Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1139 1186
-

Zobacz także:


~Miś_na_Miarę
+22 / 26

Przecież maja i bawią się nieustannie swoimi tablecikami, ajfonikami. Wystarczy popatrzeć na jakiekolwiek obrady Sejmu RP.

Odpowiedz
D Dydko
0 / 2

unijna dyrektywa... wiec to nie nasi politycy! ale tez poj***ni :-D

Odpowiedz
Kubaxius
0 / 0

Przypominam że należymy do unii, więc to też nasi politycy.

~nanata
+7 / 13

Zdajecie sobie w ogóle sprawę z tego że są to inteligentne zwierzęta które szybko się nudzą i jeśli nie mają co robić dochodzi w śród nich do aktów kanibalizmu. Chyba lepiej żeby rzucić im kilka pustych butelek czy oponę niż pozwolić na gryzienie i bójki, bo też walczą o dominacje w grupie.

Odpowiedz
Azon
-3 / 5

Akurat kanibalizm, a dokładniej zjadanie swojego potomstwa jest dość częste wśród zwierząt u których standardem jest ciąża wielopłodowa. Jestem jednak pewien, że kilka zabawek rozwiąże ten problem.

J jack333
-1 / 1

Znów prowokacja?Takie zwierzęta mają koszmar..nie są zapewnione nawet podstawowe warunki a tutaj się mówi o zabawkach?

Odpowiedz
W wacht
0 / 2

Bo nie rozumiesz cieciu że świnie się po prostu często gryzą. Zapewnienie im takich warunków żeby się nie gryzły jest właśnie jednym z podstawowych. Czasami z powodu gryzienia, ze zmęczenia, świnie padają. A wystarczy im rzucić wiecheć słomy i już się bawią tą słomą zamiast się gryźć. I taką rolę mają mieć te zabawki. Hodowcy często o to nie dbają w efekcie czego świnie się zagryzają co jest bardzo niehumanitarne.

B Bastussk
0 / 4

Widze tu wielu hodowców trzody skoro uważają ze swinie sie czesto gryzą a to nie prawda. Chodzi tylko o to żeby znowu urwac kase rolnikowi. Każdy rolnik dba o swoje zwierzeta wkoncu z tego zyje i nie bedzie narażać sie na straty. Nie zaprzecze ze sa takie przypadki ale to rzadkie a gdy tak sie dzieje to rozdziela sie takie osobniki, dorzuca słomę itp itd. Unia nie musi hodowcom mowic co maja robic, hodowcy wjom to najlepiej chociaż by z praktycznego punktu widzenia. Niektórzy nie znajdowali sie metra od swini a uwazaja sie za znawców i ekspertów ;D

W wacht
+2 / 2

Świnie się często gryzą to jest akurat prawda. Jeden rolnik dba a drugi nie dba. Taka jest prawda. Chodzi o humanitarny chów. I rolnicy mają to gdzieś. Tak będzie ci rolnik stał i dorzucał słomy a jak coś to każdego świniaka do oddzielnej zagrody i oddzielnie będzie mu chlać dawał. Nie ma takich luksusów w większości polskich hodowlach.

pumciak
0 / 0

@Wacht może i nie hoduje trzody ale ma jednak rację. Pracuję za granicą jako wolontariuszka w odpowiedniku naszego TOZu i owszem świnie potrafią się gryźć z nudów, często i zagryzać. W kraju w którym mieszkam od lat stosuje się "zabawki" dla świń i tam gdzie są stosowane nie ma problemów.

B Bastussk
-1 / 1

Nie chodzi mi o to ze zabawki sa zle bo sa dobre ale i bez tego swinie nie beda sie gryźć.Jako hodowca wiem co mowie bo nie mam żadnych problemow w tym temacie tu chodzi tylko o to zeby znowu rolnikowi urwac kase i jest wiecej takich chorych przepisów.

