynników nadal znajdujących się po stronie gwałciciela. No tak, bo zamknięcie drzwi uniemożliwia absolutnie kradzież samochodów. Chyba przez głupca, a są i złodzieje nie odwalający fuszerki jak i gwałciciele z opracowanym planem. Porównanie auta,czyli wartości materialnej do zdrowia i życia jest śmieszne i nieuzasadnione. Twoje koleżanki chodzą po nocy tylko kiedy mają waszą męską obstawę? Szczerze wątpię. Zresztą, na klatce schodowej też może im się coś "trafić"

~vcxzzc
-1 / 3

Idąc tym tokiem rozumowania należałoby zrezygnować z zamków w drzwiach, bo i tak ktoś się włamie. Nie wiem czemu boli cię to porównanie przecież to jest taki sam mechanizm. Czy moje kolażnki chodzą zawsze z obstawą to nie wiem, napisałem tylko, że jak jesteśmy na jednej imprezie to je odprowadzamy, a czy w innej sytuacji idą same to nie wiem, nie montowałem im kamery na głowie i szczerze mało mnie to obchodzi to nie moje życie. Jeżeli jest jakiś czynnik który można wyeliminować to się to robi. Swego czasu w mojej okolicy zdarzało się kilka gwałtów w tym samym ciemnym parku ok. 4 nad ranem. O ile pierwszą głupią mogłem zrozumieć (sama, pijana, w promieniu 100 metrów brak żywej duszy) to następnych wcale mi nie szkoda. Lokalne media nagłaśniały, miejscowość nieduża, więc wszyscy wiedzieli a mimo to kilka następnych same się pchały w paszczę lwa do tego parku chociaż bardzo dobrze widziały, że tam czai się zbok. Schemat ten sam: sama, godzina ok. 3-5 nad ranem, ciemny park (wokół niego jest oświetlona ulica z zabudowaniami). Można mówić, ostrzegać, ale po co? Jak wiem, że od kibola mogę oberwać maczetą to nie macham szalikiem wisły krzycząć "śmierć cracovii!". Niektórzy jednak są zbyt niedorozwinięci, żeby zajarzyć kilka podstawowych zasad. Jak kogoś zgwałcił kolega z pracy, członek rodziny, czy inna zaufana osoba to niestety nic nie mozna było z tym zrobić, ale gwałtom w ciemnych bezludnych miejscach, zawsze można jakoś zapobiec, ale po co? Wystarczy wyjść na ulicę z transparentem i potencjalny gwałciciel napewno się zastanowi...

D drakan
+1 / 7

Wersja dla mężczyzn. Koleś upił się i lazł sam ulicą. Jakaś babka go okradła, zdzieliła w łeb i zabrała telefon, portfel, kluczyki (samochód oczywiście też) i buty. Generalnie zostawiła go w samych skarpetkach. I co - pijany sam sobie winien ? Może by tak złodziejkę zostawić w spokoju - w końcu tylko skorzystała z okazji a pijaczyna sam się prosił. Mógł przecież lepiej pilnować kasy i kluczyków, nie ? W drugim wypadku, młody dzieciak prześladowany w szkole przez jakiegoś lalę, który go wyzywała, okradała i wyśmiewała. W końcu nie wytrzymał i po szkle zasadził się i zdzielił ją rurką - zabił. I co - równouprawnienie nie zadziała w tych wypadkach ? Czy oby złodziejka nie pójdzie siedzieć a dzieciak nie będzie odpowiadał za morderstwo tylko że będą okoliczności łagodzące wyrok - NIE pitol KYD ! Weź się chłopie w garść, umyj ... nie wiem, nogi, wyjdź do ludzi - poznaj kogoś i nie siedź cały dzień przed monitorem :)

Odpowiedz
~t1ger
-2 / 4

Widzę to "równouprawnienie działające także w interesie mężczyzn" po twojej ocenia ( -1 (3)). Feministki, ból dupy was łapie bo ktoś pokazał inną perspektywę? Są też kobiety gwałcące mężczyzn, ale im byście dały nagrodę.

