Wczoraj dzieci przyszły do mnie po cukierki. Wyśmiałem je i zamknąłem drzwi. Wkurza mnie ta amerykanizacja Polski. Najpierw walentynki, teraz halloween. Niedługo będziemy wcinać indyka w święto dziękczynienia i odpalać fajerwerki 4 lipca.
a mnie wkurzają tacy wredni ludzie jak ty którzy każdemu kto próbuje w jakikolwiek sposób osłodzić sobie ciężkie życie w tym kraju zostaje zmieszane z gównem
To5Morrow właście takie podejście sprawia że ludzie w Polsce są tak chamscy i antyspołeczni by tylko zamkneli sie w domu włączyli telewizor i tyli.A na ulicy boją się spojrzeć ludziom w oczy i się po prostu się przywitać zaraz tylko stresują.A dlaczego? dlatego że nie maja kontaktu z ludźmi i się alienują ajak ktoś ma inne zdanie "to na pochybel z nimi nic warci niesą".Po za tym hallowen nie pochodzi z ameryki.
Masz rację. A gdzie staropolskie "Dziady" ???
Zamiast j...ch "Walentynek" mamy Noc Kupały.
I jeszcze wiele słowiańskich świąt, ale przegrywających z komerchą :(
Ja myślę, że dzieci chodzą po domach nie dlatego, że amerykanizacja tylko najzwyczajniej świecie mają okazję do pozbierania cukierków. Jest to odrobina szczęścia dla dzieciaków, a to, że tradycja zanika to tylko i wyłącznie wina starszego pokolenia- pogoń za nowoczesnością i pieniądzem. Tak było, jest i będzie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile tradycji zanikło do tej pory, o których nie macie pojęcia i ja również :) Myślę, że to po prostu wina postępu i nikt nie ma na to wpływu.
@To5Morrow
Już z tymi strojami nie przesadzaj. Do mnie przyszła sąsiadka przebrana w jakieś stare prześcieradło i miała pomalowaną twarz. Jak już powiedziałam wszystko od rodziców zależy. Jak byłam mała to się cieszyłam, że na bal przebierańców mogę iść w czymkolwiek, byleby pójść, niekoniecznie kosztem portfela mamy. Wystarczy dobry pomysł i jest. Jeśli nie lubisz święta to po prostu nie otwieraj drzwi, dzieci same się nauczą, że mają już więcej do Ciebie nie pukać :)
Tu nie ma żadnego przenikania kultur. Odmóżdżona hołota została zwyczajnie zdominowana i ukształtowana przez media, bezmyślnie asymilując się z czymś co nie ma nic wspólnego z ich kulturą. O tym jak bardzo im się to udało świadczą choćby komentarze pod tym demotywatorem. Plebs jest szczęśliwy i nieświadomy tego, co się stało.
To nie przenikanie kultur, to polska rzeczywistość...rzeczywistość, w której nie stać ludzi na najdrobniejsze rzeczy i szukają zamienników.
OdpowiedzA na co nie stac naszego Premiera ze pojawia sie oficjalnie w zydowskim przykryciu glowy (mycka !) odpowiedz "POLAKU" !
Wczoraj dzieci przyszły do mnie po cukierki. Wyśmiałem je i zamknąłem drzwi. Wkurza mnie ta amerykanizacja Polski. Najpierw walentynki, teraz halloween. Niedługo będziemy wcinać indyka w święto dziękczynienia i odpalać fajerwerki 4 lipca.
Odpowiedza mnie wkurzają tacy wredni ludzie jak ty którzy każdemu kto próbuje w jakikolwiek sposób osłodzić sobie ciężkie życie w tym kraju zostaje zmieszane z gównem
To5Morrow właście takie podejście sprawia że ludzie w Polsce są tak chamscy i antyspołeczni by tylko zamkneli sie w domu włączyli telewizor i tyli.A na ulicy boją się spojrzeć ludziom w oczy i się po prostu się przywitać zaraz tylko stresują.A dlaczego? dlatego że nie maja kontaktu z ludźmi i się alienują ajak ktoś ma inne zdanie "to na pochybel z nimi nic warci niesą".Po za tym hallowen nie pochodzi z ameryki.
Masz rację. A gdzie staropolskie "Dziady" ???
Zamiast j...ch "Walentynek" mamy Noc Kupały.
I jeszcze wiele słowiańskich świąt, ale przegrywających z komerchą :(
wielki bohater, samiec alfa, upokorzyć i trzasnąć dzieciom drzwiami przed nosem, taki z ciebie mężczyzna, kozak na 102
Ja myślę, że dzieci chodzą po domach nie dlatego, że amerykanizacja tylko najzwyczajniej świecie mają okazję do pozbierania cukierków. Jest to odrobina szczęścia dla dzieciaków, a to, że tradycja zanika to tylko i wyłącznie wina starszego pokolenia- pogoń za nowoczesnością i pieniądzem. Tak było, jest i będzie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile tradycji zanikło do tej pory, o których nie macie pojęcia i ja również :) Myślę, że to po prostu wina postępu i nikt nie ma na to wpływu.
@To5Morrow
Już z tymi strojami nie przesadzaj. Do mnie przyszła sąsiadka przebrana w jakieś stare prześcieradło i miała pomalowaną twarz. Jak już powiedziałam wszystko od rodziców zależy. Jak byłam mała to się cieszyłam, że na bal przebierańców mogę iść w czymkolwiek, byleby pójść, niekoniecznie kosztem portfela mamy. Wystarczy dobry pomysł i jest. Jeśli nie lubisz święta to po prostu nie otwieraj drzwi, dzieci same się nauczą, że mają już więcej do Ciebie nie pukać :)
Tu chodzi o to że kopiujemy masowo święta z USA, zapominając o naszych tradycjach
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 November 2013 2013 18:21
OdpowiedzNie nie zapominamy.Obchodzenie drugich świąt nie sprawią że zapominamy o zmarłych.
A co jeśli byśmy obchodzili haloween i dzień wszystkich świętych ?
OdpowiedzTu nie ma żadnego przenikania kultur. Odmóżdżona hołota została zwyczajnie zdominowana i ukształtowana przez media, bezmyślnie asymilując się z czymś co nie ma nic wspólnego z ich kulturą. O tym jak bardzo im się to udało świadczą choćby komentarze pod tym demotywatorem. Plebs jest szczęśliwy i nieświadomy tego, co się stało.
Odpowiedz