Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1406 1627
-

Zobacz także:


~kazanovsky
+1 / 1

''Are you blind or just stupid?''

~ski90
-1 / 9

Ja nie licze na motylki bo nie jest fizycznie mo.zliwe by kazdy był w szczęsliwym związku na conajmniej kilkanaście lat. Szukam fajnego z którym dam rade uprawiać seks, samotnośc nie jest fajna, wykluczenie społeczne też nie.

A Antonio1985
+13 / 17

Pisząc, że "związek bez seksu nie ma sensu" oznacza tylko tyle, że nie dorośliście do poważnego związku. Sam tak kiedyś uważałem, to normalne w młodym wieku. Później jednak człowiek (nie każdy) dorośleje i rozumie, że seks to nie wszystko. Jest ważny, ale nie jest jedynym fundamentem związku. A co jak przyjdzie ciąża, połóg i kilka miesięcy bez seksu? Co jak żona/mąż zachorują ciężko i lata bez seksu......

farbenja
+19 / 23

Nie przeczytałaś tekstu, prawda?

M margolcia73
-5 / 5

hehe nie trzeba nawet czytać tego tekstu żeby się domyślić,że chodzi o żonę w innym przypadku nie powstał by ten demotywator, bo wiadomo,że zdradzanie jest fe chociaż 50% zdradza

E edda
+27 / 27

My jesteśmy po ślubie i kilka razy w miesiącu chodzimy (ze sobą oczywiście :) ) na randki. Czy to miła kolacja przy świecach, czy wypad do kina. Trzeba cały czas dbać o związek i starać się o swojego partnera, to jest klucz do udanego małżeństwa bez zdrad.

Odpowiedz
~ski90
-2 / 6

Wiesz, Roma jestem ładniejsza od Ciebie, musze to przyznać, a jakoś faceta nie mam. Więc albo on Cie oszukuje albo kłamiesz. Jestem tez młodsza. Nie szukam nikogo żeby nie widziec w nim świata, to raczej zdarza się wyjątkom, wystarczy że będzie mi się odrobinnke podobał, chyba cos musisz brac;0

~yareckyy
-5 / 5

No rwa tez kiedyś poszłem na randke z żono i była kolacja przy świecach, tylko okazało się że zupełnie inaczej wyobrażaliśmy sobie zastosowanie tych świec. If you know what I mean...

ThomasHewitt
-1 / 3

To mi się kojarzy z Nowym wspaniałym światem u Huxleya, w którym panowała poligamia, a monogamia była złem.

Odpowiedz
~yareckyy
0 / 2

Cześć, Roma Kocowicz. No cóż, pozostaje nam cieszyć się Waszym szczęściem. Chciałbym być na miejscu Twojego partnera/partnerki. Tyle wygrać. I pomyśleć, że miłość może być taka piękna i trwała. Wystarczy tylko trzymać się tych kilku prostych zasad. Ja ciągałem moją dziewczynę regularnie na randki, ale ona wolała szybkie numerki po klatkach z akwizytorami.

Odpowiedz
A Angelea
+4 / 4

Jak to dobrze dowiedzieć się, że są jeszcze tacy faceci na świecie...

Odpowiedz
~yareckyy
-3 / 3

Gimbaza. Gimbaza wszędzie.

G gabrielg100
+2 / 4

Ja też tak mam :))) Cudownie jest chodzić na randki ze swoją żoną... I to już całe lata... I... fantastycznie jest oglądać miny zazdrosnych kolegów. Najbardziej szkoda, że takie Kobiety z dużego "K", Kobiety warte wszystkich pieniędzy tego świata... jak moja żona zdarzają się tak boleśnie rzadko...

Odpowiedz
~Rafał
-3 / 3

Tylko kobieta mogła umieścić takiego demota...

Odpowiedz
L lolalala
-1 / 1

bardzo przewidywalne od samego poczatku, no jakie to romantyczne, rzygam tecza.

Odpowiedz
~UD
-2 / 2

W simsach też się da nadal randkować po ślubie, Ameryki ten pan nie odkrył :D

Odpowiedz
~purplescythe
0 / 0

Chyba, nie czytałeś tekstu........

~dzieki_za_to
+1 / 1

Super! Oby więcej takich tekstów i szczęśliwych małżeństw, bo to co się dzieje w okół to widać nawet po komentarzach. Ja jestem z moją żoną tylko dwa lata po ślubie, mamy w drodze drugie dziecko i mam nadzieję, że randki nigdy się nie skończą :)

Najbardziej zaskoczył mnie komentarz, że pisze facet że jego dziewczyna lubiła szybkie numerki z innymi - a z Tobą nie lubiła? Choćby wcześniej? Jak przespałeś się z nią przed ślubem, to z innym przed ślubem przecież też może sypiać. Proste, jak matematyka. Albo się rybkę trzyma w akwarium i pielęgnuje, albo się puszcza do stawu.

Odpowiedz
M mezatka
+3 / 3

Prawie 11 lat po ślubie , 15 razem i każdego dnia rano kiedy oboje wstajemy do pracy poświęcamy kilka chwil na wspólne powylegiwanie się w łóżku, przytulanie (czasem jakiś szybki numerek pod prysznicem;)) potem robimy razem śniadanie , jemy , pijemy razem kawę, całujemy się na pożegnanie. Każde z nas lubi pospać ale wiemy że warto wstać trochę wcześniej żeby pocelebrować te wspólne chwile;) Podczas pracy wysyłamy do siebie czasem krótkiego sms "tęsknię" albo "chciałabym cię teraz (...)" , po pracy wieczorem czasem wypijemy razem butelkę wina przy głupawej komedii. Jeśli mamy wolny weekend to staramy się zawsze pojechać gdzieś za miasto, czy wyskoczyć wieczorem do kina / klubu / restauracji. Te ostatnie to raz-dwa w miesiącu bo nie zawsze jest czas i pieniądze. Ale jak człowiek chce to może. W codziennym biegu łatwo wybiec za daleko od siebie i nie móc się później odnaleźć. Warto na chwilę zatrzymać się i po prostu być ze sobą a nie tylko obok siebie.

Odpowiedz
~Kokosu
0 / 0

Ale to samolubne ;p widać patologia nam się szerzy i tyle w temacie...

Odpowiedz