A no, tak to jest jak się parytety wprowadza, dziś jest 460 a niedługo jak wejdą parytety będzie 920 bo zasada 50:50 musi zostać zachowana, a ci dzisiejsi politycy od koryta się nie odsuną.
Może nie koniecznie, bo wątpię aby chcieli się dzielić z innymi swoimi miejscami. Jednocześnie nikt nie zgodzi się na zmianę, bo później może braknąć miejsca dla niego(bądź osoby dla niego ważnej)
Parytety do paranoja, ale sens samego demota jest bez sensu. Ograniczyć można ilość posłów, ale wtedy co raz mniejsza jest demokracja (jej złudzenie aktualnie), idąc tokiem myślenia autora można obniżyć do 16 posłów i senatorów (po jednym z województwa) ale można wtedy jeszcze więcej zaoszczędzić i obniżyć do 1! monarchia albo dyktatura i mamy problem z głowy. Sama liczba jest dobra, ale same osoby, które są do niego wybrane już odpowiednie nie koniecznie.
Do autora -> zmiana konstytucji jest w Polsce jest czymś naprawdę trudnym i zrobiono to specjalnie aby nie można było zmienić jej od ręki, jedynym trudniejszym w Polsce głosowaniem jest przyjęcie umowy międzynarodowej, w której przekazujemy część władzy innemu państwu lub organizacji w Polsce dostępne na dwa sposoby w tym ogólnokrajowe referendum -> w Polsce w sprawie wstąpienia do EU.
Otóż dwa budynki mają powstać a nie jeden, po drugie nie byłoby to konieczne gdyby każdy poseł nie zatrudniał sztabu ludzi od czarnej roboty. Tak samo dzieje się w urzędach, w jednym pokoiku po 4-6 osób, oprócz pilnowania aukcji na allegro, grania w pasjansa i pierdzenia w stołki nie robią nic.
A no, tak to jest jak się parytety wprowadza, dziś jest 460 a niedługo jak wejdą parytety będzie 920 bo zasada 50:50 musi zostać zachowana, a ci dzisiejsi politycy od koryta się nie odsuną.
OdpowiedzMoże nie koniecznie, bo wątpię aby chcieli się dzielić z innymi swoimi miejscami. Jednocześnie nikt nie zgodzi się na zmianę, bo później może braknąć miejsca dla niego(bądź osoby dla niego ważnej)
Parytety do paranoja, ale sens samego demota jest bez sensu. Ograniczyć można ilość posłów, ale wtedy co raz mniejsza jest demokracja (jej złudzenie aktualnie), idąc tokiem myślenia autora można obniżyć do 16 posłów i senatorów (po jednym z województwa) ale można wtedy jeszcze więcej zaoszczędzić i obniżyć do 1! monarchia albo dyktatura i mamy problem z głowy. Sama liczba jest dobra, ale same osoby, które są do niego wybrane już odpowiednie nie koniecznie.
Do autora -> zmiana konstytucji jest w Polsce jest czymś naprawdę trudnym i zrobiono to specjalnie aby nie można było zmienić jej od ręki, jedynym trudniejszym w Polsce głosowaniem jest przyjęcie umowy międzynarodowej, w której przekazujemy część władzy innemu państwu lub organizacji w Polsce dostępne na dwa sposoby w tym ogólnokrajowe referendum -> w Polsce w sprawie wstąpienia do EU.
OdpowiedzOtóż dwa budynki mają powstać a nie jeden, po drugie nie byłoby to konieczne gdyby każdy poseł nie zatrudniał sztabu ludzi od czarnej roboty. Tak samo dzieje się w urzędach, w jednym pokoiku po 4-6 osób, oprócz pilnowania aukcji na allegro, grania w pasjansa i pierdzenia w stołki nie robią nic.
Odpowiedz