Skąd w niektórych ta niechęć do ludzi bogatych? Czy to pozostałość po komunie, gdzie każdy bogaty był od razu wrogiem, burżujem i wyzyskiwaczem czy też może kryje się za tym jakaś zazdrość - albo jedno i drugie?
Moim zdaniem powinny byc mandaty procentowo od zarobków. Tak jak jest na zachodzie. System tam sie sprawdza. Dla jednego mandat 200 zl to duzo a dla drugiego u nas to groszaki. Oczywiscie ustalic tez jakas opcje dla tych co nie wykazuja dochodów i wtedy auto pod zastaw jak nie wykazuje dochodow a nie bedzie chcial mandatu zaplacic jakiegos.
Kary powinny byś adekwatne do dochodu. A nie jak teraz, policja zatrzymuje nowego mercedesa który ciśnie 100 przez miasto, wychodzi "byznesmen" i wypłakuje że chce zapłacić ale żeby nie było punktów. No to teraz tylko się zaśmieje do policjantów, weźmie kwit i ruszy z piskiem opon. POlska...
Co bedzie,jak zostanie zlapany dzieciak bez dochodow??bo jego rodzice bogaci.Nie kazdy bogaty moze sobie pozwolic na wydawanie 2-3tys na mandaty,zwlaszcza jak jego dochod wynosi 8tys,a zostanie zlapany z 8 razy w ciagu miesiaca,taka osoba odczuje to mocno po kieszeni.
Dziwne, jeżdzę już tyle lata samochodem jako kierowca, nie jestem zapychaczem drogowym ale też nie jade szybciej niż na znakach lub według przepisów. Z mojej kieszeni nie wpłynęła jeszcze ani jedna złotówka na konto państwa za przewinienia drogowe, więc nie rozumiem po co ten demotywator. Autorem jest pewnie szczeniak który niedawno odebrał prawko i dostał autko od tatusia i chciałby poszaleć ale ten niedobre przepisy mu przeszkadzają.
Nie, autorka nie jest 'bogaty szczeniak" natomiast osoba ktora czesto jezdzi i widzi co wyprawiaja osoby w drogich autach..jedynie gdzie zwalniaja to fotoradary zeby prawka nie stracic a jeśli ten przepis wejdzie w zycie to całkiem beda panami szos. Z mojej kieszeni tez złotówka nie wyplynela natomiast nie tyle o PLN tu chodzi a o bezpieczeństwo, szczegolnie tam gdzie foto stoi przy szkolach itp.demot byl tylko po to zeby pokazac iz kolejny raz nasz kochany rzad ma nasze zycie gdzieś a licza sie tylko "pinionchy"
"Mądry" naród głosował na Tuska i jego platformersów no to teraz jest jak jest!!! I co gorsza, wciąż ci złodzieje mają tak wysokie POparcie nie wiadomo skąd...
No i wszystko jasne. Jak ktoś dostał 10 punktów karnych za przekroczenie prędkości o 50 km/h, to później, przez cały rok, aż do momentu wyzerowania licznika punktów karnych, jeździł bardzo ostrożnie, praktycznie nie przekraczając dozwolonej prędkości, żeby nie stracić prawka. Teraz natomiast będzie łatwiej o kasę, bo ludzie nie będą mieli kosy na gardle, że kolejne zdjęcie może się skończyć zabraniem prawka. Widać, że ustawodawcy KOMPLETNIE nie zależy na bezpieczeństwie na drodze ale na KASIE. Teraz człowiek z południa Polski pojedzie nad morze na wakacje, a po powrocie otrzyma stos 20 zdjęć od przyczajonych tygrysów i ukrytych smoków (Straży Miejskiej i Gminnej), robiących zdjęcia bez flesza, z ukrycia, z krzaczorów, tak że człowiek w ogóle nie będzie świadomym, że mu fotoradar zdjęcie zrobił. Dowie się dopiero po dwóch tygodniach, gdy przyjdzie rachunek do zapłacenia 10 tys złotych za wakacje :) Nosz kurde, z dnia na dzień coraz gorsze wiadomości z tego kraju...
