Demotywatory.pl

Rebotka - .... brak słów.

@mptm: Ale to akurat prawda: Połamanie naraz wszystkich kości w ciele ludzkim wywołuje ból porównywalny do porodu

To nie mój wymysł :) tak się porównuje ból porodowy więc zupełnie nie rozumiem skąd takie oburzenie :O

Każdy facet tak mówił - dopóki się nie zakochał, nie założył rodziny i nie przytulił do piersi swojego nowo narodzonego dzieciątka. Jesteście chojrakami dopóki nie stajecie się odpowiedzialni za życie, które stworzyliście.
A democik genialny - już go wysyłam mężowi ^^

Nie - ty wcale się nie wybiłeś. Ty po prostu jesteś tym pionkiem, jednym z wielu który to stawia karierę i pracę zawodową na najwyższym stopniu bo jesteś tak "wyzowolony". Gorzej jak stracisz pracę, albo będziesz stary i wszyscy będą mieć w d*pie starego dziada, bo będą mieć własne rodziny - może i wnuki. Dlatego mówienie, że jesteś lepszym od tych co posiadają dzieci - tak mówisz w ostatnim zdaniu, to uświadamiam Cię, że jeszcze nie dorosłeś. Tylko potem nie rób demotów, że jesteś sam na wigilii albo leżysz w szpitalu i nikt się tobą nie interesuje, bo to taka hipokryzja by była, co nie?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 February 2014 2014 9:23

A ja się po części zgadzam. To co, małżeństwo miałoby być z rozsądku? By na starość ktoś przyniósł szklankę wody? Te czasy już minęły, pojawiają się rozwody - dla mężczyzn to oznacza w większości utratę dziecka, które na starość zapewne też się wypnie. Poza tym, ludzie teraz migrują, dzieci są daleko od rodziców. Oczywiście jak ktoś ubi codzienną harówkę z dziećmi w domu, przy ciągle psującym się samochodzie, codzienne gotowanie obiadów, rodzinne wakacje, pierwsze słowa dzieci, małżonka opiekującego się a czasem krzyczącego, codzienne banie się o pracę i byt dla rodziny - to proszę bardzo, droga wolna :) Co do świąt - nie każdy lubi spędzać święta z rodziną. Można sobie zafundować narty, spa, albo przespać. Dla niektórych święta kojarzą się ze sprzątaniem, gotowaniem, wydawaniem morza kasy, sztywną atmosferą i niewygodnymi ciuchami, czy każdy tak musi?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 February 2014 2014 9:35

Droga Panno DeLioncourt - a tak Ci trudno ogarnąć, że nie piszę czegoś wyssanego z palca, tylko opartego na własnym doświadczeniu? Znałam takich chojraków, którzy na hasło żona czy też dziecko dostawali białej gorączki. Jakiś czas temu po pewnej przerwie rozmawiałam z jednym z nich i dowiedziałam się, że ma rocznego synka. Spytałam: Ty?! Przecież zawsze mówiłeś, że nie chcesz mieć dzieci!. Odpowiedział po prostu: "Myliłem się". Osobiście nigdy nie chciałam wychodzić za mąż i jak czytam Twój wpis, to widzę w nim siebie sprzed lat. Poznałam Męża po trzydziestce, pobraliśmy się, ale wciąż nie myślałam o macierzyństwie. Ale to przyszło i teraz jestem mamą dwuletniej córeczki. I wszystko - studia, praca, wszelkie aspekty życia zmieniają swoją wartość, gdy taka mała istotka obejmuje za szyję i mówi "Wika kocha". Zapewne w swoim życiu jeszcze nie dojrzałaś do zakładania rodziny, ale to z pewnością przyjdzie. Zakładam, że w życiu realnym jesteś mniej pyskata, niż na necie, a co za tym idzie nie przepłoszysz swojego szczęścia, gdy cichutko do Ciebie zapuka :)

Ja się tylko odwołałem, do tego, że ona uważa się za lepszych tylko dlatego, ze nie ma dzieci... Świat już całkiem zgłupiał... ludzie zgłupieli bo mają za dużo kur*a. Dzisiaj widziałem reklamę gdzie mówili - nie bądź jak twój stary. Świat już zatraca swoje wartości w imię "wyzwolenia". Żałosna próba, pokazania jaki to człowiek wielki. Kataklizmy są nieuchronione i te we wszystkie "nowatorskie pomysły" kiedyś się pogrzebie a wróci do normalności, bo ludzie zobaczą do czego to prowadzi.