Darkbloom
+1 / 7

I zaraz znowu przyjdą ludzie i będą się drzeć 'ha ha ha, ale Unia głupia":. Świnie gdy są agresywne albo znudzone potrafią gryźć się z innymi (a nawet czasami dochodzi do aktu kanibalizmu) więc nic dziwnego. Poza tym doczytajcie do końca, będą sprawdzane też inne rzeczy jak np. dostęp do paszy. Do tego jeżeli Unia wydaje dofinansowania to może nawet wydać prawo że każda świnia musi mieć różową sukienkę bo skoro Unia daje dofinansowania to rolnicy muszą się do niej dostosować a nie odwrotnie.

Odpowiedz
sla
+5 / 9

Co jest złego w poprawianiu bytu zwierząt hodowlanych? Owszem, zjadamy je, lecz nie musimy za ich życia okrutnie je traktować. Wrzucenie starej opony nie kosztuje przecież majątku. Poza tym, nikt rolników do tego nie zmusza - chcesz nasze pieniądze to graj zgodnie z naszymi zasadami, nawet jeśli będą one polegały na malowaniu trawy na zielono.

Odpowiedz
~Robert Biedroń
+2 / 6

Homoseksualizm i zasady unijne to choroby umysłowe. Głupie feministki tego nie widzą.

zgredek94
+2 / 2

Wydaje mi się że rolnik/hodowca, który zna się na tym co robi sam z siebie wpadłby na taki pomysł. Gorzej będzie jeżeli w przyszłości stworzą wytyczne co do wymiarów, jakości i pochodzenia ty "zabawek", a ci któzy się nie podporządkują zostaną zwyczajnie wykluczeni z rynku (sprzedawać swoje mięcho będą conajwyżej na czarno).

W wacht
-1 / 1

Rolnicy mają w dupie te zwierzęta. Kasa się musi zgadzać. Że jedno czy dwa zostaną zagryzione to mają to gdzieś. A takie zwierze który zdycha z pogryzienia czasami męczone jest kilka dni zanim padnie. I nigdy nie pada z powodu odniesionych ran tylko z powodu wycieńczenia.

pumciak
0 / 0

A poza tym wysoki poziom hormonu stresu powoduje znaczne pogorszenie smaku mięsa, więc robimy to poniekąd dla nas samych...

G glus_eli
+1 / 3

Pierwsze slysze ze sa doplaty do trzody chlewnej. Do arealu do owiec to owszem, ale o trzodzie nie wiedzialem

Odpowiedz
Mijak
+2 / 4

Nie takie chore. Z tego, co widzę, rolnikom za nieprzestrzeganie prawa grozi tylko utrata dopłat, a nie więzienie czy likwidacja gospodarstwa. Jeśli chcesz od kogoś braż pieniądze, to przestrzegaj jego zasad. A jeśli uważasz, że jego zasady są głupie, to nie proś go o wsparcie.

Odpowiedz
P pawelmon
+2 / 2

Każdy rolnik Ci powie, że gdyby rynek pozwalał na uzyskanie cen, które pokryją koszty produkcji i dadzą choć minimalny zarobek, to chętnie by podziękował za dopłaty. Bez wątpienia poziom produkcji czy dobrostan zwierząt by się nie zmniejszył. Brać od kogoś (Unii) pieniądze. Unia stała się darczyńcą, któremu trzeba dziękować i go słuchać, a brak świadomości w społeczeństwie prowadzi do podziałów. Ludzie myślą, że rolnicy dostają dopłaty za nic i że to kokosy. To są nieustanne kontrole i zmieniające się przepisy. Nie narzekam i nie mówię, że jest źle. Chcę jedynie zwrócić uwagę, że aby zarabiać, prowadzić jakąkolwiek działalność gospodarczą nie trzeba wskazówek z Unii. Wystarczyłoby myśleć i pracować.

UswiadamiamLudzi
-4 / 4

Nic dziwnego. Unia to taki twór - dla pieniędzy i kłamania. To samo było ze ślimakiem którego uznano rybą, żeby Francuzom było łatwiej... Unia jest dla Francuzów, Niemców i Wielkiej Brytanii ażeby nowymi "projektami lub przepisami" mieli gdzie zbywać swoje towary które zalegują u nich. Czasami Unia, żeby pokazać, że coś robi - a nie robi nic, to oprócz walki z globalnym ociepleniem co jest ściemą, wydaje właśnie takie właśnie dyrektywy jak powyżej. I jeszcze nawiązując do tych "zabawek" - właściciel stara się o jak największe przychody, dlatego też te zabawki dla świń nie wymyśliła unia, a sami właściciele takowych hodowli.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 11 February 2014 2014 17:27

Odpowiedz
UswiadamiamLudzi
-3 / 3

Nie dziwię się, że mnie minusujecie. W końcu od przedszkola wam wpajana tą papę i potem mamy taki przykłady, jak kolego niżej co nie wierzy, że unia taka niedobra.