Mnie ten pomysł wcale nie dziwi. PO było, jest i będzie partią złodziejską dbającą jedynie o interesy bogatych. W dupie mają bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Najważniejsze to jak najbardziej oskubać najbiedniejszych.
To jest typowy skok na kasę. Jakby zabrali ludziom prawka to by nie jeździli i nie było by z kogo ściągać mandatów. Rząd łata dziurę budżetową jak może żeby do następnych wyborów dociągnąć. A odnośnie prędkości to nie po to się przesiedliśmy z dorożek na automoblie żeby jeździć po 30 na godzinę. Karanie za nadmierna prędkość w każdej sytuacji to jest zwykły faszyzm. Zgodzę się z tym że teren zabudowany to teren zabudowany i że się w nim powinno uważać ale ograniczanie prędkości np. na autostradach to bzdura. Większość ludzi jeździ mimo że łamią przepisy zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i warunkami na drodze a tej mniejszości co szaleje nie da się mandatami zatrzymać.
Sądy nie dają punktów karnych. Straży miejskiej brak przez to na opłatę za zakup fitoradarów.
OdpowiedzCzy przypadkiem fotoradary nie miały zostać przy tej okazji odebrane gminom oddane skarbowi państwa?
Przecież to proste jak słońce, lepiej karać kilkukrotnie za przekroczenie prędkości, niż odbierać prawko. Lepszy biznes.
OdpowiedzBo oczywiscie do odpalenia samochodu prawko jest potrzebne,bez tego samochod nie zapali.. :/
A jak były wypadki na drogach, tak są dalej. Ze światłami za dnia i z radarami na ulicach.
OdpowiedzTwarde prawo,ale prawo.
OdpowiedzBardzo dobry pomysl. Jak ktos zapier...a w zabudowanym terenie , mijajac np szkole , 100 km/h to powinien dostac napierw wpier...l a pozniej mandat.
OdpowiedzI co w tym złego? Jak dla mnie im ostrzejsze kary im lepiej, może niektórym idiotom przemówi do rozsądku.
OdpowiedzIdiotyczne to są przepisy.
Darkbloom popieram.
Zrób na złość systemowi i jeździj zgodnie z przepisami.
OdpowiedzAle co sie przejmować .... nie przekraczać prędkości i gotowe !
OdpowiedzSkąd w niektórych ta niechęć do ludzi bogatych? Czy to pozostałość po komunie, gdzie każdy bogaty był od razu wrogiem, burżujem i wyzyskiwaczem czy też może kryje się za tym jakaś zazdrość - albo jedno i drugie?
OdpowiedzNic dodać, nic ując
OdpowiedzMoim zdaniem powinny byc mandaty procentowo od zarobków. Tak jak jest na zachodzie. System tam sie sprawdza. Dla jednego mandat 200 zl to duzo a dla drugiego u nas to groszaki. Oczywiscie ustalic tez jakas opcje dla tych co nie wykazuja dochodów i wtedy auto pod zastaw jak nie wykazuje dochodow a nie bedzie chcial mandatu zaplacic jakiegos.
OdpowiedzKary powinny byś adekwatne do dochodu. A nie jak teraz, policja zatrzymuje nowego mercedesa który ciśnie 100 przez miasto, wychodzi "byznesmen" i wypłakuje że chce zapłacić ale żeby nie było punktów. No to teraz tylko się zaśmieje do policjantów, weźmie kwit i ruszy z piskiem opon. POlska...
OdpowiedzCo bedzie,jak zostanie zlapany dzieciak bez dochodow??bo jego rodzice bogaci.Nie kazdy bogaty moze sobie pozwolic na wydawanie 2-3tys na mandaty,zwlaszcza jak jego dochod wynosi 8tys,a zostanie zlapany z 8 razy w ciagu miesiaca,taka osoba odczuje to mocno po kieszeni.
każdy powienien płacić % swojego dochodu netto, jeśli siedzi na socjalu tylko wtedy średnią krajową...
