To raczej było wkurzające, kto wpadł na pomysł, żeby Soap zginął? Naprawde już chyba mieli pomysła na Ghosts i chcieli, żeby na 80% (bo nie jestem pewiem, czy Soap na pewno ginie) uniemożliwić zrobienie dobrego MW4.
Albo po prostu siedzisz cały czas przy kompie i żadnego z wzruszających nie widziałeś. Też znam takich "mnie nie wzruszy" i "mnie nie wystraszy". A potem odwracają głowę, idą do łazienki, piszą sms żeby się nie wciągnąć i nie doprowadzić do łez. Gdzie indziej czytałem, że to można podzielić na grupy. Jeśli ktoś jest nieszczęśliwie zakochany to będzie płakał na romantycznych (mnie takie niezbyt ruszają), a gdy ktoś stracił przyjaciela to taki jak "Mój przyjaciel Hachiko" doprowadzi go do łez bez żadnego problemu(sam płakałem jak niemowlę). Jeśli natomiast ktoś stracił rodzinę/członka rodziny to będzie płakał przy filmach gdzie zabijają brata bohatera, ojca, syna, córkę itp. Od siebie dorzucę, że płakałem jak dziecko czytając w podstawówce "O psie, który jeździł koleją", a na scenach śmierci Danusi w Krzyżakach (gdzie wzruszyła się większość kumpli) nie było u mnie łez. Wszystko zależy od tego kto jest na co wrażliwy.
@NerwowyJestem.Wzruszajace to sa sytuacje dziejace sie w rzeczywistosci,a nie te w filmach.,,eśli natomiast ktoś stracił rodzinę/członka rodziny to będzie płakał przy filmach gdzie zabijają brata bohatera, ojca, syna, córkę itp"Tu sie nie zgodza,moje kolazanka stracila w krotkim odstepia czasu matke i ojca,a miala raptem 21 lat i sie jeszcze uczyla w tech uzupelniajacym.Znieczulicy nie mam,ale nie rozczulam sie tez nad osobami ktore nie sa mi bliskie,obcym ludziom pomogam,nadal mowice mi ze mam znieczulice.Dla mnie to jest chore plakac nad filmem(oczywiscie to tylko moje zdanie),wszystko ma swoje granice.
@Ressponse.,, trzeba się wczuć w akcję filmu. Nie wierzę, że nei ma takiego filmu, przy którym byś się nie wzruszył. Zobacz Zieloną Milę."wczuwam sie ale mnie takie rzeczy nie ruszaja,zielona mile ogladalem i tez nic,po prostu nie przywuazuje sie do bohaterow.@patvax.Wiem ze to na faktach,slyszalem historie o tym psie na dlugo przed nakreceniem filmu.
jeśli uważasz, że ten film Cię nie poruszy to obejrzyj go ze świadomością faktu, że został oparty na faktach, apies Hachiko, którego losy opowiada ten film ma pomnik w Japoni, bo tam miały miejsce wydarzenia na podtsawie których powstał scenariusz
nie oglądałam Hachiko, moze kiedys obejrze. Za to polecam film który także wzruszy każdego, "Biały Bim czarne ucho" jest to stary rosyjski film o psie który szuka swojego pana, napotyka przy tym wielu złych ludzi, których nienawiść do zwierząt i podłość go zniszczyła.
Tak, jak nigdy nic nie komentuje, dzisiaj robię wyjątek i polecm ten film każdemu kto go jeszcze nie widział. Naprawdę jest wart obejrzenia (bez przerw na "rozchodzenie" emocji)
... i wtedy zobaczymy czy są wśród nas niewzruszeni "twardziele"
Ten film zrozumie tylko ten kto stracił na zawsze bliską osobę. I tęskni za nią każdego dnia tak bardzo że aż serce boli. Zastanawia się dlaczego tak się musiało stać. Cały czas myśli się tylko o tym żeby ta osoba wróciła żeby sie z nią spotkać.I wyczekuje się tej chwili aż do końca życia. Tak jak ten piesek czeka latami na swojego pana. Śmierć kochanej osoby wywraca życie do góry nogami. Płakałam na tym filmie bo tak bardzo tęsknie i czekam.
Mój przyjaciel Hachiko
Najbardziej w tym filmie rozczula muzyka, dopasowana idealnie w każdy z momentów filmu..
pfffffff, nie rozśmieszajcie mnie. Takie rzeczy to są naprawdę wzruszające
Odpowiedzhttp://images4.wikia.nocookie.net/__cb20121023150423/callofduty/images/0/03/Soap_dead.png
"They killed Soap, Mac. They killed him."
Za każdym razem płaczę, jeszcze ta muzyka wtedy ...
To jest mocniejsze. http://i1.ytimg.com/vi/TTsNuUkRtTc/hqdefault.jpg
Gorsza jest scena reanimacji Price na końcu CoDa 4
To raczej było wkurzające, kto wpadł na pomysł, żeby Soap zginął? Naprawde już chyba mieli pomysła na Ghosts i chcieli, żeby na 80% (bo nie jestem pewiem, czy Soap na pewno ginie) uniemożliwić zrobienie dobrego MW4.
kocham mojego psa - filmu jeszcze nie widziałem , podobno "mocny"
OdpowiedzWcale nie.
Odpowiedzpopłakałam się na tej scenie. a na ogół nie płaczę na filmach...