~On
-2 / 2

Ktoś sobie jaja robi a wy się nabieracie.....

Odpowiedz
S susza89
+1 / 1

To nie swinie przy korycie sa problemem ,a same koryto . Jest socjalizm wiec nasi uczciwi politycy decyduja na co ida NASZE pieniadze ,a nie my sami dlatego maja mozliwosc krasc bo latwiej jest marnotrawic cudze dobra niz wlasne . Glosujcie za gospodarka wolnorynkowa gdzie sami decydujecie gdzie ida wasze pieniadze i problem swin przy korycie sie rozwiaze ,a i wy bedziecie mieli wiecej dla siebie .

Odpowiedz
K kamrat40
0 / 0

świnka to stworzenie święte śmierć jego nierzadko męczeńska w strasznych warunkach to ofiara dla ludzkiej cywilizacji dzięki nim żyją rzeszę obywateli nie zapominajmy o tym dlatego nie wypada mówić o kimś że jest brudny jak świnia itd

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 February 2014 2014 17:58

Odpowiedz
~FatUglySow
0 / 0

Przetestowali na społeczeństwie. Teraz można bezpiecznie używać na świniach ..

Odpowiedz
~1234432
0 / 0

Jak już mi się wydaje że głupota osiągnęła już swój najwyższy poziom, to .... Unia Europejska coś wymyśli :(

Odpowiedz
~dupa_jasia
0 / 0

Proszę nie obrażać świń! Świnia jak się nażre to odejdzie od koryta.

Odpowiedz
W wacht
0 / 0

Takie zabawki hodowcy już stosują. Często rzuca im się wiecheć słomy gdy się gryzą, bądź jakiś kawałek czegokolwiek. Problem w tym że sporo hodowców tego nie robi. Ma gdzieś że świnie się gryzą. Wlicza w rachunek parę sztuk które padły i tyle. Tutaj chodzi o to żeby zobligować wszystkich rolników do zapewnienia podstawowych warunków. Nie najlepszych tylko podstawowych, żeby po prostu świnie się nie gryzły.

Odpowiedz
nieuczony
0 / 0

Wystarczą małe jakieś kolorowe piłeczki i świnia już ma atrakcje Często właśnie w licznym miocie dochodzi do gryzienia ogonów i uszu, dlatego niektórzy przycinają te ogony już wcześniej sami, żeby po prostu braciszek czy siostrzyczka nie mógł za niego złapać :)

Odpowiedz
~rolnik122
0 / 0

Zabawki dla świń były stosowane na długo przed powstaniem unii, więc niech nie pie*rzą jacy to oni nie innowacyjni i oświeceni..

Odpowiedz
~Pabli
0 / 0

Już na początku lat 80-tych pani Stasia Chorążakowa z Dobrej koło Turku, mieszkająca w lepiance w środku lasu bez prądu, gazu i wodociągu wiedziała, że świnka jak człowiek, nudzić się nie może i dawała jej różne "przydasie" do zabawy, zmieniając je co kilka dni. Wiedziała to od swojej matki, a ta prawdopodobnie od swojej. Ot, kolejne odkrycie Ameryki w konserwach...

Odpowiedz
E emas1
0 / 0

Pewnego dnia do sejmu przychodzi wielka maskotka z notatką:
"Moje świnie mają już wystarczająco zabawek, postanowiłem, że Wam mogę jedną przesłać"
No i ktoś w ten sposób by wydymał sejm, bo mogą go namierzyć, ale co mu zrobią? Żadnej obrazy posłów bo nie napisał, że są świniami, po prostu chciał im przesłać zabawkę ;]

Odpowiedz