m3roving dokładnie ja idąc na komisje wojskową dostałem kartę i.c.e czy jakoś tak i tam zaznaczyłem,ze zgadzam się na oddanie organów.Potem nauczycielka powiedziała że lekarze widząc coś takiego przy tobie mają cię gdzieś,bo organy sie przydadzą komuś,wywaliłem tą kartę
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 February 2014 2014 15:04
Mam pytanie: skoro i tak juz nie bedziesz zyl, to co Ci za roznica? Ja rozumiem, ze boisz sie, ze mozesz przedluzyc zycie np. mordercy, ale o dziwo ludzie po transplantacji(moja ciocia jest czlonkiem specjalistycznego zespolu zajmujacego sie transplantacja watroby wiec sie troche orientuje) rzadko dokonuja powaznych przestepstw, oni przewaznie po zabiegu bardziej doceniaja zycie nie tylko swoje.
Może tylko ja tak mam, ale za życia robi mi różnicę jednak to co się stanie ze mną i moimi dokonaniami po śmierci, życie z myślą o tym, że wszystko co zrobiłem zostanie zmarnowane, a moje narządy uratują jakiegoś debila/chama rujnującego innym życie by mnie przytłaczało.
survive, wiec oddaj nerke/pluco/kawalek watroby za zycia. Bedziesz wiedzial komu je dajesz. Rozumiem, ze z analogicznego powodu nie chcesz oddawac krwii? Ja oddaje odkad skonczylem 18lat i jakos sie nie przejmuje tym, kto ja dostanie - dla mnie liczy sie to, ze komus moge uratowac zycie. Co zrobi ta osoba z tym darem, to juz jej sprawa.
Nie żebym był przeciwko przeszczepom organów, ale nie jestem pewien, czy zwykli ludzie to dobrzy adresaci, skoro tylu potencjalnych dawców się marnuje w więzieniach - i nie tylko dawców, wystarczyłaby bowiem odrobina woli, praktyczne podejście i jeden nowy przepis, aby te pączki w maśle (mam tu na myśli więźniów) zamieniły się w budowlańców, dawców, testerów leków...och, zapomniałem - "prawa człowieka".
Nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czuje ta pani. Na pewno straty syna nie jest w stanie jej nic zastąpić.Można by powiedzieć, że jest prawie jak matka dla tych sześciu ludzi, dała życie swojemu dziecku, które to z kolei dało życie innym.
Jak zwykle kolejny demoty, a za nim jak plaga, komentarzy o przysłowiowych "katolach". Ludzie co z wami?!
Ninja Asassin - sypie już przykładem, Z JEGO WSI, tu i teraz się to działo, mówię wam jak jest. Tak było. "jakaś pani" - Asassin srsly? :d
Niżej ktoś napisał, że dopiero jak się wyzbył swojej wiary to stał się szczęśliwym bo wiara go ograniczała i sprawiała mu smutek. :((( Ale zauważ bananku, że możemy powiedzieć o tym i w drugą stronę, tj. ktoś stał się szczęśliwy dopiero po tym jak uwierzył.
Xar - ateistyczny wojownik prowadzący wojnę z katolikami. Ale ty też masz jakąś tam "ciocię" od transplantacji... Ludzie żal mi to czytać! Niby ateiści tacy szczęśliwi, ba - bardziej szczęśliwsi od wierzących a ciagle na demotach wylewają swoje żale i za wszystko obarczają ten.. jak mu tam? a! - ciemnogród.
Są ludzie dobrzy i źli. Ja jestem wierzący ale to nie znaczy być katolem. Nie pasują mi też niektóre rzeczy w kościele, że mam się umartwiać itp. bo czy Bóg chce aby wszyscy chodzili i płakali? Nie sądzę. Szanujmy decyzje innych.
a dlaczego to mówię? Bo pod każdym demotem wiecznie te same komentarze.... niezależnie od treści
pozdrawiam gorąco i fanatyków religijnych i 'pseudo ateistów' - wszyscy jesteście warci tyle samo
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 February 2014 2014 13:41
Moje organy to moja sprawa. Oddam czy nie to moje organy i ja nimi rządzę. Nie będzie o tym decydować banda pedałów, genderozjebuf, księży, lewactwa, prawactwa oraz innych ścierw ludzkich.