UswiadamiamLudzi - a nie przyszło Ci do głowy, że świat ciągle się zmienia i zawsze tak będzie? Do jakiej "normalności" świat ma wrócić, bo nie rozumiem? Do epoki kamienia łupanego? Czasów sprzed emancypacji kobiet? Do PRL-u? Uświadom nas :)

Masz moją akceptację dla swojego pozostawania bezdzietnym, ale nie dla nazywania ludzi o innym zdaniu idiotami, bo chcą mieć dzieci. Dla mnie np. jesteś egoistycznym dupkiem, ale zachowam to w cichości swego serca. Na szczęście nie przekażesz swoich genów następnym pokoleniom, bo zemrzesz bezpotomnie wraz ze swoim "szalonym szczeblem bezsensu".

@ KobietaWlustrze ja bym chętnie wróciła do czasów sprzed emancypacji. Bo kiedyś kobieta mogła spokojnie prowadzić jeden etat jako mama, teraz jest społeczny - gospodarczy w sumie też- przymus pracy dla kobiet (jak to nie pracujesz? Nie szkoda ci siedziec w domu i sie nie rozwijac? Leniwa sucz. BTW kto wam kobiety wmówił że siedzenie 8h w biurze i robienie tego czego nie lubisz jest samorealizacją? haha). Wszystko to przy jednoczesnym społecznym przymusie posiadania dziecka (jak to tylko pracujesz? a dom, dzieci? ale z ciebie zimna karierowiczka). Teraz kobieta najczęściej MUSI zasuwać na 2 etatach, taką nam właśnie krzywdę zrobiła cała ta wydumana emancypacja

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 February 2014 2014 11:08

@wasp_9277 - nikt nikomu nie nakazuje by poszedł do pracy. Możesz się samorealizować w domu z dzieckiem i wiem, że taką drogę wybrałoby wiele kobiet i mężczyzn. Jeżeli nie tu, należymy do UE, można poszukać szczęścia gdzieś indziej. OK, kobiety "zimne karierowiczki" i "kury domowe" są negatywnie postrzegane w społeczeństwie, ale nikt nam nie zabrania być zarówno jedną jak i drugą. Poza tym, emancypacja dała ogrom innych możliwości. Możesz posłać swoją córkę do szkoły jakiej tylko chcesz i pozwolić by sama decydowała o swoim życiu. Inny problem to bieda i niskie płace oraz niektóre kwestie w naszym kraju. Ludzie są tym przytłoczeni i nie widzą innej perspektywy życia, niż wiazanie końca z końcem.

Właśnie ja nie piszę że ktoś coś każe, ale że jest coś takiego jak społeczny ostracyzm dla kobiet tylko pracujących lub tylko wychowujących dzieci. Model współczesnej kobiety to charująca na 2 etaty istota, która jednocześnie ma być matką, gospodynią, kochanką i jeszcze dobrą pracownicą. Kiedyś też dziewczynki mogły się kształcić, nie musiały wcale chodzic do publicznych molochów, popularne były guwenantki i prywatne nauczanie. Jasne, ze można wyjechać z Polski, żeby móc normalnie żyć, tylko ja wolałabym móc tu, w kraju spokojnie robić co mi się podoba, niekoniecznie zarobkowo i móc z pensji męża normalnie żyć. A jeśli bym chciała, to iść do pracy. Problem w tym że obecna sytuacja nie daje kobietom wolności wyboru, trzeba pracować, więc sytuacja jest jeśli nie gorsza, to przynajmniej taka sama jak przed emancypacją - kobiety są zmuszone do takiej, a nie innej drogi życia

KobietaWlustrze - pisałem o zasadach moralnych, których ludzie się powoli wyzbywają na rzecz bycia wolnym, co często prowadzi do smutnego i pustego życia. Są one uniwersalne, więc nie mają określonego czasu bytowania jak ty to ujęłaś "w czasach kamienia łupanego". Weź przeczytaj to może jeszcze raz i dopiero się wypowiedz, co?...