truskaweczka998
+3 / 7

Niestety, dzisiejsze "feministki" wcale nie dążą do żadnej "równości" a do rządzenia. Trudno się z jednej strony dziwić, dziś jest nowocześnie ale jeszcze wcale nie tak dawno w naszym, "zachodnim" świecie kobiety były traktowane niewiele lepiej niż teraz w islamie więc to może jakiś rodzaj odwetu, nie wiem. W każdym razie, jako kobieta sama uważam, że nie tylko kobiety i nie tylko w przypadku gwałtów brakiem wyobraźni wpadają w tarapaty. Zamiast zgwałconej kobiety weźmy na przykład chłopaka, szwendającego się w środku nocy po "podejrzanych rewirach" i że dostał w łeb i ukradli mu telefon. Nie sądzę, by rzesze internautów zaraz kwapiły się do obrony kolesia i wieszaniu psów na oprawcach- większość komentarzy zapewne byłaby w stylu "ciekawe co tam robił o tej porze" , "po co się szlajał, ma nauczkę" i tym podobne. Gwałt jest rzecz jasna czymś nieporównanie gorszym ale zastanówmy się - dwie osoby ponoszą konsekwencje lekkomyślnego zachowania a jednej nie wolno powiedzieć że swoją głupotą i brakiem wyobraźni w jakiś sposób przyczyniła się do swojego nieszczęścia. Jest takie powiedzenie "strzeżonego pan bóg strzeże" i nie mam tu na myśli kwestii wiary, tylko stare polskie przysłowie, a przysłowia jak wiadomo są mądrością narodów. Nie żyjemy w mitycznym raju, warto pomyśleć że lepiej wrócić do domu taksówką z imprezy zamiast iść przez pusty park. Myślenie nie boli, ale konsekwencje jego braku już tak. Parę moich koleżanek cudem uniknęło gwałtu, żadna nie znalazłaby się w takiej a nie innej sytuacji gdyby nie były lekkomyślne - co same przyznają i teraz są ostrożniejsze. Cóż, człowiek to taka istota która uczy się zazwyczaj dopiero na swoich własnych błędach.

Odpowiedz
~rysiek990
+1 / 3

Bardzo mądre słowa. O to właśnie w tym wszystkim chodzi.

truskaweczka998
+1 / 3

Chciałabym żyć w takim świecie, w którym jakby mnie naszła ochota mogła sobie pobiegać sama po parku o trzeciej nad ranem. W którym nie musiałabym zamykać drzwi od domu na klucz. Pilnować torebki kiedy jest tłok w pociągu. W którym , jakby mi przyszła ochota bez żadnych obaw mogłabym latem w ciepłą noc rozłożyć koc na łące i spać pod gwiazdami. Zaprosić na imprezę do domu przygodnie poznanych ludzi bez obawy że mnie okradną. Świat nie jest takim, jakim chcielibyśmy, żeby był. Jest jaki jest. Jeśli ktoś nie potrafi tego zrozumieć prędzej czy później poniesie konsekwencje. Ale to już nie mój problem.

truskaweczka998
0 / 2

dodam jeszcze tylko na koniec, bo tak mi przyszło do głowy, że takie podejście przypomina mi zachowania dzieci. Mama mówi do dziecka "załóż kurtkę bo JEST zimno i przeziębisz się" - analogicznie "świat NIE JEST bezpiecznym azylem aniołków, może ci się coś stać jak nie będziesz uważać na siebie" . Dziecko dochodzi do wniosku że to takie głupie gadanie i nic mu nie będzie więc zrzuca kurtkę - i przynajmniej w kilku przypadkach na sto faktycznie przeziębi się - potem rzadko kiedy pamięta że mama mówiła coś o kurtce. A nawet jeśli, to przecież nie jego wina że nagle zrobiło się zimno. Rozsądku życzę i miłego popołudnia.

herma8
+3 / 3

@truskaweczka, brak kurtki nie jest wystarczającym powodem do przeziębienia, jeśli mówimy o medycynie. Implikacja: mam kurtkę ergo się nie przeziębię i nie mam kurtki ergo się przeziębię NIE ISTNIEJE. Wstyd mi często za to, że jestem kobietą, bo rozumu to mamy wcale. 1) przeziębienie jest wywołane przez parovirus i musi on być w powietrzu 2) odporność organizmu jest różna 3) może mieć ciepłą inną odzież na sobie 4) wychłodzenie trwało za długo jak na możliwości organizmu w wyrównaniu homeostazy itd.. To samo z gwałtem. Wyeliminowanie jednego czynnika od strony ofiary, czyli życie w obawie o wszytko nie wyeliminuje pozostałych czynników nadal znajdujących się po stronie gwałciciela.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 September 2013 2013 20:53