OdpowiedzKolejny demot mowiacy ze ,,wszyscy",,kazdego"itp itd,mnie zaden film jeszcze nie poruszyl,poniewaz wiekszosc jest przesadnie zrobiona lub zmyslona.
Odpowiedzalbo masz tak zwaną znieczulice..
Albo po prostu siedzisz cały czas przy kompie i żadnego z wzruszających nie widziałeś. Też znam takich "mnie nie wzruszy" i "mnie nie wystraszy". A potem odwracają głowę, idą do łazienki, piszą sms żeby się nie wciągnąć i nie doprowadzić do łez. Gdzie indziej czytałem, że to można podzielić na grupy. Jeśli ktoś jest nieszczęśliwie zakochany to będzie płakał na romantycznych (mnie takie niezbyt ruszają), a gdy ktoś stracił przyjaciela to taki jak "Mój przyjaciel Hachiko" doprowadzi go do łez bez żadnego problemu(sam płakałem jak niemowlę). Jeśli natomiast ktoś stracił rodzinę/członka rodziny to będzie płakał przy filmach gdzie zabijają brata bohatera, ojca, syna, córkę itp. Od siebie dorzucę, że płakałem jak dziecko czytając w podstawówce "O psie, który jeździł koleją", a na scenach śmierci Danusi w Krzyżakach (gdzie wzruszyła się większość kumpli) nie było u mnie łez. Wszystko zależy od tego kto jest na co wrażliwy.
@NerwowyJestem.Wzruszajace to sa sytuacje dziejace sie w rzeczywistosci,a nie te w filmach.,,eśli natomiast ktoś stracił rodzinę/członka rodziny to będzie płakał przy filmach gdzie zabijają brata bohatera, ojca, syna, córkę itp"Tu sie nie zgodza,moje kolazanka stracila w krotkim odstepia czasu matke i ojca,a miala raptem 21 lat i sie jeszcze uczyla w tech uzupelniajacym.Znieczulicy nie mam,ale nie rozczulam sie tez nad osobami ktore nie sa mi bliskie,obcym ludziom pomogam,nadal mowice mi ze mam znieczulice.Dla mnie to jest chore plakac nad filmem(oczywiscie to tylko moje zdanie),wszystko ma swoje granice.
Masti, trzeba się wczuć w akcję filmu. Nie wierzę, że nei ma takiego filmu, przy którym byś się nie wzruszył. Zobacz Zieloną Milę.
Dla twojej informacji film nakręcony jest na faktach.
@Ressponse.,, trzeba się wczuć w akcję filmu. Nie wierzę, że nei ma takiego filmu, przy którym byś się nie wzruszył. Zobacz Zieloną Milę."wczuwam sie ale mnie takie rzeczy nie ruszaja,zielona mile ogladalem i tez nic,po prostu nie przywuazuje sie do bohaterow.@patvax.Wiem ze to na faktach,slyszalem historie o tym psie na dlugo przed nakreceniem filmu.
jeśli uważasz, że ten film Cię nie poruszy to obejrzyj go ze świadomością faktu, że został oparty na faktach, apies Hachiko, którego losy opowiada ten film ma pomnik w Japoni, bo tam miały miejsce wydarzenia na podtsawie których powstał scenariusz
OdpowiedzA ja wiem o tym najlepiej.... Moja mama po obejrzeniu tego filmu zdecydowała się kupić psa tej samej rasy (Japońska Akita) i również nazwać go Hachi ( 'osiem' z japońskiego). Wydatek ponad 1500funtów (~7,500zł) https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1175538_1396555770573863_1489451891_n.jpg
OdpowiedzDbajcie o psa, bo złodzieje tylko czekają aby ukraść takie rasowe perełki. Śliczny jest, mam nadzieję, że dobrze się sprawuje.
nie oglądałam Hachiko, moze kiedys obejrze. Za to polecam film który także wzruszy każdego, "Biały Bim czarne ucho" jest to stary rosyjski film o psie który szuka swojego pana, napotyka przy tym wielu złych ludzi, których nienawiść do zwierząt i podłość go zniszczyła.
OdpowiedzSzkoda czasu na ten film...idzie zasnąć, lepiej porozmawiać z krawężnikiem .
OdpowiedzTak, jak nigdy nic nie komentuje, dzisiaj robię wyjątek i polecm ten film każdemu kto go jeszcze nie widział. Naprawdę jest wart obejrzenia (bez przerw na "rozchodzenie" emocji)
Odpowiedz... i wtedy zobaczymy czy są wśród nas niewzruszeni "twardziele"
Gotowy link, gdyby ktoś chciał go zobaczyć http://www.youtube.com/watch?v=4Q-URqHdGf4
Hachiko :'( Prwadziwa historia jest taka sama :(
Odpowiedzuszanowanko, pieseł taki smutny, wow, woow, atmosfera taka wzruszająca, wow, łzów tak dużo
Odpowiedzbardzo dobry film,
Odpowiedzco to "uwolnić pieseła?"
OdpowiedzTen film zrozumie tylko ten kto stracił na zawsze bliską osobę. I tęskni za nią każdego dnia tak bardzo że aż serce boli. Zastanawia się dlaczego tak się musiało stać. Cały czas myśli się tylko o tym żeby ta osoba wróciła żeby sie z nią spotkać.I wyczekuje się tej chwili aż do końca życia. Tak jak ten piesek czeka latami na swojego pana. Śmierć kochanej osoby wywraca życie do góry nogami. Płakałam na tym filmie bo tak bardzo tęsknie i czekam.
Odpowiedz