To widzę, że ogólna interpretacja jest na świetnym poziomie... -.-
Rozumiem, że jak ktoś mówi "jasna cholera" to próbujesz odnaleźć wyjątkowo jaskrawe i świetliste komórki gram-ujemnych bakterii?
Są dwie opcje. Myśli coś miłego ale mimo to jest chamski... Po co? Na pokaz? Albo myśli coś jeszcze bardziej chamskiego... Cóż, chamów i hipokrytów nie lubię... "Mów co myślisz, myśl co mówisz" bardziej mi pasuje.
To co mówisz i to co myślisz to dwie różne sprawy? I jeszcze się tym chwalisz?
OdpowiedzTo widzę, że ogólna interpretacja jest na świetnym poziomie... -.-
Rozumiem, że jak ktoś mówi "jasna cholera" to próbujesz odnaleźć wyjątkowo jaskrawe i świetliste komórki gram-ujemnych bakterii?
Są dwie opcje. Myśli coś miłego ale mimo to jest chamski... Po co? Na pokaz? Albo myśli coś jeszcze bardziej chamskiego... Cóż, chamów i hipokrytów nie lubię... "Mów co myślisz, myśl co mówisz" bardziej mi pasuje.
No to widzę że kultura na poziomie.
OdpowiedzDemot z cyklu "jestem dumny z bycia chamem".
OdpowiedzNie sądze, żebyś potrafił wymyślić coś gorszego - ty nie myślisz ...
Odpowiedz