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 14 February 2014 2014 12:13

PannoDeLioncourt gdyby ktoś mi z 8 lat temu powiedział, że będę mężatką (!) i odnajdę się w roli matki (!), to zabiłabym go śmiechem, dlatego też dopuszczam do siebie myśl, iż Ty także kiedyś zmienisz zdanie ;] Ponadto nie wyśmiewam Twoich poglądów, bo (jak już wspominałam), Twoje obecne poglądy były kiedyś i moimi ;] Jak sobie przypominam moją reakcję, gdy ktoś mówił, że wszystko się zmieni, gdy poznam "tę właściwą osobę", to się tylko lekko uśmiecham pod nosem do swoich wspomnień ;) I nie zacietrzewiaj się tak :) Z tego, co słyszałam, tylko krowa nie zmienia poglądów, więc jeszcze jest dla Ciebie nadzieja ;) I na tym chyba zakończę tę wymianę zdań, bo przecież i tak wiadomo, że opinia na jakiś temat jest jak d*pa - każdy ma własną ;)

żal dupę ściska za komentarze typu asavakki czy UswiadamiamLudzi. Tyle że może ja będę samotnym dziadem ,ale to ja będę młody i wolony kiedy wy będziecie przewijać obesrane pieluchy, to wy będziecie się budzili 50 razy w nocy przez 2 lata ,lub więcej kiedy będzieci mieli więcej dzieci . Ja w tym czasie będę sobie wyjeżdżał na podróże , oglądał filmy , po prostu się relaksował co zasłużę po marnowaniu czasu na naukę ,która jest mi potrzebna jedynie by mieć przyzwoitą pensję!!!! Pewnie fajnie jest mieć syna z którym się pójdzie pograć w piłkę ,pograć na komputerze, pogadać. Ale by nastąpił ten etap to trzeba przejść pieluchowe piekło które jedynie by mnie doprowadziło do stanu rozstrojenia psychicznego i alkoholizmu ... Denerwuje mnie jedna rzecz. Kiedy ludzie są młodzi, są nastolatkami posiadają wiele marzeń odnośnie przyszłości. Są idealistami. Wyobrażają sobie swoje naprzód. A potem co się dzieje? wszyscy się zachowują tak samo żenią się ,dostają brzuchy po 40tce , zapominają kim byli, oczym marzyli . a po swoim idealizmie z lat nie ma śladu. Są kimś innym. Są zestarzali. Ja tak nie chce .Nie chcę by hormony decydowały o moich pasjach ,życiu i ideałach . Chcę całe życie być tym kim jestem teraz. Wiem że to ma swoją cenę. Ale ja chcę całe życie być sobą. Nie znajdę kobiety ,która by mnie zrozumiała w 100% ,która by nie widziała mnie tylko jako silnego chłopa do pracy utrzymania rodziny . A ja kogoś takiego po prostu nie potrzebuję bo nie chcę kuli u nogi Kogoś kto by podzielał mój idealizm i pasje .uswiadamiam ludzi odnośnie twojego drugiego komentarza, ludzie nie mogą być newolnikami spuściznm decydych o ich zyiu bo czym to się różni od niewoli? Wiesz po co ludzie wymyslali wynalazki ,lekarstwa , nie ma już tego co kiedyś? by ludzie żyli lepiej i lzej

~AdamDead a dla mnie ty jesteś dupkiem , bo taki pajac jak ty narobi bachorów bo nie wie co to prezerwatytwa i jeczy by dla niego podniśić podtaki w imię polityki prorodzinnej , twóje przyrodzenie- twoja sprawa

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 14 February 2014 2014 13:47

KapitanKorsarzPirat z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteś jeszcze bardzo młody ;) Nie chcesz mieć dzieci, bo BOISZ SIĘ przewijania pieluch..? Dawno się tak nie uśmiałam :) Ale spoko - ktoś kiedyś powiedział, że zanim się będzie starym i mądrym, to trzeba być młodym i głupim. A na Twoją przypadłość z pierwszego akapitu polecam http://img.sadistic.pl/pics/b9f37f474162.jpg ;]

Haha. jak czytam wypowiedzi Kapitana to aż uczucie żalu budzi się we mnie. Ty będziesz zwiedzał świat?! haha za co niby? Nie miałeś jeszcze lekcji w gimnazjum o tym jak zbudować zdanie (wnioskuję to po twoim stylu wypowiedzi) i ty mówisz, że będziesz zdobywał świat?! Dobre, dobre. I to jeszcze mówisz, jak wielkim problemem są dzieci... To weź się wyprowadź od swoich rodziców hipokryto, pie*dol gimnazjum, i idź zwiedzać świat - a co, pokaż wszystkim jakim to domorosłym dzieckiem jesteś! Haha, szkoda mi czytać te twoje wypociny

