Poniewaz najlepsze uczelnie swiata zazwyczaj przeprowadzaja rozmowe z kandydatem na studia, ktora przypomina troche rozmowe o prace. To ty musisz ich naklonic zeby cie przyjeli bo na twoje miejsce jest od ch*ja chetnych. Dodatkowo maja ogromne wymagania(nawet uzyskanie najwyzszego wyniku na testach niczego nie gwarantuje, licza sie takze zajaca poza szkola). Takie studia sa tez potwornie drogie i osoby, ktorych na nie nie stac musza utrzymac odpowiednia srednia bo poleca. Dzieki temu tylko wartosciowi studenci przechodza przez sito a holota laduje w gorszych uczelniach. W Polsce uczelnie bija sie o studentow i prawde mowiac wisi im kto studiuje aby byla kasa.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 October 2013 2013 16:59
Jakbyś płacił ogromną ilość pieniędzy za studia to też byś został na wykładzie mimo awarii prądu. A u nas co z darmo to nic nie warte. Dlatego mamy taki poziom społeczeństwa jaki mamy.
Skoro w tym kraju pensje po studiach są gówiane to się dziwisz że nikomu się nie chce uczyć. Czlowiek się uczy po to by mieć dużo forsy w pszyszłości, inaczej nikt by palcem nie ruszył w te nudy.
No nie wiem kolego. Ja sie ucze wielu rzeczy z ciekawosci. Sa to rzeczy niezwiazane z tym co robie i nigdy nie bede mial z nich pieniedzy. Mysle, ze chciales napisac, ze TY nie ruszylbys palcem.
Bo tam na wyższą uczelnię idą wybrani, a nie jak u nas, pierwszy lepszy nieuk, dla którego szkoła nawet w takim wieku to kara(a później narzeka, że w MC Donaldzie musi pracować chociaż ma wykształcenie)
Zalezy jaka uczelnie. Ivy League i kilka innych elitarnych uczelni to kropla w morzu amerykanskich szkol wyzszych. Sa tez zwykle, niewyrozniajace sie niczym uniwersytety po ktorych wielu nie znajdzie pracy w zawodzie. Zeby dostac sie do elitarnych prywatnych szkol trzeba albo miec krewnych BARDZO wysoko i miec od ch*ja kasy. Wedlug strony Harvardu 1 rok na tej uczelni kosztuje nawet 65 tysiecy dolarow czyli 200 tysiecy zlotych. Samo zapisanie sie kosztuje prawie 40 000USD. Wiekszosc Polakow moze marzyc o odlozeniu takiej kasy po wielu latach pracy a to tylko jeden rok na Harvardzie. Druga mozliwosc to stypendium ale utrzymanie odpowiedniego poziomu ocen zeby go nie stracic jest potwornie trudne. Mozna tez wziac kredyt.
ODPOWIEDŹ JEST BARDZO PROSTA. U NAS UCZELNIE SA DARMOWE I DUŻA CZĘŚĆ Z TYCH, KTÓRZY NA NIE IDĄ IDZIE TAM TYLKO DLATEGO, ŻEBY ZAJĄĆ CZYMŚ CZAS I ZDOBYĆ JAKIŚ PAPIER, A POZA TYM STUDIA W PAŃSTWOWYCH UCZELNIACH SĄ DARMOWE ALBO TANIE WIĘC WIELE OSÓB ICH NIE SZANUJE. PONADTO PO WIEKSZOŚCI POLSKICH UCZELNI NIE MA CO LICZYĆ NA DOBRĄ PRACĘ CHYBA, ŻE PO ZNAJOMOŚCI. NATOMIAST W BERKLEY STUDIA SĄ KOSZTOWNE, IDĄ TAM CI KTÓRYM ZALEŻY I KTÓRZY MAJĄ NA TO ŚRODKI. WOBEC CZEGO SZANUJĄ UCZELNIĘ. PONADTO PO BERKLEY NIE MAJĄ PROBLEMU ZE ZNALEZIENIEM PRACY.
i dlatego berkley jest jednym z najlepszych uniwersytetow, a jego absolwenci radza sobie bez najmniejszych problemow w zyciu zawodowym i na polu naukowym
a nasze uniwersytety...
nie skomentuje tego
dlatego ze u nas wychowuje sie studentów na cwaniaczków, którzy by chcieli przejść studia bez wysiłku, najlepiej na kupionych pracach i spisanych ze ściąg egzaminach, a całe studia przebalować, najlepiej za pieniążki od rodziców, bo większość studencików nie ma czasu na dorobienie sobie, bo przecież studiuje te dwa dni w tygodniu. To są bolączki wszystkich polskich uczelni, UW, PW, UMSC, UJ, a już najbardziej AGH w Krakowie - 80% absolwentów tej ostatniej to pieprzone cwaniaczki nieuczki, które jedyne co wyniosły ze studiów to pretensjonalne i roszczeniowe nastawienie do życia bo to magistrzy inżynierowie cholerni. Matura 20 lat temu znaczyła więcej niż dzisiejsze fabryki absolwentów czytaj uczelnie wyższe
Poniewaz najlepsze uczelnie swiata zazwyczaj przeprowadzaja rozmowe z kandydatem na studia, ktora przypomina troche rozmowe o prace. To ty musisz ich naklonic zeby cie przyjeli bo na twoje miejsce jest od ch*ja chetnych. Dodatkowo maja ogromne wymagania(nawet uzyskanie najwyzszego wyniku na testach niczego nie gwarantuje, licza sie takze zajaca poza szkola). Takie studia sa tez potwornie drogie i osoby, ktorych na nie nie stac musza utrzymac odpowiednia srednia bo poleca. Dzieki temu tylko wartosciowi studenci przechodza przez sito a holota laduje w gorszych uczelniach. W Polsce uczelnie bija sie o studentow i prawde mowiac wisi im kto studiuje aby byla kasa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 October 2013 2013 16:59
OdpowiedzJakbyś płacił ogromną ilość pieniędzy za studia to też byś został na wykładzie mimo awarii prądu. A u nas co z darmo to nic nie warte. Dlatego mamy taki poziom społeczeństwa jaki mamy.
