W USA prawo zabrania prowadzenia pojazdów pod wpływem. U nas jest podobnie. Z tym że tam prawo jest najważniejsze i jak jedziesz na koniu to nie prowadzisz pojazdu, co sprawia że nie jest to przestępstwem. U nas zaś facet został za to skazany, tak jak pijany kierowca, ale prawo nic nie mówi o koniach, tylko zostało to tak zinterpretowane wg własnego widzimisie sądu.
według kodeksu drogowego (bo o dziwo tez mamy na to paragraf) koniem można jeździć po pijanemu i nic za to ci nie grozi, ale jeśli koń ciągnie wóz/dorożkę itp. to już jest prowadzenie pojazdu mechanicznego i karę dostaniesz. Więc jak jeździć po pijanemu to tylko konno bez wozu!!!
Dawniej jak zabalowali w karczmie to tylko na konia wsiadali i on ich do domu zawiózł. Dzisiaj jest podobnie, można zasnąć na grzbiecie konia w lesie a obudzić się na nim przed stajnią, więc tak jest w tym logika
Shhhh... bo zaraz żule zaczną zbierać na konia a nie winko :)
Odpowiedznie bój... widziałeś kiedyś, żeby byli tak daleko od sklepu, żeby na dojazd zbierać? ;)
Widocznie prawo nie przewiduje mandatów za jazdę wierzchem pod wpływem alkoholu.
Odpowiedzniestety u nas przewiduje. Ale muszą Cię jeszcze złapać XP
W USA prawo zabrania prowadzenia pojazdów pod wpływem. U nas jest podobnie. Z tym że tam prawo jest najważniejsze i jak jedziesz na koniu to nie prowadzisz pojazdu, co sprawia że nie jest to przestępstwem. U nas zaś facet został za to skazany, tak jak pijany kierowca, ale prawo nic nie mówi o koniach, tylko zostało to tak zinterpretowane wg własnego widzimisie sądu.
Odpowiedzwedług kodeksu drogowego (bo o dziwo tez mamy na to paragraf) koniem można jeździć po pijanemu i nic za to ci nie grozi, ale jeśli koń ciągnie wóz/dorożkę itp. to już jest prowadzenie pojazdu mechanicznego i karę dostaniesz. Więc jak jeździć po pijanemu to tylko konno bez wozu!!!
i tak mu nie sprzedali, bo nietrzezwym alkoholu sie nie sprzedaje xD
OdpowiedzDawniej jak zabalowali w karczmie to tylko na konia wsiadali i on ich do domu zawiózł. Dzisiaj jest podobnie, można zasnąć na grzbiecie konia w lesie a obudzić się na nim przed stajnią, więc tak jest w tym logika
Odpowiedz