Max ta, nic złego... szczególnie, gdy niektórzy z nich gwalcili dzieci, po czym, gdy zrobiło się o tym głośno, reszta kleru stwierdziła, że to wina dzieci, bo prowokują.
@aishaa wyglądasz mi na typową ofiarę prania mózgu przez TVN.Myślisz że pedofilię zdarzają się tylko wśród księży?Ksiądz też człowiek.Wśród księży jest mniej procent pedofilii niż np wśród nauczycieli(reportaż TV republika) ale TVN pokaże ci akurat tych złych.Moi rodzice mi opowiadali jak w czasie komuny dziadków aresztowano i tylko w kościele znaleźli pomoc.Więc nie wciskaj kitu.
Max "ksiądz też człowiek" więc co, można dac mu spoleczne przyzwolenie na wykorzystywanie dzieci? To wynika z tego twojego stwierdzenia. Wiesz dlaczego ludzie się tak bulwersuja gdy słyszą akurat o ksiezach pedofilach? Bo ksiądz powinien być ostoją moralności. Ksiądz rości sobie prawo do umoralniania ludzi, do mówienia im co jest dobre a co zle, jak powinni żyć, żeby jak najmniej grzeszyc. A potem okazuje się, że sam jest zwykłym sku***synem. Natomiast rola nauczycieli jest tylko przekazanie wiedzy, żaden z nich nie głosi uczniom prawd moralnych. Dlatego ich przestępstwa tak się nie rzucają w oczy. Jak się już zobowiązało do służby Bogu to tym bardziej jest to poj**ane, gdy taki osobnik dotkliwie krzywdzi innych na całe zycie. Poza tym gdy złapią nauczyciela pedofila, to inni nauczyciele nie głoszą bredni, że to wszystko dziecka wina, a nie jego. Tak do twojej splyconej wiadomości nie oglądam tvn. Nigdzie też nie napisałam, że wszyscy pedofile to księża. Za to ty wygladasz jak typowy katol, który ręce by sobie dal odciąć w obronie swoich idoli w sukienkach. Zauwaz, że coraz więcej ludzi (szczególnie tych młodych) zaczyna dostrzegać obłudę wielu księży. To chyba o czymś świadczy, nie?
Szkoda mi czasu na dyskusję z tak "postępowym" osobnikiem jak ty.To ja i mój syn będziemy płacić dla emerytury na pedałów i tych popaprańców.Zmniejszaja liczbę ludności.Powinno się ich leczyć.i jestem agnostykiem atolu.Mam wrażenie że masz 2 ojców.
Dajcie ludziom decydować co lidzie chcą robić ze swoim ciałem.Dziwne że osoby mówiace o wolności dla gender,pedałów i tych innych tworów,zabraniają ludziom decydować co chcą robić ze swoim ciałem.Jak by tobie umarł ojciec,to jak byś się czuł ,gdyby ktoś nosił jego część.Może wprowadźmy nakaz oddawania krwi,organów i zwłok?Z resztą po co ja to piszę,dyskusja z ludźmi na poziomie Xara nie ma sensu.PS.Jestem agnostykiem.
Po pierwsze - wolnosc jest dopoki, dopoki zyjesz. Nawet zwlok sie w wiezieniu nie trzyma jesli ktos np. dostal 25lat wiezienia a zmarl po roku. Czy to dziwne? Jak juz to napisalem: skoro i tak juz nie bedziesz zyl, to co Ci za roznica? Ty chyba poprostu trollujesz - czy ja gdziekolwiek napisalem, ze ktos ma koniecznie oddawac narzady po smierci?