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 February 2014 2014 15:24

AsaVakkiT ta , bardzo super z twojej strony ,ale tę maść to ty będziesz potrzebowała kiedy jakiś dzieciak będzie pruł mordę o 12 w nocy gorzej niż 50 piosenkarzy metalu .UswiadamiamLudzi ps to dobrze ze się uśmiałeś ,bo poglądy jakie reprezentujesz świadczą o tym że masz życie płytkie jak gówno rozdeptane na chodniku . A co ty zdobyłeś? Na pewno nie "wolność" Jestem typem tępego fiuta ,który myśli że jest najmądrzejszy , bo on tak uważa. Te twoje teorie się wogóle sprawdzają? A kto tu mówi o zdobywaniu świata miernoto? Mnie wystarczy " mój klimat" Ale ty jako osoba tępa jak 100 letnia brzytwa nie wie że każdy ma inne potrzeby . Ale co tam UswiadamiamLudzi myśli sobie że jego poglądy są the best na razie to ty i asa się tylko razem ze sobą zgadzacie . Powodzenie. Skoczcie do łózka i udowodnijcie jak zajebiście wam będzie . Myślisz jak baba z prlu że wszyscy muszą być identyczni . No cóż takie myślenie prowadzi do zacofania i wstecznego myślenia. Wiesz ,jedź do afganistanu i tam będziesz miał wszystko " jak z diada pradziada" :)

KapitanKorsarzPirat spytaj Rodziców, co używali, gdy im nie dawałeś spać :) Mniemam, że czegoś, co (sądząc po poziomie Twoich wypowiedzi) mogło Ci zaszkodzić ;] Zresztą może już skończę dysputę z Twoją osobą, bo jak to ktoś mądry kiedyś powiedział - polemika z głupcem niepotrzebnie go nobilituje :)

Wasp to nie w emancypacji tkwi problem tylko w tobie. Emancypacja zapewniła kobietom prawo do życia tak jak im się podoba. Ty byś wolała cofnąć się do czasów, kiedy kobieta była własnością faceta, ale czy nie pomyslalas, że inne kobiety zylyby w piekle, nawet jeśli ty byłabys szczęśliwa? Sa kobiety, ktore nie chcą być skazane na dzieci, chcą pracować, nie mieć zobowiazan wobec nikogo, więc nie pisz, że emancypacja dająca kobietom wolny wybór jest zla tylko dlatego, że ty jesteś zbyt tchorzliwa i konformistyczna, żeby postawić się jakimś kretynom, albo chociaż nie przejmować się tym co mówią. Nikt ci nic nie zrobi za to, że zostaniesz w domu z dzieckiem, zrozum to. Będę szczera, jeśli kobiety nie mają w sobie na tyle dużo odwagi, żeby iść własną droga i żyć szczęśliwie to będą za**oddalać na te 2 etaty i zasługują na to swoim brakiem charakteru. Za głupotę i konformizm trzeba płacić. Ją mam zamiar zostać że swoim dzieckiem w domu przez kilka pierwszych lat jego życia a potem pomyśleć o pracy. A ludzie mogą sobie gadać, bo i tak znajdą powód, żeby mnie za coś skrytykować. Układam sobie zycie po swojemu i nikt mnie nie może za to ukarać. Ta emancypacja, którą tak krytykujesz, mi to zapewniła.

Bądź jak KapitanKorsarzPirat! Mów, że będziesz zwiedzał świat po czym zaprzeczysz w dalszej rozmowie iż tak nie mówiłeś. Być jak KapitanKorsarzPirat! Mów komuś, że ma zacofane myślenie i nie jest uprzejmy po czym zwyzywaj go od debili. Bądź jak KapitanKorsarzPirat! Mów, że ktoś jest debilem bo jest pewny swoich racji, po czym powiedz mu, że to ty masz rację! | A korsarz, uświadamiam Ci, że kropki nie stawiamy w ten sposób. - txt_._txt. Czyżbyś nam wagarował w gimnazjum? ojoj nie ładnie

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 February 2014 2014 20:47

Powiedz to swojej matce.

szkoda, że nie urodziłaś na tej krecie z jakimiś powikłaniami, miałabyś za swoje. W takiej ciąży podróżując ryzykujesz życiem i zdrowiem dziecka. Z pracą tylko pozazdrościć, ale niewiele kobiet ma taki komfort. Znajoma nauczycielka w szkole chodziła do pracy do 8 msc bo miala klasę maturalną z polskiego i nie chciała jej zostawiać na lodzie. Ale potem dzidziuś się okazał chory, szpitale, lekarze itp. Do pracy wróciła po roku, a potem po miesiącu dostała wymówienie, żeby było śmiesznie od dyrektorki, która sama była w tym momencie w ciąży. A 6kg więcej to znaczy że nie miałaś w sobie ani kropli wód płodowych? Bo waga dziecka 3,5 kg, łozysko 2kg a gdzie woda? Coś tu bajki piszesz. Chyba że to był wcześniak ważący 0,5 kg

