Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Na sprawie rozwodowej, sąd nakazał kobiecie, aby ta 'oddała' swojemu byłemu mężowi kwotę ok. 150 zł. Mężczyzna oczywiście dostał pieniądze...w plastikowych pudełkach pełnych drobnych monet. Jako gratis, eks dorzuciła do pudełek ziarna fasoli i ryżu.

Burmistrz małego miasta, człowiek o wielkim sercu, podarował swojej żonie po rozwodzie taki oto kamolec, jako szczery prezent urodzinowy. Ostatecznie, mężczyzna musiał usunąć niechciany 'dar' na swój koszt.

To dzieło niejakiego Alana Markovitza, znanego właściciela klubu ze striptizem w Detroit. 59-letni Alan dowiedział się, że jego żona (teraz już eks) miała od dwóch lat romans z innym mężczyzną. Malkovitz kupił dom obok swojej eks i umieścił tam taką oto rzeźbę.

Porzucony mężczyzna, Kevin Cotter, długo nie mógł dojść do siebie, kiedy jego ówczesna żona postanowiła zostawić go, wynosząc z domu wszystko, prócz swojej sukni ślubnej. Na odchodnym powiedziała Kevinowi, że może z nią zrobić co chce. Kreatywny mężczyzna założył bloga o nazwie 'Suknia ślubna mojej byłej żony' i wstawiał na nim 101 ciekawych zdjęć, na których w oryginalny i nietypowy sposób wykorzystuje suknię ślubną. Blog zyskał setki odsłon dziennie i rzesze oddanych fanów. Dość oryginalny sposób na pogodzenie się z rozwodem!

To chyba najbardziej wybuchowa, rozwodząca się para. Eks małżonek zostawił atrapę bomby w domu swojej byłej żony z dopiskiem 'To jest bomba' i 'BOOM'. Na szczęście ładunek okazał się atrapą.

Mężczyzna, który wypełnij wannę z hydromasażem swojej byłej żony...obornikiem.

Jeżeli jesteście po rozwodzie i zastanawiacie się, co zrobić z obrączką, to może spodoba wam się ten pomysł. W 2012 roku, Rebecca Gibbs z Nowej Zelandii umieściła swoją obrączkę w rakiecie domowej roboty i...wysłała ją w kosmos. Wszystko nagrała i zamieściła filmik na Youtube.(filmik został już zdjęty).

Po długim rozwodzie i niezliczonych sprawach sądowych małżeństwo nie mogło zgodnie rozejść się i podzielić majątkiem. Dlatego ich wielki dom został przedzielony...murem. To dopiero nazywa się niechciane sąsiedztwo...

Wyrolowany były mąż umieścił ciekawy baner na murach ich byłego, wspólnego domu o treści 'Kobieto, ogołociłaś ten dom ze wszystkiego. Udowodniłem ci w sądzie, że jesteś kłamcą, a ty zabrałaś *** wszystko'. Jego eks wyniosła z ich domu co tylko mogła, zostawiając go z niczym, mimo, że umowa była inna. Niech dowiedzą się o tym wszyscy sąsiedzi!

Wściekły rolnik, nie mogąc pogodzić się z rozstaniem, po rozwodzie i nakazie podziału majątku, przepołowił wszystkie maszyny rolnicze znajdujące się w gospodarstwie. No cóż...jak się dzielić, to po równo.

+
242 323
-

Zobacz także:


A akam91
+4 / 8

dokładnie:)
nawet jak się dwie osoby kochają i są ze sobą wiele lat to powinna być. Nie daj Boże jedna osoba (nie koniecznie z własnej winy) wpadnie w dług (firma upaść może z różnych powodów) to komornicy nie zabiorą majątku małżonce/małżonkowi :)

M multiszperaczka
-2 / 2

a co z 'na dobre i na złe'... jakby mi narzeczony kazał podpisać intercyzę to nie brałabym ślubu.

A akam91
0 / 0

mulitiszperaczka-> ale w czym Ci intercyza przeszkadza? to tylko papierek który może uratować od zabrania wszystkiego z waszego gniazdka

olo555
+1 / 17

dlatego uwazam, ze panstwowy związek małżenski nie ma w ogole sensu, słowo "slub" pochodzi z Kościoła i tyle, a jak ludzie mają pajacować i najpierw włączać do wspólnego majątku własne rzeczy a potem je dzielić "po równo" krojąc je i pajacować, niszczyć mieszkania, świrować jak pawian lub szympans, to po co mają to robić? panstwowy związek małżeński jest tylko formą inwigilacji ludzi przez państwo, bo tak naprawdę nikogo nie obchodzi kto z kim sypia

Odpowiedz
~AnonymouseX
+7 / 7

Tylko jak partner(-ka) jest chory(a) to można mieć niezły problem z otrzymaniem dokumentacji medycznej, i nie tylko.

~0bcy_as
0 / 0

~AnonymouseX W normalnym kraju to pacjent decyduje komu pokazywać jakie dokumenty a nie państwo. W normalnym państwie nei trzeba po to mieć urzędnika który powie komu co wolno pokazać.

gstrzeg
+1 / 1

Od kiedy?

~uglystefan
-1 / 5

od zawsze, im doin fuck all znaczy opier...lam sie czyli nic nie robie

~hahahihiho
+1 / 1

Dokładnie tutaj to już tłumaczenie powinno wyglądać bardziej tak " gówno dostaniesz".

gstrzeg
+1 / 3

Jak dla mnie to znaczy "Robię, k***a, wszystko!"...

olo555
+6 / 24

kobiety są podstawą światowej cywilizacji i gospodarki, bez kobiet nie istniało by życie

adex26
+9 / 9

Ani bez mężczyzn, ani bez kobiet. Kobieta i mężczyzna to mimo różnic dzielących obie płcie, podstawy gospodarki. "kobiety są podstawą światowej cywilizacji i gospodarki, bez kobiet nie istniało by życie" bez mężczyzn też. "Kobiety to sa jednak sz*aty" tak samo jak niektórzy mężczyźni to sqrwiele, ale nie uogólniajmy.

4mach
+4 / 10

gdy facet zdradza (itp) i odchodzi to kobieta myśli: "puszcze go z torbami!"... a gdy to kobieta zdradza i odchodzi to myśli.....tak samo...

Odpowiedz
~tomajpoznan
-2 / 2

wypowiedz to jedno słowo przed ślubem, to ślubu poprostu nie będzie...:) i nawet sobie nie poru**asz:)

Odpowiedz
S stabby
0 / 0

"You're getting ***k all" nie znaczy "zabralas wszystko", tylko "nic nie dostaniesz".

Odpowiedz
~uoyhb8ubhub
0 / 0

w zasadzie to tam jest (na 9tym) napisane, ze nic nie dostanie, a nie ze zabrala ku**a wszystko. Tak wogole to dobre te memy.

Odpowiedz