OdpowiedzDziwne, jeżdzę już tyle lata samochodem jako kierowca, nie jestem zapychaczem drogowym ale też nie jade szybciej niż na znakach lub według przepisów. Z mojej kieszeni nie wpłynęła jeszcze ani jedna złotówka na konto państwa za przewinienia drogowe, więc nie rozumiem po co ten demotywator. Autorem jest pewnie szczeniak który niedawno odebrał prawko i dostał autko od tatusia i chciałby poszaleć ale ten niedobre przepisy mu przeszkadzają.
OdpowiedzNie, autorka nie jest 'bogaty szczeniak" natomiast osoba ktora czesto jezdzi i widzi co wyprawiaja osoby w drogich autach..jedynie gdzie zwalniaja to fotoradary zeby prawka nie stracic a jeśli ten przepis wejdzie w zycie to całkiem beda panami szos. Z mojej kieszeni tez złotówka nie wyplynela natomiast nie tyle o PLN tu chodzi a o bezpieczeństwo, szczegolnie tam gdzie foto stoi przy szkolach itp.demot byl tylko po to zeby pokazac iz kolejny raz nasz kochany rzad ma nasze zycie gdzieś a licza sie tylko "pinionchy"
Co się kur** w tym państwie dzieje?
Odpowiedzgmina Biały Bór zginie zgłodu
OdpowiedzKNP może tylko uleczyć ten chory ustruj!!!
OdpowiedzZarejestruję samochód na Ukrainie czy Białorusi i mogą mi skoczyć.
Odpowiedz"Mądry" naród głosował na Tuska i jego platformersów no to teraz jest jak jest!!! I co gorsza, wciąż ci złodzieje mają tak wysokie POparcie nie wiadomo skąd...
OdpowiedzNo i wszystko jasne. Jak ktoś dostał 10 punktów karnych za przekroczenie prędkości o 50 km/h, to później, przez cały rok, aż do momentu wyzerowania licznika punktów karnych, jeździł bardzo ostrożnie, praktycznie nie przekraczając dozwolonej prędkości, żeby nie stracić prawka. Teraz natomiast będzie łatwiej o kasę, bo ludzie nie będą mieli kosy na gardle, że kolejne zdjęcie może się skończyć zabraniem prawka. Widać, że ustawodawcy KOMPLETNIE nie zależy na bezpieczeństwie na drodze ale na KASIE. Teraz człowiek z południa Polski pojedzie nad morze na wakacje, a po powrocie otrzyma stos 20 zdjęć od przyczajonych tygrysów i ukrytych smoków (Straży Miejskiej i Gminnej), robiących zdjęcia bez flesza, z ukrycia, z krzaczorów, tak że człowiek w ogóle nie będzie świadomym, że mu fotoradar zdjęcie zrobił. Dowie się dopiero po dwóch tygodniach, gdy przyjdzie rachunek do zapłacenia 10 tys złotych za wakacje :) Nosz kurde, z dnia na dzień coraz gorsze wiadomości z tego kraju...
OdpowiedzMnie ten pomysł wcale nie dziwi. PO było, jest i będzie partią złodziejską dbającą jedynie o interesy bogatych. W dupie mają bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Najważniejsze to jak najbardziej oskubać najbiedniejszych.
OdpowiedzBrawo!!! Nareszcie coś normalnego.
Odpowiedzchodzi oto że Ci co łamali przepisy tracili prawko i państwo traciło dochód z mandatów, po co zabijać kurę skoro znosi jajka
OdpowiedzTo jest typowy skok na kasę. Jakby zabrali ludziom prawka to by nie jeździli i nie było by z kogo ściągać mandatów. Rząd łata dziurę budżetową jak może żeby do następnych wyborów dociągnąć. A odnośnie prędkości to nie po to się przesiedliśmy z dorożek na automoblie żeby jeździć po 30 na godzinę. Karanie za nadmierna prędkość w każdej sytuacji to jest zwykły faszyzm. Zgodzę się z tym że teren zabudowany to teren zabudowany i że się w nim powinno uważać ale ograniczanie prędkości np. na autostradach to bzdura. Większość ludzi jeździ mimo że łamią przepisy zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i warunkami na drodze a tej mniejszości co szaleje nie da się mandatami zatrzymać.
Odpowiedz