Jeśli się nie mylę to w Polsce jest tak: czy sie wyrazi zgode na to czy nie państwo i tak ma prawo wziąść te organy i nie mówić o tym jeśli dana osoba nie składała deklaracji że sie zgadza bądź jej bliscy, jeśli jednak zostala taka deklaracja złożona to jedynym przywilejem jest to że osoby bliskie dowiedzą sie co sie stalo z tymi narządami...
Zgadzam sie na to aby moje organy zostaly pobrane i przeszczepione potrzebujacym... bo po co mi one po smierci? Tak przynajmniej komus zycie moze uratuje. Pozatym, i tak chcial bym zeby moje cialo posmiertnie zostalo spalone bo jakas czesc mnie obawia sie pomylki lekarza ktory uzna mnie za martwego i pochowa zywcem w trumnie. Tak przynajmniej obudze sie na stole operacyjnym :D
Ja zawsze noszę oświadczenie woli razem z dokumentami.
OdpowiedzA wiesz, że lekarze juz się tak nie starają przy ratowaniu osoby z "oświadczeniem"? Nie tylko w Polsce.
m3roving dokładnie ja idąc na komisje wojskową dostałem kartę i.c.e czy jakoś tak i tam zaznaczyłem,ze zgadzam się na oddanie organów.Potem nauczycielka powiedziała że lekarze widząc coś takiego przy tobie mają cię gdzieś,bo organy sie przydadzą komuś,wywaliłem tą kartę
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 February 2014 2014 15:04
Jak by nie patrzeć to chyba lepiej oddać organy do przeszczepu niż być "roślinka" bez świadomości utrzymywaną przez maszyny
No i proszę. Nie dość że uratowała życie kilku osobom to teraz jeszcze zalewają ją spamem...
OdpowiedzJa bym nie chciał ryzykować że moje organy lub mojego bliskiego dostanie jakaś niepowołana osoba.
OdpowiedzMam pytanie: skoro i tak juz nie bedziesz zyl, to co Ci za roznica? Ja rozumiem, ze boisz sie, ze mozesz przedluzyc zycie np. mordercy, ale o dziwo ludzie po transplantacji(moja ciocia jest czlonkiem specjalistycznego zespolu zajmujacego sie transplantacja watroby wiec sie troche orientuje) rzadko dokonuja powaznych przestepstw, oni przewaznie po zabiegu bardziej doceniaja zycie nie tylko swoje.
Może tylko ja tak mam, ale za życia robi mi różnicę jednak to co się stanie ze mną i moimi dokonaniami po śmierci, życie z myślą o tym, że wszystko co zrobiłem zostanie zmarnowane, a moje narządy uratują jakiegoś debila/chama rujnującego innym życie by mnie przytłaczało.
survive, wiec oddaj nerke/pluco/kawalek watroby za zycia. Bedziesz wiedzial komu je dajesz. Rozumiem, ze z analogicznego powodu nie chcesz oddawac krwii? Ja oddaje odkad skonczylem 18lat i jakos sie nie przejmuje tym, kto ja dostanie - dla mnie liczy sie to, ze komus moge uratowac zycie. Co zrobi ta osoba z tym darem, to juz jej sprawa.
survive, jedyne co cię będzie przytłaczało to pół tony ziemi, którymi zasypią twoją trumnę
Nie żebym był przeciwko przeszczepom organów, ale nie jestem pewien, czy zwykli ludzie to dobrzy adresaci, skoro tylu potencjalnych dawców się marnuje w więzieniach - i nie tylko dawców, wystarczyłaby bowiem odrobina woli, praktyczne podejście i jeden nowy przepis, aby te pączki w maśle (mam tu na myśli więźniów) zamieniły się w budowlańców, dawców, testerów leków...och, zapomniałem - "prawa człowieka".
OdpowiedzNie jestem w stanie wyobrazić sobie co czuje ta pani. Na pewno straty syna nie jest w stanie jej nic zastąpić.Można by powiedzieć, że jest prawie jak matka dla tych sześciu ludzi, dała życie swojemu dziecku, które to z kolei dało życie innym.