OdpowiedzSkoro w tym kraju pensje po studiach są gówiane to się dziwisz że nikomu się nie chce uczyć. Czlowiek się uczy po to by mieć dużo forsy w pszyszłości, inaczej nikt by palcem nie ruszył w te nudy.
No nie wiem kolego. Ja sie ucze wielu rzeczy z ciekawosci. Sa to rzeczy niezwiazane z tym co robie i nigdy nie bede mial z nich pieniedzy. Mysle, ze chciales napisac, ze TY nie ruszylbys palcem.
SailorJackSparrow
skoro ludzie nie chca sie uczyc, to po jaka cholere ida na studia?
skoro bez studiow i po studiach beda zarabiac tyle samo
Spoko, że najgorsze tumany są na płatnych studiach...
Bo tam na wyższą uczelnię idą wybrani, a nie jak u nas, pierwszy lepszy nieuk, dla którego szkoła nawet w takim wieku to kara(a później narzeka, że w MC Donaldzie musi pracować chociaż ma wykształcenie)
OdpowiedzZalezy jaka uczelnie. Ivy League i kilka innych elitarnych uczelni to kropla w morzu amerykanskich szkol wyzszych. Sa tez zwykle, niewyrozniajace sie niczym uniwersytety po ktorych wielu nie znajdzie pracy w zawodzie. Zeby dostac sie do elitarnych prywatnych szkol trzeba albo miec krewnych BARDZO wysoko i miec od ch*ja kasy. Wedlug strony Harvardu 1 rok na tej uczelni kosztuje nawet 65 tysiecy dolarow czyli 200 tysiecy zlotych. Samo zapisanie sie kosztuje prawie 40 000USD. Wiekszosc Polakow moze marzyc o odlozeniu takiej kasy po wielu latach pracy a to tylko jeden rok na Harvardzie. Druga mozliwosc to stypendium ale utrzymanie odpowiedniego poziomu ocen zeby go nie stracic jest potwornie trudne. Mozna tez wziac kredyt.
ODPOWIEDŹ JEST BARDZO PROSTA. U NAS UCZELNIE SA DARMOWE I DUŻA CZĘŚĆ Z TYCH, KTÓRZY NA NIE IDĄ IDZIE TAM TYLKO DLATEGO, ŻEBY ZAJĄĆ CZYMŚ CZAS I ZDOBYĆ JAKIŚ PAPIER, A POZA TYM STUDIA W PAŃSTWOWYCH UCZELNIACH SĄ DARMOWE ALBO TANIE WIĘC WIELE OSÓB ICH NIE SZANUJE. PONADTO PO WIEKSZOŚCI POLSKICH UCZELNI NIE MA CO LICZYĆ NA DOBRĄ PRACĘ CHYBA, ŻE PO ZNAJOMOŚCI. NATOMIAST W BERKLEY STUDIA SĄ KOSZTOWNE, IDĄ TAM CI KTÓRYM ZALEŻY I KTÓRZY MAJĄ NA TO ŚRODKI. WOBEC CZEGO SZANUJĄ UCZELNIĘ. PONADTO PO BERKLEY NIE MAJĄ PROBLEMU ZE ZNALEZIENIEM PRACY.
Odpowiedzi wzrok się psuje...
Odpowiedzi dlatego berkley jest jednym z najlepszych uniwersytetow, a jego absolwenci radza sobie bez najmniejszych problemow w zyciu zawodowym i na polu naukowym
Odpowiedza nasze uniwersytety...
nie skomentuje tego
dlatego ze u nas wychowuje sie studentów na cwaniaczków, którzy by chcieli przejść studia bez wysiłku, najlepiej na kupionych pracach i spisanych ze ściąg egzaminach, a całe studia przebalować, najlepiej za pieniążki od rodziców, bo większość studencików nie ma czasu na dorobienie sobie, bo przecież studiuje te dwa dni w tygodniu. To są bolączki wszystkich polskich uczelni, UW, PW, UMSC, UJ, a już najbardziej AGH w Krakowie - 80% absolwentów tej ostatniej to pieprzone cwaniaczki nieuczki, które jedyne co wyniosły ze studiów to pretensjonalne i roszczeniowe nastawienie do życia bo to magistrzy inżynierowie cholerni. Matura 20 lat temu znaczyła więcej niż dzisiejsze fabryki absolwentów czytaj uczelnie wyższe
Odpowiedz