~rttt1
0 / 2

@ Maslany "Dajmy na to owa dziewczyna, zamiast iść do domu po nocy, w wyzywającym stroju, będąc jednocześnie pijana, mogłaby np. zamówić taksówkę, zamiast wracać sama?" Będąc pijana nie myśli racjonalnie, a do tego taksówka przecież tania nie jest. " A dlaczego by nie kupić sobie gazu pieprzowego? Od tego też może wzrosnąć własne bezpieczeństwo, na wypadek kradzieży bądź gwałtu... Na pewno lepiej jest potem krzyczeć że wszyscy mężczyźni są źli." Żartujesz sobie? Czy może za dużo filmów się naoglądałeś?

Odpowiedz
~pravvda
-1 / 3

Więc pójdźmy o krok wcześniej - po co tyle chlała? Jak idę do baru zwykle wypiję góra dwa czy trzy drinki
dla towarzystwa. Jestem odpowiedzialna. Ale dobrze, bo zaraz powiesz, że "chronię gwałcicieli". Napisałem już wcześniej, ze nie zapobiegniesz wszystkiemu ale możesz ZMNIEJSZYĆ ryzyko. Może to ty za dużo propagandy się naoglądałeś? Wszystkie przypadki, które wymieniłeś to zaniedbania ze strony kobiety. To TY NAZYWASZ KOBIETY WINNYMI GWAŁTÓW.

Andriej69
0 / 2

W końcu to w Stanach wychodzą poradniki i czasopisma uczące, jak usidlić faceta przy pomocy dziecka i jak skutecznie oskubać go przy rozwodzie. Jeszcze nie ma co prawda tutoriali nt. łatwego zabójstwa męża i pewnego zawłaszczenia jego majątku, ale istnieje sporo filmów fabularnych z tym motywem ("jeśli on cię uderzy, to go zabij - tak trzeba"). Agresywne feministki zaatakowały posiedzenie organizacji walczącej o prawa ojców, rażąco dyskryminowanych w opanowanych przez pi$dy sądach - są nagrania, wystarczy wejść na Youtube. Zagraża nam islamizacja? Nie, zagraża nam coś znacznie gorszego...

Odpowiedz
~fed
0 / 2

Niech sobie feministki jadą walczyć o prawa kobiet do Iranu. Nie powinno być wogóle czegoś takiego jak prawa kobiet. Powinny być tylko prawa CZŁOWIEKA, no chyba, że feministki nie uznają się za ludzi...

V viviurd
+2 / 4

Kyd tradycyjnie krótkowzroczny. Dobrze, racja - kto w społeczeństwie moralnie zacofanym, jak nasze, nie zachowuje podstawowych środków ostrożności, naraża swoje zdrowie i życie. Ale jest przecież dość duża różnica pomiędzy osobą naiwną i lekkomyślną, a bydlakiem, który przemocą fizyczną i psychiczną doprowadził żonę do ostateczności. Tu nie ma nawet jak porównać do siebie ofiar albo sprawców. Takie żony, jeśli kiedyś w odległej przyszłości zaczną być uniewinniane (na razie nie są), to przecież nie z powodu braku równych praw mężczyzn, no litości... W Ameryce również mąż zostałby przecież uniewinniony, gdyby zabił żonę w samoobronie...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 September 2013 2013 18:31

Odpowiedz
W Winston_Wolf
0 / 0

Nie byłbym tego taki pewny. Jakiś czas temu facet chciał rozwodu więc żona odgryzła mu penisa. Została uniewinniona. Chciałbym dodać, że mąż to nornalny facet, a nie jakiś zbok, czy damski bokser

BeatifulNightmare
+4 / 4

Co o ma do równouprawnienia, w Stanach jest takie prawo, a gwałty zdarzają się wszędzie. I zdarzają się faceci co na informacje, że zgwałcono pijaną dziewczynę stwierdzą: "sama się o to prosiła", a to już chyba jest usprawiedliwianiem oprawcy. Według takiego myślenia, żeby nikogo nie prowokować to bym musiała nie wychodzić z domu wieczorami.