OdpowiedzJak zwykle kolejny demoty, a za nim jak plaga, komentarzy o przysłowiowych "katolach". Ludzie co z wami?!
Ninja Asassin - sypie już przykładem, Z JEGO WSI, tu i teraz się to działo, mówię wam jak jest. Tak było. "jakaś pani" - Asassin srsly? :d
Niżej ktoś napisał, że dopiero jak się wyzbył swojej wiary to stał się szczęśliwym bo wiara go ograniczała i sprawiała mu smutek. :((( Ale zauważ bananku, że możemy powiedzieć o tym i w drugą stronę, tj. ktoś stał się szczęśliwy dopiero po tym jak uwierzył.
Xar - ateistyczny wojownik prowadzący wojnę z katolikami. Ale ty też masz jakąś tam "ciocię" od transplantacji... Ludzie żal mi to czytać! Niby ateiści tacy szczęśliwi, ba - bardziej szczęśliwsi od wierzących a ciagle na demotach wylewają swoje żale i za wszystko obarczają ten.. jak mu tam? a! - ciemnogród.
Są ludzie dobrzy i źli. Ja jestem wierzący ale to nie znaczy być katolem. Nie pasują mi też niektóre rzeczy w kościele, że mam się umartwiać itp. bo czy Bóg chce aby wszyscy chodzili i płakali? Nie sądzę. Szanujmy decyzje innych.
a dlaczego to mówię? Bo pod każdym demotem wiecznie te same komentarze.... niezależnie od treści
pozdrawiam gorąco i fanatyków religijnych i 'pseudo ateistów' - wszyscy jesteście warci tyle samo
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 February 2014 2014 13:41
OdpowiedzUswiadamiamLudzi, ja Ciebie tez pozdrawiam :)
Moje organy to moja sprawa. Oddam czy nie to moje organy i ja nimi rządzę. Nie będzie o tym decydować banda pedałów, genderozjebuf, księży, lewactwa, prawactwa oraz innych ścierw ludzkich.
Odpowiedz@Wedlug ciebie każdy ksiądz to ścierwo?
Max szary obraził wiele grup społecznych, a tobie przeszkadza tylko to, że źle się wypowiedział o ksiezach...
@aishaa Bo tylko księża z tej całej śmietanki towarzyskiej nie zrobili nic złego?
Max, sa zli o dobzi ksieza. Tak samo policjanci, zolnieze, politycy, lekarze, nauczyciele itd.
Max ta, nic złego... szczególnie, gdy niektórzy z nich gwalcili dzieci, po czym, gdy zrobiło się o tym głośno, reszta kleru stwierdziła, że to wina dzieci, bo prowokują.
@aishaa wyglądasz mi na typową ofiarę prania mózgu przez TVN.Myślisz że pedofilię zdarzają się tylko wśród księży?Ksiądz też człowiek.Wśród księży jest mniej procent pedofilii niż np wśród nauczycieli(reportaż TV republika) ale TVN pokaże ci akurat tych złych.Moi rodzice mi opowiadali jak w czasie komuny dziadków aresztowano i tylko w kościele znaleźli pomoc.Więc nie wciskaj kitu.
Polityk to z zasady krętacz i złodziej(są wyjątki).A o pedałach i tych zmiennopłuciowcach nie wspominajmy,bo nie chce bluzgać.
