Ahh. I pewnie mówisz o sobie. Każdy jest dzisiaj przekonany o swojej wyjątkowości, jaki to on nie jest inny od reszty, jak to myśli samodzielnie bez mass mediów. G#wno prawda. Wszyscy tacy sami.
Wystarczy zobaczyc jakie rezultaty osiaga wiekszosc, biedni, z kiepskim zdrowiem, bez wiekszych celow i ambicji. Ludzie bogaci, czy ludzie co osiagaja najzwyczajne rezultaty, mysla inaczej niz wiekszosc, nie ida z tlumem, moze chcesz sobie tlumaczyc ze kazdy taki sam, aby samemu sie gozej nie poczuc, ale wiekszosc ludzi, to jest dobry przyklad czego NIE robic, ja to zrozumialem i robie dokladnie odwrotnie niz wiekszosc, ludzie czesto sa nie doinformowani i ida najmniejsza linia oporu, to jest nasza natura, aby osiagnac nadzwyczajne rezultaty, wrecz trzeba sie sprzeciwic swojej naturze - Dlatego tak malo ludzi osiaga sukces.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 February 2014 2014 16:31
Ahhh. Następny "wyjątkowy". Dziś każdy uważa, że coś zrozumiał, że jest oryginalny i inny niż reszta. Poczucie wyjątkowości nie jest wyjątkowością. Dziś modne jest bycie indywidualistą ale płytkie to jak subkultura hipsterów. Chcą być alternatywni i byli nimi do tego stopnia, że utworzyli element pop-kultury. Pozorna świadomość niepodążania za tłumem, nie prowadzi w przeciwnym kierunku. Media kreują obraz człowieka sukcesu jako tego, który myśli autonomicznie i niekiedy tak jest, ale nie zawsze. No ale skoro opiera się obraz człowieka sukcesu na stereotypach to wychodzą później takie błędy poznawcze. W czasach gdy masowo stawia się u jednostek na samorozwój, na jej motywacje i kreatywne myślenie w cenie jest bycie normalnym z silnym ego, które jest w stanie to przyznać. I teraz przeczę sam sobie. Bo niby wszyscy chcą kroczyć po drogach swojej wyjątkowości lecz niewielu idzie po przetartych drogach normalności.
Fakt, możesz dojść w takie mułowate zakątki dna i stwierdzić, że jeszcze nikt tak nisko nie upadł.
OdpowiedzAhh. I pewnie mówisz o sobie. Każdy jest dzisiaj przekonany o swojej wyjątkowości, jaki to on nie jest inny od reszty, jak to myśli samodzielnie bez mass mediów. G#wno prawda. Wszyscy tacy sami.
Wystarczy zobaczyc jakie rezultaty osiaga wiekszosc, biedni, z kiepskim zdrowiem, bez wiekszych celow i ambicji. Ludzie bogaci, czy ludzie co osiagaja najzwyczajne rezultaty, mysla inaczej niz wiekszosc, nie ida z tlumem, moze chcesz sobie tlumaczyc ze kazdy taki sam, aby samemu sie gozej nie poczuc, ale wiekszosc ludzi, to jest dobry przyklad czego NIE robic, ja to zrozumialem i robie dokladnie odwrotnie niz wiekszosc, ludzie czesto sa nie doinformowani i ida najmniejsza linia oporu, to jest nasza natura, aby osiagnac nadzwyczajne rezultaty, wrecz trzeba sie sprzeciwic swojej naturze - Dlatego tak malo ludzi osiaga sukces.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 February 2014 2014 16:31
Ahhh. Następny "wyjątkowy". Dziś każdy uważa, że coś zrozumiał, że jest oryginalny i inny niż reszta. Poczucie wyjątkowości nie jest wyjątkowością. Dziś modne jest bycie indywidualistą ale płytkie to jak subkultura hipsterów. Chcą być alternatywni i byli nimi do tego stopnia, że utworzyli element pop-kultury. Pozorna świadomość niepodążania za tłumem, nie prowadzi w przeciwnym kierunku. Media kreują obraz człowieka sukcesu jako tego, który myśli autonomicznie i niekiedy tak jest, ale nie zawsze. No ale skoro opiera się obraz człowieka sukcesu na stereotypach to wychodzą później takie błędy poznawcze. W czasach gdy masowo stawia się u jednostek na samorozwój, na jej motywacje i kreatywne myślenie w cenie jest bycie normalnym z silnym ego, które jest w stanie to przyznać. I teraz przeczę sam sobie. Bo niby wszyscy chcą kroczyć po drogach swojej wyjątkowości lecz niewielu idzie po przetartych drogach normalności.
Już widzę, że tam się czają na niego Zombie.
OdpowiedzCiężko się nie mieć do kogo odezwać.
OdpowiedzProblem w tym, że to może zdziałać w dwie strony.
OdpowiedzWszystkie drogi prowadzą do nikąd
Odpowiedz*donikąd pisze się razem
Dla tego Polska zawsze będzie 100 lat za "zachodem"
Odpowiedz