Odpowiedz
~opkop
-2 / 2

Jak ktoś zostawi na ulicy samochód z otwartymi drzwiami to też będę się śmiał jeśli mu go ukradną. Jakieś elementarne funkcje myślowe wypadałoby wykazać z racji przynależności do gatunku homo sapiens. W mojej okolicy wydarzył się gwałt w ciemnym parku w nocy, gdy nie było nikogo. Głupota, no ale jeszcze jestem w stanie to zrozumieć w przeciwieństwie do następnej ofiary. W mediach lokalnych było o tym głośno, ostrzegali, że atakuje w nocy w tym parku, że nie został złapany inależy uważać i co? I jeszcze kilka następnych szło samych w nocy przez ten ciemny park (można go było ominąć idąc po oświetlonej ulicy wzdłuż zabudować, ale po co...) i zostało przez niego napadniętych. O ile tą pierwszą jestem w stanie przełknąć (bo mogła się nie spodziewać ok, chociaż też odwaliła głupotę) to tych następnych ani trochę, to już było świadome wchodzenie w paszczę lwa. Bardzo dobrze wiedziały wcześniej, że tam gwałciciel atakuje i nic sobie z tego nie zrobiły. Jak mam nie mówić, że się o to nie prosiły? Wiedziały, że tam jest zbok.

BeatifulNightmare
+3 / 3

Ja nie twierdzę, że nie należy być ostrożnym, wręcz przeciwnie tylko to nie zawsze coś daje. Nie chce żeby koś mi mówił, że się proszę o gwałt bo wieczorem wracam sama do domu, a zazwyczaj nią mam innego wyjścia. Ta sytuacja o której mówisz też może nie być taka jasna jak Ci się wydaję. Może one nie oglądały telewizji, były zapracowane i nie dowiedziały się o tym gwałcicielu? Głupotą faktycznie jest chodzenia w nocy po parku, ale ofiarom gwałtu nie trzeba jeszcze dowalać takimi komentarzami

~opkop
-1 / 3

Napewno wiedziały. Napady pojawiały się w odstępstwie paru miesięcy. Policjanci tropili go PÓŁTORA ROKU! nawet ja o nim wiedziałem chociaż tam nie mieszkałem tylko 20km dalej to one tymbardziej, jak nie z mediów to od kogoś z setki znajomych. Miejscowość 30tyś mieszkańców. Po prostu niemożliwe, żeby ktoś nie wiedział. To tak jakby ktoś nie wiedział, że w Smoleńsku rozbił się samolot. Wyjście miały bezpieczniejsze. Iść na trzeźwo, albo przynajmniej po chodniku z oświetleniem i zabudowaniami obok. Tylko niestety wydłuża to trasę o kilkaset metrów (strasznie dużo...) i jak widać wolały zaryzykować niż się przejść 10min dłużej. To, że ofiarom gwałtu takich tekstów nie powinno się prezentować to chyba oczywiste, bo po fakcie to już będą się bardziej pilnować, to trzeba mówić tym, które dalej mają lekceważące podejście do życia.

phasma
-1 / 1

Wyjątkowo idiotyczny demot, nawet jak na standardy autora.

Odpowiedz
~t1ger
-1 / 1

Bo... mówi o tym, że niema równouprawnienia w litości? Dlatego idiotyczny? Nie, nie jest idiotyczny, w sprawie z mężem kobieta nie dostała nawet 15 lat odsiadki. Brak równouprawnienia masz też przy rozwodach - zazwyczaj to matka dostaje dziecko. Nawet jak jest zapijaczona i sprzedaje co się da żeby kupić wódkę, często sąd przyznaje jej dziecko zapominając o ojcu który cały czas zarabiał pieniądze żeby rodzinę utrzymać. No, ale przecież równouprawnienie to tylko dla kobiet wobec mężczyzn - nie działa w drugą stronę. To powinno nazywać się FEMIUPRAWNIENIE. Nazwa bardziej adekwatna.