Max "ksiądz też człowiek" więc co, można dac mu spoleczne przyzwolenie na wykorzystywanie dzieci? To wynika z tego twojego stwierdzenia. Wiesz dlaczego ludzie się tak bulwersuja gdy słyszą akurat o ksiezach pedofilach? Bo ksiądz powinien być ostoją moralności. Ksiądz rości sobie prawo do umoralniania ludzi, do mówienia im co jest dobre a co zle, jak powinni żyć, żeby jak najmniej grzeszyc. A potem okazuje się, że sam jest zwykłym sku***synem. Natomiast rola nauczycieli jest tylko przekazanie wiedzy, żaden z nich nie głosi uczniom prawd moralnych. Dlatego ich przestępstwa tak się nie rzucają w oczy. Jak się już zobowiązało do służby Bogu to tym bardziej jest to poj**ane, gdy taki osobnik dotkliwie krzywdzi innych na całe zycie. Poza tym gdy złapią nauczyciela pedofila, to inni nauczyciele nie głoszą bredni, że to wszystko dziecka wina, a nie jego. Tak do twojej splyconej wiadomości nie oglądam tvn. Nigdzie też nie napisałam, że wszyscy pedofile to księża. Za to ty wygladasz jak typowy katol, który ręce by sobie dal odciąć w obronie swoich idoli w sukienkach. Zauwaz, że coraz więcej ludzi (szczególnie tych młodych) zaczyna dostrzegać obłudę wielu księży. To chyba o czymś świadczy, nie?
Poza tym ciekawe co ci homoseksualiści i transseksualisci zrobili. Zabili albo zgwalcili ci kogoś z rodziny?
Szkoda mi czasu na dyskusję z tak "postępowym" osobnikiem jak ty.To ja i mój syn będziemy płacić dla emerytury na pedałów i tych popaprańców.Zmniejszaja liczbę ludności.Powinno się ich leczyć.i jestem agnostykiem atolu.Mam wrażenie że masz 2 ojców.
Dajcie ludziom decydować co lidzie chcą robić ze swoim ciałem.Dziwne że osoby mówiace o wolności dla gender,pedałów i tych innych tworów,zabraniają ludziom decydować co chcą robić ze swoim ciałem.Jak by tobie umarł ojciec,to jak byś się czuł ,gdyby ktoś nosił jego część.Może wprowadźmy nakaz oddawania krwi,organów i zwłok?Z resztą po co ja to piszę,dyskusja z ludźmi na poziomie Xara nie ma sensu.PS.Jestem agnostykiem.
OdpowiedzPo pierwsze - wolnosc jest dopoki, dopoki zyjesz. Nawet zwlok sie w wiezieniu nie trzyma jesli ktos np. dostal 25lat wiezienia a zmarl po roku. Czy to dziwne? Jak juz to napisalem: skoro i tak juz nie bedziesz zyl, to co Ci za roznica? Ty chyba poprostu trollujesz - czy ja gdziekolwiek napisalem, ze ktos ma koniecznie oddawac narzady po smierci?
Nie mi różnica,lecz moim bliskim. Przeczytaj to co napisalem powyżej.
Jeśli się nie mylę to w Polsce jest tak: czy sie wyrazi zgode na to czy nie państwo i tak ma prawo wziąść te organy i nie mówić o tym jeśli dana osoba nie składała deklaracji że sie zgadza bądź jej bliscy, jeśli jednak zostala taka deklaracja złożona to jedynym przywilejem jest to że osoby bliskie dowiedzą sie co sie stalo z tymi narządami...
Odpowiedz...
OdpowiedzZgadzam sie na to aby moje organy zostaly pobrane i przeszczepione potrzebujacym... bo po co mi one po smierci? Tak przynajmniej komus zycie moze uratuje. Pozatym, i tak chcial bym zeby moje cialo posmiertnie zostalo spalone bo jakas czesc mnie obawia sie pomylki lekarza ktory uzna mnie za martwego i pochowa zywcem w trumnie. Tak przynajmniej obudze sie na stole operacyjnym :D
OdpowiedzPrawidłowa postawa ;). Zmarłemu organy i tak już na nic się nie zdadzą...
OdpowiedzAnonimowskiemu mózg się nie przydaje,czy każe go wycinać?
OdpowiedzmoZe to nie na miejscu ale jak to czytalem to sie zastanawialem jak te organy mogły uratować komus zycie, niby taki zwykly keyboard a jednak xd
OdpowiedzLepiej z mądrym stracić niż z głupim zyskać...
OdpowiedzHipokryzja.... walczcie o swoje zycie bo nic innego nie macie ... przerwijcie ten letarg ... zyjcie i nie martwcie sie "tam" nie ma kary!
Odpowiedz