Paolo789456123 - waga dziecka to 2910. Urodzony dzień przed 40 tygodniem.
nie każda kobieta w ciąży tyje po 10-30 kg. - te kalkulacje i obliczenia na podstawie czego bierzesz? wiesz, że każdy organizm jest inny i każda kobieta w ciąży ma inna ilość wód, różnie przechodzi ciążę?
jeżeli ciąża jest prawidłowa nie jest zagrożona to przepraszam bardzo, dlaczego na siłę kobieta ma się zamykać w domu i leżeć?
Uważasz, że kobiety mieszkające w ciepłych krajach na czas ciąży powinny się przenosić do zimniejszych krajów?
W Polsce niestety panuje przekonanie, że kobieta ciężarna to kobieta chora, święta krowa. Co ma leżeć i obżerać się.
raz jeszcze podkreślę !!!
Jeżeli kobieta w ciąży czuje się super, ciąża nie jest zagrożona ani nie ma żadnych innych komplikacji to nie widzę przeszkód ani lekarze na to aby funkcjonować normalnie.

Ale podróż samolotem w ciąży jest ryzykiem, nie powiesz, ze nie? Siostra w ciąży przytyła 12kg, nie leżała i obżerała sie, ale jadła normalnie, przed ciążą samie kiełki i jogurciki, na szczęście zmądrzała w ciąży i zaczęła normalnie jeść. Bo jak widzę kobietę w ciąży będącą na diecie 1000 kalorii, żeby nie przytyć więcej niż waży dziecko to mi się słabo robi, to taka sama krzywda jak palenie i alkohol

@wasp_9277
ale o jakim ryzyku mowa?
wiesz co to wizyty kontrolne u lekarza prowadzącego?
on decyduje i wypisuje zaświadczenia i zezwolenie na lot. Bez zaświadczenia w języku polskim i angielskim nie wpuszczą na pokład samolotu do tego ważne badania lekarskie. Moja mama przytyła 34 kilo będąc w ciąży. Ja tylko 6 i mam się z tego powodu dać wychłostać? jaki ja miałam na to wpływ? jadłam zupełnie normalnie tyle ile potrzebowałam, nic w nadmiarze lub niedoborze. Ciąża w pełni planowana. Nie będę przepraszać każdej kobiety i innych ludzi za to że przechodziłam ciążę tak a nie inaczej.

Ależ nie chodziło mi o przepraszanie czy oskarżenia ze nie przytyłaś, po prostu zauważyłam, że niektóre dziewczyny gotowe są się właściewie głodzić, żeby nie przytyć. Co innego zwykły, zdrowy tryb życia w ciąży,a co innego obsesyjne myślenie o własnej figurze i o tym żeby wyglądać tak samo jak przed ciążą

Śmiać mi się chce, jak faceci szukają głupich, co im uwierzą, że wnoszą szafę i przenoszą coś ciężkiego przez prawie wszystkie dni roku. Dowiedz się ignorancie, że mało który facet pracuje na budowie. Poza tym kobieta musi znosić ciążę i chodzenie do pracy, facet tylko pracę. Przestańcie robić z siebie takich pokrzywdzonych, biednych chlopczykow i miejcie trochę honoru, żeby przyznać, że kobieta ma jednak w życiu ciężej. Nigdy nie dowiecie się czym jest ciąża, waszym jedynym ciężarem w życiu jest tylko praca. I robicie z tego, że pracujecie jakąś wielką sprawę, może kobiety mają podziwiać was za to, że łaskawie pracujecie? Wszyscy pracują, nie tylko wy.

Poza tym wyniesienie śmieci to dla ciebie coś pracochlonnego?

aaaisha, a kobieta jest w ciąży 365 dni w roku? I każda kobieta całą ciążę chodzi do pracy? I oczywiście my mężczyźni nie budujemy wam, naszym żonom, domów, nie remontujemy mieszkań, tylko wy to wszystko robicie? Aha, zapomniałem, jesteście w ciąży całe życie:)

Jak facet ucieka od swojej kobiety w ciąży to co się dziwić ?!