Do poziomu "hard" nie trzeba wcale domu dziecka. Niekiedy to sami rodzice sprawiają że dziecko ma w życiu poziom "hard". Przyczyną tego mogą też być różne choroby albo nieszczęścia.
LOL... Jak zajrzysz do Domu Dziecka, to zobaczysz zdegenerowaną i strasznie wulgarną młodzież.
Na całą grupę powiedzmy sobie 40 dzieci, może ok. 3 jest w porządku.
Każdy na każdego wywiera wpływ. Właściwie nie ma silnych psychicznie jednostek.
Nikt im nie powiedział, jak mają żyć a najgorsze w tym wszystkim jest to, że kradną, palą, piją, sprawiają problemy wychowawcze i do tego uważają że wszystko jest w porządku. Że mogą wszystko bo są dziećmi z domu dziecka i tak im nikt nic nie może zrobić. I tak są już w dupie...
Ciężko. Naprawdę ciężko jest takim dzieciom pomóc.
Godzinami może pedagog pracować nad jednostką, by jej pomóc, ale to na nic...
Wchodzi w grupę i zostaje przez nią pochłonięta.
Poziom Hard, jest dla pedagogów, którzy muszą pracować w domach dziecka.
Hard, jest dla tych, którzy nie mogą poradzić sobie sami i ulegają presji grupy...
Moim zdaniem poziom hard jest wtedy, kiedy rodziców się ma, a człowiek czuje się jakby był z domu dziecka.
OdpowiedzDo poziomu "hard" nie trzeba wcale domu dziecka. Niekiedy to sami rodzice sprawiają że dziecko ma w życiu poziom "hard". Przyczyną tego mogą też być różne choroby albo nieszczęścia.
Odpowiedzwreszcie prawdziwy demotywator a nie jakieś ch*ujstwo
OdpowiedzLOL... Jak zajrzysz do Domu Dziecka, to zobaczysz zdegenerowaną i strasznie wulgarną młodzież.
OdpowiedzNa całą grupę powiedzmy sobie 40 dzieci, może ok. 3 jest w porządku.
Każdy na każdego wywiera wpływ. Właściwie nie ma silnych psychicznie jednostek.
Nikt im nie powiedział, jak mają żyć a najgorsze w tym wszystkim jest to, że kradną, palą, piją, sprawiają problemy wychowawcze i do tego uważają że wszystko jest w porządku. Że mogą wszystko bo są dziećmi z domu dziecka i tak im nikt nic nie może zrobić. I tak są już w dupie...
Ciężko. Naprawdę ciężko jest takim dzieciom pomóc.
Godzinami może pedagog pracować nad jednostką, by jej pomóc, ale to na nic...
Wchodzi w grupę i zostaje przez nią pochłonięta.
Poziom Hard, jest dla pedagogów, którzy muszą pracować w domach dziecka.
Hard, jest dla tych, którzy nie mogą poradzić sobie sami i ulegają presji grupy...
Mówię z doświadczenia...
Wiem jak jest.